baderka

7 wesel? to Ty w tym roku lepiej odpoczywaj sobie i zbieraj siły na następną turę ;)

ja bym się teraz też chyba nie nadawała na weselicho :)

no to podstawa :)

to jak w końcu: najlepszy czy najleprzy? :p ja czuję sentyment do Quick Vue, dwa razy pokazał mi ciążę bez wątpliwości na ok. 3 dni przed terminem @ :)

corina jeden z najczulszych to bobo test strumieniowy... ma czułość 10 mIU/ml, bo te wszystkie płytkowe mają czułość 25mIU/ml...

ryzyko wywrotki czy skręcenia nóżki to inna sprawa, w ciąży w końcu zmienia sie nieco środek ciężkości... ;)

wysokie obcasy raczej nie na codzień, bo w ciąży zmienia sie nieco przepływ krwi w żyłach i potem mogą sie z tego zrobić żylaki... tabletki nie jeśli nie ma takiej potrzeby, generalnie nic bez konsultacji z lekarzem...lepiej śmierdzieć czosnkiem i popijać cytryną... jedyne co można bez konsultacji z lekarzem to coś na bazie paracetamolu... a co do seksu to na razie dajcie sobie spokój z pełnym stosunkiem... dopiero po lekarzu jak powie, ze wszystko jest ok i nie ma żadnego zagrożenia to wtedy... orgazm powoduje skurcze macicy a to może być jakieś zagrożenie gdy jest coś nie tak z ciążą...

moja tak jak w brzuchu była w ciągłym ruchu taka jest i teraz... generalnie nie usiedzi 5 minut, chyba że wieczorem przy bajce, gdy jest już na maksa wypompowana... natomiast bratanica, która czasem tylko przeciągneła sie w brzuchu u swojej mamy od małego prowadzi raczej siedzący tryb życia i zabawy... więc coś w tym jest :)

Daff jak tak sobię podczytuję o Twoich przejściach (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko), bo niebawem i mnie to czeka... jak urodzę druga córcię to starsza będzie miałą niecałe 2 latka... i szczerze to coraz bardziej się tego boję... bo ona juz teraz jest strasznie zaborcza, w jej obecności nie ma mowy, zebym wzięła innego maluszka na ręce... ehhh chciałabym ją jakoś na to przygotować, żeby potem było choć trochę lżej ale chyba nie da rady... za mała jeszcze jest...

u nas nie ma pustych przebiegów jak widać... każdy miesiąc roku na razie obstawiony... teraz kolej na sierpniówki :) ciągle mam nadzieję, ze ka się jednak do nas odezwie... bo w sumie najgorsza jest niepewność...

a no chyba, że tak... :)

a co już Ci źle tam na szarym końcu? ;)

wstyd??? wyjaśnij nam to proszę :)

miodzio nie? :)

no to może córeczka będzie faktycznie odwrotną mieszanką :)

bo nasza to na bank będzie kolejna blondyna z niebieskimi ślepiami :)

ale słodziak z tego Twojego małego :) normalnie aż nie mogę się doczekać Twojej córeczki... po prostu zżera mnie ciekawość czy będzie to bardziej Słowianka czy jednak Włoszka :)

i powiem Ci lady jeszcze tak... te 2 poszły na potrzeby Twojej córeczki, a ta trzecia niech będzie dla Twojej przyjemności... smacznego :)

ja co noc wstaję przynajmniej 4 razy... znaczy 2 razy za potrzebą i co najmniej 2 razy do małej :)

no siniorita trochę nam się tam zasiedziała u góry, czas na dół :)

my też pozdrawiamy i życzymy miłej lektury oraz owocnych staranek :)

książeczke zdrowia czy ubezpieczenia? bo tą drugą to lepiej niech zrobi na nowo Twoja kadrowa :)

no :) czasem będzie lepiej, czasem gorzej, ale już nigdy tak samo :)

nie wiem jak inne babeczki, ale ja miałam pzrerwę na pracę :p

mam trochę poobijany tyłek i siną kosć ogonową... a jeśli chodzi o NT to u nas w 13 tc wynosiło 1,2 mm przy CRL 73 mm...