Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

baderka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez baderka

  1. baderka

    rozpoczynamy starania!

    postaram sie tylko dyrygować :) żaba mnie tak naparzał jajnik, że aż mi cała noga i pośladek dretwiały... bolało bardzo, ledwo co mogłam usiedzieć na krześle w pracy :)
  2. ja myślę, że też bym tego tak nie zostawiła... :(
  3. da się, bo rozmawiałam o tym z moją lekarką... dlatego mnie cholera bierze jak pomyślę jak bezmyślni są niektórzy lekarze... :(
  4. a ja ryczę za każdym razem jak czytam opisy jak mężowie reagowali na wieść o II kreseczkach na teście... znalazłam to w takiej gazecie o ciąży i macierzyństwie... jutro wkleję Wam najlepszy kawałek i zobaczymy czy Wy też się poryczycie ;)
  5. znaczy, że naprawdę jesteś w ciąży... ja płaczę nawet na M jak miłosć... o zgrozo!!! ;)
  6. hej :) Karolina jest już w domu, małego mogą odwiedzać codziennie między 12 a 15, bo leży na oiom-ie... dzisiaj mają chyba poznać ostateczny termin operacji... mam nadzieję, że niebawem sama coś napisze... a to niedotlenienie to niekoniecznie wina porodu... przy tej wadzie serca jest tak, że utlenowana krew zamiast trafiać do krążenia systemowego i do wszystkich części ciała trafia spowrotem do płuc... i ta wada najczęście ujawnia się dopiero kilka godzin po porodzie... nie zmienia to faktu, że pewnie lekarze inaczej by postąpili, gdyby wiedzieli o stanie małego przez porodem...
  7. baderka

    rozpoczynamy starania!

    wiem, bo i ja miałam dziś mało fajny sen... śniło mi się, że ustawialiśmy meble w naszym nowym domu i akurat męża nie było przy mnie a ja koniecznie chciałam przesunąć ciężki stół... i robiąc to poczułam tylko takie pyknięcie jak przy pękaniu balona, spojrzałam na mój brzuch, który w tym śnie był juz bardzo duży, zobaczyłam jak normalnie ginie w oczach jakby schodziło z niego powietrze a mi po nogach leci krew... to chyba tak przestroga, bo dziś po południu faktycznie zamiarzamy pojechać do naszego domu i trochę tam poustawiać... musze na siebie uważać :)
  8. a ja miałam mało fajny sen... śniło mi się, że ustawialiśmy meble w naszym nowym domu i akurat męża nie było przy mnie a ja koniecznie chciałam przesunąć cięzki stół... i robiąc to poczułam tylko takie pyknięcie jak przy pękaniu balona, spojrzałam na mój brzuch, który w tym śnie był juz bardzo duży, zobaczyłam jak normalnie ginie w oczach jakby schodziło z niego powietrze a mi po nogach leci krew... to chyba tak przestroga, bo dziś po południu faktycznie zamiarzamy pojechać do naszego domu i trochę tam poustawiać... musze na siebie uważać :)
  9. baderka

    rozpoczynamy starania!

    a co do Twojego cyklu to nawet jeśli nie uda ci się zajść juz teraz (oby się udało) to wyrobisz sobie chociaż jakiś obraz o sobie i swoim organiźmie... bo jak na razie Twój cykl wygląda bardzo ładnie i nie odbiega od normy... mozna w nim wyróżnić wyraźnie fazę temp. niższych i wyższych a to już ważna przesłanka do tego, że wszystko u ciebie w porządku z hormonkami :)
  10. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Folik to tylko sen babo jedna :)
  11. baderka

    rozpoczynamy starania!

    dlatego obecność męża przy porodzie jest wskazana... po urodzeniu maluszka idzie z pielegniarką na wszystkie pomiary i pierwsze zabiegi przy dziecku, jest świadkiem obrączkowania maluszka i sprawdza wszystkie zapisane tam dane :)
  12. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ale dałam plamę... dopiero teraz doczytałam, ze oglądasz film.... :)
  13. baderka

    rozpoczynamy starania!

    laryska a Ty co, zjadłaś śniadanko i poszłaś dalej w kimono???
  14. no ktoś musiał zapalić światło... chyba, ze wczoraj nie zgasiłaś to nie było co zapalać... :) witajcie :)
  15. baderka

    rozpoczynamy starania!

    a my mieliśmy wczoraj dosyć komiczną sytuację w sklepie aż się ludzie za nami oglądali... w jednym czasie zadzwoniły telefony służbowe mój i męża... i Piotr rozmawiał po angielsku, ja po niemiecku, bo dzwonił mój szef Niemiec a Dominika siedząca w wózku sklepowym do siebie po swojemu czyli jakby po wietnamsku... normalnie patrzyli na nas jak na wariatów :) :) :)
  16. baderka

    rozpoczynamy starania!

    i cudnie pachnie zapewne :)
  17. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ooo... coraz nas więcej :) może jeszcze któraś dołączy? u mnie zapowiada się kolejny zamglony dzień... ta pogoda jest tak depresyjna, że hej... oby do grudnia, zawsze to inna atmosfera choć będzie :)
  18. witajcie :) Edusia ślicznie wyglądałaś... cudne fotki :)
  19. ja się znam... trochę... i chetnię pomogę... więc wal śmaiło Karola :) a co do owulki to po uwolnieniu komórka jajowa przeciętnie jest zdolna do zapłodnienia przez 12 godzin, niektóre źródła podają, że i 24... witajcie :)
  20. baderka

    rozpoczynamy starania!

    i ja się melduję :)
  21. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no to ok :) też mam podobne ciśnienie i choć czasem jest ciężko to wolę to niż wysokie :)
  22. baderka

    rozpoczynamy starania!

    młoda żonka a ciśnienie sobie mierzysz??? bo takie nagłe duszności + odczuwanie zimna i gorąca to mogą być też skoki ciśnienia... a z tym nie ma żartów...
  23. baderka

    rozpoczynamy starania!

    tak, bo rosnąca macica robi sobie miejsce kosztem innych organów i m.in. uciska przeponę :)
×