baderka

a mi sie wydaje, ze trochę przesadzasz biorąc to wszystko tak do siebie... bo oczywiście mądrze gadasz i tak jak "być powinno", ale w życiu nie zawsze jest tak jak sobie to zaplanujemy... różne rzeczy maja na to wpływ, których nawet nie jestesmy w stanie przewidzieć... mnie życie wiele razy nauczyło już pokory i wiem, ze nie wszystko jest zawsze albo białe albo czarne... jesli Ciebie nie to gratuluję i nie mam nic przeciwko, zeby tak było do końca... ja wiem, że już nigdy w życiu nie powiem za całą pewnością, że "nigdy to mnie nie spotka", bo o pewnych sprawach przekonasz się dopiero, gdy je doświadczysz na własnej skórze... i tyle, nie am w tym nic osobistego...

i wcale a wcale nie czuję się sterroryzowana przez moje dziecko ;)

papierowa pewnie... ja Ci z całego serca życzę powodzenia... tylko czasem nie jest tak jakbyśmy tego chciały... a ja śpię z mężem do północy, więc tak całkiem poszkodowany to on nie jest... zresztą on to się zawsze kładzie po przekątnej łóżka, więc po nocy z nim jestem gorzej niewyspana niż przy dominice ;)

u nas też jest tak, że wolę się wyspać jako tako z Dominiką niż nie spać w ogóle... ;)

na razie to sobie w ogóle nie radzę tzn. nie amm okazji do tego. Przyjeżdżamy zazwyczaj na gotowe... bo teściowa jest z pracy w domu na długo przed nami i ona gotuje... ale nie dla mnie, bo ja zazwyczaj stołuję się u mojej mamy, gdy jadę po pracy po Dominikę... ja gotuję tylko, gdy teściowej nie ma w domu i czasem w weekendy i wtedy jakoś sobie radzę... ale już niedługo nie będzie zmiłuj się jak będziemy na swoim :)

papierowa też miałam takie ambitne założenia, ale teoria teorią a życie swoje... ;) karpatka już rozdana, proszę papierowa :)

ja śpię z Dominiką gdzieś tak od północy do rana... i też się strasznie wierci i wierzga a czasem nawet włazi na mnie... a żeby mnie czasem nie skopała to zawijam się w kołdrę a ona śpi pod swoją albo pod kocykiem... ja tam bardziej boje się o mój brzuch za dnia, bo młoda na razie nie rozumie, że nie może już tak po mnie skakać w czasie zabawy i czasem nie zdążę zareagować i mam ją na swoim brzuchu... :)

a u mnie w robocie dziś potrójne imieniny i z tej okazji mam przed sobą na biurku chyba z 10 rodzajów ciast... dla każdego coś dobrego... od sernika przez karpatkę aż po toffi... także składajcie zamówienia babeczki, chętnie sie podzielę z Wami :) ledwo co do klawiatury mogę się dopchać tyle bogactwa stoi przede mną... ;)

młoda żonka infekcje w ciąży to bardzo częsty problem... i choc nie należy go lekceważyć to tez nie ma powodów do paniki... ja w 1. ciąży miałam to chyba 3-4 razy... będzie dobrze :) corina, ale fajnie by było, gdybyście przy choince siedzieli juz z maleńsatwem pod sercem :)

Folik rozumiem Cię doskonale... choć moja teściowa to w sumie fajna babka i jako tako sie dogadujemy to ja trzymam się z dala od jej kuchni... bo to jej królestwo i gdy ja tam zaczynam coś robić to zaraz mam na karku jej najeżone spojrzenie a czasem i oddech :)

Folik taki wzrost tempki to jeszcze raczej nie skok... skoro piszesz, że ten śluz jest jak najbardziej płodny to znaczy, że możesz byc jeszcze przed owulką... bo tak jak pisałyśmy owulka bardzo często jest w dniu, gdy on zaczyna zanikać... i nie musi go być wcale tak dużo, że będzie się z Ciebie wylewało... :) Nina słuchaj męża, mądry facet z niego :)

czy ktoś zauważył??? kobieto ja to przez Ciebie spać nie mogę... najpierw puszczasz pustego posta i się potem przez 2 dni nie odzywasz... wzywałam Cię kilka razy do raportu ... dobrze, że już jesteś cała i zdrowa :)

no jak ten czas leci... ja tak niedawno chodziłam w 1. ciąży a to juz prawie połowa drugiej :)

to ja tylko jeszcze zrobię u siebie małą poprawkę... :) nick.........imię....wiek....miejscowość....miesiąc ... poród ....płeć kasiak79......Kasia...29......Żary............3. .......29.03.09... Roxelka.......Magda..29......Hockley,U.K...3.... ....31.03.09... filka ...........Kasia...28......Mikołów........5......... 01.04.09..Agatka kkarolina......Karolina. 28......Zachodnpom...4.... ..01.04.09... mroweczki...Martyna..25......Mielec...........5.... ..01.04.09...Kubuś maja79..........Ania....28......Augustów.......1.. .....02.04.09... rrothka......Dorota......20.........Lublin.........5 .....02.04.09... lady_panthera..Małgosia.25...Varese/Mediolan....3. 02.04.09... Inka83.........Irena.....24........Pszczyna.......4. .... 02.04.09... eliza ............Eliza.....25......Białystok.....2........ 03.04.09... Mamuśka26..Karolina...26......Mazury .......2........03.04.09... ppk...........Matylda....31......Warszawa....1... ....04.04.09... Monixyz........Monika..29......Olsztyn........1.. .....05.04.09... MaJa86....Marzena.....22......Kraków........4.... ...05.04.09... syla-........Sylwia...33......Wielkopolska ...4.......06.04.09... natala007...Natalia...20......warszawa.......2... .06.04.09... Arleta...........?........?.......Płock......... ...4......06.04.09... Apple_Seed.Weronika...30....Bielsko-Biała.....4...07.04. 09... legally blonde 86..Julia..22..Warszawa.....4........08.04.09...Blanka wesolutka......Marta...24.....podlaskie....4 ........08.04.09... matyjasowa...Malwina..23....Będzin......4..........08.04 .09... izabart.......Iza.......29.......Mysłowice......4 .......08.04.09... ewapit.......Ewa......29.......Częstochowa..1........09. 04.09... Orzeszek83....Kasia.....25....Lublin.........4. .......10.04.09... 09zmudka90....Anna.....18.......Poznań....1.... ....10.04.09... Oliwka103.....Roksana...27...Małopolskie....4. ....10.04.09... mareneu1.....Milena....25.....Gdańsk.........4. ....11.04.09... rozalka82.......Kasia.....26....Kraśnik......3 .......15.04.09... NIKOLA79......Kasia.....29...malopolska.....4......15.04 .09... alison28.......Justyna...28.......Krakow.....3.......18. 04.09... kijaki......Justyna..23.......Andrychów..... 3.......20.04.09... mimmy.....Aga......32.......Krakow.........4. ......20.04.09... katarina67....Kasia....29....grudziadz......1.. .....20.04.09... martazaw...Marta....33......zachodniopom...3... .21.04.09... basiunia*...Basia....29........Śląsk.......... .2.......22.04.09... Ajkaa......Asia......25........Śląsk.......... .3.......24.04.09... gosian.....Gosia....28........Gostyń.......... 4......25.04.09... joasia82...Asia......26........Poznań......... .4.....25.04.09... baderka...Justyna...31.........Piła............4......26. 04.09... pyshotka..Agnieszka..30....Śląsk.......4. ..........26.04.09... Angela26...Ania......26.......Warszawa.......3.. .28.04.09... niuniadaq.......Kasia....24....Kołobrzeg.....2. ....30.04.09... Karolina1983..Karolina..25.....Mazury......4... ..01.05.09... Kati75.......Kasia.....32.........Wieden.....2 .....02.05.09...

najnowsze informacje od Karoliny są takie, że na razie nic specjalnego się nie dzieje... leży sobie na oddziale i ma za zadanie obserwować i liczyć skurcze... coś mi się wydaje, że to jednak był jeszcze fałszywy alarm i wyjdzie do domu jeszcze w dwupaku :)

ja dzisiaj w nocy odbierałam poród u kobiety w wieku mojej mamy... oczywiście na szczęście tylko we śnie :)

cześć :) ja od rana w pracy, ale coś się dobudzić nie mogę... :)

słonko??? rety... a u mnie szaro, buro i leje :( larysa na którą masz to usg?

ja mogłam w szpitalu odpoczać przez kilka godzin po porodzie... a i z dokarmianiem nie było u nas problemu... moja musiała być dokarmiana, bo u mnie pokarm pojawił się na dobre dopiero w 3 dobie po porodzie... :)

moja przez 1. tydzień swojego życia spała książkowo tzn. przesypiała tyle ile zalecane dla jej wieku, potem jej się odmnieniło :)

no z tym spacerkiem to chyba troche jeszcze za wcześnie... ;) ale rozumiem Cie doskonale, moja tez jest ustawion ajak zegarek, pobudka o 6 rano... w tyg. to mi jest nawet na rękę, bo właśnie o tej porze musimy wstawać, żeby się wyszykować do pracy i ja zawieźć do ammy, ale weekendy to ciężka sprawa... a najgorzej, gdy za oknem ciemno i szaro, to wtedy wyjście spod kołdry przybiera rozmiary małej katastrofy... ale co zrobić... ja juz próbowałam wszystkiego...i nawet jak ja przetrzymam do 22 to i tak wstanie koło 6 :)

robur no to super wieści, a jak się okaże, że to jednak dziewczynka to juz w ogóle git... :) mam info od Karolinki, że od wczoraj jest w szpitalu... byc może wyjdzie z niego juz jako szczęśliwa mamusia... czekam teraz na kolejnego smsa od niej... także jakby co to trzymajcie/trzymajmy kciuki bardzo mocno :)

dsangia główka boli, bo za wcześnie wstajesz... juz niedługo będziesz musiała, ale teraz? i nie chodzi mi o to, że ktoś za mnie zapala światło, ale o Twoje zdrowie io dobre sampoczucie :) a tak w ogóle to cześć dziewczynki :)

no niewiele przyznaję... ;) coś w tym jest co napisałaś z tym szumem wody... ;) pa moje drogie panie, ja spadam i Tobie corina tez radzę się powoli zbierać... :)

tempka powinna skoczyć zaraz po owulce