baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
w Poznaniu żadnej nie widziałam, ale w Pile i owszem ;) Folik czasem owulka jest dopiero np. w 17-18 dc, więc spokojnie poczekaj... to dopiero Twoje pierwsze pomiary, spokojnie... ja myslę, że coś tam się ruszy z ta tempką :) i znowu kibelek mnie wzywa....
-
to ja tez coś ogłoszę... w moim przypadku nei znaczy nie... też mi się to najcześciej przestawia ;)
-
same krakowianki...ja krakowianką byłam raz w życiu na balu w przedszkolu... ;)
-
tylko weż pod uwagę corina swoją obecną ułomność, cobys zdążyła... ;) dsangia no to pięknie... takie badania to w sumie mogli ci zrobic telefonicznie... :)
-
ja o 15.44 mam autobus, więc wychodzę o 15.40 ;)
-
wypiłam i lecę siusiu... :)
-
a u mnie wczoraj ktoś bączki puszczał :)
-
no to wypijmy za małą laryskę... :) wnoszę toast kubkiem wody mineralnej :)
-
tak corina, chodziło Ci o ciaso muszyna... wiemy wiemy ;)
-
a ja z braku laku popijam czystą wodę, bo wszystko juz zjadłam :)
-
ale byłoby fajnie laryska... trzymam kciuki za szpareczkę ;) corina no coś jest w powietrzu, zdecydowanie... a że z siłami natury nie wygrasz to ja nie zamierzam nawet podejmować tej nierównej walki... poddam się i wyjdę dziś nieco wcześniej do domu...a co ;)
-
natala a my Tobie życzymy wszystkiego dobrego na nowej drode życia no i powodzenia w przyszłych staraniach... :) corina nie pękaj... ja dzisiaj cały dzień szukam zapału i u mnie go nie ma... więc sie nei podzielę, bo nie amm czym ;)
-
Ty gasisz światło, ja zazwyczaj zapalam... ;)
-
prezencik w sumie racja... popatrz, ten punkt widzenia był mi całkiem obcy... cóż, każda z nas pełni tu jakąś rolę ;)
-
dzisiaj był deserek :)
-
ja na żarełko uderaz zazwyczaj do larysy, bo mam najbliżej... a to rzecz bardzo istotna w obecnej sytuacji ;) a o obiad pytałam z ciekawości, bo to juz w sumie pora mocno obiadowa a Ty Urq dopiero się za niego bierzesz... ale rozumiem, ze u Was to będzie obiado-kolacja...:)
-
miłej pracy animonda... Urq a u Was obiad to o której?
-
corina ja bym na Twoim miejscu wykorzystała taki taras i zrobiła z niego choć ogród zimowy... ;)
-
apap można na bank :)
-
można Urq... :)
-
a prezencik jednak poszedł spać co by potem po północy wstać i pisać sama ze sobą... ;)
-
a swoją drogą jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak pachnie śnieg... ;) ja przy robieniu ciasta zawsze wylizuję miski do czysta.. uwielbiam takie surowe ciasto, pewnie to niezdrowe, ale nie robie tego nagminnie... ale mam na mysli tylko takie lejące ciasta i kremy oczywiście :)
-
a u nas od ponad 10 lat sprawdza się stosunek przerywany... w ciąże zaszliśmy tylko wtedy, gdy było to planowane... w sumie żadna to metoda, ale u nas się sprawdza... ;)
-
musisz skopiować ostatnia wersję tabelki i się po prostu dopisać we właściwe miejsce :)
-
a jak Ci tego kremu budyniowego zostanie to ja mogę i miskę wyczyścić... ;)