baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
to i to ;) a tak serio to ja podpora z domu... i żeby nie było... ja swoich obowiązków w robocie w żaden sposób nie zaniedbuję... codziennie opuszczam moje stanowisko pracy z czystym sumieniem i poczuciem spełnionego obowiązku :)
-
ha ha... żaba ale trafiłaś... moje panieńskie nazwisko właśnie wymieniłaś :)
-
macie czas do końca roku, jesli zniknę to jednak dopiero w styczniu... ;)
-
o tak, jakaś premia byłaby mile widziana... ale najlepiej w postaci Waszych szybkich zaciążeń... serducho mi się wtedy bardzo uraduje a tego nie da się przeliczyć na żadne pieniądze... :)
-
po 1. nie kominami a kanałami a po 2. nie handluję tylko rozliczam to co zostało już sprzedane... a ostatnio u nas troche martwy sezon jak to zwykle bywa o tej porze roku, więc jestem na kafe...:) ale juz niedługo będzie mnie zdecydowanie mniej...
-
myślę, że nie będzie miał nic przeciwko :)
-
żaba to teoretycznie do owulki u Ciebie jeszcze kilka dni, ale to tylko teoria... tak jak pisze Nina, różne wypadki chodzą po ludziach :)
-
Urq zdecydowanie zmień miejsce, może ktoś się z Tobą zamieni... w ciąży powinnaś czuć się komfortowo a nie się nerwować ;)
-
niekoniecznie zaraz owulkę... owulkę możesz mieć dopiero za kilka dni, ale jajniki już teraz dają o sobie znać :)
-
warto zaczać właśnie od 10 dc... bo czasem owulka może byc szybciej niż sie tego spodziewamy i co wtedy? a jak długie masz cykle?
-
a te Twoje jajniki to może przygotowują się w ten sposób do owulki?
-
Folik normalna jesteś... z teściową to jako tako się żyje od święta, gdy spotykacie się np. przy stole wigilijnym, na co dzień i na dłuższą metę to ciężka sprawa...
-
mięty nie można... ja teraz taka mądra jestem od niedawna jak dostałam ochrzan od lekarki a przez 1. ciążę piłam ją niemal codziennie... :)
-
lady wlasnie czekałam aż z czymś takim wyskoczysz :) ja wczoraj stałam ponad pół godziny w aptece za jedną taką upierdliwą klientką...
-
pa miłej pracy i jak najmniej upierdliwych klientów :)
-
jak ja wpadnę to nic Ci nie zostanie do mrożenia ;)
-
ja bym wleciała, ale aż mi głupio tak Cię po raz kolejny wykorzystywać... jak już będę na L4 to ja wtedy do mnie zapraszam na obiadek :)
-
hmmm... śledzie w smietanie?
-
mi lekarka mówiła, że rumianek i melisę mogę sobie czasem łyknąć byle nie codziennie po kilka filiżanek, ale żeby unikać mięty...
-
to było do papierowej...
-
ha ha dobra dobra... ;)
-
tylko nospa to raczej przy skurczach i twardnieniu brzuszka, więc nie wiem czy na Twoje dolegliwości laryska pomoże... ale raczej nie zaszkodzi :)
-
nospę w ciaży można, więc spróbuj :) ale ale... zapomniałysmy dziś o czymś... KLEMPO KOCHANA... trzymamy kciuki bardzo mocno za Twoją obronę... chyba nie jest jeszcze za późno, bo pisałaś, że bronisz się po południu... spokojnie dasz radę... trzymaj się :) :) :)
-
u mnie było to leczenie antykoncepcją przez 3 miesiące... siniorita a Ty nie zamartwiaj się na zapas babo jedna!!! :)
-
i już po przerwie :)