baderka

Urq śledzik w occie lepiej zrównoważy słodycz czekolady... :)

dobra, juz jarzę o co ci chodziło z tym sosem... a myślałam przez chwilę, że chcialaś byc znowu koniecznie pierwsza ;)

lady, chyba sobie trochę dodałaś... jak na moje to klempa pierwsa wspomniała o tych grzybach... ;)

ja wczoraj też zjadłam całą tabliczkę czekoladki i nie powiem, na duszy było może i lepiej, ale na ciele już nie ;)

jeśli skusisz się na te z sosikiem to i ja się piszę... tzn. wpraszam się jak zwykle :)

dsangia ale wcale nie musisz się aż tak powtarzać...zauważyłyśmy, ze już jesteś ;)

co do obiadu to my mówimy dziś w większości wspólnym głosem... pomidorowa koniecznie ze wczorajszego rosołu :)

larysa byłaś lepsza ode mnie... ja powtórzyłam się tylko 3 razy ;) hej lady, o wilku mowa...

że nie wspomnę już o lady... pewnie znowu z łózka się nie może wygrzebać :)

że nie wspomnę już o lady... pewnie znowu z łózka się nie może wygrzebać :)

corina gdzie Ty???

a co to za chipsy odchudzające? jakaś nowość na rynku?

łeeee to nie będziemy Cię gonić wcale a wcale... zapowiada się ciekawie ;) laryska są chwile, gdy ja chciałabym być już w domu... wiem o czym piszesz... bo jak ja posprzatam w kuchni i pójdę do drugiego pokoju to zaraz tam muszę sprzątać i tak w kółko... ale jak nie masz humoru to się nie katuj... jutro może inaczej na to spojrzysz...a dom przez jeden dzień nie zginie w bałaganie :)

larysa, trochę lenistwa jeszcze nikomu nie zaszkodziło :)

nie ma to jak zdrowa żywność :)

klempa a bo te wszystkie urządzenia zamiast ułatwiać życie to czynią je bardziej skomplikowanym ;)

u mnie też będzie pomidorowa z wczorajszego rosołu... żaden to powód do dumy... a nasza naczelna kucharka czyli lady dzisiaj jeszcze się nie pojawiła, więc nie miał kto zacząć wątku kulinarnego :)

i jak tam laryska? oczywiście nie pytam o zakupy :)

no to jak zapytają czemu taki to powiedz im krótko, ze zamierzasz załozyć firmę w przyszłości, dlatego to cię interesuje :) :) :)

a jaki wybrałaś?

nie wiem czy w ogóle coś z tego wyszło, ale próby były ;)

tak ze mnie pedantka, że ostatniego wpisu mandziii nie mogłam znależć... staneło na tym ,że to przez moją starość nie dowidzę :)

Klempa, na własne oczy widziałam kiedyś taki łomot :)

Urq juz widzę,nie zjadłaś tylko zrobiłaś z dwóch słów jedno... zwracam honor :)

Klempa jak komuś się bardzo chce to i po drzewie będzie skakał za okazją :)