baderka

WOW! aż dech zapiera :)

lady no i jeśli Ty masz taką smykałkę do tych spraw to może nam zorganizuj jakiś zlot? tak żeby wszystkim pasowało i grało ;)

lady, ale nam chyba możes zdradzić dokąd się wybieracie? będziemy milczeć jak grób, nie sypniemy Cię :)

Nyny powodzenia... i dobrze trafiłaś... u nas jest wysoka skuteczność zachodzenia w ciąże na topiku, więc zapraszamy... właśnie dzisiaj świętujemy kolejne II kreseczki :)

Animonda trzymamy, ściskamy i plujemy :)

Nyny teoretycznie nie... albo coś Ci się poprzestawiało w cyklu albo jesteś w ciąży... u mnie tak właśnie było, że pojawił się taki jakby płodny śluz pod koniec cyklu... a była to abrdzo wczesna ciąża :)

ale Ci fajnie... WOW... udanego i owocnego wypovczynku :)

i wtedy to Ci powiem, żebyś dała sobie spokój z deserkami, ale teraz to proszę jeść do woli... widać synek potrzebuje, będzie z niego słodki chłopaczek :)

trzymamy :) Nina nawet jak pójdzie w tyłek to przynajmniej będziemy się razem odchudzać po... bo ja to raczej na pewno będę miała troche ciałka do zrzucenia... :)

zresztą swój robiłam o 4 rano :)

Nina z tego co piszesz to wszystko idzie Ci w brzuszek, więc delektuj się bez obaw... właśnie o takim deserku marzę... :)

tez bym sobie zjadła jakiś wypasiony deserek lodowy... :)

no pięknie :)

piekne II kreseczki :) moje testy leżą głęboko schowane na pamiatkę... i co jakiś czas zaglądam czy kreseczki nie wyparowały... nawet na tym od Dominiki jeszcze są widoczne :)

nooo... fajne uczucie nie? :)

urq to Twoje maleństwo, na bank... moja na początku dawała o sobie znać w ten sposób wieczorem w wannie... :)

i moja właśnie się chyba odgina... :(

dsangia a nie masz czasem tyłozgięcia macicy? bo ja mam i tak sobie myślę, że to może przez to... bo akurat teraz czyli między I a II trymestrem macica z takiego położenia powinna ustawić się prawidłowo, odgiać że tak powiem...

urq to chyba TO... takie muśnięcia skrzydeł motyla co?

jutrzenka pęcherzyk jest widoczny przy becie ok. 1000 mIU/ml... ja przy 1. ciaży taką betę miałam dopiero w 34 dc przy cyklach 28-dniowych... więc mimo wszystko może być u Ciebie jeszcze za wcześnie... ale jak uważasz, lepiej chuchac na zimne :) młoda żonka ja właśnie kaszlę od 2 dni i brzuch boli mnie jak po siłowni... no nie jest to przyjemne na pewno...

jutrzenka nie chcesz się przenieść na sam dół? :)

no u mnie jest podobnie... wczoraj jak się schyliłam po małą to potem nie mogłam sie wyprostować... albo jak leżę to nie mogę się przez chwilę podniesć i schodzę z łóżka jak pokraka... :)

no... dopóki piłka w grze to wszystko możliwe... może taka ? Twoja uroda po prostu :)

czujemy się wyróżnione, tylko czemu tak długo trzymałaś nas w niepewności? o której byłaś sikać??? ;) Animonda we większości żródeł podają, że normalna (to znaczy nie wpływająca na płodność) długość fazy lutealnej waha się pomiędzy 10 a 16 dniami. przy krótszej fazie komórka jajowa może mieć za mało czasu, by się zagnieździć... jak na moje martwisz się na zapas :)

Animonda poczekaj... nawet jesli jeden cykl będzie jakiś dziwny to jeszcze nic nie znaczy... ja w ciągu pół roku pomiarów i robienia wykresów miałam 1 cykl bezowulacyjny... to się czasem zdarza :)