baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
tylko mierzyć musisz zacząć najpóźniej od 6-7 dnia cyklu... :) robiłaś tą zapiekankę od dsangii? i jak smakowała?
-
corina, faza lutealna (czyli ta od owulki do końca cyklu) powinna wynosić 12-16 cni. Niektóre źródła podaję również wartość 10 dni jako minimum. zbyt krótka jest powodem do niepokoju, bo może utrudniać zajście w ciążę i jej rozwój... jeśli przesunie Ci sie owulka z jakiegos powodu to cały cykl powinien się automatycznie wydłużyć...ale jesli byłby to jednorazowy wypadek (późna owulka i mimo wszystko cykl 28 dni) to jeszcze nie powód do zmartwień... :)
-
u mnie na obiado-kolację będą odgrzewane resztki wczorajszego kuraka... ;) larysa tak to ja :)
-
od tego masz nas, nikt tak dobrze nie zrozumie kobiety jak druga kobieta w podobnej sytuacji ... :)
-
a Ty byś w ciemno pluła na moim miejscu? powiedz swojemu M co i ajk, że to wyższa konieczność... ciekawe czy zareaguje podobnie jak mój... generalnie czasem puka się znacząco w czoło po przeczytaniu lepszych kawałków i ma straszny ubaw... :)
-
urq to najpierw musi się wziąc do kupy :) :) :) a ja byłam wczoraj 1. raz z moją malą w takiej krainie zabaw dla dzieci... kulki, tory przeszkód z gąbki, masa zabawek... moje dziecko przez całą godzinę było tak przejęte, że nie wiedziała co ze sobą zrobić... :)
-
...fikołki... Nina no to poszalałaś :)
-
moja na szczeście się nie drze... :) ale za to kręci i fika fokłki jakby ją coś gryzło... :)
-
Animonda masz rację oczywiście... po prostu człowiek tak ma, że czasem nie potrafi docenić szcześcia, które go spotkało... spróbuję od dzisiaj dzielnie i z usmiechem na ustach znosić nocne harce mojej małej :)
-
może owulka będzie w tym cyklu później albo Twój organizm potrzebuje nieco czasu, by zaakceptować wiesiolka? dobra będę pluć ;)
-
Nina mięsko jakieś dobre było? Larysa u mojej dominiki najgorsze jest to, że ona nie potrafi sama ponownie zasnąć... jak się wybudzi to bez mamy się nie obejdzie... dlatego modlę się, żeby drugie poszło w ślady za tatusiem, który ma sen jak kamień :)
-
dsangia nie martw się... mnie też co jakiś czas boli na wysokości kości ogonowej, nawet o tym ostatnio pisałam... :)
-
a najlepsze jest to, że jak jakis czas temu bylismy u rodzinki na wsi na drugim końcu Polski to spała tam jak aniołek... i to aż 3 noce z rzędu... więc zastanawiam się czy w naszym mieszkaniu są może jakieś złe prądy albo żyły... bo podejrzane mi się to wydaje... :)
-
larysa moja tak do 3 miesiąca spała super, bo budziła się tylko raz koło 3-4 na jedzonko i dalej lulu... a teraz to masakra... im dalej tym gorzej... kręci się, popłakuje, siada, wstaje, przewraca na brzuch, potem znowu na pelcy i tak w kółko... moim wielkim marzeniem jest choć jedna przespana nocka w tygodniu... mam tylko nadzieję, że drugie maleństwo będzie inne pod tym względem... :)
-
dzięki Papierowe :) Animonda to chyba musisz uaktualnić tabelkę i wpisać przewidywany termin najbliższej @... :)
-
urq i jak było na urlopie? :) dziewczyny do jakiego lekarza chodzi się z żylakami? do kardiologa? pytam, bo pod koniec 1. ciąży wyskoczył mi jeden spory żylak w zgięciu kolana, potem prawie całkiem zniknął a teraz znowu wychodzi... :(
-
ja sie dzisiaj tez nie wyspałam, bo po pierwsze męczył mnie ten katar okrutnie a po drugie jak juz mi się udało nad nim zapanować to była 3 nad ranem i dominika się obudziła i przez nastepne dwie godziny kręciła... także kolejna fajna nocka za mną... :(
-
o Animonda właśnie o Tobie mysłałam... :) a co to dzisiaj robisz w aptece na II zmianę?
-
no to czekamy razem z Tobą :) a tak swoja drogą to jak wygląda sytuacja u dwóch pierwszych naszych staraczek? bo jakby nie patrzeć to terminy @ juz mineły... jutrzenka i animonda do raportu!!!
-
larysa zrobiony a jak... i dzisiaj jest juz lepiej, więc chyba znowu działa :) jedyny serial z jakim jestem ostatnio na bieżąco to "nigdy w życiu"... kiedys oglądalam inne, ale teraz to albo jest pora kąpania dominiki albo po prostu nie ma nas w domu... a przy małej to nie da rady nic obejrzeć, bo osttanio wyczaiła gdzie się wyłącza tv i jest po ptakach... wstyd się przyznać, ale ja ostatnio to nawet żadnych wiadomości nie oglądam ;) śliczną fotkę wrzuciłaś na nk :)
-
niestety dka kogo? ;) droga koleżanko corino! oświadczam wszem i wobec, że ja się nie podejmuję plucia na Twoja obecną fotkę na nk, bo się boję złego uroku... nie i koniec :) :) :)
-
no lady juz jest... a gdzie reszta porannej zmiany??? urq Ty juz chyba do nas wróciłaś co?
-
cześć dziewczynki :) ja się trochę pochorowałam przez weekend i do dzisiaj walczę z paskudnym katarem... a tak dzielnie się trzymałam...wszyscy wkoło smarkali i kichali tylko nie ja... no ale przyszła i na mnie pora dziewczyny przypominam, że dziś poniedziałek i koniec laby... meldować się tu po kolei :) no i czekamy na meldunek od caroline... ciekawe czy juz urodziła?
-
cześć dziewczynki :) ja tu się nastawiłam na długie nadrabianie weekendowych zaległości w czytaniu a tu taka w sumie miła niespodzianka... miła, bo przynajmniej szybciej wezmę sią za robotę ;) Klempa jeśli tym razem będzie zonk tak jak piszesz to może uda się na urlopie? jak odpoczniesz i odeśpisz... :) a ja się trochę pochorowałam przez weekend i do dzisiaj walczę z paskudnym katarem... a tak dzielnie się trzymałam...wszyscy wkoło smarkali i kichali tylko nie ja... no ale przyszła i na mnie pora ;) dziewczyny przypominam, że dziś poniedziałek i koniec laby... \\meldowaś się tu po kolei :)
-
no to co laseczki... miłego weekendu Wam życzę... :) dla staraczek udanych i owocnych starań, dla brzuszków dużo wypoczynku i jak najmniej dolegliwości ciążowych, dla Niny i Coriny dobrej zabawy, dla wszystkich dużo słonka . . . . a specjalnie dla Klempy sampopoczucia do d..., bo to dobrze wróży... przepraszam Klempa z góry, mam nadzieję, że to że się teraz kiepsko czujesz oznacza to na co wszystkie tu czekamy... :) :) :)