

baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
w moim mieście jest jedna taka bardziej znana szkoła rodzenia... prowadzi ją połozna ze szpitala, w którym ja rodziłam...na szczęście przy moim porodzie była inna, bo tamta jak trafi na rodzącą, która nie chodziła do niej na zajęcia to potrafiła powiedzieć w czasie porodu: "no nic dziwnego, że teraz nie potrafi pani nawet urodzić... "
-
ja będę spragniona tak koło 12... dasz radę do tej pory? :)
-
no nie rozdrabniajmy się tak moja droga... :)
-
czy się podzielę to zobaczymy... zależy ile larysa nagotuje :)
-
no to fajnie Ninka... po naszych ostatnich wywodach na temat porodu byłaś pewnie trochę przestraszona, więc ta szkoła będzie terapią :) larysa jak zupa nie wyjdzie, może byc na mnie... albo mi ją wtedy podeślesz, bo ja uwielbiam kalafiora w każdej postaci :)
-
pewnie się za Toba tam stęsknili... poza szefową oczywiście :)
-
oooo szefowa Cię zaprosiła??? :)
-
a tak swoja droga to naprawdę fajnie bybyło spotkać się w realu nie? oj działo by się... ;) lady jaki pomysł na dzisiejsze śniadanko?
-
laryska nie narzekaj, cóż takie uroki bycia mamusią... :)
-
no to trzymamy kciuki jeszcze mocniej :)
-
witajcie :) bes, ale cudo nosisz w brzuszku... gratulacje ogromne... i było się nerwować??? :) Gosiaczek, w Twoim przypadku to będzie na pewno usg dowcipne, bo jest za wcześnie na to przez brzuch... lady trzymam kciuki bardzo mocno... obiecaj, że jak wygracie te miliony to przyjedziesz do Polski izrobisz dla wszystkim małą imprezkę w ramach integracji... :)
-
no i nie ma mnie już... pa :(
-
o nie...tego juz za wiele... wklejaj nam tu linka jakiegoś, bo ja muszę zaraz uciekać...
-
no to jednak zawsze coś jakby nie patrzeć :)
-
warto chociaż było? ;)
-
no proszę :) a nie kazała nas chociaż pozdrowić???
-
corina co zrobilaś, co zrobiłaś?
-
rany jak mi dzisiaj brzuch wywaliło... normalnie balonik :)
-
lady szpieguje dziewczyny i donosi nam uprzejmie, gdy któraś pojawi się na gg ;)
-
co tym razem? gg czy nk?
-
larysa z głowy to ja bym Ci tego przepisu nie zapodała, ale na szczęście internet jest kopalnią wiedzy... :)
-
dobrze prawisz kobieto droga :)
-
oho lady, widzę że u Ciebie to nie ma zmiłuj się... ;)
-
http://www.kucharz.pl/przepis.php?id=394 ;)
-
larysa musisz go jakoś zachęcać, może na razie sprzątać razem z nim w formie zabawy... ja na chwilę obecną sprzątam po mojej, bo ona nie rozumie co znaczy robić porządek... a pod wieczór po zabawie tez mamy mały sajgon w domu :)