

baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
aaa no i zapomniałam... papierowe gratulacje z okazji powrotu do najwyższej tabelki... :)
-
papierowe to ja jestem dopiero wyrodna matka... w tyg. wstajemy o 6.15... i jeszcze niedawno nie było problemu, bo moja była obvudzona juz przed 6. ale teraz jej sie troche odmieniło i sama z siebie wstaje po 7... :)
-
witajcie... ale mi Was brakowało przez weekend :) udało mi się doczytać co tam naskrobałyście i w 1. kolejności witam nowe koleżanki... :) bes na usg przez brzuch może byc u ciebie jeszcze za wcześnie...u mnie cokolwiek było widać w ten sposób dopiero od 15 tc... ale może w tej anglii mają jakis super sprzęt...jeżeli nie to chyba nie będzie problemu, żeby przełączyc sie usg dowcipne, bo wszystkie aparaty które ja widziałam miały 2 głowice... a waga się nie martw, ja mam tez ponad 2 kilo na plusie :) duzo zdrówka dla dzieciaczków i Was potrzebujących :) dsangia trzymam kciuki za rozmowę... :)
-
tak naprawdę to ja nie zauważyłam jakiegoś znaczącego obniżenia... choć tak na miesiąc przed porodem zaczęło mi się jakby lżej oddychać, ucisk na przeponę był więc jakby mniejszy... :)
-
to jeszcze ja na chwilkę... ;) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @.....TEST......CYKL....DZIECI Kasiula86..........22.........20.09 ............22.09...3 jutrzenka83......25.........10,09.............??/??????5 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK......TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................22..........24.........25.01.200 9........córka Nina 29.................20..........29 ........14.02.2009........ AMT.....................16..........21.........15.03.200 9........ Mandziaa ..............15..........22.........20.03.2009....... Urquinaona............14..........29.........28.03.2009. ...... Pisanka13..............11..........34.........02.04.2009 ....... Młoda żonka...........12..........24.........02.04.2009....... Lady_panthera.......14...........25.........02.04.2009.. ..... bes......................10...........27.........25.04.2 009....... baderka................10...........31 .........26.04.2009...... dsangia.................9............30..........29.04.2 009...... Prezencik..............9............25..........30.04.20 09...... Larysa .................8............26..........05.05.2009...... Paula_28...............6............28.........13.05.200 9....... gosiaczek25...........6............26..........25.05.200 9...... KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat koteczek19833......................25 lat Papierowe_Nozyczki...............25 lat Klempa.................................26 lat corina-2...............................28 lat
-
no to teraz odpoczywaj a ja się żegnam, chyba aż do poniedziałku... trzymajcie się cieplutko i udanego weekendu :)
-
dziewczynki żęgnam się z Wami chyba aż do poniedziałku... w weekend raczej nie będę mieć możliwości, by zajrzeć... trzymajcie się cieplutko i udanego weekendu :)
-
ja jestem podobnego zdania... w ten sposób można "oswoić strach"... :)
-
moja mała leżała przez kilka dni pod lampami ze względu na silna zółtaczkę... te lampy znajdowały sie w pomieszczeniu połoznych, gdzie one kapały i przewijały maluszki... więc miałam okazję widzieć te akcje... oczywiście krzywdy maluchom nie robiły, ale wyglądało to naprawdę strasznie... jedna ręką trzymały, drugą myły a wszystko pod kranem i bieżącą wodą...:)
-
dokładnie lady dokładnie... to było dla mnie straszne przezycie... zreszta podobnie przerzucały te maluszki przy ubieraniu czy przewijaniu... :)
-
byłam przerazona w czasie ciązy, ale zaraz po porodzie juz nie... jakoś tak samo przyszło... :)
-
Nina ja tez byłam tym wszystkim przerażona, ale potem przekonałam się, że strach ma tylko wielkie oczy :)
-
nie bałam się, instynkt macierzyński to wielka siła... zreszta taki maluszek wcale nie jest taki kruchy... i proponuje nie przypatrywać sie np. kapieli w wykonaniu połoznych w szpitalu, bo mozna dostać zawału serca... :)
-
Nina ja ci powiem, że nie chodziłam do szkoły rodzenia i zarówno w czasie porodu jak i potem przy małej jakos tak podświadomie wiedziałam co robić... ale zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi, więc powodzenia... i mężowi tez się przyda, może nawet bardziej niż Tobie :)
-
w akcie desperacji zjadam serek topiony w czystej postaci znaczy bez chleba, bo tylko to zabrałam z lodówki wychodząc z domu... ;)
-
dsangia no chyba dobry układ... a Ty faktycznie nie masz z kim zostawić małego? i zamierzasz isć na te 2 tyg. do pracy?
-
a kiedy ten dzień chłopca? fajny prezent :) klempa, mi tam moja krew wygląda na zwykłą... ;)
-
papierowe wybacz, ale jak to zobaczyłam to skojarzyłam z Tobą i Twoja wizytą w muzeum seksu... ;) http://pl.youtube.com/watch?v=jQC1w8SZI94&fe
-
ze mnie ostatnio też upuscili 4 fiolki krwi i jednoczesnie 120 zł mniej w kieszeni... ;)
-
mi włosy nie wypadają, ale za to strasznie się przetłuszczają... myję codziennie a wieczorem wyglądają juz tak jakbym nie myła ich od tygodnia... masakra...
-
mandziaa dalej Cie trzyma??? cholercia, biedna jesteś :(
-
lady Wy to chociaż macie autostrady... :) :) :)
-
a ja ostatnio mam wrażenie, że tam gdzie obecnie mieszkamy u teściów to każda rodzina z bloku ma co najmniej 2 samochody... kiedys parking pod blokiem w zupełności wystarczał a teraz to parkują wszędzie, na chodnikach i trawnikach...
-
nie, nie odzywała się... nie będę już do niej pisać na maila, nic na siłę... jak będzie chciała to sie sama odezwie... :)
-
Nina my ostatnio byliśmy zmuszeni dwa razy przejechać przez Lódź w godzinach szczytu i zajęło nam to prawie półtora godziny... i wtedy też zaczęłąm się bardziej cieszyć z tego, że mieszkam tam gdzie mieszkam... ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego na codzień...