baderka

...typy...

to ja zbiorę swoje typpy do kupy (te, co do których mam wizje): dziewczynka - Mandziaa, Urq, Lady... chłopczyk - Nina, Carlain, AMT... jak mnie oświeci co do innych dziewczyn to dopiszę :)

dsangia nie wiem co Ci doradzić z tą pracą...niby troche niemoralne, ale nie do końca... ludzie gorsze rzeczy robia bez zmrużenia oka... tylko myslę, że do tej pracy to juz chyba nie będziesz mieć powrotu...

dsangia, ja jutro kończę 9 tc, ale że jutro nie będę mieć możliwości zajrzeć to zmieniam juz dziś...a wtedy z tym 8 to byłam troche spóźniona... :)

u mandzii tez stawiam na dziewczynkę :)

ja idę do lekarza teraz w środę... i powiem Wam, że mam złe przeczucia... od jakiegos tygodnia mam takie głupie uczucie pustki w środku, jakby stało się coś złego... ehhh zobaczymy :(

niech odziedziczy to co najlepsze :)

co do lady mam wąty, ale bardziej skłaniam się ku dziewczynce... :)

mam wizję, Nina będzie mieć chłopaczka a Urq dziewczynkę... :)

urq ja słuchałam tego przez całą ciążę a teraz jak puszczę ta płytę to moja Dominika biegnie i sama wyłącza wieżę... ;)

albo na randkę jak to jednak będzie parka? ;)

ja mówiłam przez całą ciążę w nijakim... ;)

no dokładnie, też mam takie wrażenie, że ta wielka tabelka staraczek była tu jeszcze wczoraj...jeszcze troche i pierwsze dzieciątka będą na świecie :)

no trzymamy mocno...ja stawiam na chłopaczka :)

smród smrodem, gorzej gdy w powietrzu są zarodniki pleśni, ich wdychanie jest niebezpieczne na dłuższą metę...

carlain, może dzidzia zechce poczekać na tatę? a z drugiej strony, to myslę, że jakby dobrze zagadał to da sie to ajkoś załatwić, pozamieniać...

carlain, znam ten ból, gdy zaczyna brakowac kasy... :) urq nie iwm co ci poradzić, jakby nie patzreć te warunki nie są komfortowe i na dłuższą metę nie do zniesienia...może porozmawiaj z lekarzem jak on to widzi... a nie ma możliwości, żebys np. pracowała w domu?

mandziaa, ale uparte te Twoje mdłości...coś nie chcą Ci odpuścić... :)

AMT od razu miło posłuchać Cię taką... :)

wiecie co? te dwie pierwsze koleżanki z tabelki staraczek to chyba o nas całkiem zapomniały... to co, robimy porządek? chociaż z drugiej strony bez nich to prawie nikt nie zostanie w tej tabelce... jutrzenka i kasiula, macie bojowe zadanie na najbliższy czas... zniknąć z górnej tabelki :) :) :)

STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @.....TEST......CYKL....DZIECI 4mala..............27........23.08/05.09..???........16. .... Martynka 82......25 .......12.09.........?????.........4 Kasiula86..........22.........20.09 ............22.09...3 jutrzenka83......25.........10,09.............??/??????5 ZACIĄŻONE NICK......................TC..........WIEK......TERMIN PORODU Carlain...................20............24..........25. 01.2009 Nina 29...................19............29 .........14.02.2009 AMT........................11.............21..........15 . 03.2009 Mandziaa ................14.............22..........20.03.2009 Urquinaona..............13.............29..........28.03 2009 Pisanka13................11.............34...........02. 0 4.2009 Młoda żonka.............12.............24..........02.04.2009 Lady_panthera..........12.............25..........02.04. 2 009 bes.........................9.............27..........25 .04.2009 Baderka.................. 9.............31 ..........26.04.2009 dsangia...................8.............30...........29. 04.2009 Prezencik................5..............25..........30.0 4.2009 Larysa ...................7..............26..........05.05.2009 Paula_28.................6...............28...........13 .05.2009 gosiaczek25.............5..............26............25. 05.2009 KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat koteczek19833......................25 lat Papierowe_Nozyczki...............25 lat Klempa.................................26 lat corina-2................................28

ja bym nie chciała... ;)

hej dziewczyny :) czytałam, że pisałyście o imionach... u nas dziewczynka będzie raczej Hania a chłopiec Szymek... :) ja też zamierzam pracować do końca roku... a co do kredytu... my braliśmy hipoteczny jak byłam w zaawansowanej ciąży i nie było najmniejszego problemu :)

AMT i tak trzymaj...musisz byc silna, bo masz dla kogo :) Nina, ale mi smaka narobiłaś... :)

była bardzo dzielna, nawet w nocy...gorzej z mamusią ;)