baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
aha czyli poinformowałaś swojego bezpośredniego przełożonego i teraz jego ruch...w sumie właściwa droga :)
-
sama mu powiesz czy przez sekretarkę? no chyba, że Ty nią jesteś ;)
-
urq takie bole są normalne... a zatwardzenie to niestety częsta dolegliwość, ja jej doświadczyłam ;)
-
no ja sie przyznam, że prawie... ;)
-
no inny to mógłby przynieść więcej szkody niż pożytku... ;)
-
Edusia, co do grzybków czy drożdży (jakby ich nie nazywać) to ja miałam je dwa razy w życiu: przy pierwszej ciąży w 3 miesiącu i teraz... ostatnie 3 dni się męczyłam, ale przeszło... to chyba przez plemniczki mojego M... ;)
-
no zawsze to trochę więcej wolnego :)
-
no hej :) u mnie dziś ładnie, ale od jutra zapowiadają załamanie pogody znowu, ma padać i się ochłodzić na jakiś czas... więc jeśli taka pogoda jest dla Ciebie ok to korzystaj z okazji :)
-
mandziaa no wczesniej powinno byc lepiej... :)
-
no my się nigdzie nie wybieramy... urlopu nie planuję, więc będę na necie :)
-
4-5 dni po okresie czyli zakładam koło 10 dc? no to jeśli owulacja wystapiła koło 13 dc to możesz byc w ciąży... szanse są niewielkie, ale są... :)
-
Koteczek, ale coś więcej powiedział ci lekarz?
-
urq tymi rozbieżnościami się nie przejmuj, przewaznie tak jest... u nas pod koniec ciąży brzuszek małej był w 37 tyg. a nóżki w 39... :)
-
poczekaj do terminu @... jeśli się nie pojawi zrób test... różnie to bywa... czasem owulacja się przesuwa np. może byc kilka dni wcześniej... i wtedy ten stosunek po @ mógł doprowadzić do ciąży, bo przecież plemniki żyją średnio 3 dni... ale nie spiesz się z testem... może te Twoje objawy to tylko Twoja psychika?
-
urq to duże to Twoje maleństwo... oczywiście nie znaczy, że urodzi się jakiś olbrzym, ale jednak większe od mojej Dominiki a z niej kawała baby ;)
-
a te infekcje nie oznaczają od razu zajścia w ciążę... bardzo często tak się zdarza przy współżyciu do końca... w czasie owulacji już sam odczyn ph w pochwie robi się bardziej zasadowy a do tego plemniki mają jescze właściwości neutralizujące jej kwaśny odczyn ... więc po golach tak się zdarza czasem... tyle z medycznego punktu widzenia ;)
-
no właśnie... :) ja na pierwszej wizycie u gina byłam dokładnie w 49 dc i moje maleństwo miało 4,6 mm... a Ty w którym dniu byłaś urq?
-
no powinna juz niedługo dac znać co i jak... mam nadzieję, że wszystko ok :)
-
a jesteś na to przygotowana? ;) Edusia, mi chodziło o to, że nie dasz się ginekologowi tak po prostu zbyć... ;)
-
no co jak co, ale akurat Ty to się raczej nie pozwolisz tak po prostu zbyć... ;)
-
Edusia czyzby sen proroczy? to co będzie jednak Oleńka :)
-
sysoid, odzywaj się do nas częściej, myslę że raźniej nam będzie razem :)
-
miało byc organów... :)
-
no hej...same dobre wieści... no prawie ;) urq mam nadzieję, ze na jakiś czas się uspokoisz... fajnie jest zobaczyć takie maleństwo i bijące serduszko nie? Twoje maleństwo ma w zasadzie juz za sobą wykształacanie wszystkich najważniejszych porganów tzn. ich zalążków i teraz będzie tylko rosło i mężniało :) bes, nie ma to jak na polskiej ziemi... ale by było fajnie, jak bys tu zaszła... może z tej radości doszło u Ciebie do spóźnionej owulki??? koteczek, no trochę się u Ciebie ostatnio nagromadziło niezbyt miłych spraw...ale pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce... :) Gosiaczek, my z moim M tak naprawdę w tym cyklu też tylko 3 razy się przytulaliśmy... nie zawsze im więcej tym lepiej, czasem wystarczy raz a dobrze :)
-
no prozę kto to się odezwał... dwie zaginione w akcji... ;) Caroline, popieram Karolinkę...napisz jak tam Twoja malutka w brzuszku, bo to że jest wszystko ok to wiemy...prosimy o więcej szczegółów... no i co u Ciebie, jak tam z tańcem? :) Karolinka, długo się nie odzywałaś a to do Ciebie niepodobne... dobrze, że to tylko komputer nawala... a brzuszek zaczyna byc u Ciebie juz odczuwalny, tym bardziej, że z Ciebie taka kruszyna... jeszcze trochę :) Edusia jesteś?