baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
Klempa to musimy zdecydowanie zwiększyc prodkukcję stron, żeby przyspieszyć Twoje zajście... :)
-
wiecie co?...u mnie na objawy jeszcze za wcześnie, ale od kilku dni mam taki cholerny apetyt, co najmniej jakby rosło we mnie nowe życie... jeśli to nie ciąża to chyba niestety tasiemiec... :(
-
e tam zaraz na schodach... zawsze można na korytarzu... ;)
-
witaj kapuczinka :) Edusia jesli tylko macie możliwość mieszkać oddzielnie to oczywiście, że to najlepsze wyjście :)
-
urq no cóż teraz roczniki wyżu rodzą dzieci, więc w koło wszędzie pełno brzuchów i wózeczków...na porodówkach przepełnienie takie że hej :)
-
klempa a z jakiego zakresu będziesz tym magazynierem? jeśli wolno spytać... ;)
-
Edusia, no bywa różnie choć nie jest najgorzej pewnie dlatego, że za często się nie widujemy i się raczej mijamy, bo oboje teściowie pracują... jestem im bardzo wdzięczna za pomoc, bo jak potrzebujemy jechać po południu czy w weekendy na budowę to generalnie nie mam problemu co zrobic z małą... do tego teściowa jest pielęgniarką oddziału dziecięcego, więc jak coś jest nie tak to mam pod ręką pomocną dłoń :) jak jesteśmy w pracy to dominika jest u mojej mamy... więc u nas instytucja babci sprawdza się jak najbardziej... :) ale nie ma to jak na swoim...już nie możemy się doczekać :)
-
na laptopie? hmm... to chyba troche niewygodnie Ci koteczku... ;)
-
dodatkowa mobilizacja... :)
-
wiesz, moja jest dosyc głośnym dzieckiem i jakbym jej troche nie przetrzymała to postawiłaby na nogi cały dom+najbliższych sąsiadów... najgorzej jest w weekendy... :) a Wy po ślubie gdzie będziecie mieszkać?
-
witam o poranku :) koteczek a próbowałaś podawać małemu zalane wodą mielone siemie lniane z miodem?... to bardzo dobra i skuteczne a co najważniejsze naturalna metoda na zaparcia... tylko trzeba to pić regularnie, no i przy dzieciach może byc problem, bo nie jest to zbyt apetyczne... mandziaa Tobie też polecam :)
-
Edusia co jeszcze niewyrobione to łóżko pewnie... :) a ja bym mogła zaczynać robotę nawet o 6, bo zwykle od 5 jestem już na nogach... :)
-
nie obawy tylko objawy... :) jlkjkjkjkjjjjj... niekoniecznie tak jest h=jak piszesz... u mojego brata za trzecim razem pojawił się chłopiec... :)
-
witaj Edusia... ale z ciebie ranny ptaszek...o której Ty zaczynasz robotę? sysoid, kupę lat... kilka dni temu myslałam o Tobie... wiesz co... te Twoje obawy bardzo mocno są podejrzane... na początku ciąży bardzo często występują takie plamienia... do tego te Twoje piersi... hmmm... ja bym juz była po teście na Twoim miejscu... zrób go jak najszybciej i podziel się z nami radosną nowiną... :)
-
dokładnie, każdy powinien znaleźć swoje miejsce w życiu, bo każdemu co innego pisane... :)
-
Ninka, wiem... nie ma innego wyjścia po prostu :)
-
przy mojej małej drzemka to tylko w porze jej drzemania... a nie zdarza się to zbyt często... :)
-
urq no cóż, do wszystkiego można przywyknąć... jak trzeba ;) a tak serio, też się właśnie teraz zaczełam nad tym poważnie zastanawiać...ale teraz to moze być juz po ptakach... ;)
-
urq nie wiem czy to Cie pocieszy, ale nie Ty pierwsza i nie ostatnia tak się czujesz... jak dojedziesz do domu to po obiadku wskakuj do wyrka :)
-
no nie-fajnie nie?
-
koteczek, dobrze że idziesz do lekarza...bo jeśli to nie ciąża to chyba jakieś zaburzenia co? a miałaś juz tak wcześniej?
-
bo się przeprowadzamy... jupii :) :) :)
-
ziarenko moja też... jeszcze miesiąc :) a z tym jedzeniem to jednak lepiej dla dwóch a nie za dwoje... :)
-
wiesz co, ja przez ciążę i karmienie tak odwykłam od winka i piwka, że i teraz gdy mogę to nie piję... :)
-
niech Wam będzie... na zdrowie :)