baderka

Edusia, my nie wpadlismy przez 10 lat... a jak chcieliśmy to poszło od razu :) http://museum.thetech.org/ugenetics/eyeCalc/eyecalculator.html fajna stronka... możesz sprawdzić kolor oczu potomka u nas sie sprawdziło :)

lady, no to owocnych zakupów życzymy :)

dziewczyny, fajna stronka... można sprawdzić kolor oczu potomka http://museum.thetech.org/ugenetics/eyeCalc/eyecalculator.html sprawdziło się w kilku przypadkach, które znam... :)

no widzisz...wniosek z tego taki, ze w ciążę to wcale nie jest tak prosto zajść... bo my tak działamy już od długiego czasu (stosunek przerywany) i jest ok :) dlatego jak czytam teksty, że sperma znalazła się na majtkach i czy moge byc w ciaży przez to to normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera... :)

lady co masz na mysli? gadaj nam tu szybko...

koteczek, to faktycznie pojechałaś... nie mów nigdy takich rzeczy facetaowi... bo się zatnie na dobre... to chyba najgorsze co może usłyszeć facet...mówię serio :) papierowe, a Ty kiedy testujesz? w sobotę?

:)

a może było za wcześnie co? ja robiłam na kilka dni przed @ i nie było śladu drugiej kreski a w ciaży byłam... :)

Koteczek a to tez może być objaw ciążowy... :)

stara to będziesz po 40-stce... a teraz jesteś w optymalnym wieku :)

dsangia, ślinienie się może byc jednym z objawów ciąży... ja tak miałam na początku, normalnie regularny ślinotok... :) jak będzie druga córeczka też nie będzie źle... najważniejsze, żeby... samie wiecie co... zdrowe było :)

Koteczek, miłego wypoczynku :)

a co do kompa... ja chodziłąm do pracy do końca 7 miesiąca i w zasadzie siedziałam przed nim cały dzień... teoretycznie pracodawca ma obowiązek tak zorganizować stanowisko pracy ciężarnej, by przed kompem spędzała 4 godz. dziennie... tylko w praktyce jest to często trudne do wykonania... u mnie nie było takiej możliwości... ja po prostu robiłam sobie częste przerwy i chodziłąm na krótkie spacerki :)

hej laseczki :) muszę Wam się do czego przyznać... u mnie wczoraj był 11 dc więc do owulki jeszcze jakieś 3 dni... a strzelać mieliśmy dopiero w owulacje, by trafić w chłopaczka... no ale cóż, krew nie woda... nwet po 12 latach bycia razem... nie daliśmy rady przerwać... ;) więc większe szanse na chłopaczka legły w gruzach... ale co tam, co ma być to będzie :) papierowe, tylko nie zapluj sobie kompa :)

no tylko z zupkami chińskimi nie przesadzajcie... :)

i spróbujcie jeszcze konserwy turystycznej...wchodzi jak masło ;)

typowe żarcie ciężarówek ;)

no właśnie miałam pytać gdzie nam zniknęła lady... ;)

urq jak się kliknie na Twój nick to można zobaczyć adres :)

a co to takiego?

Klempa, no my w większości się zanmy z widzenia, głównie dzięki naszej klasie... ja jestem na zdjęciu na bobasach z mojej stopki :)

to co ja tez mam się przestawić na duże litery? będzie mnie lepiej słychać czy jak??? ;)

no dokładnie Andzia jak nic :)

ja tez ja też

papierowe kja cos czuję, że jednak wkrótce będzie Ci zielono :)