

baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
hej, ja dzisiaj nie będę za wiele zaglądać, bo siedzę z małą w domu... pochorowało mi się trochę maleństwo... :(
-
hej, ja mam dziś przymusowe wolne, bo mała mi się trochę pochorowała.... :(
-
a co z ta tarczycą?
-
no... tylko potem czasem śmieszne sytuacje wynikają... :) ja uciekam do domku zaraz, także do jutra dziewczynki :)
-
a bo to tak jest jak się działa na kilku frontach (ja w sumie na trzech) i czasem w pośpiechu... :)
-
upss sorki dziewczynki... to miałam napisać gdzie indziej :)
-
aaa kawusia... całkiem zapomniałam... super te fotki, które przysłałaś...a Twoja mała to taka słodziutka blondyneczka... tylko jak pisalaś o niej to mi się zawsze wydawało, że to taki maluszek...a ona juz taka mała panienka w sumie... ale śliczna jest... po mamusi ;)
-
przy dwujajowych tak jest najczesciej :)
-
cholercia miało być... ;)
-
a jak u Ciebie z rodzeństwem?
-
no cóż, w moim przypadku jest większa szansa na to... ale mi tam w sumie dwójeczka wystarczy :)
-
ha ha.. no takich blizniaków to nikomu nie życzę... :)
-
ja mam brata bliżniaka
-
oj to dopiero nie wiadomo w co ręce włożyć... :)
-
no ja przy mojej muszę mieć oczy dookoła głowy a co dopiero przy takiej rodzince... :)
-
no dobra... to te dwa kolejne zostawimy dla kogos innego...może papierowa sie skusi? :)
-
no, ale potem musiałabyś się wziąć w garść... szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tyle szczęścia naraz :)
-
Karolinka, skurcze przepowiadające pojawiają się pod koniec ciąży i to jest takie napinanie i twardnienie brzuszka... czasem w bardzo regularnych oddstępach... nie jest bolesne choć czasem babki wpadaja w panikę, że to już poród się zaczął... generalnie jest taka zasada, że prawdziwe skurcze rozwierające nasilają się pod względem częstotliwości i bolesności ate przepowiadające nie... przychodzą i odchodzą... to taki trening macicy przed godziną zero... z doświadczenia powim Ci, że prawdziwych skurczy porodowych nie da sie pomylić z niczym innym... ale o tym później, bliżej listopada :)
-
życzę Ci kochana takiego poczwórnego szczęścia... niech los wynagrodzi Wam to męczące oczekiwanie :)
-
urq a może jednak jakieś pozytywy się znajdą co? specjalnie for you... http://daria24.wrzuta.pl/film/qFf5iaphSn/co_za_material_idealne_na_poprawe_humoru.
-
dsangia co Ty gadasz, że nie masz ochoty... może teraz jak sobie trochę odpuścisz to się jednak uda :)
-
ja też lubię... i lubię mieć dookoła siebie porządek :)
-
a Ty Edusia pracujesz w księgowości może?
-
mam, bo współpracujemy z firmą niemiecką i produkujemy dla nich kanały wentylacyjne... ja pracuję w takim dziale technicznym, gdzie są opracowywane zlecenia na produkcję... pracuję z samymi facetami i dobrze mi z tym powiem szczerze... :)
-
zresztą ja jestem nakręcona za każdym razem jak każda z Was ma testować... :)