baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
a czemu ma się nie udać? nam sie udało... :) ale powiem Ci szczerze, że mi się zawsze wydawało, że zachodzenie w ciąże to taka prosta sprawa... tymczasem chociażby czytając forum wyłania sie całkiem inny obraz...
-
wiemy wiemy... :) ale Ty to przynajmniej jesteś usprawiedliwiona jak zaśniesz... :)
-
no właśnie... jak już będzie po fakcie to się dowiedzą i tyle..i będą musieli zaakceptować... :)
-
śpią i śnią... :)
-
taa dooopa... dobrze powiedziane ;)
-
mandziaa jak będziesz w naszym wieku to będziesz ich rozumieć troche lepiej, zobaczysz... ;)
-
no myslę, że to będzie dobra motywacja... pokoje dla dzieci juz prawie urządzone, więc głupio, zeby jeden stał długo pusty... najlepsze jest to, że my na razie nikomu z rodziny nie mówimy o naszych planach, poinformujemy ich w odpowiednim czasie czyli juz po fakcie... ostatnio jak teściowa robiła wizytację na budowie pyta mnie który pokój będzie Dominiki... ja jej pokazuje, ze ten większy a ona do mnie "a ten drugi dla kogo?" a ja jej na to, że jak Dominice znudzi się w óżowych kolorach to sie przeniesie do drugiego z kubusiem puchatkiem na ścianach... :)
-
no śmiga :)
-
STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..TEST....CYKL...DZ Prezencik.........25........17.07.....................2. .... Urquinaona .......29.......22.07.........23.07.....3...... pisanka13....................24.07.........24.07.....6.. ..Adaś Lady_panthera...25........26.07........28.07.....3....Al eks 4l bes..................27.......26.07..........27.07....3. . Ziarenko lnu.......24.......28.07.........???........1......brak KOTECZEK19833..25.......30.07.........???.........3..Mic haś 2,5l Larysa.............26........31.07.........???.........2 ..Maciuś 4l Papierowe.........24.......01.08.........02.08......8... Paula_28...........28.......02.08..........???.......2.. .....brak Martynka 82......25 .......08.08.........?????......3.... dsangia............30.........??????????................ ... 4...Piotruś2l issabell.............19..........?.............. ?..... izus85..............23.........??.............??........ .1...Nikola 1rok Klempa.............26........???..............???....... 36.. Baderka ...........31..........?..............?.............Domini ka 1rok ZACIĄŻONE NICK......................TC.....WIEK......TERMIN PORODU Carlain...................13.........24..........25. 01.2009 Nina 29...................9..........29 ......... 17.02.2009 UpadłyAniołek......... 6..........20............ AMT......................6...........21..........14.03.2 009 Mandziaa ..............5...........22...........20.03.2009 mała poprawka... niech na końcu będą te niezdecydowane i nieokreslone (na razie) ... ;)
-
a to sie porobiło nie? a niedawno jeszcze grzałaś tyły... :)
-
urq z tą lektura to masz całkowitą rację...warto przeczytać (ja czytałam cos podobnego pod innym tytułem), żeby potem niepotrzebnie się nie denerwować i nie walczyć z wiatrakami... ;)
-
masz rację... tylko wiesz, my już jedno urządzanie przeżyliśmy, jak zaraz po ślubie remontowaliśmy mieszkanie... wprowadzaliśmy sie przed skończeniem wszystkiego na cacy i potem okazało się, że przez pół roku mieszkania tam już nam się za bardzo nie chciało wykańczać go do końca... jak sprzedawaliuśmy mieszkanie to gdzie nie gdzie wisiały jeszcze gołe żarówy zamiast lamp... ale myslę, ze teraz się bardziej zmobilizujemy i faktycznie będziemy robić wszystko powoli w miarę możliwości (zwłaszcza finansowych) a nie na wariata :)
-
no dokładnie... szczerze mówiąc to mam już trochę dosyć... juz bym chciała tam po prostu mieszkać... a jeszcze nam trochę zostało do zrobienia... i jak tylko gdzieś posprzątam to za chwilę jest znowu brudno, bo nie wszystkie pomieszczenia są zrobione i w niektórych mamy skład rzeczy i materiałów budowlanych... ale zielone swiatło w tunelu już widać... z drugiej strony choć tak narzekam to jestem dumna z siebie a przede wszystkim z męża, że tak duzo zrobiliśmy sami...na dzień dzisiejszy na wykończeniówce udało nam się zaoszczedzić jakieś 10 tys.... no i satysfakcja jest duża...wiele rzeczy robilismy pierwszy raz w życiu, ale nawet nawet się udało... jak już skończymy wkleję fotki to same ocenicie :) oczywiście z braku kasy nie zrobimy wszystkiego na fest...np. mebli na początku będziemy mieć niewiele...za to dużo miejsca ;)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
baderka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moje skurcze wyglądały tak, że przechodzil mnie taki jakby prąd... zaczynało się w okolicy krzyża, potem obejmowało podbrzusze a na końcu uda... i wyraźnie można było wyczyć, że ten skurcz ma swój poćzątek, szczyt i potem odpuszcza...nie był to jakis jednostajny ból... a ostatnie dni przed porodem tez miałam cały czas mokre majtki... :) -
lady wiem dokładnie o czym mówisz... :)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
baderka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moje rozwarcie było minimalne, chyba 2 cm...i mimo skurczów nie bardzo chciało się samo otwierać, więc uraczyli mnie masażem szyjki macicy... pomogło, ale nie polecam... generalnie miło wspominam poród, który w sumie od odejścia wód trwał 10 godzin :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
baderka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom, napiszę ci tylko, że u mnie było podobnie rok temu... tzn. przez trzy dni miałam regularne skurcze przez trzy godziny potem spokój i tak w kółko... trzy godziny skurczów kilka godzin przerwy... trzeciego dnia zamiast kolejnego skurczu odeszły mi wody no i wtedy zaczelo się na dobre... może u Ciebie będzie podobnie... :) jako mama zeszłorocznego lipcowego dzieciaczka trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę powodzenia... a tym już rozpakowanym serdecznie gratuluję pociech :) -
kurczę wróć, muszę się sama poprawić... to było do papierowej nie do lady... :)
-
no hej laski... ale wczoraj dałyście czadu hehe... aż miło się czytało... :) lady kobieto moja kochana, przecież z tym poprawianiem błędów to było w formie żartu.... osobiście jestem bardzo zadowolona, że mnie czasem poprawiasz, bo ja czasem cos chlapnę bez zastanowienia i aż samo się prosi o korektę... :) jak tam sampopczucie w poniedziałek?
-
hej dziewczyny... z tym piciem to trzymajcie swoich facetów krótko... naprawdę niewiele trzeba, żeby przerodziło sie to w nałóg, z którego potem ciężko wyjść... wiem co piszę, bo podobnie jak Klempa miałam niezbyt szczęśliwe dzieciństwo z powodu pijącego ojca... teraz na szczęście mam męża, który jest bardzo daleko od alkoholu... a co to za cześć ciała??? pa jadę do roboty... :)
-
witajcie...ja też się melduję, że jestem i żyje tylko jak to u mnie zwykle bywa harujemy na budowie...właśnie wykańczamy łazienkę... pewnie odezwę się na dobre dopiero w poniedziałek... miłej niedzieli Wam życzę... :)
-
same dobre wiadomości... tak trzymać dziewczęta... :) :) :)
-
do teściowej jeszcze bardziej... ;)
-
hej dziewczynki, właśnie powrzucałam na bobasy ostatnie zdjęcia mojej małej... jakbyście miały ochotę to zapraszam do oglądania... część jest bardzo świeża a cześć sprzed ok. trzech miesięcy... :) i też życzę wszystkim udanego weekendu :)
-
hej dziewczynki, właśnie powrzucałam na bobasy ostatnie zdjęcia mojej małej... jakbyście miały ochotę to zapraszam do oglądania... część jest bardzo świeża a cześć sprzed ok. trzech miesięcy... :)