baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
a moje właśnie skończyło roczek i do tej pory przespało w swoim zyciu 2 słownie dwie całe noce... tez ma to po mamusi ;)
-
no coś Ty Karolinka... ja biegunkę też miewałam czasami i dla mnie było to jak zbawienie, bo doraźnie pomagało choć na chwilę przy moich zatwardzeniach... a przed porodem niestety nie było biegunki i miałam lewatywke... więc niekoniecznie biegunka występuje przed porodem... może po prostu zjadłaś coś nie takiego, albo jakies owoce albo zwykła woda tak na Ciebie podziałała... jeśli teraz jest już dobrze to nie martw się... no chyba, że będzie to długo trwało to wtedy lepiej przeciwdziałać i zadzwonić do lekarza... :)
-
papierowe no no ty to masz pomysły... to prawie jak na miss mokrego podkoszulka :) a ja dzisiaj nie śpię od 4, bo moja Dominika uznała, że to dobra pora na wstawanie i zabawę... :)
-
słuchaj kapsla papierowe...kapsel zawsze prawdę Ci powie... ;)
-
kto wie? może po tej kuracji nie tylko śluzu będzie u Ciebie więcej? ;)
-
kto wie? może nie tylko śluzu będzie teraz u Ciebie więcej? ;)
-
no właśnie marnowanie... a potem jak juz będzie porzebne jajeczko to sie okaże, że gdzieś zaginęło po drodze... :) mandziaa daj pospać dziewczynom, nie bądź taka... :)
-
a ja juz miałam... tak przynajmniej wynika z testu owulacyjnego... ale że czekamy do przyszłego cyklu to kolejne jajeczko się zmarnowało... :)
-
...albo płacz z radości... :)
-
no to przynajmniej sie doczekałaś... :)
-
no lepiej koniec, bo zaraz zrobi się z tego temat rzeka a na dodatek jest to temat bardzo drazliwy... :)
-
ja nawet nie będę tego komentować, bo tylko jedno cisnie się na usta... :( :( :(
-
larysa, ja jestem w pracy więc mam trochę czasu na kafe... ;) za to jak ostatnio miałam 2 tyg. urlopu i siedziałam z małą w domu to nie miałam go w ogóle... :)
-
nawet nazwa brzmi dosyć ohydnie... :)
-
haha..winniczek.. hihi... dobre :)
-
serio serio? większy poślizg tak? a tak serio jeśli na takiej drodze przy w miarę naturalnym wspomaganiu można sobie pomóc to czemu nie... :)
-
tak Urq to było specjalnie pod Ciebie, na poprawę nastroju... ;)
-
witam nowe koleżanki :) a co do aniołka to jednak lepiej, żeby nas po prostu olała niz żeby stało się coś złego... :(
-
no mandziaa widzę, że zaczynasz szykować gniazdko... :) a aniołek to faktycznie mogłaby dać znać co i jak...cos długo się nie odzywa... :(
-
cristi to chyba trafił ci sie taki niezdecydowany, którego najlepiej postawić przed faktem dokonanym... co am byc to będzie czyli cokolwiek się nie stanie będzie dobrze... może Ty powinnaś zdecydować za was dwoje skoro on nie może podjąć decyzji... :) witajcie w poniedziałek :)
-
ja tam nie wiem, ja znam tylko jedną konsystencję... ;)
-
no ale 35 lat to jednak facet w sile wieku, więc u niego jeszcze nic nie słabnie... :)
-
no u facetów jest inaczej... więc się nie martwcie, jeszcze długo będą zdolni... ;)
-
witajcie, my dopiero co zjechaliśmy z całodniowej imprezki w plenerze, dziś obchodziliśmy roczek małej... :) papierowe zakładam, że też masz dzisiaj imieniny wiec WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO...:) chciałam coś jeszcze komuś napisać, ale wyleciało mi z głowy... wybaczcie, miałam dziś dużo wrażeń... ;)
-
u nas przebieranie i ubieranie to też nie lada wyczyn... generalnie Dominika nie może usiedzieć na miejscu i ciągle biega i wspina się gdzie tylko może... zębów mamy sześć na wierzchu i dwa zaczynają wychodzić... generalnie jest wesoło... :) ja tez życzę wszystkim dzieciaczkom i ich mamom wszystkiego dobrego :)