baderka

sorki z błędy... :)

w żadnym wypadku do sanatorium!!! co tam się dzieje to MASAKRA... moja mama jest 4 tydzień w sanatorium i mówi, ze gdyby nie zobaczyła tego na własne oczy to by nie uwierzyła... ludzie w różnym wieku (w naszym/naszych rodziców) bzykają się w windach, kibelkach, na ławkach, każdy z każdym w różnych układach... ŻENADA... :( mandziaa to an pewno nie ta kawusia... a Ty babo jedna, czemu nie pockwaliłaś się, że wstawiłaś fotkę? powiem szczerze fajna laseczka z Ciebei, ale ja wyobrażałam sobei Ciebie jakoś inaczej...to an pewno Ty na tym zdjęciu?

lady też wydaje mi się, że Twój organizm potzrebuje trochę czasu... :) Urq z tymi facetami to masz oczywiście rację, to taka oczywista oczywistość, że jesteśmy z dwóch różnych planet... :)

chyba 3,5 roczku albo 4 latka :)

no to raczej nie przegapiliście... najgorzej jak nie wiadomo co jest grane... możeTwój organizm jednak musi odpocząć po tabletkach i dopiero jaks ię wszystko do końca ureguluje to będzie ok? choć z drugiej strony z tego co czytam zaraz po odstawieniu tabletek jest najlepszy czas na zachodzenie...

no fakt :)

zerknijmy... :)

no właśnie, poczekaj jeszcze z tym spadaniem, bo może jednak jak polecisz to na sam dół dolnej tabelki... :)

spadasz do dolnej tabelki? :)

i jak, że tak nieśmiało zapytam???

no tak większość zainteresowanych juz jest, tylko głównej aktorki brakuje... LADY LADY !!! krzyknijmy razem może nas usłyszy... :)

hej :) ja też nie śpię od 5. ale dopiero teraz mogłąm wejść na kompa... lady czekamy na dobre wieści :) dziewczyny, które świętują wszystkiego naj... :)

dobre papierowe dobre... Ty jednak wiesz jak rozmawiać z dziećmi... :)

będzie ciężko, bo jak się już przeprowadzimy (gdzies za dwa tyg.) to na razie nie będziemy mieć drzwi w żadnym pokoju i nawet nie będziemy mogli się schować... więc chyba jednak zrobimy to po bożemu bez żadnych ekscesów... ;)

urq tylko ty się nie przebieraj za jajeczko, bo bez przebrania będzie Cię można szybciej dopaść... ;)

no dzięki teraz wiem czego szukać... :)

ooo zaczynają się chyba zachcianki ciążowe.. ciekawe co zrobi Twoj M jak go któreś nocy obudzisz i powiesz, że koniecznie chcesz kiełbaskę z ogniska... ;)

no to juz lekka przesada... nawet ja bym się tak nie przebrała... chyba... ;)

mandziaa tylko co by Ci się nie pomyliło, który jest do picia a który do... użycia... ;)

z tego co czytałam to niektórym pomagały herbatniki albo sucharki... :)

ja nie miałam mdłości, więc nie pomoge... carlain, jeszcze trochę i Twoje maleństwo będzie miało czkawkę... to dopiero fajne uczucie :)

na razie to się możesz produkować u nas... ;) Urq no czymś te robaczki trzeba popić...likierem nie bardzo, bo by padły więc cóż zostaje... ? :)

a u mnie juz są... właśnie zjadłąm takie z własnej hodowli, więc nawet jakby sie trafił robaczek to tez swój... ;)

no ja też nie... po co psuć sobie dobre wrażenie i smak ;)

znaczy, że miałaś czereśnie bez wkladki... ;)