baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
przecież z tego sondażu wychodzi tak pół na pół...
-
eeee tam papierowe dla chcącego nic trudnego... ;) dziewczyny przestańcie...
-
haha...może i tak... hihi :)
-
może lepiej nie mieszać tego likieru i wiesiołka, bo jeszcze jakaś mieszanka wybuchowa wyjdzie? :)
-
Urq Ty to jesteś naprawdę troche wariatka wiesz? :) :) :)
-
no dobra, to ja zjem troche czereśni i nie zamierzam nawet zaglądać do środka czy mają miesną wkładke czy też nie... bo jakos tak pięknie wyglądają, że nie mogę sie opanować... :)
-
oooo papierowe to w sumie dobry układ...jakby co, jakby była nagła potzreba to mąż zawsze pod ręką... :)
-
mandziaa nie narzekaj, relaksuj się... :)
-
ale u Ciebie papierowe jakby co to może być dopiero zapowiedź ciąży co nie?
-
a co do ogórasa to nie myślcie że się skończyło na patrzeniu i lizaniu... zasmakował mojej ten ogórek wczoraj :)
-
no no papierowe u mnie na samym początku ciąże było widać właśnie w oczach... nie wiem na jakiej zaszadzie to działa, ale tak było... :)
-
papierowe wiem, ze jesteś nauczycielką z wykształcenia, tylko Ty byłabys chyba taką z powołaniem gdybys pracowała w tym zawodzie... no mi niestety albo stety tego zabrakło i stąd decyzja o zmianie profesji :)
-
ja ostatnio tak rzadko widuję moją małą, że aż mam wyrzuty sumienia... po pracy całe po południe do wieczora jesteśmy na budowie i gdy wracamy to tyle mojego co poprzytulam dominikę przy usypianiu... jeszcze trochę i do babci zacznie mówić "mamo"... pocieszam się, że jeszcze tyg. i najgorsze za nami... :) a z jedzeniem u małej jest tak, że nie bardzo chce jeśc swoje jedzonko tylko to co my jemy... wczoraj to aż sie pośliniła na widok kiszonego ogórka ;)
-
carlain u Ciebie to można juz powoli zaobserwować tzw. syndrom wicia gniazda...on zwykle pojawia się pod koniec ciąży, gdy kobieta zaczyna przygotowywać otoczenia na przyjęcie maluszka... wtedy wpada m.in. w szał robienia porządków... Ciebie już chyba teraz to dopadło... ;)
-
brzmi obiecująco... nie ma w tym żadnej chemii więc czemu nie spróbować... jesli ma pomóc? :)
-
carlain, masz rację troche to przykre... tez parę razy przeczytałąm na innym topiku co słychać u oli, do nas faktycznie zagląda tylko by zmienić tabelkę... :) a dobrego shake robi się samemu... :)
-
papierowe Ty to masz naprawdę zadatki na belfra... nie to co ja... ale masz rację, zawsze mozna się czegoś nowego nauczyć... ;)
-
papierowe sie nie pogniewa, bo ona sama lubi poprawiać... ;)
-
a mi z tego zdania najbardziej podoba sie bambini... :)
-
ale to romantyczne... niewiele rozumiem, ale dla mnie włoski kojarzy sie jakos tak zawsze romantycznie... :)
-
bes, dobrze że twoje imię przeliterował... ;) a swoją droga widać, że ma facet podzielna uwagę... :)
-
u mnie dwa dni temu zaczął sie ostatni pusty przebieg... ;) czyli jeszcze jeden @ i startujemy... nasz 1 cykl wypadnie na sierpień, bo w tym co sie teraz zaczął zabraknie głównego aktora w postaci mojego M, bo wyjeżdża... a bez niego ani rusz, zaocznie nie da rady... ;)
-
bo na razie to ja grzeję tyły... :)
-
lady, jeśli już to na pewno nie na sam koniec... ;)
-
no... choc porządki były robione wczoraj ostro... ;)