baderka

czekam, czekam... wiesz, u mnie jest tak, że ja mam już kogo przytulić do serduszka, dlatego nie mam takiego stresa jak Wy, no i też mało czasu na rozmyślania dzięki małej...ale pewnie jak przyjdzie co do czego to też będę się stresować...:)

dziewczyny, będzie dobrze...prędzej czy póżniej, ale będzie:)

mandziaa, u Ciebie to co innego... mi po ciąży też zostało jeszcze trochę na plusie, ale dobrze mi z tym a mając na uwadze rychłe staranka nie zamierzam ich gubić... na razie:)

co do diet... tez jestem za MŻ.... bo każda dieta to taki zwykle krótkotrwały szok dla organizmu i też wydaje mi się, że przynosi więcej złego niż dobrego... a przed ciążą to w ogole zapomnijcie o odchudzaniu !!!

witamy, witamy...

no hej :)

no przestań babo jedna, przecież Ty dopiero zaczęłaś!!!

no mój M też już nie takie rzeczy widział...;)

nie mam gg w pracy, niedawno nam skasowali, bo któryś mądry pisał z panienką poznaną na portalu erotycznym sprośnie teksty...:)

Nina, moi koledzy czasem tak mają, nasze biuro jest daleko od \"góry\" i czasem urządzaja takie dziwne akcje zwłaszcza w piątki...:)

a na czarno nigdzie więcej nie urzędujesz? :)

mnie wszędzie pełno? no coś Ty... ja bym powiedziała, że Ciebie kochana tylko pod różnymi nickami ;) a chłopy po najczęściej zaraz zasypiają, więc co on tam będzie widzieć...

rety...chłopy powariowali, puszczają właśnie stachurskiego na cały regulator...!!!

mandziaa ile Ty masz właściwie wcieleń???

ja też staram się skupic na pracy, ale ciężka to sprawa... raz, że tu wciąż zaglądam, dwa że moi koledzy właśnie robią dyskotekę w biurze, odbija im normalnie przed weekendem:)

hasło dnia: pupy w górę!!! mandziaa, ola robiła test i wyszedł pozytywny, potem pisała, że ma plamienia i w sumie do końca nie wiadomo... my trzymamy za nia kciuki, żeby tym razem jej się udało :)

eeee tam pośmieje się może za pierwszym razem, ale potem jak te zabiegi okażą się skuteczne to pęknie z dumy...:)

...przerobione w praktyce...;)

martynka to pupa go góry i tyle, na pewno nic nie ucieknie... :)

no u mnie nie były takie same fakt i nie chcę Cię dodatkowo podpuszczać, bo i tak masz stresa, ale... różnie to bywa, czasem nie ma żadnych objawów czasem babki sa pewne, że dostaną @...

lady Ty nasza encyklopedio :)

jak coś nie pójdzie (tfuu tfuu) to będzie na mnie taaak? a może nie będzie juz takiej potrzeby, w końcu @ do Ciebie jeszcze nie przyszła czyli piłka ciągle w grze...

;)

podobno lepiej jest np. co drugi dzień i tak było u nas... plemniki są w stanie troche przeżyć, więc jeśli ma dojść do zapłodnienia to i tak dojdzie...

mój M też stukał się w czoło...