baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
Kinga, juz tyle czekasz to poczekaj jeszcze do końca tygodnia...:) Będzie pewniej...
-
HAAALOOO dziewczyny:) a u nas pierwszy ząbek:) W nocy sie pojawił...co prawda na razie bardziej go czuć pod palcem niz widać, ale jednak jest...a gorączki nie ma juz od wczorajszego po południa, tylko lekko podwyższona temperatura:)
-
hmmm, podeślę Ci moją mamę,ona jest niezniszczalna i ma strasznie dużo cierpliwości...mam z niej polewkę, bo ubzdurała sobie, że nauczy Dominikę w niedługim czasie korzystania z nocnika:)
-
Aga fajnie to brzmi-synek sie do mnie dobiera...:) jeśli chodzi o choroby maluszków to ja nie bardzo mam doświadczenie, bo moja chorowała na razie tylko raz, ale wtedy zaczęło sie od niewinnego katarku, potem kaszlu a gorączka to była na końcu...no i widać było po niej, że chora...a teraz to w sumie nic poza ta gorączką, tyle że cały dzień była bardzo senna:) zobaczymy jutro...
-
moja tez już ładnie siedzi i cały czas podciąga sie do stania...zamiast raczkować chce być prowadzana pod pachy po mieszkaniu...no i moja mama nauczyła ją paru "sztuczek" tzn. dmuchania na gorące jedzonko, dawania cześć rączką i "smarkania" noskiem...mamy z niej niezły ubaw przy tym:)
-
też tak myślę:) ja zbijam dopiero jak mierzona w pupie dochodzi do 39...
-
no i chyba lepiej, żeby została na razie w domy czy można z nią wychodzić?
-
dzięki Justynka:)
-
ja też:) Mam nadzieję, że moje szczęście zasnęło już na dobre, bo już dwa razy u niej byłam od pójścia spać:)
-
nie, nie miała jeszcze...do tej pory chorowała tylko raz na anginę:)
-
ja tez jestem zmartwiona, bo w sumie nie było jeszcze takiego dnia, że się nie odzywała przez cały dzień...a teraz to mija już drugi bez odzewu z jej strony:(
-
hej Livka:) Trochę sie martwię co z Karoliną, tak długo sie nie odzywa... A z moją małą dzieje się coś dziwnego, przez cały dzień ma co jakiś czas temperaturę i jest trochę marudna, ale poza tym nic tzn. zero kaszlu i kataru...Nie wiem co jest grane, tak sobie myślę, że to może zęby już tak na dobre idą...
-
kurczę dziewczyny co jest grane??? tak zaglądam co jakis czas z nadzieją, że któras się odezwie a tu nic:( Piszcie co u Was...
-
ale Ksawek zadowolony:)
-
to teraz wasze zwierzątko domowe?
-
Karolinka, Kinga odzywajcie się szybciutko, bo nie moge się na pracy skupić:(
-
ja też życzę Wam spokojnej nocji i kolorowych snów:)
-
Dobranoc:) Karolina? Haloooo?
-
witaj Kinga, dobrze że możesz zasnąć i spać, bo odpoczynek teraz Ci bardzo potrzebny:) a ta podwyższona temperatura może świadczyć o wielu rzeczach, nie wykluczając ciąży:) a jutro jedziesz na usg czy jak? Lekarz nie kazał zrobić Ci bety?
-
a jak Twój maluszek? Zdrowy?
-
śpi-nie śpi...chodzę do niej średnio co pół godziny, bo smoka szuka:) Ostatnio tak na dobre zasypia grubo po 22...
-
cześć Livka:)
-
ale przeboje miałaś Justynka, biedne zwierzątko...przypuszczam, że gdyby nie fakt, że mężowi przeszkadzała to byś na nią wcale nie polowała?:) No w końcu doczekałaś sie tej spacerówki, jestem ciekawa jak sprawdzi sie w terenie...Gabi już ją pewnie wypróbowała? Aga, jeśli Kubuś faktycznie ma alergie na brzozy to trochę sie będziecie męczyć w nowym miejscu zamieszkania...no chyba że mu przejdzie:) A u nas dalej bez zębów-teraz kiedy ryzyko pogryzienia już znikome mogłyby się już pojawić:) Justyna jeszcze na razie nic nie wymyśliłam:)
-
hmmm pomyslę i dam znać:)
-
ja też jeszcze nie myślałam, ale trzeba by cos wykombinować:)