Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

baderka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez baderka

  1. a tak w ogóle to GRATULACJE:):):) Ale gapa ze mnie...
  2. ja na początku ciąży też zażywałam augmentin, bo miałam silną anginę (oczywiście pod kontrolą lekarza):)
  3. trochę poszperałam i znalazłam coś takiego, może to Cię uspokoi Jak leczyć się w czasie ciąży? Odpowiedź jest prosta - wyłącznie pod kierunkiem lekarza! Na własną rękę nie sięgaj nawet po leki bez recepty, witaminy czy zioła. Nie wszystkie farmaceutyki są bowiem bezpieczne dla płodu. Fot. PhotoSpin Najniebezpieczniejsze dla rozwijającego się dziecka jest przyjmowanie bez kontroli leków między 3. a 8. tygodniem ciąży. Doprowadzić to może nawet do poronienia lub spowodować wady anatomiczne płodu. W II i III trymestrze płód jest bardziej odporny na działanie medykamentów, ale ostrożność jest również wskazana, gdyż leki mogą powodować zaburzenia w funkcjonowaniu już wykształconych narządów. Gdy kobieta jest pewna, że dziecko jest w drodze (nowoczesne testy ciążowe pozwalają stwierdzić to już w dzień po spodziewanym terminie miesiączki), trzeba zrezygnować z łykania wszelkich specyfików, nawet witamin czy łagodnych środków przeciwbólowych. Nic jednak nie powinno się stać, gdy przyszła mama brała lekarstwa nie wiedząc jeszcze, że zaszła w ciążę - zwłaszcza jeżeli miało to miejsce w pierwszych dwóch tygodniach od momentu zapłodnienia. Antybiotyki Jeżeli tak zdecyduje ginekolog, kobieta w ciąży może je zażywać, choć nie wszystkie są równie bezpieczne. Zwykle lekarze ordynują pacjentkom antybiotyki z grupy penicylin (np. ampicylina, augmentin), nawet na początku ciąży. Unikają natomiast m.in. tetracyklin oraz sulfonamidów (np. biseptol, bactrim). Pod żadnym pozorem nie wolno zażyć na własną rękę specyfiku, który został po poprzedniej kuracji.
  4. cześć i czołem:) Justynka, fajne te Twoje słoneczka:) a Gabi wcale nie wygląda na takiego urwiska, wręcz przeciwnie...ale oczka to mają chyba po tacie? A u nas w nocy ciąg dalszy rozpusty tzn. Dominika przespała znowu 7 godzin za jednym machem i tylko jak się obudziła po 3 to juz nie bardzo chciała dalej spać:) Chyba zaczniemy ją powoli kłaść trochę później-teraz kąpiemy ją po 19 i zasypia najczęściej koło 20. Spróbujemy ją przestawić o godzinkę:) a do kupna spacerówki przymierzam się coraz bardziej, bo ta nasza kolubryna to po pierwsze niewygodna, po drugie w ciągu ostatnich 2 tygodni pękły wszystkie 4 koła. Musielismy wszystkie wymienić i poszła na to stówka...nigdy więcej pompowanych kół! Poza tym Dominika nie chce już leżeć w wózku, tylko siedzieć i obserwować...Więc już chyba czas najwyższy:) Poczekam Justynka az Ty wypróbujesz swój i zobaczymy. Jak możesz to podeślij mi link do tego co Ty kupiłaś...Wiem, że już to robiłaś, ale ja już się trochę pogubiłam...Dzięki:)
  5. wiesz kinga, tego hormonu ciązowego z każdym dniem będzie coraz więcej, prawidłowo jego ilość podwaja się na początku ciąży co 48 godzin, więc jak zrobisz kolejny test np. jutro to ta druga kreska będzie pewnie wyraźniejsza:) Ale jak będziesz miała zrobioną betę to nie będzie już takiej potrzeby, tam będzie napisane czarno na białym-liczby nie kłamią:) Trzytmam kciukasy, odezwij się jak wrócisz:)
  6. jedx już, jak dobrze pójdzie wynik będzie jeszcze dzisiaj, u mnie wyniki odbierałam po dwóch godzinach:)
  7. tygodnie ciąży liczy się od ostatniej miesiączki, czyli u Ciebie byłby to 4/początek 5 tygodnia:)
  8. no ja cały czas będę, do 14.30 jestem w pracy, potem po południu juz w domciu...I mam nadzieję, że już niebawem będziemy mogły cieszyć się "pełną gębą":)
  9. jak zapłacisz to nic więcej nie będzie Ci potrzebne, ale najlepiej zadzwoń i dowiedz się...a gdzie Ty mieszkasz?
  10. ale jak na moje to chyba mogę Ci już,,,serdecznie pogratulować:):):)
  11. jesli koniecznie chcesz kupić kolejny test to ja polecam quick view:) ale jak masz możliwość to zrób betę, naprawdę:)
  12. najlepiej jak podskoczysz do laboratorium i zrobisz betę, wtedy nie będzie wątpliwości:)
  13. no to zajrzę jutro rano, dobranoc:)
  14. dobranoc:) a buźka to dwukropek i nawias w odpowiednią stronę, zależy czy ma być uśmiechnięta czy nie:) Tych innych to ja też nie umiem...
  15. następnym razem jak się wybierzemy na lodowisko to założę sobie takie siatkarskie ochraniacze i tyle, bo bez upadków pewnie się nie obędzie... a ten ząb Ci cały czas dokucza Karolina?
  16. Ja bym zrobiła na Twoim miejscu, wiem że to kolejny wydatek, ale miałabyś wtedy już kompleks badan za sobą, a może lekarzowi potrzebny będzie taki całościowy obraz... a swoją drogą to masz niezłą wiedzę o tym wszystkim, no ale nie ma co sie dziwić:)
  17. Masz rację, że takie podejście lekarzy jest strasznie dołujące-traktują pierwsze poronienie jako jednorazowy wypadek przy pracy, nie zlecają żadnych konkretnych badań, a czas ucieka...i potem czasem po latach bezowocnych starań jest już za późno na leczenie, które podjęte na samym początku mogło zakończyć sie sukcesem...Czyli rozumiem, że Ty te badania zrobiłaś na własną rękę?
  18. no to chyba lepiej to wszystko wyjaśnić i uregulować przed ciążą...Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu:) Ja przed pierwszą ciążą tez miałam sporo problemów tzn. podejrzenie pco, nieregularny okres, po porodzie jakoś wszystko sie wyprostowało:)
  19. no, nie ma to jak wypróbować coś na własnej skórze:) Czekamy na relacje, bo ja tez przymierzam si ę powoli do kupna spacerówki...
  20. ...a już miałam nadzieję, że dzisiaj wieczorkiem wypije lampkę winka w ramach toastu powitalnego:), ale ok poczekamy do jutra rana:)
×