baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
hej dziewczyny:) ja tam za ząbki dziękuję, bo domyślam się co to się będzie działo jak one już wyjdą:) a z tymi wózkami to faktycznie najlepiej dotknąć i pomacać, ja już raz sie przejechałam, kupiłam na allegro wózek, który wydawał mi się super wygodny i w ogóle..Rzeczywistość okazała sie inna:)
-
hej wszystkim:) ale sie przed chwilą wygłupiłam:) Od rana nie działał mi internet i jak wróciłam z pracy to też na modemie nie migały te światełka co zwykle...Więc ja zaraz za telefon i zadzwoniłam do dostawcy internetu, żeby zgłosić awarię:) A pan na to, żebym wcisnęła przycisk na modemie, bo pewnie jest wyłączony... I faktycznie tak było:) Ciekawe czy będą dziś jakieś dobre wiadomości:)?
-
oj pocieszyłaś mnie Justynko z tym drugim dzieciątkiem:) I z tą myślą idę spać, trzymajcie się cieplutko, do jutra:)
-
Aga bądź silna, jesteśmy z Tobą:)
-
no taki powrót czasem dobrze robi, tylko za maluszkami tęskno:)
-
ja bardzo bym chciała urodzić małego byczka, więc starania zaczniemy latem:) a na takim dużym materacu 2,2 na 2 to chyba byście dali radę:) A ty śpisz z obiema pociechami?
-
no niech to będzie zamknięty temat:) ja tam czasem zaglądam na nasza klasę i normalnie jestem w szoku ile znajomych jest za granicą-niemal co trzeci, żeby nie skłamać:) No i udało mi sie odszukać przyjaciółkę z podwórka i czasów podstawówki, z którą straciłam kontakt:) Miło jest czasem sobie powspominać i pośmiać sie przy tym:) Jak trochę lepiej rozpracuję moje nowe obowiązki w pracy to postaram się częściej zaglądać:) bo dzisiaj to normalnie nie wiedziałam w co ręce włożyć:)
-
no to pa:) ja tez zaraz zmykam:)
-
ja w ciąży, szczególnie na początku byłam tak zakręcona i roztrzepana, że potrafiłam jadąc rano do pracy wsiąść do autobusu, który jechał w przeciwnym kierunku:)
-
haha ja mam brata bliźniaka i jemu nie musiałam nic mówić, sam wiedział:) a ten październik to dopiero początki, pewnie się rozkręci:)
-
no Justynka ja mam podobne odczucia tzn. tez się cieszę, że ty tu zaglądasz, w sumie ostatnio to piszemy sobie najczęściej w trójkę: Ty, Aga i ja...i czasem ktoś z doskoku:) No, a woźna to zniknęła na dobre:) A Ty próbowałaś dostać sie na to zamknięte forum? Moja Dominika od 2 tygodni też kąpie się w dużej wannie i jest wniebowzięta:) Pewnie jakby miała w niej towarzystwo byłoby jej jeszcze lepiej:) Jak patrze z jaką radością ona reaguje na inne dzieci to dochodzimy z mężem do wniosku, że staranka o następne chyba trochę przyspieszymy:) Moja mama zabrała Dominikę do przedszkola na dzień babci i tak jej sie tam podobało, że był płacz , gdy wychodziły:) Fajne te Twoje szkraby, pewnie u Was w domku ciągle coś sie dzieje:) a tak przy okazji to ja też jestem Justyna:)
-
a na październiku 2008 coraz liczniejsze grono co? Fajnie:)
-
śpi już sobie smacznie moje maleństwo:) Ostatniej nocy zrobiła mi miłą niespodziankę i obudziła sie tylko raz na chwilkę:) a ja głupia zamiast spać to tylko czuwałam i czekałam kiedy maleństwo da znać, że już nie śpi:) Do nieprzespanych nocek można przywyknąć-ja nie przespałam całej nocki tak gdzieś od 7 miesiąca ciąży, jak mała była na tyle duża, że mogła solidnie kopnąć to dawała sie już mamie we znaki:) Przeważnie tak koło3-4 nad ranem i tak jej zostało do dziś:)
-
o ile dobrze pamiętam ktoś miała dzisiaj robić test:) I jak?
-
u mnie dokładnie tydzień przed okresem był negatywny, nawet cienia drugiej kreski nie było...Dwie zobaczyłam dopiero w dzień okresu:) Tak wcześnie to chyba tylko beta by coś wykazała:) Spać nie mogę przez tą pogodę:(
-
a moja mała z lipca 2007, odczucia podobne jak u myszki:) Też serdecznie gratuluję:)
-
i jeszcze słówko do Karoliny na dobranoc, zauważyłam że na kafe oficjalnie otwarty został topik październik 2008:) Mam nadzieję, że to nie oznacza, że znikniesz stąd całkowicie:) Miłej nocki dla wszystkich:)
-
hej dziewczyny:) Aga, szybko odpowiadam: ja tam specjalnie nie konsultuję się z lekarzem jeśli chodzi o żywienie małej, a rybę dałam jej, bo wyczytałam na stronie nestle albo bobovity, że już można. A małej nic nie było, bardzo jej smakowało. Moja zachowuje się przy jedzeniu dokładnie jak Twój Szymonek, ostatnio zaczęła się jeszcze wygłupiać i udaje, że kaszle i oczywiście wszystko wypluwa:) Justyna, jak tylko jestem w Poznaniu to zawsze coś wytargam z 5-10-15:) Miłej nocki Wam życzę:)
-
o trochę za wcześnie, choć moja ginekolog twierdzi, że na tym etapie można stwierdzić duże prawdopodobieństwo ciąży poprzez badanie-drogi rodne kobiety staja sie takie jakby rozpulchnione, ja to miałam takie wrażenie jakby zrobiło się tam ciaśniej:)
-
ja przed zajściem w ciążę poszłam do ginekologa sprawdzić czy wszystko ok i usłyszałam, że nie mam szans na zajście w ciążę ze względu na pco i coś tam jeszcze...Zaszłam za pierwszym razem i jak trafiłam do "normalnego" lekarza to okazało się, że nic złego się ze mną nie dzieje... Dobry specjalista to podstawa:)
-
no właśnie grunt to dobry specjalista. a te przeciwciała o których piszesz to coś związanego z tarczycą?
-
sysoid daj znać jak już zrobisz test:) może to będzie topik dobrych wiadomości:)
-
szczerze to nie znam się na tych przeciwciałach, a nie da się czegoś z tym zrobić?:)
-
Hej, niektóre objawy o których piszesz występowały też u mnie m.in. zmęczenie, rozdrażnienie, senność, ból głowy, bieganie siusiu i kłucie w okolicy jajnika:) Wiem, że pewnie u każdej babki wygląda to trochę inaczej, ale część z tego co opisujesz może wskazywać na ciążę:)
-
no to coraz więcej dobrych znaków:) Nie wiem czy dobrze pamiętam-Ty testujesz jutro?