baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
a właściwie sierpniowe:)
-
przedszkola to jedna wielka wylęgarnia, moja bratanica poszła w tym roku po raz pierwszy i tak jak do tej pory nigdy nie chorowała tak teraz non stop-tydzień w domu tydzień w przedszkolu. a ty Justynka to widzę, że masz trochę przejść za sobą. Dobrze, że to lipcowe maleństwo zdrowe i śliczne:)
-
a z tym fotelikiem zooty to się trochę uśmiałam, bo jak go montowaliśmy w samochodzie to ja za wszelką cenę chciałam ustawić go tak, żeby ta pozycja półleżąca jednak była, ale niestety nie dało rady:)
-
ja też witam, no i zdrówka dla wszystkich maluszków i ich maumuś:):):)
-
to chyba żart :)
-
coś chorują te nasze maluszki ostanio:(
-
u nas dzisiejsza noc jakś dziwna była...Wczoraj pytałam Was co prawda o to winko, ale z tego co pamiętam nie wychyliłam ani jednego kielicha...A dziwne jest to, że za nic na świecie nie mogę sobie przypomnieć ile razy wstawałam do małej...Na pewno ja karmiłam, ale o której - czarna dziura w pamięci. Dziwne, chyba zaczynam działać jak automat:)
-
A na forum urzędują same pracujące mamuśki! Wniosek nasuwa się chyba sam:):):) Mam nadzieję, że przy następnej próbie uda nam się ustrzelić chłopczyka:)Chociaż mam trochę obaw, bo ostatnio w mojej rodzinie same dziewuszki na świat przychodzą:)
-
a my właśnie po wizycie u lekarza:)na szczęście angina jest już tylko niemiłym wspomnieniem:) nareszcie będzie można ruszyć na spacerki!:) Witam serdecznie gosdan, pierwsze dni w pracy ciężkie, ale szybko się przyzwyczaisz.Ja pracuję już od połowy grudnia:) A mały z kim teraz urzęduje?
-
Wisienka, mój mąż jak wczoraj zobaczył zdjęcia Twojego maluszka to aż mu się oczy zaświeciły:) Jego marzeniem było mieć pierwszego syna i choć Dominika jest jego oczkiem w głowie to jest pewnie trochę niepocieszony:) No i Faustynka słodziutka jest, jak laleczka:) Zresztą wszystkie dzieciaczki super, rosną i mężnieją nasze brzdące z każdym dniem! Aż miło popatrzeć:)
-
no i tobie oczywiście zdrówka życzę:) Ja też zasmarkana i tak się zastanawiam, czy to ja małą zaraziłam, czy ja od niej coś złapałam. Dzisiaj mamy wizytę kontrolną u lekarza i mam nadzieję, że karze nam już odstawić leki, bo ich codzienne podawanie to normalnie walka o przetrwanie:)
-
tylko przy moim wielkoludzie musiałam usunąć wkładkę, bo się teraz w tych zimowych ciuchach nie bardzo chciała zmieścić:)
-
znalazłam http://www.allegro.pl/item288910500_zooty_0_18kg_dla_wymagajacych_bawelnianawkladka.html
-
hej Basia, widzę że już chyba wciągnęłaś się na nowo w swoje obowiązki w pracy, bo znajdzujesz czas, żeby tu coraz częsciej zaglądać:) moja mała od jakiegoś czasu też jeździ w foteliku zooty. Jest zalecane, by dziecko do 10 kg jeździło tyłem do kierunku jazdy, potem można go odwrócić. Jak znajdę na allegro to podeślę
-
Kurczę w obliczu takiej tragedii to wszystkie nasze niby-problemy z dzieciaczkami przestają mieć jakiekolwiek znaczenie...Kobiety, które straciły dzieci oddałyby przecież wszystko za nieprzespane nocki, kolki i tego typu sprawy...Nie mogę, idę trochę popłakać do kibelka...
-
faktycznie łzy same płyną przy czytaniu o synku minimonii...Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...A najbardziej oburzające jest to co spotkało tą dziewczynę w szpitalu i potem ze strony księdza, pewnie jakby dostał coś w łapę inaczej by ją potraktował...dla mnie nie do ogarnięcia...
-
faktycznie wykapana mama :)
-
A właśnie dziewczyny jak wypije sobie kieliszeczek czerwonego winka to małej zaszkodzi? Bo bardzo mnie korci, oj bardzo...
-
Jeśli chodzi o te horoskopy to tak jak pisałam u mojej Dominiki dużo się potwierdza, a co do mnie to jestem typową matką-żoną-Bykiem:)
-
ja tam mojej małej nie mogę do spania kłaść nic koło główki ani w zasięgu rączek, żadnej maskotki, żadnej pieluszki, bo wszystko kładzie sobie na twarz i wrzeszczy wtedy jak opętana. Nie wiem skąd to się wzieło, a ostatnio jej ulubioną zabawą jest zakrywanie i odkrywanie się kocykiem-czasem bawimy się tak przez pół godziny, to chyba namiastka zabawy w chowanego:)
-
właśnie przeczytałam horoskop maluszka lwa, no dziewczyny, wy też nie macie łatwo:)
-
Nie ma co , faktycznie duża odpowiedzialność ciązy na rodzicach małych raczków, szczególnie dziewczynek:)
-
horoskop małego lwa też tam znajdziecie :)
-
http://horoskop.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8865089&kat=74394&ticaid=15242
-
zaraz wkleje jeszcze raz bo coś nie tak poszło