baderka

i co? i co? bo i mnie ciekawość zżera... cześć Wam :)

no trochę tak Larysa... :) ja niestety za długo dzis nie posiedzę, bo mi dziś strasznie brzuchol twardnieje i muszę iść legnąć :)

na to wygląda... ja będę sie starać z całych sił, by tu zaglądać, ale pewnie lekko nie będzie :)

hej :) i jak tam? i co tam? jakiś nowy dzieciaczek na horyzoncie? Urq trzymaj się dzielnie!!! :) jakby co to ja jeszcze też nie rodzę... pozdrawiam Was wszystkie :)

ale słodka jest Noemi !!!!!!!! cześć Wam :) ja właśnie umyłam samochód (zamiast okien, bo stwierdziłam, że to mniejsze zło :p ) i niebawem jedziemy odebrać mojego mężulka... prezencik torba leży na dnie szafy...na razie pusta jeszcze :)

czołem :) no w końcu coś sie ruszyło :) lady ogromne gratulacje... dzielne z Was dziewczyny :) jeszcze tylko Urq niech wreszcie się spręży i będzie git... pozdrawiam Was ciepło :)

zmieniam tabelkę już dziś, bo jutro może trzeba będzie jej szukać a tak jest pod ręką :) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Atusia..............27..........12.03................... .........3 żaba81.............28..........16.04...........????..... . ......6 A.N.N.A............31...........12.04................... .......15 bratka_............26..........28.04..........30.04..... ......9 pania28............28 sarcia31...........31 ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU.. ...PŁEĆ/IMIĘ Urquinaona.........41..........29........28.03.2009.... .....Wojtuś/Staś Lady_panthera.....40..........26.........02.04.2009.... ......Noemi bes....................38..........28.........22.04.2009 .........Bartuś baderka..............37..........31 ........26.04.2009...........Natalka dsangia...............36..........30........29.04.2009. ..........córeczka Prezencik............35..........25.........30.04.2009. .........Antoś Larysa ...............36..........27........04.05.2009......... ..Igorek Paula_28.............32..........28........11.05.2009..... .... ..Gabriela gosiaczek25.........33..........26........26.05.2009 ...........Maja jutrzenka83.........28..........26........17.06.2009 ...........Gabrysia siniorita..............23..........24........31.07.2 009..................... koteczek19833......22.........25........13.08.2009. ...... ....Maja Animonda..............8..........25........10.11.2009 ...... ............ ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATAPORODU........IMIĘ/WAGA nina29.........29............22.01.2009...........Dawide k/ 3,300.......cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelka/ 3,150..........sn Mandziaa......22...........27.02.2009............Kubuś /2500..........sn Młoda żonka..24..........09.03.2009...........Piotruś/2800........ ....sn AMT.............21..........10.03.2009.. ........Franek/3800............sn Pisanka13........34........24.03.2009.........Amelka/308 5 .............sn KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK Papierowe_Nozyczki......25

kasia spokojnie, teraz to przede wszystkim mogą zaszkodzić tobie/wam nerwy... poczekaj do wizyty...

mąż wraca w piątek :) Larysa nie no ja w ślady Urq iść nie zamierzam i nie będę chodzić w ciąży dłużej niż 40 tyg... rodzę w kwietniu i koniec... ;) ciuszki małej mam już poprane, , teraz tylko prasowanko... gorzej ze mną i z moja torbą :)

Larysa u mnie jeszcze wszystko w praniu... dosłownie i w przenośni ;) Kasia dwie kreski to dwie kreski, musisz być dobrej myśli, że wszystko będzie ok :)

hej :) a co to, dalej puste przebiegi? ej no baby, jak tak można? ja byłam dzIś na wizycie i u mnie nic nowego, znaczy żadnego widocznego postępu... mała rośnie, wody płodowe w normie, szyjka jak trzymała tak trzyma... lekarka daje mi jeszcze przynajmniej 2 tygodnie... mam tylko kiepskie wyniki moczu i muszę je powtórzyć z 1. sikania, bo tamte robiłam poźnym popołudniem... a wiecie, że mi odbiło... znaczy dorwałam się do auta, którym ostatni raz jeździłam tak na poważnie chyba ze 2 lata temu i nie mogę z niego wysiąść... na czas nieobecności mężulka zamieszkała ze mną moja mamuśka i tak sobie jeździmy same baby... i powiem Wam, ze nie najgorzej mi nawet idzie... no to tyle co u mnie, a teraz postaram sie Was doczytać :) aaa Koteczek miałaś rację, u mojej dominiki to były jednak rotawirusy tyle, że o w miarę łagodnym przebiegu dzięki szczepieniu... i dzięki Bogu :)

no widzisz... tak to bywa... idę zaraz spać, bo trochę wykończona jestem... ale jak masz ochotę to posiedź jeszcze... tylko światło zgaś koniecznie :)

oj idą święta idą, a u mnie w sumie nic nie tknięte... corina nie bój żaby :)

no cześć :) a co to, kolejny tydzień z pustym przebiegiem? dalej brać się baby za rodzenie!!! na mnie jeszcze nie pora, więc apeluję do Was... :) dobrze, ze chociaż inne ważne newsy... sarcia gratulacje ogromne, Ninka wszystkiego najlepszego :) u nas juz lepiej ze sprawami żołądkowymi :)

hej dziewczyny... my z małą już w domu, choć Dominika dalej ma straszne rozwolnienie... ale już nie wymiotuje, więc nie musi być pod kroplówkami... dopiero w poniedziałek będzie wiadomo co to za paskudztwo znaczy jaki wirus ją zaatakował... najgorsze, że przeszło na nas... ja od rana umieram a mąż z podobnymi objawami poleciał dziś rano do Stanów... młoda żonka czego bys nie robiła to chyba nie ma szansy, żeby wyeliminować podobne zachowania u maluszka... po prostu jego układ pokarmowy musi dojrzeć... moja młoda miała podobnie choć była na piersi a ja jadłam tylko ryż i gotowanego kurczaka... jeszcze trochę i będzie lepiej... najważniejsze, że regularnie sie wypróżnia i ma ładne kupki :) jak tam radę to zajrzę wieczorkiem...pozdrawiam :)

no i to na tyle... przeczytałam co naskrobałyście (a trochę tego było) i melduję uprzejmie, że jestem w miarę na bieżąco... nie wiem tylko co chciałam napisać... :) no cóż dobrej nocki Wam życzę... i buziaków moc... fajne z Was babeczki :)

hej :} ja tylko się witam i szybko znikam, bo z dominiką na kolanach raczej se nie poklikam... ciekawe jak lady dzisiaj, w końcu wczoraj chyba dalej pracowali nad rozwarciem... ;) miłego dnia dziewczyny :)

no pa i trzymaj się jutro... i uważaj, by się świeżym powietrzem nie zachłysnąć :) dobranoc babeczki :)

tak, od 3 cm rozwarcia w górę wybaczamy wszystko !!!!!!!!!!

iwonka my tu teraz raczej na etapie języka niemowląt a nie sposobów na facetów :)

idę zaraz na kanapę, by na leżąco popatrzeć na tancerzy na tvn... i choć w myślach poczuć się lekko jak piórko :)

no czkawka u faceta to naprawdę poważny problem... :)

no lady trochę wyrozumiałości... może kolację podałaś ciężkostrawną?... mi tam go żal :p

no właśnie gosiaczek... o tym samym pomyślałam... co prawda mojemu M nic nie brakuje w tym zakresie, ale jednak z Włocha to on nic nie ma... może tu leży pies pogrzebany :)

jutro jadę do laboratorium dopiero po 16 a sikać będę koło 15...