Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

baderka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez baderka

  1. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ehhh te baby... światła nie zgasiłyście... DOBRANOC :)
  2. baderka

    rozpoczynamy starania!

    porodu raczej nie przegapisz... marne szanse :) ta pogoda taka senna...
  3. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no właśnie... ciężko dostrzec :)
  4. baderka

    rozpoczynamy starania!

    to tak jak ja, bo moja młoda na razie za młoda na przedszkole :)
  5. baderka

    rozpoczynamy starania!

    chyba wszędzie tak jest...
  6. baderka

    rozpoczynamy starania!

    dsangia no to super, że udało się z przedszkolem, mały chociaż w ciągu dnia odpocznie od Twoich toksycznych sąsiadów... a i kontakt z dzieciakami dobrze mu zrobi zapewne :)
  7. baderka

    rozpoczynamy starania!

    i nawet se nieco pooglądałam... prezencik chyba muszę Cię - jako starszyzna topikowa - zdecydowanie przywrócić do porządku!!! Ty żeś chyba grubej baby nie widziała!!! widać tylko Twój brzuszek i nic poza tym... nawet w cyc Ci chyba niewiele poszło :) podobno liczysz się trochę z moim zdaniem, więc przyjmij do wiadomości, że wyglądasz ślicznie i dziewczęco, niczym nastolatka w ciąży :p serio mówię :)
  8. baderka

    rozpoczynamy starania!

    cześć :) na razie tylko się witam i czytam...
  9. baderka

    rozpoczynamy starania!

    my się 15 minut przynajmniej szykujemy do wyjścia na spacer :p
  10. baderka

    rozpoczynamy starania!

    może myśli, że to ma kolce i kłuje ????
  11. baderka

    rozpoczynamy starania!

    może faktycznie u dsangii jakiś robaczek siedzi? bo aż tak dobra przemiana materii mi się w głowie nie mieści :)
  12. baderka

    rozpoczynamy starania!

    i to w podskokach :)
  13. baderka

    rozpoczynamy starania!

    prezencik... a ty robisz widzę wszystko, żeby nie zrobić tego co powinnaś... posłuchaj starszyzny topikowej i wynocha do łazienki :)
  14. baderka

    rozpoczynamy starania!

    dsangia ale ci dobrze kobieto... a teściowa też wywołuje u ciebie stres czy raczej nie? :)
  15. baderka

    rozpoczynamy starania!

    najlepiej by miała bes jakby ją teściowa spakowała do szpitala... na pewno szare mydło w torbie by było :p
  16. baderka

    rozpoczynamy starania!

    kurcze coś mi kafe szwankuje i jakieś błędy wywala... chyba znaczy, że mam jednak coś porobić w domu :)
  17. baderka

    rozpoczynamy starania!

    przyznaję, że czasem czytam pobieżnie wyszukując co ważniejsze informacje... ;) z braku czasu oczywiście... Larysa no to powodzenia z taka ilością okien w dachu :)
  18. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Larysa no to powodzenia z taka ilością okien dachowych... najmniejszy deszczyk będzie dla Was wielką ulewą jeśli chodzi o efekty akustyczne... ja w sypialni nie mam ich wcale, tylko w pokojach dzieciaków i to stamtąd tak słychać :) że nie wspomnę o myciu tych okien...do najłatwiejszych nie należy :)
  19. baderka

    rozpoczynamy starania!

    prezencik czyli torbę już masz tak?
  20. baderka

    rozpoczynamy starania!

    mam tyle roboty w chacie, że nie wiem za co się wziąć, więc chyba za nic się nie wezmę :p prezencik do łazienki marsz!!!!!!!
  21. baderka

    rozpoczynamy starania!

    a tak naprawdę to u mnie z tym pakowaniem to luz blues, bo moja teściowa jest pielęgniarką w tym szpitalu, więc nawet jak pojadę goła i wesoła to jakoś damy radę :)
  22. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ja się spakuję krótko przed 15 kwietnia... tak co by nie kusić losu wcześniej... bo wcześniej nie zamierzam rodzić :)
  23. baderka

    rozpoczynamy starania!

    prezencik i co będzie ta fota????????
  24. baderka

    rozpoczynamy starania!

    hej :) widzę, że niemal wszystkie miałyśmy dziś podobnie... znaczy spać nie mogłyśmy przez pogodę... a ja to w ogóle... bo okna dachowe przy gradzie to największe przekleństwo na świecie... za to moja Dominika spała dziś całą noc o dziwo... tylko, że o 5 była już na nogach... za to teraz już poszła w kimono, więc mam chwilę :) prezencik ja w 1. ciąży przeszłam to samo co ty z tymi kremami i powiem ci, że żaden z dostępnych na rynku mi nie pomógł... dopiero po porodzie doszłam do siebie... to wina hormonów ciążowych a z tym raczej nic nie zrobisz... coś ostatnio mamy puste przebiegi... kolejny tydzień rozpoczęty i żadnego porodu? nie może być :p
  25. baderka

    rozpoczynamy starania!

    hej :) i mnie wczoraj wzięło podobnie jak Was jak mąż sobie wieczorem leniwie sączył czerwone winko... ale byłam twarda i wytrzymała... za to potem jak juz będziemy mogły to upiję się od samych oparów chyba :) miłej niedzieli :) aaa i witaj bratka :)
×