Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

baderka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez baderka

  1. baderka

    rozpoczynamy starania!

    znaczy mały ma żółtaczkę nie AMT :)
  2. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Urq kobieto ty mnie nie stresuj proszę ja Ciebie!!!!!!!! moje dzieciątko ważyło tyle co Twój chłopak w 32 tc... o ja pindolę... coś czuję, że powiję największego bobasa tutaj ;) macie wszystkie pozdrowienia od AMT... dostałam od niej esemeska... jak wszystko będzie ok to w sobotę będą już w domu... napisała, że na początku było trochę ciężko, bo mały urodził się owinięty pępowiną, miała trochę problemów z karmieniem i chyba ma żółtaczkę, ale powoli dochodzą ze wszystkim do m ładu :) Koteczek ale niespodzianka! gratuluję Majeczki :)
  3. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ale najpierw skoczę do kuchni i popchnę śledzie w occie krówką mordoklejką... a co ;)
  4. baderka

    rozpoczynamy starania!

    dobry bajer nie jest zły... ja tez mam to w repertuarze wymówek... brzmi bardziej wiarygodnie niż ból głowy :p i ja spadam do łózka, pa :)
  5. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ha ha Larysa... Ty to dopiero jesteś... jakby co to będzie na Ciebie... biedna Urq spać dzisiaj nie będzie :) :) :) pa pa :)
  6. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Urq sorry, że wracam do tego drażliwego wątku, ale czy ty wklejałaś jakieś fotki? pytam, bo może coś mnie ominęło...
  7. baderka

    rozpoczynamy starania!

    u mnie pępek rzuca się bardziej w oczy niż brzuch... ale u mnie to lekka przepuklina... ma niby zniknąć po porodzie... mam nadzieję, bo nie wyobrażam sobie mieć taki guzik juz zawsze :)
  8. baderka

    rozpoczynamy starania!

    niczego sobie = słusznej postury...
  9. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no... mamusia i tatuś niczego sobie to i dzieci dorodne :) Urq moja tez ma właśnie czkawkę... tez myślę, ze to dlatego, że się z Ciebie nabijam :p
  10. baderka

    rozpoczynamy starania!

    aaa i wkleiłam mój ostatni brzuchol... już nie dam rady go wciągnąć :)
  11. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Urq to był oczywiście żart... kto jak kto, ale Ty masz prawo sobie ponarzekać :)
  12. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no chyba, że pierwsza w kolejce do porodu coś dorzuci od siebie :p
  13. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no potrafią... ale nie ma się co przejmować bo trzeba by szybko wtedy zwariować :)
  14. baderka

    rozpoczynamy starania!

    duża jest... ubranka nosi już 104 i jest na równi z prawie 3-klatkami od znajomych...
  15. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no jasne... ja już tak przyzwyczaiłam sie do myśli o 2. dziewczynce, że nie wyobrażam sobie innej sytuacji... Ty pewnie podobnie :)
  16. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no pamiętam Larysa... widać natura miała wobec nas inny plan :)
  17. baderka

    rozpoczynamy starania!

    wklejam na fotosik ostatnie fotki mojego szatana... zresztą zobaczcie same, że to łobuz na 1. rzut oka... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d08c1ab854c63f7f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c29ecdbc9ac014ad.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a3b73bd7caf7dfcc.html
  18. baderka

    rozpoczynamy starania!

    my tam w 1. ciąży w sumie prawie do końca, teraz trochę ostrożniej ze względu na to rozwarcie, ale lekarka tam całkiem to nie kazała rezygnować :p
  19. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no... co by na porodówce Was siła rozdzielać nie musieli :)
  20. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no... jak się do siebie dorwiecie to nie będziecie mogli się odkleić... :)
  21. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no to nic tylko czekać trzeba, wierzyć i kciuki trzymać :)
  22. baderka

    rozpoczynamy starania!

    żabcia teoretycznie nie powinno być za wcześnie, ale w praktyce to ja już byłam świadkiem różnych dziwnych zjawisk... może Ty doświadczysz kolejnego?
  23. baderka

    rozpoczynamy starania!

    baderka zaczyna się szykować od soboty... przynajmniej mam taki plan, że zacznę rozpakowywać kartony... tylko młodą muszę wywieźć na ten czas, bo ona ma ostatnio hopla na punkcie przebierania się... i nawet wcisnęłaby się w rozmiar 56 znając ją :) prezencik podczas porodu koncentrujesz się tylko na nim, natura sama ci podpowie co i jak, nikt obcy nie będzie ci raczej potrzebny...
×