baderka

prezencik ja tak miałam ze skóra twarzy w 1. ciąży... ciągle coś... a to czerwone plamy a to schodząca skóra a to podrażnienia... żaden krem mi nie pomagał... przeszło po porodzie :)

jak czytam o tej waszej lepszej przedporodowej przemianie materii to czuję, że i mi się coś tam poluzowało :p

heja :) moje dziecko zasypia już od 40 minut i teraz na zmianę poszedł mąż, bo ja wysiadłam... nie kładę się już z nią tak jak dawniej, tylko siadam przy łóżku a młoda odstawia takie hece że szok... nie płacze tylko się wydurnia... może przy mężu spoważnieje ;) ciekawe jak tam żonka :)

a mamusia czyli ja i tak wstaje x razy, żeby sprawdzić czy dziecko się nie odkryło i czy nie śpi z głową zwieszoną z łóżka... tak mi zostało, w końcu od prawie 2 lat wstawałam kilka razy w nocy do małej... ;) miłej niedzieli babeczki... :)

Larysa u nas podobna akcja z Dominiką i jej spaniem... tylko u nas w akcję poważnie został zaangażowany szanowny małżonek... nie tylko ją usypia ale i wstaje w nocy... i przy nim powiem Wam mamy w nocy tylko jedna pobudkę u małej... dostaje buziaka, zostaje sama w łóżku w swoim pokoju i nawet nie płacze... coś tam sobie gada po swojemu, kręci się, z łóżka na szczęście nie próbuje wyłazić i zasypia sama... normalnie sukces na całego :)

hej :) zostawić Was tylko na dni kilka a takie numery odstawiają co niektóre... żonka to przeszła samą siebie normalnie :) poprawiam się w tabelce, bo trochę się zapuściłam :) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL A.N.N.A............30...........27.02................... ......6 pania28............28...........25.01..........????..... ......3 sarcia31...........31...........02.02..........????..... .......6 żaba81.............27..........09.03...........????..... . .....5 Atusia..............27..........12.03................... ........3 ZACIĄŻONE NICK................TC........WIEK........TERMIN PORODU.. ...PŁEĆ/IMIĘ AMT..................39..........21.........15.03.2009.. ........Franek Urquinaona.........38..........29........28.03.2009.... .....Wojtuś/Staś Pisanka13...........33...........34..........02.04.2009 ..........córka Młoda żonka........37...........24..........02.04.2009...........P iotruś Lady_panthera.....37...........25.........02.04.2009.... ........Noemi bes....................34...........28.........22.04.200 9...........Bartuś baderka..............33...........31 ........26.04.2009...........Natalka dsangia...............30...........30........29.04.2009. ..........córeczka Prezencik............32...........25.........30.04.2009. ..........Antoś Larysa ................32...........26........04.05.2009........... ..Iguś Paula_28..............30...........28........11.05.2009..... .... ..Gabriela gosiaczek25..........29...........26........26.05.2009 ...........Maja jutrzenka83..........25...........25........17.06.2009 ..........Gabrysia siniorita...............19...........24........31.07.2 009........... koteczek19833......18............25........13.08.2009. ... ...Marcinek Animonda...............4............25........10.11.2009 ...... ............... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATAPORODU........IMIĘ/WAGA nina29.......29............22.01.2009...........Dawidek/ 3,300.........cc Carlain.......24............27.01.2009.........Amelka/ 3,150...........sn Mandziaa.....22...........27.02.2009............Kubuś /2500............sn KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK Papierowe_Nozyczki......25

wszystkiego naj dla Piotrusia wobec tego!!!!!!!! :)

moja miała w 32 tc 2700 prawie a najlepsze, że długość kości udowej wg. usg na 38 tc... ciekawe po kim, bo my raczej długich nóg nie mamy :)

lady tym razem nie chciałabym wcześniej rodzić.... a szczęście faktycznie będzie spore... raczej na bank ponad 4 kg jeśli doczeka terminu oczywiście :)

my nic nie daliśmy poza czekoladkami i dobrą kawą chyba już po fakcie... i to tylko dlatego, że na super babkę trafiliśmy... bo gdyby było inaczej nic by nie dostała :p

hejka :) może dsangia na sankach pomyka? może tam u nich jeszcze śnieg zalega? co do obecności męża to mój bardzo mi pomógł i nie wyobrażam sobie porodu bez niego... i teraz jeśli nasza królewna pospieszy sie jednak na ten świat tak jak to wyrokuje usg to on będzie w Stanach... i raczej nie da rady dojechać... łooo matkooo...

nie dziwię się... i ja musiałabym zrzucić trochę sierści... ale nie dzisiaj, bo nie mam siły na wygibasy... ja bym wolała jednak urodzić p[później niż wcześniej, bo mój M leci w 1. tyg. kwietnia do Stanów :)

mandziaa kurcze to moja jest już teraz większa od Twojego małego... chyba muszę się przygotować na co najmniej 4 kg szczęścia :)

trzymaj się mandziaa i ucałuj słodkiego kubusia... niedługo jak dojdziesz już całkiem do siebie i trochę się siebie nauczycie i ułożycie plan dnia będzie lepiej z organizacją i wolnym czasem :)

cześć kochane babeczki :) a ja po wizycie... wygląda na to, że z małą i ze mną wszystko ok... rozwarcie się nie powiększa... według usg mała waży prawie 2700 i jest jakby do przodu o 3 tyg. więc kto wie, może już na początku kwietnia będzie gorąco... więc prezencik ja chyba wypadam z naszego układu, bo raczej przyspieszę to moje rozpakowywanie kartonów... tak na wszelki wypadek... usg wyliczyło mi termin na 5 kwietnia a to już nie przelewki :p pozdrawiam ciepło i zabieram się za czytanie co tam u Was :)

mandziaa jesli ma sucho, nie jest głodny i śpiący to może to kolki się zaczynają? a karmisz piersią?

bes a dywanik jeszcze odkurzasz tak namiętnie? czy już Ci minęło? prezencik masz rację zaczniemy się pakować mniej więcej razem, zawsze to raźniej :)

Koteczek mój poród jest planowany na koniec kwietnia... jutro mam wizytę i zobaczymy czy coś się tam dalej rozwiera czy też nie...

mandziaaa naprawdę należał Ci się taki poród po tej wyczerpującej ciąży... oby Kubuś okazał się złotym dzieckiem i nie dał Ci również popalić :) Animonda gratuluję pięknej bety... teraz już nie ma najmniejszych wątpliwości, że wszystko jest tak jak być powinno :)

bo z Włoch to nie idzie tak po prostej droga lady... tak jak Twoje posty, zwykle z małym opóźnieniem :p pozdrawiam Was ciepło... Dominika poszła spać, więc mam chwilkę... ja jeszcze nie spakowana a nawet nie rozpakowana... znaczy rzeczy te najmniejsze dla małej mam jeszcze w kartonach... chyba dopiero w kwietniu się za to wezmę :)

gratulacje ogromne roburku !!!!!!!!!!!! jak się trochę ogarniesz ze wszystkim to podziel się z nami swoim szczęściem i podeślij fotki... trzymajcie się cieplutko... ale się cieszę :) :) :)

niestety nie mogę popodziwiać siniority, bo coś mi się fotosik nie otwiera...

hej :) Animonda nie ma co porównywać bety... dla przykładu podam ci moje wyniki z obu ciąż przy owulce w tym samym dniu... betę po raz pierwszy robiłam w 30 dc (cykle 28 dni) i przy 1. ciązy było niecałe 300 a za drugim 1200... sama dobrze wiesz, że przy becie najważniejszy jest jej właściwy przyrost w czasie, dlatego dobrze jest powtórzyć ją po 48 godz. pozdrawiam wszystkie Was serdecznie :)

ooo ale numer nam mandziaa zrobiła... a ledwie kilka dni temu pisała, że nic się nie dzieje... GRATULACJE :) panterka jakby co to masz moja komórę, więc możesz mi dać info a ja przekażę dalej... :) a tak w ogóle to cześć :) Animonda taki poziom hcg jest jak najbardziej właściwy przed terminem @... u mnie też musiał taki być, bo dryga kreska wychodziła blada :)

no dosyć pustych przebiegów :)