baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
ale żeś się namachała Larysa :)
-
ja to myślę, że z młodszą by się na razie lepiej dogadał :) u nas dziś kiepska nocka z ostateczną pobudką wszystkich o 5.30... Dominika rzuciła hasło, ze jest już dzień no i koniec spania... ehh :)
-
wiesz prezencik na razie obie są wolne... nie wiem tylko którą by Twój wybrał... bo Dominika to raczej taka delikatna i wrażliwa jest, zaś Natala to taki ruski typek - nie do zdarcia i nie da se w kaszę dmuchać już teraz... także niech się facet decyduje :)
-
aaaa wysłałam wczoraj jedną fotkę na gmaila... taką najbardziej aktualną :)
-
cześć dziewczynki :) Folik i jka tam wczoraj było? pytam o męża, jego reakcję, bo to takie ekscytujące... a co do Twojej bety to naprawdę ładna... ja z Domoniką w 17 dniu fazy lutealnej miałam 300 a z Natalką 1300 i tu było podejrzenie ciąży bliźniaczej... ale by były jaja jak byście pierwsze na naszym topiku bliżbiaki machnęli... raz a dobrze nie? tak po prawdzie to Ty już powoli do lekarza mozesz startować, bo powyżej 1000 jednostek to zazwyczaj pęcherzyk jest już widoczny... bes o jakim Ty wyścigu piszesz co? :p Larysa wiesz co? Ty faktycznie jesteś oziębła tak, że szok normalnie...
-
a ja będę wredna, odbiorę Folikowi tą przyjemność (w ramach zadośćuczynienia za nasze krzywdy moralne) i napiszę Wam jako pierwsza, że ma betę 1098... :p ladna beta nie? no to żem spełniła swój obowiązek i zaczynam robić porządek ze zdjęciami... DOBRANOC p.s. ja mam dziś spokój, bo dostałam @...
-
spadam i robię miejsce dla innych... pa :)
-
moja też wcina paluszki...a te juniorki to i ja lubię :)
-
nie mogłaś się powstrzymać co? trzeba było poczekać i w domu test mu wręczyć... bez słowa...
-
Ty moze już nie kombinuj co? ten test taki ładny nie od herbaty tylko od Twojego beta hcg :) mąż już wie?
-
hola hola... po pierwsze nikt nie ma obowiązku odp. Ci od razu i natychmiast, bo ma też inne sprawy na głowie... po drugie trochę niegrzeczne to było... ale co tam, może faktycznie nie warto se głowy zawracać... albo może to lepiej Ty nie zawracaj innym a na przyszłość pomyślcie o jakimś zabezpieczeniu... bo takowe też istnieją...
-
nowa... wiesz tak naprawdę w ciążę nie jest tak łatwo zajść... znaczy jak się chce... bardzo marne szanse są na to, ze Wam się udało coś zmajstrować, ale tak naprawdę to nigdy nie wiadomo... dni płodne płodnymi a np. mogło dojść u Ciebie do wcześniejszej owulki akurat w tym cyklu i wtedy klops...
-
Folik ja chodziłam na betę w obu ciążach dla własnego świętego spokoju... znaczy byłam po 2x w odstępie 2 dni...
-
żablka i dobrze... lepiej, zebyś miała porządnego lekarza i porządną opiekę na ten czas... nawet jeśli trzeba będzie zapłacić... ja płaciłam średnio 100zł na miesiąc a tyle to chyba dacie radę co?
-
tak długo plemniki to nie pociagną, więc jeśli faktycznie masz pewność, ze dni płodne były wtedy kiedy były to raczej marne szanse na bycie w ciąży...
-
no właśnie żaba masz Folika do pary :)
-
i dobrze... niech się rodzą... będzie miał kto pracować na nasze pewnie i tak liche emerytury :)
-
siniorita dobrze, że u Was to grzejniki pękają i przeciekają a nie coś innego... ;)
-
nie, corina o pierwsze...
-
no leci ten czas jak nie wiem... została jeszcze corina, która kiedyś tam się wypisała od nas, ale my ciągle o niej pamiętamy i nowa koleżanka, która chyba o nas jednak zapomniała... a tak to czas zacząć II turę... ;)
-
mąż już wie czy poinformujesz go osobiście?
-
Folik zajebiste są te twoje kreski!!! piękne!!! takie wyrażne i nie pozostawiające wątpliwości... zazdroszczę Ci taką szczerą babską zadrością :)
-
a co tam robota! nie co dzień się w ciążę zachodzi! Larysa boli czasem jak jajo się uwalnia i płyn z pękniętego pęcherzyka rozlewa... przy cyklach 28-dniowych to warto uważać już od 10 dc do 16-18...
-
Folik wysyłam Ci mój numer na 28, wysyłaj mi fotkę :)
-
Larysa Larysa... nu nu nu... a trza było na biologii uważać :) :) :)