

baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
zadzwoń i zapytaj gosian :)
-
no trochę masz przekroczoną normę... pewnie lekarka każe Ci powtórzyć badania...
-
ale jak juz rodziłaś to moze wystarczy wypis z tamtego porodu? bo tam tez jest zaznaczona gr. krwi :)
-
tak na papierku :)
-
:)
-
i tak sobie myslę przezenciku drogi co będzie lepsze w Twoim przypadku... wiedzieć co Ciebie czeka czy jednak nie... :)
-
tak prezencik należysz do zdecydowanej czołówki :) lady jak cos wymyślę to dam znać, chociaż wcale mi tam na tym nie zależy, bo wiem co mnie czeka i wiem że przeżyję... :)
-
panterka, bo innego wyjścia nie miałaś :) :) :)
-
nasz głos rozsądku przemówił :) tak prezencik, wyjścia innego niż urodzić czy odwrotu już nie ma... więc po co stresować się czymś co i tak jest nieuniknione??? :)
-
prezencik tak ma, że lubi się martwić na zapas :) prezencik ja kiedyś też poszłam na kurs księgowości, ale szybko wymiękłam przyznam się bez bicia... nei na moja głowę i nerwy te wszystkie bilansy :p
-
no... moja mamuśka o nas bliżniakach dowiedziała sie na porodówce ;)
-
gosian będzie dobrze... ja z bratem urodziłam się ponad 30 lat temu w 38 tc i to sn... teraz w razie czego medycyna jest o wiele bardziej do przodu :)
-
prezencik ja nie idę na żadne 3d, bo przy Dominice niczego ono nie wniosło i nie pokazało... wszystkie pomiary babka i tak robiła w 2d... a co do przeżyć estetycznych podczas oglądania maluszka to były one raczej wątpliwej jakości, więc tym razem sobie odpuszczamy... choc wiem, że są zadowolone dziewczyny :) do szkoły rodzenia nie chodziłam a mimo to jakoś tak instynktownie wiedziałam co i jak...ale jak masz możliwosc chodzić to się zapisz, na pewno nie zaszkodzi :) a co Ty za kurs robisz?
-
a ja jakoś nie boję się porodu... moze dlatego, że z 1. nie mam złych wspomnień... może też dlatego, ze jestem raczej odporna na ból... no i ciąża to taka w sumie fajna sytuacja bez wyjścia... znaczy wyjście jest tylko jedno, trzeba urodzić i tyle... jakoś o wiele bardziej przeraża mnie za to wizja ewentualnej cesarki przy np. złym ułożeniu dziecka :)
-
no... to brać się ino do roboty... teraz prawie wszystko w Waszych "rękach", że tak powiem :)
-
proszę ode mnie trochę :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
-
ja żałuję, że tak długo zwlekaliśmy z 1. dzieckiem, bo zawsze to teraz mniejsze pole manewru, ale co zrobić :) za to u nas będzie podobna różnica wieku jak u Was :)
-
no to macie w domu kibiców :) masz chłopaków?
-
u nas nie ma szansy na tak dużą przerwę między dzieciaczkami, bo za późno zaczęliśmy... także mam nadzieję, że mój instynkt zostanie spełniony z drugim dzieckiem :)
-
no zaszalałam trochę dzisiaj w nocy... ale oddychało mi się zdecydowanie lżej... no może nad samym ranem trochę mi zamarzły nozdrza i skrzela ;) sarcia czyli masz dodatkową mobilizację ale i ciśnienie... zakładam, ze Twoje dzieci dobrze już wiedzą skąd się biora dzieci i że nie przynosi ich bocian :)
-
no to faktycznie :) będziesz miałą pomoc przy niemowlaczku w razie co :)
-
te małe wystarczą na długo... u nas też tak było :)
-
sarcia a ile mają Twoje dzieciaczki?
-
dzisiaj to nawet przesadziłam z chłodem w sypialni... skręciłam całkiem kaloryfer, rozszczelniłam okno i nad ranem to obudziłam się po prostu trzęsąc z zimna... ;)
-
bo i ja mam ten katar taki ropny... to musi być od zatok? bo poza tym zapchanym nosem nic mi nie dolega, nie boli mnie głowa, nie mam gorączki... tylko to zapchanie czuję tak wysoko...