baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
Larysa widzę, że u nas podobnie... po 2 super nockach dzisiejsza była masakryczna... no ale cóż zrobić :)
-
nno właśnie prezencik weź Ty zejdź z tego biednego Tośka! on bardziej fizyczny na razie... chłopcy z reguły tak mają... mój bratanek ma 1,5 roku i potrafi wydukać mama i lala... i to by było na tyle... także przyjmij do wiadomości, że wszystko ok z Twoim chłopcem i elementarza mu czasem nie kupuj!!! :)
-
prezencik a Ty wiesz jak tam teraz zimno w Suwałkach? z ciotką ma wczoraj gadałam i ostatnie dni jak wychodziła rano do pracy to było ponad -30... normalnie kosmos :)
-
no biedny ten Twój chłop w sumie... może jakiś masaż mu zafunduj w ramach relaksu... albo Tosiek niech mu po plecach poskacze jak już nie będzie mógł spać :)
-
powiem szczerze, że ja czasem marzę o chwili jak moje obie pójdą sobie w świat znaczy do przedszkola... a ja wtedy będę mieć chwilę tylko dla siebie... ehhh wredna matka ze mnie :p
-
my musieliśmy dziś wywieźć młodzież do babci na cały dzień, bo energetyka zapowiedziała wyłączenie prądu od 8 do 15... czujecie? a u nas wszystko na prąd, łącznie z ogrzewaniem... normalnie jak wychodziliśmy z domu ze wszystkimi tobołami to tyle tego było jakbyśmy dzieci na kolonie wysyłali...
-
prezencik Natala ma zębów 3 i pół... i tez uwielbia pralkę, jak 1. raz zaczęła przy niej wirować to się pobeczała... i odkurzacz uwielbia... ehhh te zęby... jeszcze trochę i będziemy czekać aż zaczną wypadać... ciekawe czy tak długo tu razem przetrwamy :) Folik dawaj no cynka! na 28 dni coś kombinujesz a do nas to nie łaska już zajrzeć co? co by nie było to pisz...
-
no i jak żabka u lekarza? meldować się tu nam prędko!
-
dzień dobry :) ciekawe jak tam Folik dziś? test odszukała? ja do kataru u Natalki to już przywykłam... u niej ten katar to ewidentnie z zębami związany... czysty i przejrzysty jest, jednego dnia jest, drugiego nie ma i tak w kółko...
-
lady toż to draństwo w biały dzień!!! na podstawie czego ona tak się czepia? jakieś inne grafiki ma czy jak?
-
:) moja wczoraj pilota od tv zmieścić próbowała... na szczęście nie dała rady...
-
prezencik Ty to chyba lubisz ciąże z zaskoczenia co? :)
-
razem się starałyśmy, razem zachodziłyśmy, rodziłyśmy to i teraz razem wyjdziemy jakoś na prostą co nie? :)
-
w grupie zawsze raźniej co nie bes? :)
-
Larysa... ale Ty masz chyba w miarę regularne cykle co? to nie lepiej unikać seksu w te niebezpieczne dni i dodatkowo brać minipigułkę niż od razu decydować się na zastrzyk?
-
no nie wiem Laryska... oby to były ptysie :p
-
a brzuch Ci czasem się nie zaokrąglił Larysa? a może ruchy już czujesz???
-
ja w stosunku do Was to zacofana w tym temacie, bo nigdy nie używaliśmy nic prócz gumek... a potem jak do wprawy doszliśmy to i gumki poszły w odstawkę... zresztą teraz przy takiej częstotliwości to nam nic niepotrzebne w sumie...
-
ja też... zasypiam usypiając koło 21 Dominikę... cholercia...
-
no... i tak łatwo jest w tym wszystkim się pogubić, zatracić, zapomnieć o tym co ważne... kurde, trza sie chyba w garść wziąć... może gdzieś wyjść tylko we dwójkę? jakiś miły wieczór razem...
-
małż to mi nawet sam od siebie fajną bieliznę pokupował... a mi sie nawet jej nosić nie chce... ja tak nie chcę!!!
-
no tylko dajcie cynka jak coś znajdziecie... :) a ja tak myślę, ze mi sportu brakuje... bo jak go uprawiałam to miałam ochotę zawsze i wszędzie... nawet po godzinie czy 2 biegania miałam... a teraz? czuję sią taka jakaś sflaczała, rozlazła, wiecznie zmęczona... endorfinek mi brakuje chyba... może od tego warto zacząć?
-
i nawet jak dam sie już namówić to tak do końca nie jestem zaangażowana w to co robimy... no, nie tak jak kiedyś... kurde no...
-
krewetki nie działają??? bes mi też wszystko przeszkadza... a to, ze najpierw muszę się wykąpać albo umyć zęby, a to że dzieci śpią a to mnie głowa boli albo coś fajnego w telewizji leci... kurde, ciągle coś... ehh...
-
Urq no ja też tak myślę... że teraz to instynkt macierzyński jest na czele i wszystko inne liczy się mniej... tylko co zrobić, żeby jednak było choć trochę inaczej... bo nie chcę, by mój myślał, że zrobił co miał zrobić i teraz poszedł w odstawkę... a tak to trochę wygląda nie?