

baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
ale mam lenia dzisiaj!!! na szczęście przyszedł szef szefów i powiedział, ze możemy iść dziś do domu duzo wcześniej niż normalnie... dwa razy powtarzać mi nie trzeba, zrywam się już za chwilę :) dziewczyny... moze być, że nie będę juz mieć możliwości i okazji, więc już teraz życzę Wam i Waszym rodzinkom zdrowych, radosnych i wesołych Świąt, dużo uśmiechu i spełnienia marzeń... buziaki dla Was :) :) :) Karolinka jak masz jakieś nowe foty Natanka to nie krępuj się i podsyłaj podsyłaj :)
-
ale mam lenia dzisiaj!!! na szczęście przyszedł szef szefów i powiedział, ze możemy iść dziś do domu duzo wcześniej niż normalnie... dwa razy powtarzać mi nie trzeba, zrywam się już za chwilę :) dziewczyny... moze być, że nie będę juz mieć możliwości i okazji, więc już teraz życzę Wam i Waszym rodzinkom zdrowych, radosnych i wesołych Świąt, dużo uśmiechu i spełnienia marzeń... buziaki dla Was :) :) :)
-
mróweczka a bratu kup może jakiś elegancki portfel? to pierwsze co mi przyszło do głowy...
-
co do opryszczki to te wszystkie maści odpadają w ciąży, mi pomogło zasmarowanie tego świństwa pastą do zębów, przez noc się ususzyło i było dużo lepiej :)
-
no dsangia Ty se w kulki nie leć kobieto... czy u Was jest śnieg? bo u mnie ani trochę, właśnie przestał padac deszcz i się przejaśnia nawet, ale śniegu ani widu... a niby święta maja byc białe... jakoś na razie widzę to w ciemnych barwach :)
-
ciekawe jak tam janka? dzięki dsangia za wklejenie tabelki, jestem chociaż na bieżąco :p
-
no wynajem to chyba najgorsze rozwiązanie... :) u nas nie ma żadnych luksusów, bo nie o to nam chodziło... teraz jak dzieci cieszymy się z naszego domu, choć w większości są to na razie puste ściany i gołe żarówy, ale nie ma to jak własne... :) Urq cieszę się, ze nie jesteś przesłodzona... ja idę na cukier w styczniu chyba :)
-
:)
-
Urq ja dopiero co wygrzebałam się z kaszlu i kataru... choć kaszel to mnie męczy jeszcze czasem... i tak jak piszesz z wizytą u lekarza nie zwlekaj, bo jesli to zatoki to lepiej od razu dać sobie pomóc...
-
dsangia ja oczywiście nie mogę narzekać tak do końca, bo bym zgrzeszyła, ale prawda jest taka, że po wydaniu kasy ze wszystkich możliwych kredytów i pożyczek z bieżących dochodów będzie nam ciężko wykończyć dom w jakimś ekspresowym tempie... ale co tam, jakoś to będzie... a nasz salon jest zbliżony wielkością do Waszego a pokój Dominiki prawie dwa razy większy od naszej sypialni... :)
-
ja używam wszystkiego prócz oliwki, bo nie przepadam, ale jeśli jest tak dobra jak pozostała seria to znaczy, ze jest dobra i tyle... po co wydawać 100 zł jesli podobny efekt mozna osiągnąć za około 10 nie? :)
-
pogoda rewelacja nie? a moja Dominika właśnie ubiera a raczej rozbiera choinke z babcią... moja mama dzwoniła, ze najpierw dostała oczopląsu jak zobaczyła te wszystkie ozdoby a teraz każdą z osobna wiesza i ściąga i tak w kółko :)
-
nosidełko i leżaczek to jednak nie to samo... moja nie znosiła nosidełka, za to w leżaczku potrafiła poleżeć całkiem długo, widać było jej w nim dużo wygodniej...
-
leżaczek jest bardzo potrzebny przynajmniej u nas sprawdził się przez długi czas... powiedz chłopu, ze się nie zna a Tobie taki leżaczek bardzo ułatwi potem życie... Tobie a nie jemu... :p
-
dsangia pewnie, że nie sa najważniejsze a juz w ogóle jak ich się nie ma... bo my od weekendu też jedziemy na minusie a zostało nam jeszcze trochę rachunków do zapłacenia... i u nas to też wszystko przez samochód!!!! ;)
-
cześć babeczki :) u mnie dziś dzień jak co dzień, znaczy jestem w pracy, ale od jutra urlopuję aż do 5.01... ale czad!!! gratuluję kolejnych odkrytych siusiaczków i ślicznych brzuszków :) a tak w ogóle to mi się przypomniało, że chciałam Wam cos polecić... chodzi o kosmetyki dla ciężarówek, bo ostanio o tym pisałyście... z czystym sumieniem polecam Was serię dla kobiet ciężarnych i karmiących babydream z rossmanna... ja jestem z nich super zadowolona juz drugą kadencję... u mnie sprawdzają się bardzo a i cene mają bardzo przystępną... polecam zwłaszcza balsam do ciała... i to nie reklama tylko moje osobiste przemyślenia :) miłego dnia :)
-
a tak w ogóle to mi się przypomniało, że chciałam Wam cos polecić... chodzi o kosmetyki dla ciężarówek... zawsze zapominam o tym wspomnieć w natłoku innych informacji a dzisiaj jest tu luz, więc mi się przypomniało... z czystym sumieniem polecam Was serię dla kobiet ciężarnych i karmiących babydream z rossmanna... ja jestem z nich super zadowolona juz drugą kadencję... u mnie sprawdzają się bardzo a i cene mają bardzo przystępną... polecam zwłaszcza balsam do ciała... kurcze zabrzmiało trochę jak reklama... ale to nie reklama, to takie moje przemyślenia w obliczu natchnienia w chwili osamotnienia :)
-
cześć :) Karolina pewnie nie mogą sie Was już doczekać, mały będzie wszędzie atrakcją wieczoru...ale nie ma sie co dziwić :) miłego dnia a dla Ciebie roburku jak najszybszego pozytywnego załatwienia wszelkich ostatnich formalności... łącżę się z Tobą w bólu, bo wiem co przeżywasz :)
-
cześć dziewczynki :) pewnie i dzisiaj nie będzie tu tłoku, ale dla niektórych to dzień jak co dzień, więc zaglądam jak zwykle ;) Koteczek będzie dobrze :)
-
dzień dobry :) nie żebym dopiero wstała. ale mam chwilkę, więc witam się z Wami i życzę miłego dnia :)
-
hej :) Karolinko droga relacja Edusi jest kilka linijek wyżej :) :) :)
-
AMT fajnie przeczytać, ze naszym szanownym panom zdarzają sie czasem takie przebłyski... bo ostatnio to raczej na nich narzekałyśmy zgodnym chórem :) ja zaraz spadam świętować, więc trzymajcie się i miłego weekendu :)
-
a co do twardnienai brzuszka to i mi czasem twardnieje, ale nie zamierzam nic z tym robić, bo nie wiąże się to w żaden sposób ze skracaniem czy otwieraniem szyjki, więc lekarka kazała pprzyjać, że to to taki wskazany nawet trening dla macicy...
-
martusiątko tez jestem zdania, ze wyglądasz bardzo apetycznie... mi też przybyło wszędzie wkoło, najbardziej na udach, ale co tam... pewnie i teraz dobije do 80 kg tak jak w 1. ciąży, ale cóż... z naturą i fizjologia nie da się wygrać, widać taka nasza uroda... wszystko co mi przybyło zniknęło bez śladu w pół roku po porodzie, więc nie martw się i ciesz swoim stanem... na radykalne ruchy przyjdzie czas potem ;)
-
hej :) w Wielkopolsce nic nie sypie, ale jest raczej pochmurno i mgliście :) a mój pomiar wagi na wczorajszej wizycie to 8 kg na plusie, więc też dołączam do Waszego grona tych szybciej rosnących :)