Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

glammyx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczyny, to,że je nutramigen, może nic nie dać. Opowiem Wam przypadek mojego synka. Chlustał baaaardzo długo, ponieważ lekarze błędnie leczyli go na refluks. wymiotował zwłaszcza mlekiem, ale też zupkami , owocami, jogurtami. W pewnym momencie sama intuicyjnie odstawiłam mleko, po prostu przestałam mu dawać. I problem zniknął jak ręką odjął. Wyszło,że nie toleruje laktozy. A do tego potrzebne są preparaty jak isomil, , 0-lac ew. peptamen. Jeżeli nadal macie problemy, róbcie dodatkowe badania, bo może okazac się to, co u nas.
  2. A1. dodam,że jestem panikarą a każdy zabieg robiły cierpliwie i z uśmiechem a także miały czas aż przygotuję się psychicznie do bólu;)
  3. Rodziłam tam rok temu przez cc Uważam,że personel jest świetny i wyrozumiały. Na izbie przyjęć pielęgniarka pogłaskała mnie po brzuszku, wszystko szło sprawnie. nikt nie oczekiwał łapówek. Pielęgniarki na porodówce tez świetne. Pomocne, zyczliwe, uśmiechnięte.Jedyne do czego mam trochę zastrzeżeń, to panie od noworodków. Niezbyt chcą dokarmiać niemowlaki, mało pomocne przy karmieniu, i wypisują dzieci z żółtaczką (chociaż w sumie każdy szpital teraz tak robi). Sale czyste, jasne,, zero problemów przy odwiedzinach. Jestam na tak.
  4. żadnych opinii o tym salonie nigdzie nie ma. to coś nowego???
  5. http://allegro.pl/item610650532_h_m_szare_eleganckie_na_kantr_40_najladniejsz.html http://allegro.pl/item610650912_h_m_mama_czarne_kant_eleganckie_r_42_40.html
  6. Gdybym po kilku cyklach starań nie zaszła w ciążę, pewnie zdecydowałabym się na tabletki anty, odstawiłabym je i od tego momentu starania - to największe prawdopodobieństwo.
  7. Ania - gratuluję. Jezeli chodzi o mdłości, to sposobu 100% nie ma i będzie Cię mdlić np kiedy poczujesz jakiś zapach. Mnie mdliło nawetjak przechodziłam z pomieszczenia zimneijszego do duszniejszego:( Migdały na mnie nie działają, ale spróbuj rano zjeść pomarańczę albo grejpfruta - mnie pomagało na jakiś czas. No i bułka z masłem. Mięsa, wędlin - nie tykałam
  8. Cześć dziewczyny, dawno Was nie czytałam... U mnie 17ego USG prenatalne, więc mały strach jest. Poza tym nadal mi się nic nie chce. Dzisiaj zmusiłamsię, żeby jechac na zakupy, bo w sobotę impreza i tak chodziłam i chodziłam....zastanawiałam się nad spodniami. Jestem w 11tygodniu, brzucha nie mam jakoś tak, ale wiecie..szkoda kasy wyrzucac zwłaszcza,że nie wiadomo co po porodzie będzie. Zajrzałam do HM i znalazłam sobie spodnie w miarę eleganckie,ciążowe, które teraz są nawet nawet (niskie, na biodrach a na górze gumka) i nie widać pod bluzką tej gumki. Wzięłam, bo wyglądają jak zwykłe a jak brzuszek urośnie, to będą w sam raz:) I to jedyna rzecz, która mi się spodobała. Samopoczucie chyba gorsze, bo na wymioty się zbiera,zwłaszcza w pomieszczeniach, gdzie jest duszno. NIe wiem jak sobie z tym poradzić. Ogólnie to mam kiepski tydzień. Pracodawca mnie okrzyczał przez telefon (znowu L4) i stwierdził, że skoro mogę chodzić, to może bym przyszła w czwartek na szkolenie:( Jest mi przykro:(
  9. tak, wróciłam do pracy, mdłości przechodzą i czuję w końcu, że żyję:) 3.11 jadę do lekarza, na badania i mam nadzieję, że mąż będzie mógł zobaczyć już USG:) Poza tym panikuję trochę, wiadomo, boję się czy będzie zdrowe itd, czytam o szpitalach, porodach i lekarzach. Mam nadzieję, że nie zwariuję:D uściski
  10. biedna bardzo bardzo dobre wiadmomości. Ja jestem w 9 tyg, w list. idę na USG, może będzie widać rączki i nóżki. NIe mogę się doczekac i też mam nadz, że będzie zdrowe:)
  11. o_rany GRATULACJE!!!! :) ale się cieszę:) witamy w gronie mam:)
  12. Wielkie gratulacje dziewczyny! Ale się cieszę, że jest nas coraz więcej:) Liebe, trzymam dalej kciuki-testom nie ufaj tak do końca;) Uściski P.S Dzięki wszystkim za miłe słowa
  13. Ja robiłam wczoraj badania, które zlecił mi lekarz. Na żółtaczkę, choroby weneryczne, tarczycę (ważne, w 8tyg zrobić). Na szczęście wszystko ok, wyniki dobre - z tarczycą również. Jestem okropną panikarą i mam jakieś nastroje depresyjne nie wiem czemu:(
  14. Karola, współczuje naprawdę. BArdzo często praca w czymś przeszkadza. Powiem Ci, że mój mąż też wyjechał w delegację i tez się martwiłam,że nic z tego nie wyjdzie ale jednak udało się zajść w ciążę. Często organizm kobiety przestawia się. Fakt, że delegacja nie trwała długo, bo tydzień, no ale też ise martwiłam. Śmialiśmy się jednak z mężem, że jak poczuję, że to będzie ten dzień, to on przyjeżdża albo ja i do dzieła:D:DD:D
  15. Ja jestem po drugim dniu w pracy i umieram po prostu. Jak wracam, to jedyne na co mam ochotę to sen! Ciągle mi niedobrze i zaczynem się denerwować. Mało co mogę zjeść, słabo mi, serce nawala - masakra.
×