Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iryska7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iryska7

  1. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    Cześć, witajcie serum świetne motta i kawały też :-D troszkę się przez ostatnie dni zaniedbałam strukturalnie i fitnessowo :-( czas się poprawić :-) ale stwierdzam fakt, że moje działania w kierunku poprawy stanu żył są bardzo skuteczne, naprawdę bardzo skuteczne :-D :-D :-D miłego dnia :-D
  2. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    motto na dziś: ........DOJRZAŁOŚĆ JEST PIĘKNA............
  3. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    allusiu to jeździmy z taką samą prędkością :-D mam przepis na: Intensywny, ale bezpieczny wysiłek: Tętno podczas wysiłku powinno wynosić 50-70 % maksymalnej wartości tętna, odpowiedniej do wieku. Tę ostatnią obliczysz według wzoru: 220 - wiek= maksymalne tętno. Jeśli masz np. 30 lat, Twoje tętno wynosi 190 ( 220 -30 = 190 ). 70 % tej wartości to 133. Oznacza to, osoba W Twoim wieku powinna ćwiczyć z taką intensywnością, by jej tętno nie przekroczyło 133 uderzeń serca na min. Dla 40 lat ( 220 - 40 = 180) * 70 % = nie więcej niż 126 uderzeń serca na min. Dla 20 lat ( 220 - 20 = 200 ) * 70 % = nie więcej niż 140 uderzeń serca na min.
  4. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej ja przez 30 min spalam 175 - 180 kcal czyli 60 min 350 kcal a 1,5 h ponad 500 kcal spalane kalorie są zależne od obciążenia i prędkości, przyjmując że jeździmy wszystkie na najniższym obciążeniu, to prawdopodobnie któreś wskazania są niedokładne :-( ja mam rower magnetyczny kupiony w tym roku, od początku wskazuje takie pomiary, więc zakładam, że pomiary są dobre, mam nadzieję ;-) z jaką prędkością jeździcie? bo ja średnio 20/h mogę spoko kręcić ok 25 km/ h, natomiast przy 30 km/h jestem szybko padnięta i długo nie dam rady, spróbowałam 40/h to po 2 min nie wiedziałam czy nie dostanę zawału, a podobno da się jeździć przez 60 min z prędkością 40 km/h, poprosiłam o próbę inne osoby i wszyscy stwierdzili, że to jest niemożliwe, chyba że jakiś super wysportowany supermen...woman :-D przynajmniej na moim rowerku nie jest możliwe jechać z prędkością 40 km/h dłużej niż parę min do zawału :-D albo wszyscy mamy naprawdę taką słabą kondycję :-( ;-) więc prawdopodobnie wskazania na naszych rowerkach się różnią :-) a co wy o tym myślicie? {kwiat]
  5. maria 53, co to znaczy bez wyrzeczeń? każda dieta jest wyrzeczeniem, jeden lubi to i mu pasuje, a drugi co innego, to bardzo subiektywne... poznaj temat i sama oceń
  6. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    serum, to Ty masz zgrabne nóżki :-D ja zawsze miałam i mam grubsze :-( no ale taka karma :-( liczę na ten rower, ale jakoś ostatnio cm mi stanęły, waga zresztą też, ale co prawda to prawda, grzeszę w moim menu :-( mnie dzisiaj też opornie ten rowerek szedł tzn nawet trochę tempo przyspieszyłam, ale zalałam się potem to chyba słabsza forma po tym wczorajszym pijaństwie troszkę tego wypiłam mi-mi jedz sałateczki na zdrowie, ja też sałatkuję do woli i nie myślę o kaloriach, dorzucam własne kiełki, własne ogóreczki kiszone i własny jogurcik :-D mi-mi to teraz wpisz w menu częściej koktajl wisienkowy i będzie ok serum o jakiej Ty depresji mówisz???
  7. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    dziewczyny wnoszę do pokoju butelkę octu jabłkowego do wody na dobranoc, a mój men mówi ....MYŚLAŁEM ŻE FLASZKĘ NIESIESZ..!!!!...
  8. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    O SZOK, serum wiłam się ze śmiechu, noga słonia, oczy mi wyszły na wierzch, dawno nie kładłam się tak ze śmiechu, ale wiedziałam, że to niemożliwe i resztę czytałam przez łzy śmiechu, hehe :-D jesteście SUPER to jesteś taka jak ja na starcie, więc będziesz taka jak ja niebawem, czego Ci z serca życzę spróbowałam popędzić nawet z wiatrem te 40km/h i po 2 min spadłam z roweru, w moim wydaniu to jest awykonalne :-( naprawdę jesteś wyjątkowa mi-mi, ja nie dałam rady 2 min a Ty jedziesz z taką średnią 60 min, gratulacje :-D
  9. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    allusiu, to bardzo dobrze, że nie chudniesz więcej niż 4 kg m-c, sorry ale nie bierz złych przykładów, wzorowo jest chudnąć między 2 do 4 kg/mc, ja zrzucałam tylko 2 kg/mc i dziękuję losowi, że więcej ze mnie nie zciągał ...hehe mam nadzieję, że jojo nie będzie, wyglądam super, czuję się świetnie, bez żadnej straty na zdrowiu, typu wypadanie włosów itp... :-D tyłyśmy latami, to i chudnijmy cierpliwie i mądrze wszystkie podwójne 20-sti zapraszam do pogaduszek na mój topic: 40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3724400&start=0 pogadajmy o wszystkim co nas dotyczy :-D zapraszam serdecznie
  10. gabinia i co u Ciebie? ja wolę robić koktajle niż inne żarełko, jak dla mnie jest to najszybszy sposób sporządzania posiłków i potem nie ma mycia garów hehe ;) gabinia najlepiej, wzorowo jest sporządzać koktajle wg przepisu i tak się staramy czynić, natomiast jak nie masz odpowiednich produktów to lepiej zrobić koktajl z tego co masz niż go nie zrobić wcale, bo każde owoce to porcja zdrowia, więc za bardzo się nie przejmuj i dopóki nie skompletujesz składników lub jak Ci ich braknie to miksuj to co masz :-D na zdrowie
  11. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    allusiu bardzo gratuluję osiągnięcia celu, zobaczysz ani się nie obejrzysz jak osiągniesz 2 cel ja dzisiaj rozpoczęłam dzionek od rowereczka, więc serducho rozruszane moim zdaniem rower wyszczupla całe ciało, oponki też, moje prawie zniknęły, a tyle ćwiczeń co ja zrobiłam na brzuszek, to mogę stwierdzić że liczba jest bliska zeru, naprawdę kilka razy, dosłownie może 5 razy przez te całe miesiące, więc stwierdzam, że rower oponki też zrzuca, ale oczywiście nic ich nie zrzuci tak jak odpowiednie ćwiczenia, poza tym rower nie wyrzeźbi nam mięśni na brzuszku
  12. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    victoriav, miło Cię widzieć mam na dzisiaj swoje 10 km zaliczone :-D podaję jedno z ćwiczeń rozciągających: stań przy czymś tak, aby dla zachowania równowagi oprzeć na nim wolną rękę, rozstaw stopy na szerokość bioder, wciągnij brzuch i wyprostuj plecy, przenieś ciężar ciała na lewą nogę i ugnij prawe kolano unosząc prawą stopę do pośladka, chwyć prawą stopę prawą ręką i jeszcze bardziej zbliż piętę do pośladka, tak aby poczuć lekkie rozciąganie w przedniej części prawego uda, złącz kolana, napnij pośladki i wytrzymaj w tej pozycji, oddychaj swobodnie starając się z każdym wydechem jeszcze bardziej rozluźnić rozciągane mięśnie, wytrzymaj około 1 min, opuść stopę na podłoże, przenieś ciężar ciała na prawą nogę unosząc do pośladka lewą piętę, ponownie pomóż sobie ręką, przyciągając piętę do pośladka, złącz kolana i napnij pośladki, oddychaj spokojnie skupiając się w czasie każdego wydechu na rozluźnianiu przodu lewego uda, w czasie ćwiczeń rozciągających uczucie wydłużania się mięśni powinno być wyraźnie odczuwalne ale nie bardzo bolesne, wytrzymaj chwile, opuść stopę na podłoże, to pierwsze ćwiczenie z kilku, które mam na moim cardio :-D
  13. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Sabinosss jakie ćwiczenia robisz? co z Ciebie wylewa te siódme poty? dynamiczny aerobic czy coś innego? wczoraj nie miałam czasu na rowerek, ale dzisiaj swoją normę zrobiłam:-D
  14. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    dkakakkaka, jak miło Cię znów zobaczyć, gratuluję kolejnych sukcesów w drodze do doskonałości cielesnych :-D czy już osiągnęłaś swoją wymarzoną wagę ? masz rację dotarcie do naszej świadomości pewnych prawd jest kluczem do sukcesu :-D teraz jesteśmy lepszymi obserwatorkami i potrafimy efektywniej czerpać wiedzę z naszych doświadczeń życiowych niż lata wcześniej...no oczywiście mamy ich o całe lata więcej... :-D więc korzystajmy z tego daru :-D
  15. dziewczynki kiedyś założyłam taki topic: 40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie ale jakoś mi się nie rozkręcił, chciałam tam poszerzyć nasze pogawędki i rozmawiać nie tylko o diecie, może Was zachęcę i spróbujemy tam też pogadać :-D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3724400&start=0 zapraszam :-D
  16. Olisiu, mleczko sojowe jest pyszne, przynajmniej ja bardzo lubię, stosowałam też w proszku, ale jak dla mnie jest bez smaku, wolę płynne, ale to rzecz smaku :-D można stosować jogurty i kefiry naturalne :-D tamizpowrotem, witaj w gronie strukturek :-D gratuluję, zrzucenia 4 kg :-D życzę dalszych osiągnięć, chwal się nimi i pisz do nas :-D
  17. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    allusiu, zdopingowałaś mnie tym, że chcesz jeździć po 3 razy dziennie, że dołożyłam sobie jeszcze dzisiaj 35 min :-D
  18. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    ja na początku podkładałam pod pupę podusię, pomimo że pupcia była wiele pulchniejsza, teraz już jeżdżę bez podusi,pupcia się przyzwyczaiła :-D wczoraj odpoczywałam od jazdy, dzisiaj 30 min wykręciłam :-D
  19. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dziewczynki, spróbowałam dzisiaj sobie pojeździć bez mojego tempomatu podającego rytm zmienny, jeździłam sobie sama ok 20/h i w ogóle się nie zmęczyłam, nie spociłam, nogi nic nie zmęczone, więc stwierdzam, że naprawdę jest różnica jeśli pedałujemy w zmiennym rytmie w porywach dość szybko :-D
  20. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    noga powinna się prostować z minimalnym ugięciem kolana, czyli siodełko wyżej, wtedy pracuje cały mięsień, ja właśnie tak jeżdżę w zmiennym tempie, dlatego jestem też spocona, całe tempo mojej jazdy opisałam w poprzednich postach, jeżdżę w rytmie między 18 a 30 km/h średnio 20 km/h
  21. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej, hej dziewczynki mam pytanie, te które jeździcie na drugim obciążeniu, mierzycie nóżki? i też szczupleją łydeczki i uda? bo większość z nas chyba jeździ na 1 obciążeniu, żeby nie rozbudować mięśni, jak to wygląda na 2 obciążeniu? u mnie jak jeżdżę na 1, po 30 min, nóżki ładnie szczupleją :-) a teraz nie wiem co się stało? jak pojeździłam przez 60 min też na 1, to następnego dnia łydka 1 cm szersza, myślałam, że to jakaś chwilowa opuchlizna a ona się utrzymuje do dzisiaj czyli już 4 dzień, nie wiem czy przy tym moim krążeniu tak zmęczyłam nogi i taki efekt? tylko w łydce mam większy wymiar, reszta ciała bez zmian, ja na razie pozostanę przy najmniejszym czyli 1 obciążeniu :-) i chyba nie mogę dawkować sobie dla mnie większego wysiłku tzn dłużej i codziennie? nie wiem? oczywiście zawsze po rowerze się rozciągam :-)
  22. kiniorek17, ułożyć dietkę to Ci może dietetyk, a jeśli nie to poczytaj nasze posty i spróbuj może tak jak my :-D
  23. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Olisiu, ja tak tylko do leniwych dziewczyn przecież nie do Ciebie tylko tak ogólnie dzisiaj przejechałam swoje 30 min :-) ja mam kłopoty z krążeniem w sensie niskiego ciśnienia i w moim odczuciu mega żylaków :-( ale po tym rowerku to tak jakby mi się zaczęły bardzo delikatnie ale jednak wchłaniać :-D ja czasem ale sporadycznie jakieś brzuszki zrobię, chciałabym częściej ale brak motywacji, trzeba chyba założyć topic do motywacji dla ćwiczących brzuszki :-D
  24. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej! wykręciłam dziś pół godz, ja też mam 8-stopniową skalę i na najniższym obciążeniu, potrafię się czasem mocno spocić, zależy to oczywiście od samopoczucia danego dnia, grubości ubrania i dostępu do tlenu :-) jeżdżę wg dyktowanego rytmu cardio ze specjalnej płytki, gdzie podawane jest tempo, % wydolności naszego serca podczas danego tempa i wg tego dyktowanego rytmu robię w 30 min 10 km, wskazania mogą się pewnie różnić w różnych modelach rowerków no ale ja słaba kobieta jestem i nie potrafię i też nie chcę się bardzo forsować ( kłopoty z układem krążenia), dlatego z reguły wystarcza mi te 30 min ( bo tyle trwa ten trening na płytce ) w takim może nie szybkim tempie i to rzadko codziennie, spalanie tłuszczyku zaczyna się po 20 min, więc te 10 min to już coś :-D czasem dam z siebie więcej ;-) a efekty przecież są wy macie fajnie macie krzepę :-D jak tam wstałaś rano Airiss ? pozdrawiam wszystkie rowerowiczki :-D
  25. Olisiu, po pierwsze chudłam powoli 2kg/mc po drugie chudłam powoli po trzecie chudłam powoli i sadełko się wchłaniało do tego ruch
×