Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iryska7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iryska7

  1. iryska7

    WIDOCZNE ŻYŁY NA NOGACH

    dziewczyny nie pakujcie się w trujące leki, ja miałam wielkie żylaki i pozbyłam się ich, trwało to ponad rok, ale bez lekarstw i zabiegów, należy wcierać w żylaki ocet jabłkowy ( jabłkowy nie spirytusowy ani winny) co najmniej 2 razy dziennie lub częściej do tego ruch najlepiej jazda na rowerze i spać z nogami wyżej, podłożyłam sobie pod nogi łóżka grube książki i tak śpię, powinno to być 15 cm wyżej, pierwsze efekty widać dopiero po miesiącu, ale żylaki naprawdę znikają
  2. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    do na diecie, jeśli mogę to doradzę Ci prześledzenie tego wątku od początku, już dawno stwierdziłyśmy, że najlepiej jeździć na najsłabszym obciążeniu, chyba że chcesz rozbudować sobie mięśnie, ja jeżdżę na najmniejszym obciążeniu, ale po pierwszych 3 min czyli rozgrzewce komputer i tak sam lekko zwiększa obciążenie choć nadal jest to program na najmniejsze obciążenie, ja dość aktywnie uczestniczyłam jakiś czas temu w tym wątku, jeździłam regularnie przez jakiś czas, ogólnie zrzuciłam 12kg i super wysmuklałam. moje wpisy o tym świadczą, bo w stopce zapisywałam rezultaty, dziewczynki, postanowienia dotrzymuję i nadal jeżdżę :-)
  3. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    witajcie :-) ostatnio tu zajrzałam ponad rok temu, przez ten czas nie jeździłam i też na szczęście nie tyłam, ale niestety przez ostatnie 2 mc sporo przybrałam, więc postanawiam do was wrócić, zaczynam powoli od zera bo i kondycję mam zerową, więc powolny rozruch, wczoraj i dzisiaj po 15 min na najmniejszym obciążeniu, prędkość ok 20-24km/h pozdrawiam wszystkie rowerowiczki :-) czy pojawią się też victoriav, sabinosss, martynka??? pozdrawiam :-D
  4. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    Hej dziewczynki zasypało Was?????? Ja zaczęłam wracać do koktajli :-D Witaj Fasolko :-)
  5. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    dorciu, dziękuję... więc jesteś poddenerwowana...życzę szczęśliwego rozwiązania :-) pisz do nas gdziekolwiek będziesz... udanego tygodnia dziewczyny :-)
  6. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    Witajcie powoli wracam do zwyczajności tzn soczek wypity, koktajl zjedzony :-D waga niestety nadal w górce, ważę 62,4 kg, mój mąż mówi, że mam się cieszyć, że waga stanęła i nadal nie rośnie ;-) warzywa na soczek już niezbyt dobre, mało soczyste i drogie :-( więc powoli soczki chyba odstawię i powrócę do regularnych koktajli plus czasem owsianeczka :-) z gimnastykę jest trudniej, nie mogę jej tak łatwo wdrożyć w codzienność jak udało mi się z dietą :-( przestałam ćwiczyć jesienią i nie ruszam się do dzisiaj :-( dziewczyny zmotywujcie mnie do ruchu ;-) a wy pozjadałyście już te lodówki ? ;-) mnie to dobija chałwa, którą zbyt często kupuję ;-) a w święta mimo innych ciast i marcepanów, i tak sama całe kg chałwy wsunęłam :-( jestem straszna :-( pozdrawiam
  7. iryska7

    MEDYCYNA NATURALNA-porady

    Pancrea, czy nie podejrzewasz, że ta mikstura uzależnia? słyszałam już też podobną opinię, że jak piją jest ok, przestają czują się źle :-(
  8. Ateno do oczu zakrapla się roztwór aloesu czy czysty sok? jeśli roztwór to w jakich proporcjach? ile kropel? jak długo zakraplasz oczy? ja mam pękające naczynka w oczach i trochę żółte białka, mam kłopoty z wątrobą, może takie zakraplanie by mi pomogło? wiem, że przy tych metodach leczenia należy się spodziewać kryzysów ozdrowieńczych :-D opisałam co się u nas dzieje :-) waga już też wraca do normy, zostało mi już dzisiaj tylko 0,5 kg na plusie, a dolegliwości ustąpiły :-) pozdrawiam
  9. Kukawka masz rację :-) dzięki :-) ale jeszcze spróbuję i trochę pociągnę z MO, zobaczymy jak się będę dalej czuła, znam osobiście 2 osoby, które są na miksturze 3 lata, czują się dobrze, wymieniają choroby, których się pozbyli, ja dzisiaj jak na razie nie odczuwam żadnych dolegliwości, nawet ten brzuch już prawie doszedł do normy, przy MO odezwały się moje dotychczasowe dolegliwości, już od ponad roku całkowicie zmieniłam swoją dietę, nie jem prawie w ogóle mięsa, nie jem pieczywa, dużo piję wody i herbatek ziołowych, stosuję dietę rozłączną, jem siemię lniane i inne ziarenka, kasze jaglaną, gryczaną, owsiankę, dużo warzyw i owoców, pije świeże soki warzywne ok 1 litr dziennie, czasami też robię pastę z oleju lnianego, ssam olej słonecznikowy, piję wodę z octem jabłkowym lub z cytryną na czczo, oczyściłam i oczyszczam jelito grube i 1 raz wątrobę, nie używam cukru już 12 lat, nie odrobaczałam się i tu pewnie tkwi mój problem, po zmianie diety już od kilku ładnych miesięcy zapomniałam o zgadze, która mnie bardzo męczyła i teraz przy piciu MO się odezwała, więc mam nadzieję, że to efekt zdrowienia :-D na razie dopóki mi się nie skończy butelka Aloesu to będę piła a potem zobaczymy... może faktycznie nie potrzebnie zaczęłam to MO, doradźcie jak się zabrać za odrobaczanie? chyba to powinnam zrobić bo mam psa :-) nie mam zappera mój mąż pije miksturę razem zemną czyli 3 tyg, też już ponad rok temu zmienił dietę, niestety lubi mięsko i czasem je podjada, ale raczej w postaci drobiu, on przy piciu MO nie ma dolegliwości w układzie pokarmowym, ale za to bolała go bardzo głowa, ten ból przeszedł i bolały go plecy, w tej chwili nic mu nie dolega, odezwały się bóle, które go czasem dręczyły pozdrawiam
  10. piję miksturę 3 tyg w pierwszym tyg bezobjawowo, pod koniec drugiego tyg poczułam w brzuchu jakby piłeczkę tenisową, następne parę dni brzuch miałam jak balon, czułam wtedy w brzuchu piłkę lekarską, wzdęty, bolący, w pasie miałam 10 cm więcej, teraz już tych piłek nie czuję ale brzuch mam dalej jeszcze trochę wzdęty i mam gazy, w między czasie odezwał mi się jajnik kłującym bólem, ból przesuwał się w górę, na razie jajnik odpuścił, przez ostatnie dwa dni męczy mnie zgaga, przytyłam 1,5 kg ale nie wiem czy to wynik picia mikstury czy przypadek; a wy jakie macie doświadczenia z miksturą? teraz pijąc miksturę nie wiem czy robić oczyszczanie wątroby? czy odpuścić? to byłoby dopiero moje drugie oczyszczanie wątroby
  11. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    mi-mi podstawa to zmiana nawyków żywieniowych, bo nawet oczyszczanie organizmu ani głodówki za wiele nie pomogę jeśli będziemy się dalej truły złą żywnością...znasz chyba zasady zdrowego żywienia, do tego koniecznie trzeba wdrożyć zasady diety rozdzielnej, już same koktajle odmładzają :-D mi-mi dużo pij wody źródlanej, mineralnej niegazowanej oraz herbatek ziołowych, to bardzo ważne, z braku nawodnienia powstają zmarszczki... zacząć należy od oczyszczania jelita grubego...najskuteczniejsze są lewatywy, odwagi to nie jest straszne... ;-) na zaparcia polecam dietę ryżową... myślę, że do głodówek dobrze byłoby już się trochę oczyścić, ja zrobiłam dopiero dwie głodówki 36 godzinne i jedną 3 dniową, też najlepiej trochę poczytać na ten temat :-) teraz zastanawiam się czy zrobić drugie oczyszczanie wątroby ...
  12. zachęciliście mnie i też zaczęłam pić Miksturę Słoneckiego tylko nie wiem czy te składniki trzeba tylko wlać do filiżanki bez mieszania czy trzeba je pomieszać?
  13. iryska7

    MEDYCYNA NATURALNA-porady

    Pancrea Aloes przywraca równowagę kwasowo-zasadową w organizmie zakłóconą nieprawidłowym odżywianiem się, więc może warto się zainteresować np. Miksturą Oczyszczającą Słoneckiego, pije się mix aloesu, soku cytrynowego i oliwy :-)
  14. Dziękuję bardzo Atenko i Szmerek :-) przez 4 dni po zabiegu czułam kamienie w wątrobie ale dzisiaj już się chyba poukładały i nie czuję żadnego podrażnienia, więc się spokojnie wyciszam i odkładam oczyszczanie na później :-)
  15. Witam! Proszę doradźcie :-) Czy mogę zrobić drugie oczyszczanie wątroby już po 9 dniach? Jeśli teraz w weekend nie zrobię to potem będę mieć dopiero okazję po miesiącu, a chciałabym wykorzystać jak najlepiej dobry czas tzn pełnię i wzmożoną aktywność wątroby czyli do 21 kwietnia. Czy ktoś robił częściej niż co 2 tygodnie?
  16. Witajcie! Zdecydowałam się i zrobiłam moje pierwsze oczyszczanie wątroby. Zrobiłam wg Tombaka, ponieważ przeraża mnie wypicie soli gorzkiej. Pozbyłam się ok 20 zielonych kamieni, 3 największe miały ok 7 mm do 1 cm. Wypiłam tylko 100 ml oliwy z oliwek, obawiałam się wypicia większej ilości oliwy żeby nie wymiotować, poza tym moja oliwa była bardzo niesmaczna. Po wypiciu oliwy leżąc usnęłam i tak z małym przebudzeniem się koło północy przespałam do rana. Rano po przebudzeniu się dopiero za jakieś 2 godz odwiedziłam wc i bez biegunki, normalnie wydaliłam te kamyki, po tym od razu poczułam się silna, wcześniej czułam lekkie osłabienie. Przygotowałam się do zabiegu pijąc już od miesiąca codziennie pół litra soku buraczano-jabłkowego (1:4), od paru dni wcześniej jadłam beztłuszczowo w zasadzie tylko warzywa i różne soki. Rozgrzewałam wątrobę. Jestem zadowolona z zabiegu, ale następnym razem spróbuję odważyć się na metodę Clark. Dodam o sobie, że od roku odżywiam się zdrowo :-) a od 12 lat nie słodzę :-D Pozdrawiam i życzę udanych zabiegów :-D
  17. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    Witam! dorciu jedzenie niewiele to przeciwieństwo głodówki :-( jeśli je się choćby okruszki to już nie jest głodówka, podjadanie służy wycieńczeniu i to wtedy właśnie człowiek się źle czuje i wycieńcza organizm, więc trzeba się zdecydować albo się je albo głoduje :-) ja myślę o tych głodówkach tylko pod kątem leczniczym, aby organizm odpoczął i uruchomił system leczniczy musi być całkowicie pozbawiony jedzenia :-) do głodówki trzeba dojrzeć psychicznie, nie rób jej jeśli nie masz przekonania bo szkoda się męczyć ;-) teraz się regeneruję zwiększoną ilością soków :-D miłego tygodnia dorciu :-D
  18. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    Hej strukturko ja też zimy nie lubię ;-) fajnie że trzymasz się przy dietce i najważniejsze wadze :-D mimo braku czasu pisz częściej co u Ciebie :-D dorcia przez pewien okres czasu też jadałam codziennie owsianeczkę z jogurtem, pycha :-D bardzo mi smakowała, jak pokochałam koktajle to wymieniłam owsianeczkę właśnie na koktajle ale dość często dosypuję do koktajlu łyżeczkę czy dwie sypkich płatków owsianych :-) rowerek mam w sypialni, postanowiłam sobie kilka dni temu wstawać wcześniej i rano chociaż 10 min pojeździć i jak na razie udaje mi się dotrzymać słowa :-D oczywiście mam założenie jeździć więcej niż po 10 min :-D i już coraz częściej też mi się to udaje :-D ja czekam na wiosenkę i wtedy z zapałem wrócę do moich marszobiegów :-D :-D :-D pozdrówka
  19. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    mi-mi dodam jeszcze, że moja mama też miała jakieś bóle wątrobowe, ma już od bardzo dawna chorą wątrobę, zrobiła oczyszczanie jelita kefirem itd, potem 3 dni piła sok z jabłek i bóle minęły bardzo sobie chwali tę dietkę i mówi, że będzie powtarzać... przy oczyszczaniu wątroby oczyszcza się również woreczek żółciowy... pozdrawiam
  20. Hej vanili :-D dzięki :-D problem w tym, że wodę z cytryną na czczo piję już od lat, siemię lniane jem codziennie i inne produkty zalecane też, warzywa, owoce...mięso jem sporadycznie, oczywiście jem drób,ryby.......kasze też podjadam..., po śliwkach jedzonych 2 razy dziennie zalewanych wodą na noc i rano, jedzonych przez 10 dni było najgorzej a miało być odwrotnie, piję różne ziółka codziennie i piję dużo niegazowanej wody mineralnej i źródlanej oraz zieloną herbatkę...nie stosuję ziół przeczyszczających aby nie rozleniwić jelit, więc wydawałoby się, że jem wzorowo i dużo piję, a jednak... nie są to kłopoty ciągłe ale jednak występują i dlatego ciekawe w czym błąd, szczególnie dlaczego śliwki mają przeciwny na mnie skutek?, nie jest to dla mnie wielki problem tzn nie ma żadnej tragedii bo wypróżniam się regularnie, raczej codziennie czasem nawet 2 razy, ale jednak często z lekkiem trudem, skoro został poruszony ten temat to zdaję relację z moich obserwacji i ciekawi mnie co z tymi śliwkami :-D pozdro
  21. Witaj Joanna 81 cieszę się, że poruszyłaś problem zaparć ... dla mnie dieta strukturalna jest czymś wręcz nieocenionym, schudłam, ogólna poprawa zdrowia i urody, minęły bóle głowy, zgada, ale też czasem borykam się z problemem zaparć :-( nie potrafię powiedzieć, czy dręczyły mnie one przed tą dietą, ale teraz występują.. zauważam, że gdy jem wzorowo strukturalnie nie mam zgagi, ale gdy tylko zboczę... zaraz mi dokucza... natomiast na zaparcia poleca się suszone śliwki i taką kurację przeprowadziłam i chyba właśnie w czasie tej kuracji śliwkowej dokuczały mi największe zaparcia..ale przetrwałam ją do końca... do jednego z koktajli oczyszczających dodaje się śliwki...może to one tak działają, tylko powstaje pytanie dlaczego coś co ma leczyć przeciwnie działa przynajmniej na mnie...usłyszałam podobną opinię na temat suszonych śliwek również od innej osoby.... podsumowując dieta jest super, ja z niej nie zrezygnuję, ale problem zaparć jest dla mnie jakąś tajemnicą... jeśli ktoś ma również taki problem ...odezwijcie się ...pogadajmy... :-D
  22. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Hej! udało mi się dzisiaj zmotywować i 30 min rowerka zaliczyłam :-D Martynka_36 kuruj się :-) może naturalne sposoby Ci pomogą, polecam sok z cytryn w kosmicznych ilościach, czosnek itp jedz masę wszystkich cytrusów, malin, truskawek itp..no i zdrowiej i wracaj na rower
  23. iryska7

    40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

    nieostatnia..... jeśli chudniesz powoli to po prostu wielkie szczęście:-D sok brzozowy jest składnikiem koktajlu oczyszczającego :-) podobno od szybkiego chudnięcia mogą tworzyć się nawet komórki rakowe, bo jelita nie zdążą się skurczyć i w powstałych zakamarkach zwiniętych jelit zostają złogi... serum...można spokojnie mało jeść, to tylko kwestia przyzwyczajenia...:-D znacie dietę garściową, człowiekowi jako posiłek wystarczy wielkość jedzenia, która zmieści się w jego garści, podobno do życia i dobrego odżywienia wystarczy niewiele, czasem nawet tylko 10% tego co jemy. Cytat: \"Bóg stworzył pokarm, a diabeł kucharza. Ta biblijna prawda jest niestety przez nas całkowicie zapomniana. Tak bardzo lubimy jeść, że przyzwyczajenie do spożywania nadmiernych ilości pokarmu pozbawia nas zupełnie rozumu. Nasz organizm po prostu nie daje sobie rady z tą obfitością pożywienia, którą musi przerobić. Świadomie zmuszamy go do gromadzenia niestrawionych resztek w różnych częściach naszego ciała. Te niestrawione resztki w ciągu dziesiątek lat, rozkładając się, zatruwają nas od wewnątrz, powodując różne choroby i przedwczesne więdnięcie naszego ciała.\" cytat z Tombaka. mnie się już na szczęście chyba skurczył żołądek i wystarczy mi dużo mniej posiłku niż kiedyś, ale wiem, że bardzo łatwo go ponownie rozciągnąć...
  24. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    MoniaD... zależy co chcesz osiągnąć, poczytaj nasze posty dowiesz się chyba wszystkiego :-D ja mam zastój w regularnym rowerkowaniu ale od czasu do czasu kręcę...:-) pozdro wszystkie rowerowiczki ...Sabinosss, allusia, lalka7*, Martynka_36, Olisiaaa, victoriav i wszystkie inne super laski co u Was?...
×