Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iryska7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iryska7

  1. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    ja na początku podkładałam pod pupę podusię, pomimo że pupcia była wiele pulchniejsza, teraz już jeżdżę bez podusi,pupcia się przyzwyczaiła :-D wczoraj odpoczywałam od jazdy, dzisiaj 30 min wykręciłam :-D
  2. Elfik, takie mleko słodzone cukrem trzcinowym się kupuje, nic same nie dosładzamy :-D ale według uznania, jak musisz to dodaj :-D ja weekendówek nie robię, codziennie sobie koktajluję 1 czy 2 koktajlami, ale za Was trzymam kciuki :-D pozdrawiam :-D
  3. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dziewczynki, spróbowałam dzisiaj sobie pojeździć bez mojego tempomatu podającego rytm zmienny, jeździłam sobie sama ok 20/h i w ogóle się nie zmęczyłam, nie spociłam, nogi nic nie zmęczone, więc stwierdzam, że naprawdę jest różnica jeśli pedałujemy w zmiennym rytmie w porywach dość szybko :-D
  4. dziewczynki, gdzieś czytałam, że len powinno się jeść mielony, bo ziarenka zalegają w zakamarkach jelita grubego i je zatykają, ja len mielę w elektrycznym młynku do kawy, codziennie świeży, bo podobno szybko wietrzeje, jeśli macie mielony należy trzymać w szczelnym pojemniku w ciemnym miejscu :-D co do książek to uważam, że jeśli ktoś podchodzi do tematu poważnie to powinien kupić, nie jest to znowu taki duży wydatek :-D Kody Młodości dostarczają więcej wiadomości na temat sposobu życia i odżywiania i nastawione są pro zdrowotnie, natomiast Odchudzanie Weekendowe po części powtarza tą wiedzę, ale głównie wiadomości nastawione są na odchudzanie :-D ja jakoś większym sentymentem darzę Kody, może bo pierwsza i dlatego taka dla mnie cenna, ale chyba cenię ją za wiedzę w niej zawartą :-D dieta moim zdaniem nie jest droga, na początku może przerazić koszt mleka sojowego, orzechów itp, ale jak kupicie duże paczki produktów to wystarczy to naprawdę na bardzo długo,więc inwestuje się długoterminowo, natomiast zamiast mleka i owoców ile wydałybyście na wędlinkę, schabowe, pizze itp, w moim odczuciu teraz odżywiam się taniej :-D nie wspomnę o oszczędnościach przyszłościowych i nawet bieżących na lekach, lekarzach i innych preparatach :-D
  5. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    noga powinna się prostować z minimalnym ugięciem kolana, czyli siodełko wyżej, wtedy pracuje cały mięsień, ja właśnie tak jeżdżę w zmiennym tempie, dlatego jestem też spocona, całe tempo mojej jazdy opisałam w poprzednich postach, jeżdżę w rytmie między 18 a 30 km/h średnio 20 km/h
  6. strukturko, wiem, wiem, w naszym wieku odchudzanie nie jest bezkarne, ale cieszmy się, że zgubimy te nasze nadmiary z początkiem 40-stki i będziemy się już tak pilnować, żeby już nie było co zrzucać w następnych dziesiątkach :-)
  7. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej, hej dziewczynki mam pytanie, te które jeździcie na drugim obciążeniu, mierzycie nóżki? i też szczupleją łydeczki i uda? bo większość z nas chyba jeździ na 1 obciążeniu, żeby nie rozbudować mięśni, jak to wygląda na 2 obciążeniu? u mnie jak jeżdżę na 1, po 30 min, nóżki ładnie szczupleją :-) a teraz nie wiem co się stało? jak pojeździłam przez 60 min też na 1, to następnego dnia łydka 1 cm szersza, myślałam, że to jakaś chwilowa opuchlizna a ona się utrzymuje do dzisiaj czyli już 4 dzień, nie wiem czy przy tym moim krążeniu tak zmęczyłam nogi i taki efekt? tylko w łydce mam większy wymiar, reszta ciała bez zmian, ja na razie pozostanę przy najmniejszym czyli 1 obciążeniu :-) i chyba nie mogę dawkować sobie dla mnie większego wysiłku tzn dłużej i codziennie? nie wiem? oczywiście zawsze po rowerze się rozciągam :-)
  8. kiniorek17, ułożyć dietkę to Ci może dietetyk, a jeśli nie to poczytaj nasze posty i spróbuj może tak jak my :-D
  9. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Olisiu, ja tak tylko do leniwych dziewczyn przecież nie do Ciebie tylko tak ogólnie dzisiaj przejechałam swoje 30 min :-) ja mam kłopoty z krążeniem w sensie niskiego ciśnienia i w moim odczuciu mega żylaków :-( ale po tym rowerku to tak jakby mi się zaczęły bardzo delikatnie ale jednak wchłaniać :-D ja czasem ale sporadycznie jakieś brzuszki zrobię, chciałabym częściej ale brak motywacji, trzeba chyba założyć topic do motywacji dla ćwiczących brzuszki :-D
  10. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej! wykręciłam dziś pół godz, ja też mam 8-stopniową skalę i na najniższym obciążeniu, potrafię się czasem mocno spocić, zależy to oczywiście od samopoczucia danego dnia, grubości ubrania i dostępu do tlenu :-) jeżdżę wg dyktowanego rytmu cardio ze specjalnej płytki, gdzie podawane jest tempo, % wydolności naszego serca podczas danego tempa i wg tego dyktowanego rytmu robię w 30 min 10 km, wskazania mogą się pewnie różnić w różnych modelach rowerków no ale ja słaba kobieta jestem i nie potrafię i też nie chcę się bardzo forsować ( kłopoty z układem krążenia), dlatego z reguły wystarcza mi te 30 min ( bo tyle trwa ten trening na płytce ) w takim może nie szybkim tempie i to rzadko codziennie, spalanie tłuszczyku zaczyna się po 20 min, więc te 10 min to już coś :-D czasem dam z siebie więcej ;-) a efekty przecież są wy macie fajnie macie krzepę :-D jak tam wstałaś rano Airiss ? pozdrawiam wszystkie rowerowiczki :-D
  11. Olisiu, po pierwsze chudłam powoli 2kg/mc po drugie chudłam powoli po trzecie chudłam powoli i sadełko się wchłaniało do tego ruch
  12. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dziewczyny pytacie na jakim obciążeniu? tak wam ciężko przeczytać te parę stron postów, w nich wszystko pisze, tyle razy to było powtarzane :-D na najmniejszym :-D
  13. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    przejechałam właśnie 60min/20km/340kcal będziemy się wspierać i motywować to damy radę :-)
  14. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dekoldem całe życie się chwale :-D on mi nie wyszczuplał, miałam DD teraz mam D :-D :-D a w mini już dawno nie chodzę i nie będę ze względu na żylaki :-(
  15. właśnie dlatego, chciałabym zejść do 58 kg i taką wagę utrzymać, teraz wyglądam bardzo dobrze, chciałabym usunąć jeszcze troszkę tłuszczyku z brzuszka i wyszczuplić nóżki, potem będę mogła więcej sobie pozwalać w jedzonku i trzymać formę na rowerku i itp, zamieniać dostarczaną energię w mięśnie nie w tłuszczyk :-) mnie na szczęście udało się nie sflaczeć, nawet biust utrzymał mi się fajnie, miałam rozmiar DD, teraz mam D, ale chudłam tylko 2 kg / mc :-D taką nadwagę nabyłam w ciągu ostatnich 3 lat, wcześniej trzymałam się w wadze ok 54-56 kg, więc nie była to ugruntowana nadwaga, może dlatego wyglądam dobrze nie wiem czy czas tycia ma znaczenie, bo chudnięcia bardzo :-D
  16. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    lepsze są magnetyczne, ja dałam za magnetyczny 500zł w promocji na wyprzedaży kończącej sezon zimowy z ceny750zł, ale są też tańsze magnetyki, te najtańsze zwykłe kosztują około 200zł
  17. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Sabinosss, czuję się teraz co najmniej 10 lat młodziej, w starej wadze powiem wam szczerze czułam się już jak babcia, myślałam że już po mnie jako powabnej kobiecie, a teraz odżyłam, znów mam 20-30 lat, czuję się zgrabną, atrakcyjną kobietą, odzyskałam młodość :-D cellulit oczywiście zanika, gołym okiem już niewidoczny, na nogach to mi tak bardzo nie zależało, bo chodzę głównie w spodniach, ale ja miałam też na ramionach i on prawie zniknął, zawdzięczam to przede wszystkim diecie i również ćwiczeniom :-D ramiona mi zeszczuplały o 6 cm :-D robił mi się też podwójny podbródek i go nie ma :-D
  18. Olisiu, w temacie imprezek, to ja osobiście odpuszczam dietkę i ucztuje do woli, znowu tak bardzo nie przytyję, a szkoda tych niecodziennych smakowitości :-) jak mam schudnąć to i tak schudnę, a jeśli odpuścimy święta, imprezy, wczasy itp to i tak pozostaje nam 300 dni w roku na odchudzanie lub trzymanie figury :-D
  19. hej dziewczynki :-D dzięki wielkie za gratulacje :-D zawzięłam się owszem, ale 5.0 nie zobaczymy, taką wagę to miałam 20 lat temu, teraz bym z nią chyba źle wyglądała ;-) mój mąż mówi, że już powinnam przestać się odchudzać, bo wyglądam perfekcyjnie :-D a kobieta nie może być szkieletorem :-)
  20. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dla podtrzymania tej 5 z przodu, wykręciłam dzisiaj 40min/13,5km/235kcal :-D witam wszystkie nowe rowerowiczki :-) Waszkao.O ciągle Ci gratuluję :-D natomiast nie wiem jaki jest cel Twoich ćwiczeń cardio, bo piszesz, że robiłaś przerwy co 5km, więc przy tempie 25km/h wykręciłaś to szybko, czyli chyba ok 10min? ( zależy też jakie obciążenie) więc jeśli celem Twoich ćwiczeń cardio jest ogólne wzmocnienie organizmu i wydolności serca to chyba OK, natomiast jeśli również myślisz o spalaniu tłuszczu poprzez te treningi.....??? WG RAD TRENERÓW ??? poczytałaś choćby nasze posty? to Twój świadomy wybór takiej jazdy wg jakiejś wiedzy? bo przecież dużo pracy wkładasz w ten trening :-) :-) :-) ja na początku też jeździłam krótko dla nabrania kondycji :-) ale to było po kilka minut 2,3 razy/tyg aż się trochę rozruszałam, a potem... to chyba przecież szkoda tej energii :-) na pewno bardzo dobrze tak niż wcale tylko czy prawidłowo? nie chce się wymądrzać, tylko pytam, bo wszędzie radzą inaczej :-) rowerki są w każdym sklepie sportowym, w hipermarketach też pozdrawiam :-)
  21. no i doczekałam się mam 5 z przodu na liczniku mojej wagi, hurrra łydeczka też szczuplejsza o 1cm Olisiu, podaje link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3149886&start=0 ja dołączyłam do nich na 25 stronie forum, ja jeżdżę na stacjonarnym, czasem, ale rzadko ruszam w teren na góralu, powiem Ci, że jak dla mnie jest to najłatwiejsza i najdostępniejsza forma ruchu, siadam kiedy chce i kręcę pół godz, oglądając przy tym tv, żeby wrzucić kasetę dvd z ćwiczeniami, to już większy problem, trzeba zrezygnować z oglądania tv, rozłożyć matę, a na rower wskakuję w dowolnym czasie i kręci mnie to kręcenie, dobrze się czuję, lubię to ... pozdrawiam :-)
  22. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    no i doczekałam się mam 5 z przodu na liczniku mojej wagi, hurrra :-D :-D łydeczka też szczuplejsza o 1cm :-D Sabinosss,masz rację tak dokładnie zmieniły się moje rozmiary :-D miałam 42, dla luzu czasem mogłabym już coś kupić 44, teraz wchodzę w każde 38 i w niektóre 36 :-D, spodnie biodrówki w shopach kupuje 29 :-D Waszkao.O wykręciłaś to chyba w terenie? bo jeśli na stacjonarnym to masz samozaparcie, podziwiam, chyba że jesteś już wytrenowana :-) a jeśli nie to może trochę za dużo jednorazowo chyba, że podzieliłaś ten dystans w czasie całego dnia, ale to i tak b. dużo jak na początek, mogą wystąpić zakwasy i niechęć do rowerka, jeśli był to teren to OK, tam jeździ się zupełnie inaczej, z górki , na luzie...też ;-) pozdrawiam :-D
  23. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Sabinosss, moja słodka, Twoje słowa to miód, jak mnie cieszy Twoja opinia, jesteś słodka :smt060 serduszko, Ty też jesteś zgrabna, masz większą różnicę między talią a biodrami, więc Ty też masz bardzo kobiece kształty, jesteś wyższa, więc Twoje nogi wyglądają na zgrabniejsze, smuklejsze :-D mnie waga poszła w biust, a Tobie w biodra :-) cieszmy się obie z super figurek... :smt035
  24. dziewczynki, chodzę sobie dzisiaj po markecie i wpadłam na pączki i ....już, myślę a niech tam.... i NIE, nie zamienię tego mojego obecnego samopoczucia na żadne żarełko, na żadne słodycze, i tylko się w wystawach przeglądam, wciągam brzuch i chodzę taka dumna... :-) no czasem, schrupię i pączusie, ale to ja decyduję, a nie moje zachcianki, hehehe ;-) Olusiu, ja winko czerwone wytrawne uwielbiam i często popijam na zdrówko :-) na rowerze jeżdżę, polecam, a dla motywacji parę wpisów wcześniej wkleiłam link do forum rowerowego, motywujemy się tam i od nich nauczyłam się jak jeździć aby nie rozbudować mięśni tylko je wyszczuplić, poczytaj, zapraszam :-)
  25. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej! wykręciłam już dzisiaj swoje 10 km , a raniutko w pomiarach wow uda szczuplejsze o 1cm :-) hmm biust też w dół o 1cm :-( ale w moim przypadku to znowu nie taka tragedia ;-)
×