Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iryska7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iryska7

  1. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dziewczyny pytacie na jakim obciążeniu? tak wam ciężko przeczytać te parę stron postów, w nich wszystko pisze, tyle razy to było powtarzane :-D na najmniejszym :-D
  2. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    przejechałam właśnie 60min/20km/340kcal będziemy się wspierać i motywować to damy radę :-)
  3. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dekoldem całe życie się chwale :-D on mi nie wyszczuplał, miałam DD teraz mam D :-D :-D a w mini już dawno nie chodzę i nie będę ze względu na żylaki :-(
  4. właśnie dlatego, chciałabym zejść do 58 kg i taką wagę utrzymać, teraz wyglądam bardzo dobrze, chciałabym usunąć jeszcze troszkę tłuszczyku z brzuszka i wyszczuplić nóżki, potem będę mogła więcej sobie pozwalać w jedzonku i trzymać formę na rowerku i itp, zamieniać dostarczaną energię w mięśnie nie w tłuszczyk :-) mnie na szczęście udało się nie sflaczeć, nawet biust utrzymał mi się fajnie, miałam rozmiar DD, teraz mam D, ale chudłam tylko 2 kg / mc :-D taką nadwagę nabyłam w ciągu ostatnich 3 lat, wcześniej trzymałam się w wadze ok 54-56 kg, więc nie była to ugruntowana nadwaga, może dlatego wyglądam dobrze nie wiem czy czas tycia ma znaczenie, bo chudnięcia bardzo :-D
  5. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    lepsze są magnetyczne, ja dałam za magnetyczny 500zł w promocji na wyprzedaży kończącej sezon zimowy z ceny750zł, ale są też tańsze magnetyki, te najtańsze zwykłe kosztują około 200zł
  6. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Sabinosss, czuję się teraz co najmniej 10 lat młodziej, w starej wadze powiem wam szczerze czułam się już jak babcia, myślałam że już po mnie jako powabnej kobiecie, a teraz odżyłam, znów mam 20-30 lat, czuję się zgrabną, atrakcyjną kobietą, odzyskałam młodość :-D cellulit oczywiście zanika, gołym okiem już niewidoczny, na nogach to mi tak bardzo nie zależało, bo chodzę głównie w spodniach, ale ja miałam też na ramionach i on prawie zniknął, zawdzięczam to przede wszystkim diecie i również ćwiczeniom :-D ramiona mi zeszczuplały o 6 cm :-D robił mi się też podwójny podbródek i go nie ma :-D
  7. hej dziewczynki :-D dzięki wielkie za gratulacje :-D zawzięłam się owszem, ale 5.0 nie zobaczymy, taką wagę to miałam 20 lat temu, teraz bym z nią chyba źle wyglądała ;-) mój mąż mówi, że już powinnam przestać się odchudzać, bo wyglądam perfekcyjnie :-D a kobieta nie może być szkieletorem :-)
  8. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    dla podtrzymania tej 5 z przodu, wykręciłam dzisiaj 40min/13,5km/235kcal :-D witam wszystkie nowe rowerowiczki :-) Waszkao.O ciągle Ci gratuluję :-D natomiast nie wiem jaki jest cel Twoich ćwiczeń cardio, bo piszesz, że robiłaś przerwy co 5km, więc przy tempie 25km/h wykręciłaś to szybko, czyli chyba ok 10min? ( zależy też jakie obciążenie) więc jeśli celem Twoich ćwiczeń cardio jest ogólne wzmocnienie organizmu i wydolności serca to chyba OK, natomiast jeśli również myślisz o spalaniu tłuszczu poprzez te treningi.....??? WG RAD TRENERÓW ??? poczytałaś choćby nasze posty? to Twój świadomy wybór takiej jazdy wg jakiejś wiedzy? bo przecież dużo pracy wkładasz w ten trening :-) :-) :-) ja na początku też jeździłam krótko dla nabrania kondycji :-) ale to było po kilka minut 2,3 razy/tyg aż się trochę rozruszałam, a potem... to chyba przecież szkoda tej energii :-) na pewno bardzo dobrze tak niż wcale tylko czy prawidłowo? nie chce się wymądrzać, tylko pytam, bo wszędzie radzą inaczej :-) rowerki są w każdym sklepie sportowym, w hipermarketach też pozdrawiam :-)
  9. no i doczekałam się mam 5 z przodu na liczniku mojej wagi, hurrra łydeczka też szczuplejsza o 1cm Olisiu, podaje link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3149886&start=0 ja dołączyłam do nich na 25 stronie forum, ja jeżdżę na stacjonarnym, czasem, ale rzadko ruszam w teren na góralu, powiem Ci, że jak dla mnie jest to najłatwiejsza i najdostępniejsza forma ruchu, siadam kiedy chce i kręcę pół godz, oglądając przy tym tv, żeby wrzucić kasetę dvd z ćwiczeniami, to już większy problem, trzeba zrezygnować z oglądania tv, rozłożyć matę, a na rower wskakuję w dowolnym czasie i kręci mnie to kręcenie, dobrze się czuję, lubię to ... pozdrawiam :-)
  10. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    no i doczekałam się mam 5 z przodu na liczniku mojej wagi, hurrra :-D :-D łydeczka też szczuplejsza o 1cm :-D Sabinosss,masz rację tak dokładnie zmieniły się moje rozmiary :-D miałam 42, dla luzu czasem mogłabym już coś kupić 44, teraz wchodzę w każde 38 i w niektóre 36 :-D, spodnie biodrówki w shopach kupuje 29 :-D Waszkao.O wykręciłaś to chyba w terenie? bo jeśli na stacjonarnym to masz samozaparcie, podziwiam, chyba że jesteś już wytrenowana :-) a jeśli nie to może trochę za dużo jednorazowo chyba, że podzieliłaś ten dystans w czasie całego dnia, ale to i tak b. dużo jak na początek, mogą wystąpić zakwasy i niechęć do rowerka, jeśli był to teren to OK, tam jeździ się zupełnie inaczej, z górki , na luzie...też ;-) pozdrawiam :-D
  11. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Sabinosss, moja słodka, Twoje słowa to miód, jak mnie cieszy Twoja opinia, jesteś słodka :smt060 serduszko, Ty też jesteś zgrabna, masz większą różnicę między talią a biodrami, więc Ty też masz bardzo kobiece kształty, jesteś wyższa, więc Twoje nogi wyglądają na zgrabniejsze, smuklejsze :-D mnie waga poszła w biust, a Tobie w biodra :-) cieszmy się obie z super figurek... :smt035
  12. dziewczynki, chodzę sobie dzisiaj po markecie i wpadłam na pączki i ....już, myślę a niech tam.... i NIE, nie zamienię tego mojego obecnego samopoczucia na żadne żarełko, na żadne słodycze, i tylko się w wystawach przeglądam, wciągam brzuch i chodzę taka dumna... :-) no czasem, schrupię i pączusie, ale to ja decyduję, a nie moje zachcianki, hehehe ;-) Olusiu, ja winko czerwone wytrawne uwielbiam i często popijam na zdrówko :-) na rowerze jeżdżę, polecam, a dla motywacji parę wpisów wcześniej wkleiłam link do forum rowerowego, motywujemy się tam i od nich nauczyłam się jak jeździć aby nie rozbudować mięśni tylko je wyszczuplić, poczytaj, zapraszam :-)
  13. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej! wykręciłam już dzisiaj swoje 10 km , a raniutko w pomiarach wow uda szczuplejsze o 1cm :-) hmm biust też w dół o 1cm :-( ale w moim przypadku to znowu nie taka tragedia ;-)
  14. podnosicielko moje wielkie gratulacje :-D teraz to już z górki :-D ja też mam sukcesik, uda szczuplejsze o 1cm :-D, ale biust też w dół o 1cm :-( ale w moim przypadku to znowu nie taka tragedia ;-)
  15. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    nono Sabinosss :-Djestem pod wrażeniem, ale zapodałaś przykładem :-D okazuje się że to ja jestem leniem, aż mi wstyd :-( i muszę zabrać się do pracy :D
  16. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej dziewczynki :-) zajrzałam tutaj do was dzisiaj i poczytałam moje wpisy i jak miło, hehe :D kiedyś marzyłam o tych wymiarach i wadze jaką teraz mam :D :D :D nie rowerkuję to i waga stoi w ostatnim czasie, ale się tak znów zmotywowałam, że moje 30 min i 10 km zaraz wykręciłam i to dopiero jest radość dla duszy i ciała :D Sabinosss, a ty złociutka nie zapomniałaś o tym forum tylko mentalnie, daj przykład, przestań się już wakacyjnie lenić i wskakuj na rowerek i pisz jak wymiarki spadają :D
  17. dzięki wanili i strukturko :-D dla zachęty do ruchu podrzucam wam link do forum, które mnie motywowało i bardzo dużo mi pomogło, może któraś z koktajlowiczek też się zachęci :-) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3149886&start=720 :-D :-D
  18. podnosicielko :-) teraz utrzymanie wagi, już chyba nie będzie trudne :D mamy przecież koktajle, odpowiednie menu i nawyki żywieniowe, a i ruch wszedł mi w krew :D przede wszystkim dziewczynki, trzeba mieć w domu wagę i się kontrolować, ja wagi nie miałam i tak sobie swobodnie pęczniałam, haha Buziaczki dla Ciebie :D
  19. ograniczenie jedzenia to podstawa, moja 65 letnia mama wzięła ze mnie przykład, miała dość dużą nadwagę od lat, nie miksuje koktajli, ale zaczęła jeść dużo mniej, mniej tłusto, odrzuciła chleb i zaczęła codziennie szybko spacerować około 2 godz, są efekty, schudła 8 kg, tate też odchudziła, a właściwie to on ją zmotywował, bo to on się więcej rusza i dyscyplinuje w jedzeniu, jestem zaskoczona, bo mama jest już 10 lat na emeryturze, zero ruchu, tylko pilot od tv, nieraz ją namawiałam na jakiś spacer ale nie chciała, a tu taka zmiana, je produkty strukturalne, codziennie owsianeczkę, też jej gratuluje :-)
  20. tak, nie jadłam obiadów, ani kanapeczek, przez kilka mc zrezygnowałam całkowicie z chleba, ale powiem Ci, że poszło łatwo i przyjemnie, tzn nie ubolewałam nad brakiem obiadków itp, niczego mi nie brakowało, natomiast teraz jak już jem nie tylko koktajle, to ciągnie mnie i nawet do słodyczy, wtedy nie bo przecież niektóre eliksiry są super słodkie, trudno komukolwiek radzić jaką metodę obrać, każdy organizm jest inny, ale powtórzę się: bez ruchu czuję, że za wiele bym nie osiągnęła :-) mam silną wolę, więc wytrwałam, ale naprawdę nie było to trudne jeść tylko koktajle, jadłam tylko te które mi smakowały, oczywiście różnorodnie, pominęłam tylko z avokado i pomidorowy - mieszanka soku pomidorowego z tuńczykiem i czosnkiem mi nie wchodziła, w zamian czasem wypiłam sam sok, osobno zjadłam tuńczyka, a czosnek od czasu do czasu też gdzieś tam z jakąś rybką czy kawałkiem np indyka zjadłam, więc szukaj metody dla siebie, życzę ci samozaparcia, ale nie traktuj tego jako wyrzeczenia, miej w nosie te wypaśne obiadki i pizze, powiem ci, że nic mnie nie ruszało, co inni jedli i co im gotowałam, ich sprawa, że się trują :-D haha, ważne jak mnie cieszyła zmieniająca się moja sylwetka, zmniejszające się obwody, a teraz jestem w siódmym niebie, radując się na maxa moją super zgrabną figurką :-D
  21. a ja już to zrobiłam i wszystkie duże ubranka wywaliłam :D teraz znów mam rozmiar 38, mam zamiar dojść do mojego 36 :D przytyłam tak mocno przez ostatnie 3 lata :-( pomimo,że książkę Kody M mam od 2 lat i od tego czasu raczej regularnie jadłam koktajl oczyszczający, może błąd bo jadłam go na śniadanie, to moja waga nie spadała, a nawet dalej sobie tyłam (słodycze) :-( dlatego już pogodziłam się z moim XL i powyrzucałam moje ubraneczka S :-( próbowałam je poprzymierzać i doznałam wstrząsu, że nie chcą mi wejść nawet na pół mojej już niezgrabnej nóżki i ten szok był mi potrzebny, bo postanowiłam, że nie może tak dalej być... zawzięłam się w koktajlowaniu, dołączyłam ruch - bez niego by mi się nie udało i zrzuciłam 12 kg w 5 mc, teraz mimo, że podjadam co nieco nawet słodycze waga stoi, planuję jeszcze zrzucić 2 kg i oczywiście koktajlować i dietkować strukturalnie już zawsze :D
  22. Witajcie koktajlowiczki :D Witaj Wanili, tu się ukrywasz :-) znam cię z drugiego forum, byłam ciekawa co u ciebie i retro...ja czasem coś tam wpisuje. Jestem strukturalna od połowy stycznia tego roku, wstrząsem dla mnie były porządki świąteczne, kiedy to przeglądałam ciuchy na lalkę barbie a jestem wielorybem, pogodziłam się z tym, że te rzeczy zalegają bez sensu, a ja już chyba zostanę z rozmiarem 42 w porywach 44, wyrzuciłam 12 reklamówek tych szczupłych ciuszków :-( ale to tak jest wg feng shui, trzeba zrobić miejsce na nowe :-) :D jak już ochłonęłam po świętach i widocznie te luźniejsze półki w szafie zaczęły działać, dotarła do mnie myśl o spróbowaniu i udało się :D pozdrawiam Was cieplutko :D
  23. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    hej! witam nowe rowerowiczki :-) anielico zwiększ dawkę kalorii do minimum 800 i ani jednej mniej :-) poczytajcie dziewczynki posty, wszystkie piszemy że efekty są ale potrzebna cierpliwość, w udach średnio ubywa 1 cm/m-c rower jest naprawdę super :P ja odpuściłam sobie prawie cały lipiec, ale obiecuję poprawę, bo jakby mi troszeczkę zaczęło się znów sadełko pojawiać po tych letnich balangach piwnych... hahaha pozdrawiam Was wszystkie nadal wakacyjnie :D
  24. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    mojego celulitu na pierwszy rzut oka już prawie nie widać :D :D :D nie stosowałam żadnych mazideł, tylko rower i czasem ćwiczenia z DVD :-) a do tego mój mąż zauważył, że oglądają się za mną faceci :D :D :D :-) więc jaką mam ogromną nagrodę za mój trud :D :-) sama wpatruję się w moje nowe zdjęcia hehe :D :D :D i znów jeżdżę i jeżdżę :D pozdrówka :D
  25. iryska7

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    po wczorajszym bilansie sama się tak zmotywowałam, że wczoraj i dzisiaj rowerkowałam na stacjonarnym po 30 min i powiem wam, że nie ma to jak czuć pot na ciele ;-) cudowny pot zadowolenia :D
×