iryska7

Witaj bruk logan :-) nawołuje do aktywności :-) topic padnie??? chociaż ty tu zaglądaj może go rozkręcimy :-)

ja chcę jeszcze zrzucić 6-8kg, ale w spokojnym tempie, warunek zdrowo, może macie jakieś sprawdzone sposoby, które działają na 40-stki :-) narazie trwam przy swojej diecie i fitnessie, bo bez ruchu to chyba u mnie by nic nie drgnęło w ubytku kg :-)

grubeudko22 odpocznij i zwolnij, tak to ty daleko nie zajedziesz... teraz możesz chyba mieć wyrzuty sumienia że jeździsz a nie odpoczywasz ;-) odpuść na trochę rowerek i potrenuj np. pilates ja jeżdże średnio koło 20km/h z płytką cybercardio gdzie podawane jest tempo, w treningu dla początkujących jeździ się na rozgrzewce ok 18km/h potem przyspieszam do ok 20-22km/h, 5 razy po minutce tempo ok 24 do 27 km/h, ale te 27 km/h to tylko 1 min z tych 5 razy przyspieszenia w całym 30 minutowym treningu w tym momencie tektor mówi że osiągamy ok 90% wydolności naszego serca, to w treningu dla początkujących, dla zaawansowanych nie próbowałam, myślę że chyba dopiero za 2 m-ce, wcześniej myślę że będę jechać 2 razy po 30 min dla początkujących spadł mi kolejny centymetr w biodrach :-)

grubeudko22 pewnie się przetrenowałaś, odpocznij trochę, może nawet kilka dni, trenuj co 2, 3 dni, jeździj wolniej, wrócisz do formy napewno :-) gratuluje zrzucenia pierwszego cm, w udzie to chyba tak średnio spada 1 cm/m-c Mnie też jest narazie ciężko, ale się nie poddaje Spoglądam jak moje nogi smukleją :-)

Hej dziewczynki! Dzisiaj wprowadziłam SUPER MOTYWACJĘ do monotonnego rowerkowania. Jeździłam przy mp3 z nagraniem cybercardio-marszobieg do zgrania z płytki z obecnego kwietniowego numeru SHAPE. Są tam 2 treningi po 30min + stretching, dla początkujących i dla zaawansowanych. Ja jestem początkująca więc przy cybercardio1 przejechałam 30min/10,5km/180kcal. Jeżdżąc sama często przystawałam choćby na kilka chwil, a przy dyktowanym rytmie przejechałam 30min nie wiadomo kiedy i było OK. W trakcie przyspieszamy chyba 5 razy po minucie, lektor podaje instrukcje, pedałujemy w różnym tempie. No a marszobieg w terenie to już total rewelka!!!! :-) AHA do tego śpiewały mi ptaszki :)

victoriav dzięki za przywitanie :-) victoriav chyba mam taki sam rower jak ty, k-arrow z kruka mój jest niebieski, a twój? też jestem z niego bardzo zadowolona :-)

Hej! Co u Was? Ja zgodnie z postanowieniem rowerkowałam dzisiaj z rana. Ponieważ jestem niskociśnieniowcem to szło mi tak z rana bardzo ciężko, ale 10 km w 40 min wykręciłam spalając 180 kcal, prawie jeszcze śpiąc. Jak było mi ciężko to spoglądałam na smuklejące nogi :-)