Purpurowaaa Łza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Purpurowaaa Łza
-
jopalak dlatego prosze nie oceniaj czyjejs moralnosci aby Ciebie nie oceniano. Bo dla mnie panna, ktora pokazuje niemalże posladki na ulicy to swieta nie jest... mało tego- pokazuje setkom facetow , idacych, jadacych, siedzacych... czy to jest moralne czy nie? dla niej moze jest dla mnie nie! Kazdy ma swoj kodeks moralny ... ale i tak nigdy teg o nie zrozumiesz, nawet gdybys przeczytala kilkadziesiat ensyklopedii.. bo to trzeba przede wszystkim myslec i dojrzec do pewnych wnioskow..
-
z tego 38,11 tyś. katolikow z agencji korzysta 20 tyś. i kto tu jest hipokrytem/tką...??? Jeszcze raz prostytucja nie jest karalna Polskim prawem!!! Nikt nikomu nie robi krzywdy, tylko.. dobrze...:-D a ty sobie zyj dalej ze swoim moherowym swiatopoglądem.. Bog z Tobą siostro.. czy jakoś tak!
-
Kobieto podobna podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami i oba nogami również. Hmmm......w sumie to wychodzi na to, iz to faceci winni są grzechu .. Ktos zadał pytanie czemu Oni sie nie przyznają? Bo to wstyd płacic za sex, prawdziwy mężczyzna nigdy nie płaci..( przypomniał mi się Poranek KOjota) bzdura... Płacą, i to takie ciasteczka czasami, ze normalnie chyba by taki na mnie nie spojrzał (tak mi się wydaje).
-
14:55 [zgłoś do usunięcia] jopalak Sprit on pracując w agencji nie ma się żadnej osobowości...nie ma się niczego,żadnego kręgosłupa moralnego,nic co by przypominało,że jesteś człowiekiem... Podaj swoją definicję człowieka, czlowieczeństwa..Proszę!!! Bo ja myslę, ze praujac w agencji nabywa się twardej skorupy na ktorej inni ludzie mogą sobie tylko guza nabić.
-
a mnie się nie miesci w głowie, ze muzeumańskie kobiety musza noscic sari, przykrywac włosy i twarz.. poza moimi normami jest również modlitwa do "jedwabistych stóp" Hary Kriszny.. Co to jest norma??? Czym ona jest dla mnie, Ciebie, dla buddysty, dla anarchisty, stalinowca, faszysty...???? Jesli nie odpowiada Ci moj kodeks moralny- to Bog z Tobą Bracie.. Byle z dala odemnie... Bo nawet Marii Magdalenie zostało wybaczone...
-
wiesz co? albo nic nie rozumiesz z tego co czytasz, albo masz mało analityczny mózg? Przecież ja z tego wyszłam, zarobiłam tyle ile potrzebowałam i yeeebłam to w diabły. Czemu? Tak trudno Ci się domyślić? Tylko i wyłacznie dlatego ze zle mi było jak to robiłam, męczyłam się, cierpiałam, to nie było dla mnie, poswiecałam sie by uratowac pozostałasci po poprzednim zyciu. Uratowałam, zarobiłam o wiele wiecej, zarobiłam na studia, na przyszłośc, pokonczyłam kursy, inwestowałam w siebie, w swoj wygląd,w image, kupiłam autko.. Dzieki temu co robiłam jestem kim jestem. I gdybym miała jeszcze raz podjąc taką decyzjię- nie zawachałabym się ani sekundy. Jasne- nie wszystkie dziewczyny z tego wychodza- słyszałam o dziewczynie, ktora sie zapiłaa w burdelu, Sa dziewczyny , ktore nigdy z tego nie wyjdą- to tez fakt, bo w tym zawodzie trzeba być odpornym na alkohol i narkotyki, presję ogromnej, szybko zarobionej kasy. Przede wszystkim- trzeba myslec!!! Z drugiej strony- mam kilka fajnych znajomych , ktore z tego wyszły i tak jak ja mają swoje zycie, rodzinę, prace. Gdy sie spotykamy- nigdy juz o tym nie rozmawiamy. Teraz - czemu tu akurat o tym pisze? Bo nie pogadam sobie o tym z narzeczonym, jego to dalej boli, z rodziną tez nie, w pracy tym bardziej. A tu- jezeli ktoś pyta- odpowiadam. I w moim mniemaniu nie namawiam nikogo do takiego wyboru, pisze zgodnie z rzeczywistoscia. W tym zawodzie mozna bardzo szybko zarobić - ale... trzeba byc silnym, bardzo silnym by z tego wyjść. AMEN!!!!
-
Pefffnie go już jakaś wydoiła z kaski, dlatego tak sra żarem...
-
DO TEGO CZYTAJĄCEGO.... "..Qrwa byla 15 minut temu uzywana przez oblecha "... te oblechy to WY!!!!, to mężowie, ojcowie, to ludzie na stanowiskach , księża, profesorowie... TY NIESTEYT TEZ!!!! Moze dla Ciebie to oblechy, ale dla wiekszości to wartosciowi ludzie. .."Szczególnie purpurowa niech ruszy glowa..." - nie chce mi się ruszać głową. Bo jesli nie jestes włascicielem, ochroną, kierowcą to tylko pozostaje klient!!! Nikt z poza branzy nie wie tyle co ty i tak specyficznych informacji nie posiada. KAZDA QRWA TAK SAMO TO TLUMACZY... moze dlatego ,ze to prawda. "praca prywatnie na wlasny tylko rachunek"- skoro wiesz tyle o tej branzy, to wiesz ze na własny rachunek nikt nie pracuje.Więc po co wprowadzasz opinię publiczną w błąd? Po co ?udowodnic swoje tezy.."- nikomu nic nie chce udowodnic, odpowiadam na pytania zadane przez forumowiczki. ..."I nie przekonasz mnie purpurowa bo zamiast byc dzi**a moglas isc do klasztoru, zaciagnąc sie do legii cudzoziemskiej, pojechac do afryki lub wymyslic cos moze lepszego. Taka prawda. a ty po 9 mcach k**wienia wybielasz qrwy na kafe ..." Nie mam zamiaru nikogo przekonywac, coś udowadniać- po co? Mam inne zajęcia.
-
Ani Kicia się nie myli ani Ty . Ilu jest facetów tyle jest motywów przyjścia do przybytku rozkoszy. Zgadzam się z Kicią- Ci ktorzy nie mogą znalezc dziewczyny przychodzą ale ... 3/4 Panów to żonaci faceci. I nie dlatego że żona jest "bogobojna" tylko miedzy innymi , dlatego bo żonka po urodzeniu dziecka straciła figurę i nie moze już zejść do 45kg. sprzed ciąży... ze wykarmiła dziecko piersią i piersi już nie takie jędrne...że w jej życiu istnieje mały czlowiecze, któremu poświęca więcej czasu- faceci są poprostu zazdrośni, czują się odrzuceni. Starsi faceci- bo zonka kocha się z nimi 1 na tydzień, a oni potrzebują 7 razy na tydzień. A takie pieprzenie żonek- ze mój mąż, to nie, nigdy, on taki porzadny, on się wyśmiewa z takich Pań publicznie, przed kolegami.. dla mnie jest śmieszne, bo na stówę taki łazi po agencjach, ale przecież musi robić dobre wrażenie.. Sprit on- nie przez Ciebie, chyba przez to że , ktoś tu nie jest wstanie zaakceptować rzeczywistości...
-
jopalak zebym spadła do Twojego poziomu to musze Ci napisać ,że dziwka to zawód a kooorwa to charakter. ja byłam dziwką a Ty jesteś koorwą!!! jesli piękne jest dla Ciebie kopanie ludzi nie mam słów...
-
Sprit on wiedziałam ze sie nie mylę Złoty - jakaś podrobka Złotego jesteś, czy klepki ci ktoś przestawił?
-
oj w tym rzecz , ze gdyby sex był tak łatwo dostępny jak piszesz nikt nigdy nie płaciłby za niego. Ale, jeżeli sprit on planuje stracenie dziewictwa w agencji tzn. ze wcale nie jest tak jak piszesz, ze ma problem , jest mu cięzko znależć kogoś z kim chciałby / mogłby to zrobic. Mylę się sprite on?
-
kobieto podobna obraziłam ją- tylko dlatego, ze wiadomym wszem i wobec jest, ze facetowi jest ciężej stracić dziewictwo normalnie. Nachodzi sie taki, nakupuje kwiatow, zaprosi do kina a randka skonczy się cmokiem w policzek. Jopalak raczyła sobie szydzić z tego. Bo ona to rozszerzyła nogi i jej rola sie skonczyła ... zal mi takich osob... dlatego uwazam ze jest wredną suką, bez cienia wrazliwości i zrozumienia dla drugiej osoby.
-
kobieto podobna macie rację, ale ... ja to bym nie chciała mieć takiej psiapsiółki jak Jopalak..
-
jopalak Ty jednak jesteś tępym betonem i wredną suką ( na podstawie monologu ze sprit on) zal mi Twojego męża.
-
Co ja sądzę na temat młodych mężczyzn w agencji? Nie wiem- ja nie myslałam, wiele rzeczy robiłam mechanicznie, pamietam jednak dwoch kolegow- prawiczkow. Jeden był ze mną , drugi z koleżanką. Ten co był ze mną własnie dostał sie na studia- na podobny kierunek do mojego, dlugo rozmawialiśmy, zanim cokolwiek zrobiliśmy. Skonczyło sie na dwoch dotknieciach ustami w zabezpieczeniu. Co go bardzo zniesmaczyło, bo myslal ze troche pokozaczy.. Wiecej nie przyszedł, i podejrzewam ze juz nigdy nie ... Jesli Twoj chłopak przyznał Ci sie do dwoch razy, tzn. ze za pierwszym razem mu sie podoało, wrocil i moze wracać częściej.. Młody facet musi rozładowac emocje, traktuje sex w agencji jak spuszczenie z krzyza, i podejzewam ze jak znajdzie dziewczyne to ona bedzie zaspokajac jego ządze- tym bym sie nie martwiła. Gorzej z zonatymi- niewiadomo czego szukają.
-
jopalak skoro w to wierzysz niech juz tak zostanie.. a ja i tak wiem, ze nie jest tak , ale nie chce Cie obdzierać ze złudzen
-
jopalak idz kobieto na jogę, na kurs asertywości czy co tam innego co Cie uspokoi, walisz agresją aż zaczynam się bać :-P nie zmienisz wrogim stosunkiem do prostytucji zycia, niczego innego tez, nabawisz sie tylko nerwicy i po co ci to? :-D Slyszałas wiadomosci? Prezydent Poznania został zwolniony z zarzutu gwałtu na pracownicy- okrzyknięto go erotomanem... :-) Kicia chodzisz do kosmetyczki czy fryzjera? to co w tej chwili robi Twoj mąż? Ja mialam taki przypadek- zona poszla na paznokcie- to zazwyczaj troche trwa a mąż do mnie na swoja przyjemnosc. Ale co ja tam wiem- moze Cie i nie zdradza? ktoż to wie?
-
Naprawde zycze Ci oby tak było.
-
a tak z innej beczki.. Na ile znacie swoich mężów, partnerow- rozawiacie o ich potrzebach? Przychodził do mnie facet , normalny niczym nie wyrozniający sie na ulicy koles- a w ciemnosciach pokoju przebieral sie w koronkowe majtki, zakladal satynowe koszulki i onanizowal sie patrzac na wypiety tyłek. Zapytalam czy z zona tego nie robi? -Zona tego nie rozumie, uwaza za zboczenie!! Macie czesc odpowiedzi czemu faceci chodza do agencji!
-
jolpak chyba inaczej rozumiemy "niesprawiedliwosc losu" dla mnie to było - zatrzymanie biegu mojego zycia na 9 miesiecy( nie myl z ciążą- zbieg miesięcy) , nie chciało mi sie myslec, nic robic, nawet podnieść ręki do gory, zyłam siła rozpędu, gdyby nie to co robiłam pewnie wylądowałabym w wariatkowie. Nie miałam pomocy znikąd, psychicznej, emocjonalnej i finansowej tak czasmi bywa. Masz prawo tego nie rozumiec, potepiac- bo nie przeszłas nic co spowodowałby az taką decyzje.
-
yyyyyyy...... a co powiesz na to ,ze ja i wiele moich znajomych wyszło z tego? a moi byli stali klienci jeszcze dzwonią w sprawie spotkan? lubie ich, bo to wartościowi ludzie ale jakoś nie dociera do nich ,ze ze mną to juz nie!
-
tylko Ci się tak wydaje- agencja to nie tylko sex- to towarzystwo, to rozmowa, relaks, zabawa , czasmi masaż- wtedy byłam mila ale... w trakcie sexu zamykałam oczy, by nie płakac!!! jedno Ci powiem- GOWNO WIESZ NA TEN TEMAT!!!
-
Przede wszystkim to w opisanej sytuacji przez Ciebie potepiłabym faceta, cóż Ci dziw...ki zrobiły?? To facet przychodzi do agencji, a nie agencja do faceta. To jest jego świadomy wybor. Jasne, ze było by mi zle z myslą ,ze moj facet chodzi do agencji, jednak pomyslałabym o tym jak napisał przedmowca- to relaks, potrzeba monogamii , gdyby chcial- dalabym mu sama 200PLN i niech idzie, jak ma taką potrzebe wole by to była prostytutka niz instytucja kochanki. prostytutki sa o wiele czystsze i zadbane a przede wszystkim dyskretniejsze niz np. "za darmo w sieci"
-
mieszczuszka nie jestem prostytutką- strzeliłaś jak kulą w płot. I tu nie chodzi o "umiejętności" Nie wiem o co, ale zapewniam Cię ze KAZDY facet choc raz był w agencji. Twoj potencjalny mężuś pewnie nie raz.