Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ann123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ann123

  1. Mżonka-sorry nie doczytałam- mój synuś też był wcześniej na Aeriusie-ma alergie na kurz i roztocza- i powiem szczerze, że częściej mu się ten katar lał- Teraz na tym Xyzalu jakby lepiej-to znaczy widać, że organizm lepiej sobie radzi i szybciej dochodzi do formy. Jak pisałam póki co się sprawdza na pierwsze objawy choroby czy gorączki Pyrosal i na katar Nasivin i woda morska, na kaszel ten Supremin dawałam i potem jak mu z nosa spływało już niżej to przez 5 dni 2x po saszetce Fluimucil, ale ten środek choć istotnie pomaga w pozbyciu się tej zalegającej wydzieliny to zwęża też oskrzela i potem jak synuś się kładzie to dusi go suchy kaszel. Mnie alergolog prowadzi syna na stałych lekach i doradza jak tylko nie ma goraczki i poważnych objawów chorobowych to posyłać go do przedszkola bo to dla niego swoiste odczulanie
  2. hej Mireczko wszystkiego najlepszego Ania szalejesz kobieto :D :D :D Ryjek Ty nie bądź taka do przodu z tym doradztwem odnośnie rolek zamiast nart. Już mnie raz kiedyś na rolki kolega namówił i o mało na plebanię do księdza nie wjechałam bo koło kościoła jeździliśmy :D To do jutra Kobietki
  3. Hej Laseczki Widzę, że mnie ominęły szarloteczki i fryteczki :( Z tymi wszami to faktycznie jakieś nie halo :O Ja kojarzę, że miałam we wczesnej podstawówce-brrr masakra. Mamuśka takiej jednej koleżanki pamiętam aferę zrobiła, że to nie do pomyślenia itd-a to wtedy pół klasy miało i się potem okazało, że to od tej dziewczyny, której mama taką aferę zrobiła Myślałam osobiście, że to się teraz nie zdarza, ale widać, że problem nadal obecny :( Izulka tak sobie myślę, że jak szaleć to szaleć-zimą popróbuję z tymi nartami. Mam koło siebie stok narciarski, więc może byłoby fajnie :) Dawaj mi tu jakieś rady na początek-co i jak-to tak zanim se wybiorę jakiegoś przystojnego instrukatora, żebym tak wstępnie co nieco wiedziała :D Miłej sobotki Wam życzę
  4. o matko znów mamy smutne wieści ze Śląska :( Te katastrofy w kopalniach są przerażające, choć w górniczym świecie ci zawodowi, którzy w tym pracują, zawsze mówią, ze jak idą do pracy to liczą się z tym, że mogą już nie wrócić :( Oj ale tak czy inaczej smutno się tego słucha. Mam nadzieję, że nikt z Waszych bliskich czy znajomych nie ucierpiał z powodu tej tragedii Buziaki dla Was i spokojnego piątkowego popołudnia
  5. Aniu no jesteś wreszcie Podziwiam Cię-bo ja raczej też z tych co to wolą po ziemi stapać :D Ale z tym wiekiem to może cos masz rację-ja takie coś aktualnie przechodzę, czyli pierwszy etap zmain się dzieje po 30-stce :D :D :D Choć ja ogólnie mam taki charakter, że lubię tak od czasu do czasu coś zmienić o 360 stopni. Osobiście uważam, że najbardziej przygnębiająca jest monotonia życia, a jak się coś dzieje to nawet człowiek czasu nie ma na smuty i problemy i wszystko się jakos w biegu samo rozwiązuje :) Buźki dla Was-zmykam się łapać za odkurzaczyk i potem za dorsza na abied :)
  6. Kurcze znów to tak się zasłania :O Iza tez wczoraj pisała, ze jej reklamy wchodzą na treść-no właśnie u mnie tak samo Sprawdzałam na poprzednich stronach to jest normalnie-może trza naklikać i po prostu na kolejną stronkę przeskoczyć
  7. Heloł!!! Synuś pojechał na wycieczkę, ale cos miał nietęgą minkę z rana. Może to dlatego, że się nie wyspał, bo byliśmy wczoraj na małej imprezce u znajomych. Ale on tez jest podobny do mnie, bo nie lubi tak niespodzianek w ciemno-zawsze woli wiedzieć co bedzie i tak dalej. Już pewnie na kolejnej wycieczce będzie bardziej się cieszył, bo już będzie kojarzył jak to wszystko wygląda z tą wycieczką :) Wiecie co-codziennie są zmiany w układzie tego formum i od wczoraj to tekst bynajmniej u mnie się wyświetla nie wzdłuż tylko w poziomie i jak jakieś sa reklamy po prawej to zasłaniają i nie można czytać-nie wiem czy to jakoś się zmienia u siebie- czy o co caman???? Dziś na śniadanko pałaszuje http://a.pl/Produkt-7318/Twarog-Delikatny-z-rzodkiewka-President-200g-chętnie się z Wami podzielę :) Beziu z tą ekipą andrzejkową to tez tak samo jak Ty pomyślałam, więc czekam na zgłoszenia :D
  8. Ja także tej Blaszki wypatruję i nić.... :( Ryjku oby teraz tylko lepiej u tego dzieciątka było :) Madusia-szacuneczek-gratulacje-fajnie, że już masz to z głowy :D Izulka kuruj się :) Wiecie co-w szoku jestem :O Te kwatery na okres sylwestrowy zarąbiście drogie :( Muszę cos pomyśleć jeszcze innego. Póki co mam plan wyjazdowy na Andrzejki tylko ekipę muszę jeszcze zmontować :) Spokojnej nocki Wam życzę
  9. no tak zapomniałam :O Wy teraz jesteście pod wpływem tych kanapeczek zwierząteczek co Izulka synusiowi robi to też tak chcecie :D http://lh3.ggpht.com/_lxFF3v5lXr0/SIZ5oRYLYgI/AAAAAAAAAxc/_UjkLVn-6lM/2008-07-08-0541+-+Turcja+-+Side+-+Tuana+-+Dzien+6.JPG
  10. Czekam już na Was ze śniadankiem http://www.mojeprzepisy.pl/pliki/artykuly/artykuly/sniadanie_to_najwazniejszy_posilek_w_ciagu_dnia.jpg Aniu coś to podejrzane, że Cię tak długo tu nie ma???? Aga to już w ogóle tu nie zagląda, ale ją widać w necie to przynajmniej wiadomo, że jest Laseczki wołam!!!!! Śniadanko!!!!!
  11. Ale dziś padam-wykorzystałam to słonko jeszcze i pomalowałam huśtawkę. Ale się namachałam, że aż ręki nie czuję-uffff Ryjku wesoło masz z tymi dzieciaczkami swoimi :) Madusia ja również trzymam kciuki za egzamin Izulka to świetnie, że mały zjada te wymyślne kanapeczki-zawsze się znajdzie jakiś sposób na tych naszych urwisków :D Mój synek jest uparty jak stado osłów i zwykle działa na przekór-jak proszę go o coś to udaje, że nie słyszy, a jak mówię-tylko mi tego nie rób, czy nie bierz to od razu jest odzew :D Teraz juz spał i nagle mi krzyczy z pokoju, że on nie chce spać na swoim łóżku-ma nowy tapczanik odkąd skończył 1,5 roku, bo w łóżeczku się nie mieścił. Pytam go dlaczego- a on, że nasze jest wygodniejsze a jego nie i on nie chce swojego. Zaproponowałam mu dywan albo budkę psinki, więc stwierdził, że już woli to co ma :D Miłych snów Laseczki
  12. Ryjku oby operacja tego maluszka się udała-biedne takie dzieciaczki są :( Beziu-super wiadomości i oby tak zawsze już zdrówko Ci dopisywało :) Big mama to dobrze, że i twoja córeczka lepiej się czuje A gdzie się podziewa pozostałe towarzystwo????? Hej hej hej.....
  13. Laseczki mam pytanko prośbowe do Was Może macie jakieś fajne sprawdzone miejsca-szukam na sylwestra czegoś. Nastawiłam się na Krynice Górską ale może mi podrzucicie coś fajnego? Ja też mam w Polsce kilka sprawdzonych kwater, więc jak coś potrzebujecie to też służę pomocą :)
  14. oj a łasuchem jestem strasznym :D Zastanawiam się tylko czy mi się to aby kiedyś w wadze nie odbije, bo ciągle trzymam się magicznej 50-tki A chyba że po 50-ce wiekowo-haha-ale to jeszcze ma trochę czasu :) A pyzy tak z nadzieniem zrobiłam-bardzo jestem zadowolona z mojego nowego blendera-taki farsz się normalnie 3 min robi-a maszynką musiałm kręcić i całe zamieszanie i potem kupa mycia :) Zmykam synusia obudzić z drzemki, bo już psinka się domaga biegania :D Szybko się uczy i już kojarzy kiedy ma byc wypuszczona :) To narka Wieczorkiem zajrzę może bo muszę się rozejrzeć za kwaterami na sylwestra :)
  15. Izulka oj Kochana to faktycznie kiepsko z tym Twoim małym Promyczkiem-jak tak nie je to też odporność spada bo organizm czerpie z zasobów- a jak jest osłabiony to wtedy byle wirus i choroba gotowa :( A panie tam nie zachęcają jakoś??? U mojego synka jest nowy chłopczyk w grupie, który nie potrafi sam jeść bo mama go w domu karmi i nawet dziś widziałam, że dzieciaczki już leżały na leżaczkach a pani karmiła przy stoliku tego jednego, bo on ogólnie taki zagubiony jeszcze jest i płacze i panie w sumie nie pomagają chcąc dzici nauczyć samodzielności ale w tym przypadku pani mówi, że może powolutku się mały przystosuje-tylko szkoda, że tej nauki mama jego w domu nie kontynuje, bo ponoć mały powiedział paniom, że mamusia i tak w domu go karmi itd. Może Izulka pogadaj z panią jednak żeby jakoś zachęciła Twojego szkraba, albo mu obiecaj cos w domu co lubi w nagrodę, że będzie jadł w szkole A ja się muszę kulinarnie dzis pochwalić-zrobiłam wczoraj farsz sobie z nastawieniem na krokiety, ale tak mi przyszło do głowy te pyzy takie z ciasta jak na kluski ślaskie-HAAAAA i udały mi się-jupi:D :D :D Mąż stwierdził, że wyśmienite :) Kurcze stoi tu obok mi na stole kosz taki ze słodyczami i alkoholem-bo dostaliśmy dzis w podziękowaniu za film i tam są moje wafelki ulubione-:P Ale wypada poczekać na otwarcie wraz z mężem i synusiem-hmmmmm nie wytrzymam-:D
  16. Lilly ja też ziewam-chyba to jesień nadchodzi :( To fajnie, że Ci się układa. Kiedyś profesor w szkole nam tłumaczył, że w życiu trzeba dażyć do tego aby układało się w domu, w pracy i w miłości, bo tylko wtedy człowiek podobno jest szcześliwy :) Ja zawsze w życiu mówię, że jestem prawie szczęśliwa, bo jak cos za głośno się wypowiada to los bywa przekorny-bynajmniej dla mnie. Ktoś kiedyś powiedział, że bardziej trzeba się cieszyć nie z tego co los nam daje, ale z tego czego jeszcze nam nie zabrał :) Ojjjj melancholia mnie już jakaś nadchodzi-mnie cholera wzięło na wywody :D może kafe na kafe????? http://images34.fotosik.pl/302/5213a786caf0648e.jpg
  17. hej hej Ja dziś później, bo małego musiałam do przedszkola zawieźć i potem jeszcze na zakupy, a potem psinka i dopiero śniadanko :) U nas dziś nieładnie, zimno, pochmurno, mgła i teraz już zaczyna kropić. Ryjku mnie cieżko wybierać, bo nie mam okna w kuchni a te firaneczki chyba takie typowo kuchenne, ale ogólnie to 10, 12,13 -lubię coś oryginalnego ale raczej bardziej skłaniam się ku klasyce niż awangardowe :) Basiu to super, że masz miłe wspomnienia z wycieczki-a co do wydanej kasy-Kochana raz się żyje-to tylko pieniądze, a wspomnień nikt Ci nie odbierze :) Madusia-rozumiem Cię odnośnie tych studiów-zaoczne to tylko kasa i uczysz się po to tylko aby zdać egzamin-mija się trochę wszystko z praktyką-ale cóż zrobić :O Buziaki dla Wszystkich Ania???? Gdzieś się zgubiłaś????
  18. o matko!!! Chyba się jeszcze nie obudziłam-bym sobie kręgosłup połamała :O Wsalonie gdzie mam laptopa siedzę przy nim na pufie, a w studio mam przy kompie fotel i dziś tam włączone dwa kompy i tutaj i chodziłam tak w kółko-zresztą jak zwykle-ale do sedna-powyłączałam tam wreszcie wszystko i przychodzę jeszcze tu do Was zajrzeć i napisać, że już znikam i siadając na pufie chciałam się oprzeć jak tam na fotelu i normalnie jak wariatka się na maksa opieram i się zastanawiam gdzie to cholerne oparcie i mało się z tą pufą nie wypieprzyłam ciągnąc za sobą laptopa :D :D :D Ale teraz się normalnie czuję jakbym podwójną kawę wychyliła :D Do miłego laseczki
  19. AAAAA Ryjeczku nasz TY zciągnęłam Cię wreszcie tutaj :P
  20. Kasieńko na ten głos polecam Isla Moos -tabletki do ssania z porostu islandzkiego-w nauczycielskiej branży to ponoć podstawa jak kropelki do oczu dla komputerowców :) Lilly a od kiedy zaczynasz nową pracę? Aniu czy Ciebie tak pracą dziś zawalili, że nawet nie zerkniesz do nas? A Ryjek gdzie? Dzieci zaprowadziła do szkoły i szaleje gdzieś na zakupach pewnie??? A! jeszcze raz-bo Kasia też cos widzę wspomniała-Basiu i Kasiu ale gdzie sa w Pradze te fontanny i czy to się jakoś nazywa?
  21. podzielę się z wami :) http://4.bp.blogspot.com/_yxq1ky5drsg/SXzdpgSzA5I/AAAAAAAAAkY/VhKpweselPA/s400/bruschetta2.jpg
  22. i nikogo nie ma :( muszę poszukać jakiejś przynęty :P
  23. Hmm jednak widzę, że wczoraj pominęłam kogoś z tymi pozdrowieniami :( Big mama sorry Ale cóż to za pustki????? Mam sama jeść śniadanko? Idę zmienić kasetki, wysuszyć włosy i wracam z jedzonkiem-mam nadzieję, że chociaż któraś z Was już zajrzy :)
  24. hejka u mnie od rana była śliczna pogoda-teraz się trochę już chmurzy. jak tylko ugotowałam obiadek poszliśmy na dwór i tak ze dwie godzinki spędziliśmy z synusiem i mężusiem na huśtawce na pogaduchach i zabawach z psinką :) Lilly to niezła z Ciebie agentka :) Ale ja tez tak mam, że jak coś mi się ubzdura to nie ma zmiłuj i szukam, szukam aż znajdę :) Basiu super, że wycieczka udana. A napisz mi czy wiesz może gdzie są w Pradze grające fontanny? Iza a jak tam u synusia w szkole już lepiej trochę ta organizacja? Madusia-grunt to dobra zabawa i relax-egzamin nie zając nie ucieknie, a jak jesteś wypoczeta to Ci szybciej nauka wejdzie do głowy Aniu, Beziu, Mireczko, Ryjku, Aga, Kasia, Ula -buziaki dla Was chyba nikogo nie pominęłam
  25. Lilly ciapetki są odjechane :D :D :D Ale przecież teraz Słonko w takich do pracy się nie będziesz wybierać-choć może tylko na dojście coby Cię szpileczki nie obtarły-chociaż Kochana już niebawem do pracy będziesz porsche jeździć to nie ma co się martwić :) Bezia to super z tą szkołą-tylko Ty chodź faktycznie do tej szkoły a nie obok strażaków podrywać ;) Kasiu super, że jesteś zadowolona z pracy-miłego imprezowania weekendowego Ci życzę Iza nic się nie przejmuj autem do sprzedania-przyjdzie klient i kupi i nawet nie zauważy takich drobnych detali :) My kiedyś jak furkę sprzedawaliśmy to klient nawet nie chciał się przejechać tylko twerdził, że lusterka nie są w kolorze nadwozia-oszołomów nie brakuje-ale trzeba być dobrej myśli Mireczko-wow!!!! Zaskoczyłaś mnie tak ogromną wiedzą tajemną-haha-dosłownie przepowiadacz snów z Ciebie :) Laseczki-Wam wszystkim życzę miłej soboteczki
×