ann123

oj ja się chyba już zbieram do spanka-normalnie chyba jakaś zmiana pogody się szykuje, bo mnie łamie jakby już normalnie był środek nocy jeszcze dorzucę coś do Ryjka wywodów-ja bardzo lubię jak ktoś ma oryginalną biżuterię i do tego pazurki jak fajnie pomalowane-choć sama się do tego jakoś nie mogę przekonać. Zwykle noszę tylko standard złota czyli obrączka i kolczyki i od niedawna jeszcze pierścionek, a do tipsów się chyba nigdy nie przekonam. Wiecie co tak samo jak nie mogę nosić ubrań, które są w jakieś nieregularne wzory czy cienie-lubię kolory ale każda rzecz musi być jednokolorowa lub najwyżej z jakąś ozdobą czy paski lub kropki i tyle. Cała zima była u mnie w czerni i ewentual czerwień do tego. Ostatnio znów mnie wzięło na wszystkie kolory tęczy z przewagą moich ulubionych różów i fioletów. Macie też tak? Czy to ja tylko taka jestem zmienna jak kameleon :D Śpijcie dobrze

dokładnie Aniu - mnie właśnie tego teraz na codzień brakuje troszkę :( Ale szczerze powiem, że ja zawsze rozpoczynam dzień od mycia włosów i obowiązkowo makijaż :) Ubranka też nawet te po domu niewiele się różnią od tych, w których można wyjść i koniecznie muszą być uprasowane :D Po ojcu odziedziczyłam taką wręcz przesadną dbałość o swój wygląd. Choć i tak z tatusiem się nie zrównam, bo on swego czasu spodnie robocze musiał mieć uprasowane na kant i teraz jak gdzieś wychodzi to obowiązkowo pod krawatem :)

hej Dziewczynki Malinki dziękuję Wam bardzo za te kciuki :) Mam nadzieję, że pomogą :) Jasa witam Cię serdecznie - ja też niedawno dołączyłam i tu jest po prostu super :D :D :D Wczoraj ze względu na to spotkanko zakupiłam sobie nowe buciki i bluzeczkę aby dobrze wyglądać :D Wiecie co troszkę mi tego brakuje- kiedyś jak pracowałam to zawsze były żakieciki, białe bluzeczki, sukieneczki, szpileczki :) teraz jak pracuję w domku to wiadomo- wygoda- t-shirt i rybaczki i zwykle tak chodzę też na codzień. Jak wypada jakaś sprawka wyższej wagi to wiadomo trzeba wskakiwać znów w mundurki, ale nigdy nie miałam z tym problemu i dlatego czasem mi teraz tak zwyczajnie do tego tęskno :)

witajcie śpiochy :D Aniu pyszniutkie te pyszności :) Ja życzę Wam także dobrego dzionka i zmykam-mam bardzo ważne spotkanko dziś służbowe-trzymajcie za mnie kciuki ;)

Lusia też właśnie o prof Zgliczyńskim słyszałam-chyba Megii ostatnio się do niego wybrała. Ja z centralnej Polski jestem, więc jeżdżę do Łodzi do Kliniki Endokrynologii Kaliszanka 2800 bardzo to pozytywne co piszesz i przede wszystkim, że czujesz się już zdrowa-niestety ja taki stan odzyskuję po 6 latach leczenia i wyłącznie farmakologia, więc nie można moim zdaniem trwać przy opinii- idźcie na operacje to będziecie mieli spokój jak ja. To zawsze ostateczność i zarówno po farmakologii jak i po zabiegu żaden lekarz nie da gwarancji, że nie będzie wznowy.

Hej witam serdecznie :) ja wczoraj byłam na konsultacji w Klinice i usłyszałam od swojego lekarza, że po co tu przyjeżdżam taka zdrowa :D Rezonans wykazał tylko niestandardową budowę przysadki, ale to już taka widać moja uroda. Po gruczolaku ani śladu. Zostaje nadal na zmniejszonej dawce Dostinexu i od następnego roku znów zmniejszamy. Lekarz na koniec powiedział mi, że z taką moją wiarą w całkowite wyleczenie to jeszcze córeczki też się doczekam :D Zdenerwowanak- tak ja też brałam bromergon na początku chyba przez miesiąc-ale wymiotowałam i mdlałam a prl nadal rosła. Tak jak Lusia napisała-Norprolac daje jeszcze lepszego kopa jak bromergon-ale zaleca się brać go przed spaniem i zwykle się to przesypia. Ja jak musiałam brać po urodzeniu i wiadomo przy malutkim dziecku wstawałam w nocy-to bywało, że nie raz bym się pozabijała o własne meble :( Lusia czekam na dobre wieści na temat Twoich wyników. Trzymam kciuki :) Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Hej Laseczki! Wczoraj wróciłam późno, bo po badankach i wizycie u lekarza było jeszcze zoo :) Badanka wyszły super-lekarz mój zażartował, że mam się już taka zdrowiutka tu nie pokazywać w Klinice-bo po co?- chyba, że go odwiedzić :) Powiedział mi że od następnego roku znów zredukujemy daweczkę i żebym wierzyła tak jak zawsze i że jeszcze córeczki też się doczekam :D Bardzo mnie te wiedomości ucieszyły i męża mojego, który 5 godzin czekał na mnie pod Kliniką-też :) She ja niestety nie mogę doradzać Ci co mogłabyś zrobić. Wiecie co-nie wiem jak to jest-może to sprawa też wychowania-ja co do takiego typu spraw związkowych jestem chyba jakaś niedzisiejsza. Moje zasady znacznie różnią się od tego o czym Wy piszecie, więc chyba nie powinnam się na ten temat w ogóle wypowiadać. Ja chyba w poprzednim wcieleniu byłam facetem-mam jedną przyjaciółkę taką od serca na dobre i złe-oczywiście nie zapominam o Was-ale ogólnie więcej mam kolegów. W pracy też zawsze pracowałam z facetami i lepiej się potrafię z nimi porozumieć- bardziej niż z koleżankami :) Może ten fakt właśnie ma wpływ na to, że od 11 lat jestem z tym samym facetem, którego wybrałam na męża i tak już zostanie ...

tara 18 ja ogólnie leczę się od 6 lat-nie miałam operacji. Na Dostinexie jestem już drugi rok zdenerwowanak mnie się na tym norprolacu przyplątała Hashimoto, ale już ok jest z tarczycą

witam Was wieczorową porą jutro chyba nie zajrzę do Was, bo na cały dzień wyjeżdżam. Muszę być w Klinice na badankach, mam nadzieję, że wyjdą jeszcze lepiej niż poprzednio :) To papa

zdenerwowanak -musisz pamiętać, że każdy lek ma jakieś skutki uboczne.W przypadku Norprolacu czy Dostinexu są niedostrzegalne te, które dotyczą zawrotów i bóli głowy czy mdłości. Ale jak się organizm przyzwyczai to powinno się zacząć od bromergonu bo to najprostrzy lek z tej dziedziny leków. Pozostałe-już tu na forum mieliśmy potwierdzenie, że na jedno pomagają, ale coś innego się sypie. Lusia, Megii są na Norprolacu i ja też to potwierdzam przy długotrwałym braniu jest problem z tarczycą, z bólami stawów Megii bardzo mi miło Cię tu widzieć-fajnie, że piszesz o dużej poprawie-:) Skorp 71 mnie wystawia skierowanie na rezonans neurolog lub endokrynolog-ale w poradni ogólnej mam też w karcie wszystkie wypisy ze szpitala itd i lekarka jak mi recepty wypisuje to też mi kiedyś mówiła, że jak potrzebuje skierowanie na rezonas to też ona mi może wypisać

Hejka Stokrotki Wy moje normalnie już drugi tydzień tak zaczynam tym bieganiem :) Aż dzisiaj wagę wyciągnęłam i ważyłam całą rodzinę-wszyscy schudli :D Ryjku to niezła afera z tym autem :O Wiadomo, skoro tej lali wina to musi pokryć koszty naprawy, więc w takim przypadku dajcie do serwisu i niech zrobią porządnie. Ale jak mówisz- zawsze to potem przy sprzedaży jest problem, bo ktos docieka czy bite czy coś Beziu ja to ciasto skąś wzięłam z neta i może być z owocami obojętnie-w przepisie było, że udaje się nawet nieudacznikom ciastowym, więc spróbowałam :D No i laseczki teraz luzik-dla mnie-z brakiem zdolności kulinarnych-to jakby teraz do CV wpisać w rubryce-umiejętności-pieczenie ciasta z owocami :D A jeszcze tym robocikiem moim nowym to się normalnie przez 10 min robi :D :D :D Buźki dla pozostałych

Hej muszę się na wstępie pochwalić, że testowałam dziś nowy blender- super się nadaje do mojego ciasta, które mi się ostatnio udało :D Dziś ze śliweczkami zrobiłam-tez się udało :D Synusia wołam na podwieczorek, a on wiecie co odpowiada-dobra zjem, a galaretka jest:D :D :D

Hej Słoneczka ja właśnie wróciłam ze spacerku z synkiem-w drugi koniec miasta na plac zabaw :D Jeszcze on się rowerkiem swoim wybrał, więc musiałam go pół drogi holować :( Jazda już coraz lepiej mi idzie. Myślę, że już we wrześniu spokojnie będę śmigać sama :) Zmykam bo zaraz mam gości ..... tradycyjnie zapowiedzieli się na galaretkę :D :D :D

o nie!!! już po 8-ej!!! Kochaniutkie tak to się nie będziemy bawić. Mirusia mówiła wczoraj, ze trzeba Was budzić, a dzisiaj sama śpi albo mi tu za chwilkę sie wszystkie zameldują, albo ten pan użyje tego, co trzyma w ręku :D http://www.teatrwielki.pl/uploads/RTEmagicC_Chris_Botti_03.jpg.jpg

zdenerwowanak napisz mi jak możesz wyniki Twojej prl z podanymi wartościami w jakich są moje leczenie już trwa 6 rok-był bromergon, norprolac, teraz dostinex od dwóch lat jest coraz lepiej-prl w normie, gruczolak się wchłonął, okres regularny i znów się czuję jakbym miała 18 lat :D

hej kochaniutkie kuchareczki-fryzjereczki ja jak już wiecie kulinariami się chwalić nie mogę :) Obawiam się, że mam to po mojej mamie, choć rodzina twierdzi, że nawet u mnie się tak drastycznie nie utrwaliło opowiem Wam historyjkę z życia mojej rodzinki z tych z serii gotowanie mamuńci :) Kiedyś mama ugotowała grochówkę, już na noc groch wymoczyła jak zwykle. Miałam babcię 90 letnią i ona bezzębna jak jadła to już się żaliła, że ten groch tyle się moczył a twardy jak ...Tato wrócił z pracy i mama mu zupkę nalewa a tu dzwoni coś w talerz jakby się kamienie sypały. Tato zawsze taką gęstą lubił, więc mu żonka dogadza i dużo mu tego grochu włożyła. Mój ojciec z natury choleryk, po jednej łyżce krzyczy-k....wa ! Kobieto, coś ty znowu upierd...ła ! Okazało się że zamiast grochu mamusia dała kukurydzę taką co się popcorn robi :( Ale jazda była, mówię Wam :D :D Śpijcie dobrze i szykować się mi tu na pobudkę z rana

Witaj Mirusiu- nie chciałam tak gadać z samego rana aby tych śpiochów nie pobudzić :) Ale Ty widzę im już nie dałaś spać :) Bezia ma ostatnio w domku gości i dzieci to nie może się potem obudzić rano Aniu a Tobie nikt żadnych słodyczków z rana nie podesłał to pewnie zasnęłaś bidulko przy biurku w pracy, może się skusisz jednak na pobudkę http://www.sowa-lodz.pl/images/ciacho3.jpg Ryjek tylko wstała z uśmiechem, gotowa na kolejny dzień :D She -witam Cię

zdenerwowanak - nie rozumiem-masz w ciągu kliku dni przejść od dawki bromergonu z 1,5 tabl do 3 i zrobić badania :O Wiadomo, że zawsze trzeba trzymać się tego co mówi lekarz, bo ja nim nie jestem i nie znam Twojego przypadku. Jedynie ze znajomości problemu od ponad 5 lat zawsze słyszałam, że bromergon wprowadza się stopniowo, tydzień za tygodniem zwiększając dawkę i oraganizm się przyzwyczaja Co do tabletek anty łącznie z bromergonem to też lekarz decyduje, bo może masz wskazania do tego, ale ogólnie bromek czy inne tego rodzaju leki i tabletki anty to organizm ma taką reakcję jakbyś poparzoną rękę wsadziła do zimnej wody a potem znów do ognia i tak w kółko

poranne powitanki dla Wszystkich

Witajcie Gruczolanki ale mnie dawno już tu nie było-witam i pozdrawiam starych i nowych forumowiczów Megii- piękne wiadomości :) oby tak dalej i wszystko się poukłada. bardzo miło czytać, że samopoczucie też już się poprawiło-pamiętaj jak wierzysz, że będzie dobrze to tak się dzieje :D Lusia napisz jak u Ciebie? Dalej na Norprolacu? Jak badanka i samopoczucie? Nie było tu dnia i wpisu bez Twojej odpowiedzi-a teraz zapracowanie Cię pochłonęło :) Smolidoli jak tam zmagania z prawkiem? Mnie się już udało i od niedawna przystosowuje się do własnej furki :D Tu Kasia pozdrowionka serdeczne Kama 23 bądź cierpliwa z tym bromkiem. Powinien Ci lekarz zlecic kontrolne badanka za jakiś czas aby zobaczyć jak ten lek na Ciebie działa a gdzie Grażka? Bednar? Dotka? Moc pozdrowień dla Was i zdrówka

Hej hej Ania po jednym dniu urlopu już się wciągnęła w wir pracy a pozostałe śpiochy śpią pewnie Mirusiu Ciebie też tak wyczerpały wczorajsze zakupy szkolnych wyprawek? Mnie dziś brakuje weny odnośnie pomysłu na obiad. Chyba się jeszcze nie obudziłam, może tu trochę posiedzę to mnie natknię :D milutkiego dzionka Wam życzę

Hey Słonka Wy moje ja dopiero mam chwilkę wolnego-ciągle młyn i wszystko w biegu. Wczoraj byłam na długiej przejażdżce-nie chcę się chwalić i zapeszać, ale powiem Wam w sekrecie, że coraz lepiej już mi idzie :) Ale muszę porządnie potrenować, bo w końcu mam jeździć z dzieckiem, więc trzeba teraz w praktyce nauczyć się dobrej, bezpiecznej jazdy :) A co tam u Was? Bezia fajnie spędza czas, Aga witaj -pisz co dobrego, Ania się teraz stroi w swoje nowe ciuszki :), Mirusiu to pewnie lepiej się opaliłaś przy tych żniwach niż ja nad morzem, Ryjku jak tam zasłoneczki nowe?, Kasia wypoczywa, a Uleńka owocki zrywa Buziaki dla Was

hejka ja też się melduję dziś poniedziałek zaczęłam od rana bardzo roboczo, więc pewnie cały tydzień tak będzie. Ale pilnuję się aby w poniedziałek umiarkowanie kasy wydawać, bo to też potem tak cały tydzień :D zabobony :D :D :D Zbieram się na kolejne jazdy :) Postanowiłam, że tak intensywnie będę 2 tyg z mężem jeździć i mam nadzieję, że to wystarczy aby wreszcie samodzielnie się wybrać :) To buźki papa

Hej Cukiereczki Ale się wyspałam dziś :) Wczoraj miałam jeszcze nadrabiać papierkowe braki, ale o 22 już smacznie spałam Rosołek już się gotuję, więc biorę się za robotę :( Aniu super, że zakupy udane :D Laseczki dla Was wszystkich buziaki

Ryjku aleś ładniutko tu wszystkich powitała :) a jak tak myślę sobie...zajrzę, ale pewnie do poniedziałku Was tu nie uwidzę . A tu buszujecie jednak Ja już opadłam z sił :( Skończyłam prasowanko wreście :) A jeszcze muszę w dokuentach dziś posiedzieć :( Ale do tego to już bez czekolady z orzechami to nie zasiądę :P