Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

toa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez toa

  1. toa

    Pożegnać 10 kg

    jak ja to robię? hmm... sama nie wiem, wydaje mi się, że moje teraźniejsze odchudzanie różni się od tych poprzednich nieudanych większą wytrwałością i cierpliwością, nie nastawiam się też na expresowy spadek wagi, bo wiem że skończyłoby się to obżarstwem. no i...pokochałam owsiankę :-D z resztą pędzeniem bym tego nie nazwała, ale ważne że ciągle w dół :-)
  2. toa

    Pożegnać 10 kg

    a to sie cieszę :-) i dzieki :-)
  3. toa

    Pożegnać 10 kg

    zaczynamy nowy tydzień dziewczyny! u mnie z małym wagowym sukcesem :-) u Was też świeci piękne słońce?
  4. toa

    Pożegnać 10 kg

    ainaa zakupy to też forma aktywności fizycznej i to jedna z przyjemniejszych :-) ja wczoraj tylko brzuch ćwiczyłam ( to moje a6w w wersji "codziennie 1 x 6 bo więcej nie dam rady") bo na orbitreka nei miałam jakoś siły, może dziś będzie lepiej
  5. toa

    Pożegnać 10 kg

    :-D dzięki ! ale sądzę że po prostu któryś z pomiarów był przekłamany , albo ten z poniedziałku, bo mi dużo w brzuchu zalegało, nabrałam wody etc albo teraz sie odwodniłam?? mam nadzieje że to pierwsze :-)
  6. toa

    Pożegnać 10 kg

    sama czarna kawa praktycznie nie ma kcal, licz ewentualnie cukier, śmietankę , mleko... ja tam liczę "na oko" te kcal, wiadomo że idealnie nie trafisz
  7. toa

    Pożegnać 10 kg

    ainaa a to tylko małą masz?? :-) ja się trzymam, nawet ćwiczyłam (brawo toa , brawo! ) zrobiłam sobie w exelu taka tabelkę, gdzie codziennie wpisuję ile spaliłam a ile pochłonęłam kcal, a przez to ile kcal mi jeszcze do spalenia zostało, żeby zrzucić 4 kg ( taki pierwszy cel, żeby zejść poniżej 55 kg, bo reszta kg to już taka kosmetyka ) 26 800 - tyle kcal jeszcze mi pozostało do spalenia :-D świetnie by było jakbym sie uwinęła w 4 tygodnie, ale na razie się nie zapowiada..
  8. toa

    Pożegnać 10 kg

    no i mamy efekt w stopce....ale i tak nie jest tak źle jak przewidywałam.. postanowiłam sobie, że tą porażkę przekłuję w naukę i nie popełnię więcej takiej wpadki!!
  9. toa

    Pożegnać 10 kg

    najlepszy komentarz dot. mijającego tygodnia ----> :-(
  10. toa

    Pożegnać 10 kg

    mała gruba tylko otaczajac się jedzonkiem masz warunki do ćwiczenia silnej woli, nie poddawaj sie!!!!
  11. toa

    Pożegnać 10 kg

    dziś nie ma co!! biorę sie z powrotem ostro za siebie, już bez folgowania!!! dziś zjem owsiankę z jabłkami 350 kcal kilka marchewek...100 kcal?? biały ser z odrobiną dżemu 200 kcal a jak będę bardzo głodna to jeszcze warzywa na patelni...albo lepiej na parze :-) w każdym bądź razie nie będzie to więcej niż 1000 kcal, a raczej sporo mniej do tego minimum godzina na orbitreku + to obiecane a6w :-) powrócę też dziś do codziennych masaży - kawowy pod prysznicem + masaż szczotką na sucho wieczorem zdam relację, co z tych moich planów wyszło :-D trzymajcie kciuki!!!!!!
  12. toa

    Pożegnać 10 kg

    cześć laseczki! rzuciłąm tylko okiem na topik, ale widzę że sobie radzicie??cieszę sie :-) u mnie średnio, od poniedziałku codziennie przekraczałam i to grubo mój limit tysiącA kcal i boje sie że będzie to odzwierciedlone na wadze w poniedziałęk. na szczęście dziś się opamiętałam i głoduję :-P
  13. toa

    Pożegnać 10 kg

    heeej! ja odnotowałam kolejny spadek wagi :-) leci średnio pół kg na tydzień - dobrze jest :-) za tydzień wracam do codziennej aktywności...na forum :-P
  14. toa

    Pożegnać 10 kg

    czeeeeść! przepraszam że Was zaniedbuję, to potrwa jeszcze jakiś tydzień, nie wiecej!! dietkuję nadal i ruszam sie wiecej takze jest ok! ważenie w poniedziałek
  15. toa

    Pożegnać 10 kg

    hej laski :-) wieczorem będę miałą wiecej czasu to Was poczytam i napiszę pare słów, co u mnie,teraz jestem zaganiana...ale pochwale się aktualizacją stopki :-P
  16. toa

    Pożegnać 10 kg

    znów to samo - spłodziłam posta i zniknoł.... zmiana stopki u mnie nastapiła
  17. toa

    Pożegnać 10 kg

    ??
  18. toa

    Pożegnać 10 kg

    cześć dziewuszki ja zaktualizowałam stopkę po dzisiejszym warzeniu - liczyłam na większy spadek ale ....dobre i to, szczególnie na chwilę przed okresem
  19. toa

    Pożegnać 10 kg

    pogratulować :-) od razu uaktualnij stopkę :-) ja na wagę wejdę jutro, żeby było raz w tygodniu :-) kurcze, przedwczoraj pizza, wczoraj poszalałam z cukierkami :-O na szczęście poza nimi niewiele jadłam dziś będzie tylko kurczak curry z sałatką a la grecką i owsianka, no i mooże bigosu troszkę, ale to jak mnie naprawdę najdzie bo teraz to nie mam szczególnej ochoty
  20. toa

    Pożegnać 10 kg

    nie "zamilkaj" :-) ja dziś dzień praktycznie przespałam, to chyba przez nadchodzący okres. ale lepiej spać niż jeść :-D a zjadłam jakieś 800 kcal już i nie mam pomysłu na kolację
  21. toa

    Pożegnać 10 kg

    nie załamujcie się laski :-) raz na jakiś czas dzień słabości mam prawo się zdarzyć. ja się przyznam, że też wczoraj wieczorem pokusiłam się na kawałek ( 1 paluszek dokładnie ) kinder bueno. trzeba dziś spalić i tyle :-) mała ty jedz więcej , bo padniesz!! to nie leń, to organizm siada.
  22. toa

    Pożegnać 10 kg

    ja zaczęłam od razu od 45 minut, czasem robiłam godzinę. ale ja jeżdżę na najmniejszym obciązeniu i przed tv, bo inaczej pewnie szybko by mi się znudziło. teraz sie troche rozleniwiłam i jesli w ogóle go dosiadam to tak na 30 min. mam go od początku listopada bodajże
  23. toa

    Pożegnać 10 kg

    ainaa może i masz rację z tym brzuchem, bo jak już chudne to leci dość szybko. Z tym, że oprócz obwodu problemem tez jest jego jędrność :-( no i .... ja mam wąskie biodra ( teraz pewnie 90 cm w najszerszym miejscu dupki ) ale przez to prawie niewidoczne wcięcie w talii. U Was jest pewnie fajnie zarysowane przez Wasze szerokości :-) a wcięcie w talii to jest to :-D
  24. toa

    Pożegnać 10 kg

    mój wpis zaginoł w dziwnych okolicznościach....... ??? a co byś chciała wiedzieć??? :-)
  25. toa

    Pożegnać 10 kg

    hmmm.......a co chcesz wiedzieć??? bo ja tak o sobie sama z siebie...to nie bardzo :-)
×