Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mritta28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mritta28

  1. witam was dziewczyny!! Czy ktos mnie jeszcze pamięta? Wpadam tylko powiedziec ,że 8-go sierpnia urodziłam śliczną córeczkę.Ma na imie Kinga. Niektóre marcówki z pewnością mnie pamiętaja. Pozdrawiam
  2. Witam was.. Przeprowadziłam się do Gdyni 2 tyg. temu i szukamy z mężem pracy...nie jest łatwo. Poza tym jestem tu sama jak palec, żadnej koleżanki, siostry ...w ogole duszy bratniej. Pogoda ciągle beznadziejna i w ogóle nie moge się przekonać. Czas tak szybko leci...jak sobie pomyśle że moja Izunia miałaby już 3-miesiące.... Dzień Matki i dzień dziecka to dla mnie najgorsze dni.. Dostałam już 3 @ i właściwie moge już planować dziecko..ale okropnie się boimy z męzem, poza tym tyle się zmieniło i musimy sie uporać z nowym zyciem. Figura wróciła mi juz z przed ciąży i nie ma ani znaku. Musze wybrać się do dobrego ginekologa, ale nie jakiegoś drogiego i wolałabym w Gdyni.Dziewczyny szczepiłyscie się przed ciążą i na co ? Słyszałam że na różyczkę to przez trzy mieś. nie można zachodzić w ciąze.Natomiast na żółtaczkę typu B to robi się szczepienie 3-krotnie w sumie pół roku to trwa. Pozdrawiam najmocniej
  3. Kirrikirri dziękuję za zaproszenie...może kiedyś faktycznie sie spotkamy. Amadzia Mamaemii i Magda78 dziekuje za rade i tel. do Golonki zawsze to jakis punkt zaczepienia w Gdyni. Jeżeli macie adres do tego Doeringa to też poprosze. Dzisiaj robiłam krzywą cukrową mam nadzieje że wyszla mi dobrze i cukrzyca ciążowa cofnęla mi się tak samo jak u Słonka. Tak sobie czasem wchodze na forum i oglądam zdjęcia dzieci waszych ....kurcze jakie śliczne i juz takie duze.To naprawde skarb miec swoje malenstwo, mimo ze czasami dają popalić ...no nie? Teraz czeka mnie dużo pracy ...za dwa tyg wracamy z tobołami do Gdyni i szukamy z mężem pracy..(do Angli już nie wracamy). Mam nadzieję że coś znajdziemy. Acha...odzywała się Mysz..??? Czy urodziła i jak? Pozdrawiam wszystkich serdecznie
  4. Magda78 podobno jesteś z Gdyni? Mogłabyś mi poradzić b. dobrego ginekologa w Gdyni? Skoro mam tam mieszkać musze zacząć od lekarza:-))) Ty masz ślicznego dzidziolka więc pewnie twój też dobry... Boze ja naprawde nikogo tam nieznam...bedzie mi ciężko ale może jakoś się rozkręce. Pozdrawiam wszystkie mamusie z naszego forum i dziękuje za wsparcie i pomyslne życzenia
  5. Witam dziewczyny!! Pamiętacie mnie jeszcze? Ciesze się że u was wszystko dobrze i wasze pociechy rosną zdrowe. Ja czuję sie duze lepiej psychicznie i fizycznie. Zaczynam nowy etap w życiu.Przeprowadzam się do Gdyni, szukamy z męzem pracy i mieszkania do wynajęcia(zeby być na początek sami)Jestem już po pierwszym okresie. Jeszcze musze porobić szereg badań zwłaszcza na cukier( bo prawdopodobnie przyczyną śmerci mojej córeczki była cukrzyca ciążowa, to że wtakim przypadku ciąże powinno się rozwiązywać cesarką w 36 tyg.) Wszystko to okropnie wpłynęło na moją psychikę...jeszcze bardziej bede się bała zajść w ciąże. Dużo też wpłynęło na moję życie i przybliżyło jeszcze bardziej do męża. Pozdrawiam was gorąco 3-majcie się
  6. Witam was dziewczyny! Bardzo dziękuję za słowa otuchy i wsparcia, oraz za modlitwę. To prawda, możliwośc mówienia o tym co sie stało pomaga dojsc do siebie i myslec ze jeszcze moze warto żyć. Powoli dochodze do siebie fizycznie i psychicznie...ale to co sie stalo na zawsze zostanie we mnie. Pozdrawiam was wszystkie. Buziaki i uściski dla waszych malenstw. Zycze im zdrowia i duuzo miłosci od rodzicow. Pa
  7. Moje dziecko zmarło zanim się jeszcze narodziło... Tydzień temu w niedziele rano zauważyłam brak ruchów dziecka, zjadłam śniadanie i nic , cukierka, nic, ćwiczenia nic ..........już wiedziałam stało się najgorsze! szybko pojechaliśmy na ktg - brak tętna ........lekarze zabrali mnie szybko na usg.........no i niestety brak akcji serca...razem z moją córeczką moje serce tez przestalo bić. Zatrzymali mnie w szpitalu, zrobili badania..rozwarcie miałam na 3 cm dostałam zastrzyk na przygotowanie szyjki macicy do porodu.(tak musiałam rodzic naturalnie). Lekarze zadecydowali że teraz moje zdrowie i życie jest najważniejsze i mimo że chciałam jak najszybciej żeby mi wyciągnęli martwe dziecko ...nie zgodzili sie. To był dla mnie najgorszy dzień w życiu ...nie wyobrażałam sobie jak rodzić bez motywacji i po całym wysiłku zobaczyć i pożegnać się z nieżyjącą córeczka. Całe szczeście w poniedziałek rano na badaniu ordynator stwierdził ,że jest 4 cm i właściwie akcja porodowa się zaczyna. Wzieli mnie na golenie, lewatywa..(cale szczescie trafilam na super polozna) Dopiero po chwili zaczęłam czuć lekkie skurcze. (Cały czas byłam na ginekologii a poród na położnictwie septycznym , przy ginekologii) Podłączyli mnie pod oksytocyne..mąż cały czas był przy mnie skurcze nasilały się i były bardzo krótkie odstępy 3 min a potem co min..mąż i położne mi pomagały w masowaniu pleców. Lekarze cały czas kontrolowali przebieg porodu. Dostałam czopki przeciwbólowe a potem ordynator podał zastrzyk przeciwbolowy (który tak naprawde nie uśmieża wiele bólu ale ja byłam w lekkim amoku , jak po morfinie bywa) wszyscy byli zgodni aby zaoszczędzić mi cierpienia. Jedna z lelarek przebiła wody płodowe. Położna zrobiła masaż szyjki macicy i właściwie po ok 3 godz zaczęłam rodzić .....przyjechal moj lekarz prowadzacy i za 3 parciem urodziłam moją Izabelkę.Ważyła 3200kg (6 marzec)......położyli na materacyku . Mąż ją pobłogosławił i pożegnał . Już ją chcieli zabierać kiedy poprosiłam żeby mi ją podali....ja równiez pobłogosławiłam moje dziecko, pogłaskałam po policzku i już jej więcej nie zobaczyłam.... Jestem już po pochówku , a moje serce ciągle krwawi i nie moze sie zabliżnic . Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny. Dziecko nie miało żadnej ukrytej wady, łożysko w pożądku, wody czyste....Po prostu umarła....Nie moge zrozumiec dlaczego ja, dlaczego moje dziecko nie żyje!!! Nie wiem jak dalej żyć... Nie było mi dane ani minuty cieszyć się swoim dzieckiem... Uważajcie na siebie dziewczyny i cieszcie się każdą minutą spędzoną z waszym maleństwem.
  8. Aaaa... i jeszcze mama pytanie do was, co sądzicie na temat chust specjalnych do noszenia dziecka..podobno dziecko noszone w takiej chuscie lepiej się rozwija i przede wszystkim czuje się bezpieczniej? Podaje link: www.bebelulu.pl
  9. Emi no jak to miałyśmy rodzić razem!!!!Gratuluje i od razu ci powiem że od wczoraj myślałąm o tobie bo coś ostatnio się nie odzywałaś. Super!! Buziaki, wracaj szybko do formy. Ja w nocy jakoś niewyraznie się czułam troche jakby brzuch mnie bolał troche miednica,i czuje się jakbym miała okres niedługo dostać + rozdrażnienie Aurelia a ty co??? pogadaj z lekarzem moze niech ci wywołują poród? Bądź dzielna i nie łam się , biegaj po schodach ...no i masuj brodawki:-)) Magda, Kijaneczka...a co u was? jakieś pierwsze symptomy?? Ja musze poczekać do środy bo jeszcze biore zastrzyki i globulki dopochwowe(przeciwbakteryjne i grzybicze....czy któraś z was jeszcze bierze?), no i wizyta u gina z wynikami morfologii. Pozdrawiam wszystkie mamusie i prawie mamusie
  10. Amadzia!!! super że jesteś!! Ty to tyle optymizmu w człowieka wlejesz. Uściskaj , ucałuj swoje maleństwo ode mnie...też juz w sumie chciałabym takie mieć....no ale musze troche poczekać i nastawić się psychicznie że już chce rodzić!! Na razie chce ale boje się:-)) Zdrowia dla Oliwki i mam nadzieje że ty też się dobrze czujesz
  11. No to widzę dziewczyny ,że nieźle rozczarowałyśmy się naszą forumowiczką.....(jedyną taką \"wykształconą\", \"ambitną\" i \"odważną\")z początku myślałam że ktoś się pod nią podpisuje ale teraz widze że nie. Mysza! \" Nie pamięta wół jak cielęciem był\" Jeszcze niedawno sama opisywałaś swoje emocje, przezycia z teściami, dolegliwości wątpliwości uwagi i rady. Śmiałśmy się, tak fajnie pisałaś- co się z tobą dziewczyno porobiło???? czyżby faktycznie hormony aż tak????? Cóz pozostaje nam nie zawracać sobie glowy i ignorować...coby nam sie humory nie pogorszyły:-))) Pozdrawiam
  12. Czeeść co za newsy!!1 Niunia tak się cieszę że i ciebie dopadło!! W koncu czekałaś i czekałaś a takie oczekiwanie najgorsze. Napisz czy te bóle są do wytrzymania i czy bardzo się cierpi....oczywiście jak wrócisz i będziesz w stanie zdać relacje. Ja wczoraj byłam na KTG (skurczy brak nawet najmniejszych, po prostu linia prosta) tętno ok, później szybkie USG i dzidzia już waży 3436kg wow!! dużo a tu jeszcze 2 tyg.!!!Pewnie bedzie długa bardziej niz duża. Najważniesze żeby zdrowa i poród bez komplikacji i szczęśliwy dla obojga. Pogoda śliczna, co tu robić? Postanowiłam od przyszłego tyg stosować 3xS teraz ciągle biorę globulki dopochwowe, ponieważ te upławy sprzyjają infekcjom pochwy...więc przez ten czas nic a nic:-)) Apetyt mi rośnie z dnia na dzień i właściwie to jem normalnie nie patrząc już tak na cukier. Lepiej tez zaczynam wyglądać a to ważne żeby po porodzie mieć siły i nie leżeć z anemią... Pozdrawiam dziewuszki!!
  13. Jejku jak fajnie...jagoda juz tez jest mamusią!! Boze ale się sypią te narodziny!! Enka wracaj i opowiadaj jak to dalej było!! Ja mam taki mięki brzuch jak flak...nie wiem czy bede mieć jakieś twardnienia macicy przepowiadające skurcze...jeszce nie zaobserwowałam u siebie takich objawów. Brzuch natomiast nisko ...mam wrażenie że wszystko spadło na dół. Dziewczyny a kiedy my?? Wprawdzie jeszce troche czasu ale jak widać nie każdy doczekał swojego terminu. Jutro ide na ktg. Ruchów nie licze bo mnie się wydaje że dość duzo i często moja niunia kopie. Jezeli zauważe coś niepokojącego pojade na ktg. Pozdrawiam
  14. NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię Aurelia22....01.03.2006......40.........21........Gorzów......synuś Jakub Magda78.....02.03.2006......40........22........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....40........15.......Jaworzno..synek Szymon Piotr Niunia_77....05.03.2006......40........14......Lublin......synuś Maksymilian Juulka........05.03.2006.......40.......2.........Sandomierz.......?.....? Misia75......06.03.2006.......40.......16.......................córka Agatka Pyśka25.....10.03.2006.......39......14........Poznań.....córa Wiktoria Ania26.......10.03.2006.......39.......3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......38.......16.......Bielsko-B.....córeczka Hania Słonko1335..16.03.2006. .....37.......4,5 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......37......13..........Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006........27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006.......37.......14............Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......38.........10........Tomaszów Maz...synuś Kacperek renacia.......19.03.2006.......31........11..........Poznań....chyba dziewczynka...? mritta28......19.03.2006......38........10.............Krosno......córa....Izabela mi28...........20.03.2006......37........15..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......37........15.......Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26........2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......34......11,5.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......37..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........15......Krosno.......córka ..LENA Iwi30...........26.03.2006.......34..........12.......płd.Anglia...synuś...Michał Agunia1........27.03.2006.......28..........3........Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....33..........9.......Legnica......... Gracjan NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ Magda77.....26.01.2006....2100g......47cm.....Warszawa... Mateuszek Agniecha_79...16.02.2006...3340g......51cm....Rzeszów....dziewczynka Amadzia.......19.02.2006...3500.........58cm....Tczew......Oliwia enka76........19.02.2006.......??.........??.........Konin........synek Filip
  15. Witam dziewczyny!! Melduje że jestem i nie urodziłam w międzyczasie:-) Internet mi wysiadł i nic nie mogłam zrobić myslalam że mnie trafi. Dużo się wydarzyło przez te pare dni. Niunia urodzisz dokładnie w dniu wyznaczonym, nie martw się, czas leci szybko a my wszystko przezyjemy. Ja wczoraj byłam u mojego gina wyniki fatalne ...zastrzyki nie pomogly ...naraziehemoglobina hematokryt b. niski, w moczy bakterie i ślady krwi...pewnie moja nerka wkrótce się obudzi Juz sama nie wiem co robić i sobie mysle ,że ja robie wszystko więc to juz nie ode mnie zależy , wszystko w rekach Boga... Lekarz w czasie badania stwierdził ,że wszyystko u mnie pozamykane..więc tez chyba nie szybko będzie.Dzidzius się wierci.. w czwartwk mam KTG no i może jeszcze USG (sama nie wiem czy jeszcze chce widzieć...to by było 14 USG) Pozdrowinka
  16. Jezu...jeszcze kilka takich nocy i się wykończe!! Niunia brzuszek już taki duży ze napewno niedługo urodzisz może nawet tej nocy?:-)) Słonko jak ty masz dobre te cukry to co ty sobie pod koniec ciąży w tłusty czwartek odmawiasz. U mnie żadnych większych objawów zbliżającego się porodu, jedynie obniżony brzuch,częściej mi się dziecko (chyba) napina, no i w nocy najczęściej zwiększona iliść upławów(dziwne) wyglądają na takie troche mleczne, więc chyba to nie wody. Magdy synek naprawde uroczy..tak się slicznie uśmiecha... Zastanawiam się czy jak ja urodze to bede w stanie pisać do was. Komputer mam w pokoju dziecka więc nie wiem czy to nie szkodliwe takie promieniowanie? Dziewczyny co z tym ustawieniem dziecka? Potylicowo tylnie lub przednie.Jak to rozpoznać i kiedy tez wiadomo że dziecko jest już główką w kanale rodnym....bo wtedy chyba już się nie obkręci?
  17. Hej!! Madziu nie zebym nie chciała zamieszkac w Gdyni, po prostu nie chce zamieszkać z teściami. Jeżeli bedzie nas stać na własne mieszkanie to chętnie zamieszkam w Gdyni. Ja znów nie przespałam nocy. Przyjechał mój małżonek i niełatwo jest zasnąć a potem to wiadomo, oczy otwarte co chwila patrze na zegarek, niewygodnie mi itd. Dzieki dziewczyny za zdjęcia. Magda fajnie to sobie zrobiłaś -faktycznie widać jak ładnie brzuszek rósł. Dzisiaj u nas sypie i skończyła się ciepła wiosenna pogoda. Całuski
  18. Dana, Karolina i Mi- dostałam wasze fotki...no musze przyznać ,że całkiem ładne z nas dziewczyny wszystkie forumowiczki będą ładnymi mamusiami...nic dodać nic ująć....tak sobie mysle ,że troche szkoda ,że pewnie nigdy sie już nie spotkamy, każda z innej strony Polski:-((( Ja też często mam takie bóle brzucha po kopniakach mojego dziecka że też myślałam o siniakach...no ale to nie możliwe...w sumie to dobrze że dzidzia taka silna:-)) Ja z kolei zastanawiam sie dlaczego ja nie czuje potrzeby silnej latania do kibla..chyba moje dziecko nie uciska pęcherza a to może znaczyć ,że dziecko się jescze nie obniżyło, albo że jest odwrócone potylicowo tylnie ...co jest najgorszym ułożeniem do porodu bo wtedy główka nie dopasowywuje się dobrze do kanału rodnego poród jest dł€ższy i cholernie bolesny bo potylica uciska krzyże. Ja teraz właśnie na tym punkcie mam schize. Jak dziecko mi się napina to na brzuchu mam takie dwie gule(poziomo) a nużki fikają raz z jednej strony za jakies tydz z drugiej strony brzucha...i czy to jest normalne ułożenie dziecka??????
  19. Boże ja to sie boje sprawdzic to moje ostatnie usg..jeszcze co wypatrze z tym moim łożyskiem i znowu się będę zchizować. W końcu lekarz chyba by powiedział jakby było coś nie tak. Co do wielkości dziecka ..to moja niunia w 34 tyg ważyła 2146 kg. Mam ty taką gazetkę \"ciąża tydz.po tyg. \" i teraz w 37 tyg dziecko powinno wazyć 3kg bo juz tak szybko nie przybiera na koniec na wadze jak miedzy 31-35 tyg. Niunia łożysko ci się nie odkleja bo byś krwawiła , mniejsze ruchy dziecka czuła lub w ogóle itd. U nas piekna pogoda -słońce 10stopni ciepła i robie właśnie rogaliki drożdzowe, ale sie zmeczylam robieniem samego ciasta, wiec robie na raty
  20. Niunia, ja jestem dokładnie taka sama..panikuje wszystko mi się wydaje ze jest nie tak...a jak wstaje w nocy do kibelka to się boje że mi wody odejdą jak tylko się spowrotem położe...coś mi wylatuje(upławy) a ja sprawdzam czy to wnie wody, macam reką czy nie mam mokrych piżam:-))) też się tego najbardziej boje zwłaszcza w nocy. Dzisiaj dostałam przesyłkę, zrobiłam sobie prezent przez internet i kupiłam płytę \"keane\" i tak się ciesze jak dziecko...ostatnio o sobie w ogole nie myślałam...warto sobie poprawiac humor w ten sposób Dzisiaj mam ochote na upieczenie rogalików drożdzowych, chodzi to za mną od tyg. a jutro mój mąż przyjedzie z bryką więc się trochę postaram:-))) Jezuuu...jak się dzicko wierci,puka, kopie jak ośmiornica:-))) No to nara
  21. Cześć!!! Mój brzuszek też się w stożek często układa, zwłaszcza jak leże na boku a botem sobie siądą tak na półleżąco:-))) albo mi dziecko nogę wystawi albo tak sie napręży że brzuch jest kwadratowy:-)) Właśnie wróciłam z zastrzyku z żelaza:-((( i po drodze wstąpiłam do apteki i kupiłam sobie majtki jednorazowe ...ale cholera drogie są prawie 4 zł jedne Chyba założymy sobie klub nocnych forumowiczek..to chyba juz standart że nie przesypiam spokojnie nocy.. Dzieki dziewczyny za info odnośnie tych wkładek lub papierków lakmusowych....oczywiście w aptece nie można dostać..trudno całuski
  22. NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię enka76......01.03.2006.......39.........21.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......39.........21........Gorzów......synuś Jakub Magda78.....02.03.2006......39........22........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....39........15.......Jaworzno..synek Szymon Piotr Niunia_77....05.03.2006......38........15......Lublin......synuś Maksymilian Juulka........05.03.2006.......38.......2.........Sandomierz.......?.....? Misia75......06.03.2006.......38.......16.......................córka Agatka Pyśka25.....10.03.2006.......36......14........Poznań.....córa Wiktoria Ania26.......10.03.2006.......36.......3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......36.......15.......Bielsko-B.....córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....37.......4,5 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......36......12..........Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006........27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006.......35.......12,5.......Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......36.........9........Tomaszów Maz...synuś Kacperek renacia.......19.03.2006.......31........11..........Poznań....chyba dziewczynka...? mritta28......19.03.2006......37........9,5.............Krosno......córa....Izabela mi28...........20.03.2006......35........15..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......37........15.......Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26........2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......34......11,5.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......34..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........12......Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......34..........12.......płd.Anglia...synuś...Michał Agunia1........27.03.2006.......28..........3........Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....33..........9.......Legnica......... Gracjan NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ Magda77.....26.01.2006....2100g......47cm.....Warszawa... Mateuszek Agniecha_79...16.02.2006...3340g......51cm....Rzeszów....dziewczynka Amadzia.......19.02.2006...3500.........58cm....Tczew......Oliwia
  23. Dzień dobry!!! Dziewczyny mam takie pytanie..jak nazywają się te wkładki które pokazują czy to wody czy nie. Wy tez macie ostatnio większe wydzielanie z pochwy? Takie bardziej wodniste upławy? Co do ruchów dziecka to ja mam takie silne ,że az boli, brzuch mi faluje smiesznie i wydaje mi się że tez mam więcej niż wcześniej. Chciałabym żebyśmy wszystkie tak szybko urodziły jak Amadzia...bez komplikacji i zdrowe dzidziusie. Miłego dnia
  24. Mysza ja ci wysłałam zdjęcia, nie mów że nie dostałaś już ponad tydz temu!
  25. Karolina nie przejmuj się !!! Mnie mteż raz tak w szpitalu nastraszyli i tez jechałam do innego miasta na specjalistyczne USG i wszystko okazało się dobrze. Poza tym jak kiedys byłam w szpitalu to koleżance z łóżka obok też wyszło na KTG okropnie wysokie tętno dziecka i robiła w sumie 3 razy i okazało się ze sprzet do du... był. Pózniej wyszło jej dobrze...Tak to czasem bywa i dlatego się powtarza...Mojej siostrze jak przyjechała na poród robili ktg i stwierdzili arytmie serca u dziecka ....oczywiście nic takiego po porodzie nie było i nie ma dziecko już duże....Wiec bedzie dobrze...może chociaz troche cie uspokoilam. Trzymamy kciuki i jutro zaraz daj znac. Slonko dostalam zdjęcia...dziekuje bardzo...wiesz czlowiek wyobraza sobie zawsze inaczej osobe a okazuje sie ze wyglada inaczej. Ja caly czas myslalam ze jestes brunetka...brzuszek masz fajniutki i w ogole figurka niezła. :-)) Caluski.
×