Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

IZA85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez IZA85

  1. Hejo :) No i się kurna dziewczyny rozszalałyście przy środzie :) A tak w ogóle to był u każdej z Was cieśla dzisiaj?? Bo u mnie był :) I przepierdzielił mi tydzień na pół :D xx Żoneczka super że u Twojej dzidzi wszystko dobrze :) xx Alaa ja mam rozstępy po ciąży z Kubą i powiem Wam że nic a nic mi one nie przeszkadzają :) Nigdy nie miałam obsesji na punkcie swojego ciała i jak się pojawiły rozstępy to nawet za bardzo na nie nie zwróciłam uwagi :) Na szczęscie są "białe" i tak bardzo ich nie widać ale mi one naprawdę nie przeszkadzają, a inni oprócz mojego męża ich nie widzą bo czasy kiedy chodziłam w króciutkich bluzeczkach, z pępkiem na wierzchu już dawno minęły :P No i mi moje rozstępy nie przeszkadzają i niczym brzucha nie smarowałam, nawet zwykłą oliwką :) Teraz z tej ciąży też pewnie jakieś się pojawią no i tym razem może będę używała jakiejś oliwki, ale też pewnie sporadycznie :) Jak mi się zachce i jak sobie przypomnę :) I to tyle :) xx Kasik89 kuruję się :) Zażywam prenalen (w sumie od dziś) bo ciągnie się już to przeziębienie :( xx Izulinka i jak jedziesz do szpitala? :) Wyjrzałam niedawno przez okno, patrzę pełnia :) I pierwsze co mi na myśl przyszło to czy Izulinka już do szpitala jedzie :) xx Darka a jak u Ciebie?? :) xx Iskierka bardzo mi przykro ze tym razem się nie udało :( Ale już zaciskam kciuki i wierzę że kolejny cykl będzie wasz :) :* xx Olala ale mi dziś cieplutko było wtej mojej zimowej kurtce jak do pracy jechałam :) W pociągu to nawet za ciepło w niej było i się rozpinałam :) Ja póki co też nie myślę o nowej kurtce ale nie wiem czy w tej dam radę zimę przetrwać :) Brzusio na pewno się zmieści ale w barach może być za mała jak przytyję :P xx Stymulowana ja też tu za jakiś czas zacznę chodzić po ciucholandach :) Uwielbiam takie sklepy, szczególnie że świetne rzeczy można znaleźć :) xx Darka myślę że w aptece na pewno dostaniesz te liście malin, a już n pewno w jakimś sklepie zielarskim. Ale jak by się dobrze uparł to i w jakimś markecie może by znalazł :) Ale odpuść na razie te liście, pełnia jest :P xx Angelus trzymam kciuki żeby Jasiowi przeszło i żebyś nie musiała z nim w szpitalu leżeć :) Dużżoo zdrówka dla Twoich małych szkrabów :) Kochana i bardzo się cieszę że rozmawialiście z mężem i że teraz jest okay. I życzę Ci kochana aby tak już zostało :) :* xx Kasia12 ale jaja z tym szpitalem :( Dobrze ze masz taką ginkę :) xx Karcia cieszę się ze ciśnienie spadło i mam nadzieję ze do wizyty już nie będzie skakać :) Uważaj na siebie :) :* xx Alaa ciszy mnie bardzo że brak leukocytów :) Super :) xx Stymulowana pierwszy raz słyszę nazwę Minky :( Ale ja zacofana jestem :P Ale wlazłam na allegro i już wiem o co chodzi :) Ogólnie już widziałąm rzeczy w tego materiału ale nie wiedziałam ze jest to minky :P xx Maćkowa biedna znowu wymioty :( Współczuję Ci bardzo :( I widzę że nie jestem sama w namiętnym smarowaniu brzucha i ciała jakimiś olejkami i nakładaniu "tapety" na twarz :) Mój makijaż to krem nawilżający na twarz i tusz na rzęsach :) Ot i cała filozofia :) Makijaż z prawdziwego zdarzenia miałam na swoim ślubie :D Robiony przez kosmetyczkę :) xx Co do kołderek :) Ja dla Kuby od małego używałam kołderki :) Odkąd wróciliśmy ze szpitala. Było to 6 lat temu więc śpiworki nie były tak bardzo znane :) Ale później od kogoś dostałam śpiworek i dla mnie to było odkrycie :) Kuba wierzga tymi swoimi kopytkami we śnie że zawsze się odkrywał więc spiwory wtedy były dla mnie zbawieniem :) Do tej pory wala te kopyta po łóżku i uwierzcie mi że gdyby była możliwość i taki duże rozmiary to bym mu na teraz śpiworek kupiła :) hehehehe Bo po parę rzy w nocy wstaję go przykryć :) xx Ja gdzieś w kartonach mam staniki do karmienia po ciąży z Kubą więc będą jak znalazł, jeśli gdzieś są :) hehehe :) W grudniu bede w polsce to musze wszystko przegrzebać i zobaczyć co ja tam mam :) xx Tusia20 a bierzesz progesteron?? Skoro 2 ciąże już poroniłaś :( I przykro mi że spotkało to Ciebie :( A jeśli o betę chodzi to nie martw się tak tym. Przy każdej ciąży jest inna wartość :( Nie stresuj się bo fasolka to czuje :) Uśmiech na twarz i pozytywne myśli, że tym razem wszystko będzie dobrze :)
  2. Izulinka cudnie wyglądasz :) Promieniejesz normalnie :) Brzusio jaki piękny i duży :) Taki balonik :) No ale Puchacz mimo wszystko najlepszy :) I jak zwykle skończył mu się miodek :) heheh
  3. Dobry wieczór :) Matko jaka u mnie paskudna pogoda. Na dobre przeprosiłam moją kurtkę zimowo i póki co do jesiennej nie wróce :) Dopiero na wiosnę :) xx Maćkowa dziś się znowu rzygano pojawiło :( Współczuję Ci :( Ja nie cierpię rzygać :( A jak ogólnie się czujesz?? Jak plecy i nerka?? xx Stymulowana kochana na wieczór właśnie chce wziąć pierwsza dawkę prenalenu :) Ciągnie się już to moje przeziębienie i nie chce żeby przeciągało się w nieskończoność :( xx Karcia jak się czujesz?? Ciśnienie mniejsze?? Jak jutro się powtórzy to jedź do jakiegoś innego gina albo do szpitala. xx Brzoskwinko dziękuję Kuba ma się dobrze :)Już całkowicie mu przeszło i na razie na szczęście nie łapie ode mnie przeziębienia :) A mnie gardziołko dalej boli. Najgorzej jest po nocy, w ciągu dnia jako tako da się wytrzymac :) A u Ciebie kochana już 30 tydzień?? Przecież za chwilę bedziesz rodziła :) xx Darka mam właśnie polski prenalen, zamówiłam sobie w aptece internetowej ale cały czas odkładałam jego przyjmowanie ze może uda się domowymi sposobami :) xx Eweelka cieszę się że masz już termin :) Teraz szybko zleci do 12 listopada i od grudnia działamy :) tzn wy działacie a my dopingujemy :) xx Darka kochana pijesz herbatke z liści malin?? Sprzątasz całe mieszkanie? Kucasz dużo? Ponoć kucanie i wysiłek pomagają :) xx Olala dobrze że tylko essentiale :) I cieszę się że zakupy z P się udały i życzę Ci oby było tak już cały czas :) xx Kasia12 dobrze ze wyniki się poprawiły :) xx Angelus kochana masz w domu nebulizator?? Idealne dla Zuzy teraz były by inhalacje z soli fizjologicznej :) Współczuję kochana :( Trzymaj się :) Chętnie bym wyruszyła do Ciebie z odsieczą ale mam cholernie daleko :(
  4. Hej babeczki. Ale malo dziś pisalyscie :) Ja jakoś się czuje. Kaszel męczy, gluty z nosa wylatują, mam wrażenie że zamiast głowy mam granat, który zaraz eksploduje :( Racze się herbatkami z sokiem malinowym, woda z cytryna i miodem i czekam. Mam w domu prenalen ale narazie nie chce go brać. Spróbuje naturalnymi metodami się pod leczyć. Xx Iskierka nadziei trzymam kciuki :) Mam nadzieje ze to Twój czas :) Xx Eweelka ale kicha z ta Twoja @ :( Jak na złość pipa się spóźnia :( Mam nadzieje ze juz w końcu przylezie. Xx Paola biedna Ciebie tez jakieś chorobsko wzięło :( Kuruj się kochana, zazywaj lekarstwa :) Mam ogromna nadzieje ze na wiosnę uda Ci się zjechać do UK :) Xx Olala myślę ze wyniki nie najgorsze ale najlepiej jak lekarz je zobaczy :) Xx Marcia uważaj na siebie i idź do lekarza z tym ciśnieniem. Xx Izulinka kochana Ty jeszcze w dwupaku ;) Tak samo jak nasza Darka :) Wy jeszcze tego samego dnia do szpitala pojedziecie :) Xx Paola kochana jeśli uwazasz ze się to rzeczywiście nie opłaca to może i dobry pomysł :) Xx Nessaja oprócz przeziębienia czuje się okay. Dziś mnie cos zarywalo z lewej strony na dole brzucha przez cały dzień ale jakos zlecialo ;) I zaraz IDE spać bo padam na twarz :( Xx Jovanko stało się!!!!! Kupilam buty :) W UK :) to jakiś cud ;) nawet 2 pary :) jedne krótkie takie do kostek na teraz a drugie długie, na grubszej podeszwie na zimę ;) I kupilam je w sklepie w którym może raz (ale nie przypomina sobie nawet tego razu) zakupiła sobie buty. I co do niego zaszlam to mieli takie beznadziejne buty ze wychodziła stamtąd i długi czas tam nie byłam :) A dziś proszę :) Znalazłam :) Xx Sanii porozmawiaj z partnerem. To musi być wasza wspólną decyzja :) Jeśli finansowo dacie rade to ja nie widzę przeszkód :) Tylko jeśli mialabys jakąś prace to wtedy macierzynski mialabys podczas siedzenia w domu z dzieckiem a tak to nic, a to zawsze grosz ekstra co miesiąc. Musiecie to dobrze przemyśleć. Xx Alaa nie daj się przeziębienia. Wystarczy ze ja usmarkana i ciągle mi zimno. A o ile dobrze pamiętam to Ty niedawno chora bylas :( Xx Dziewczyny tutaj w ciąży jest dawane kobietom szczepienie przeciwko grypie. Za darmo. Można odmówić oczywiście ale zastanawiał się czy jak będę proponowac to brać? Z jednej strony spoko bo wtedy dzidzia ma przeciwciała itd. Ale z drugiej strony szczepienie w ciąży? Chociaż moje znajome dookola mialy i nic im nie było :) sama nie wiem :) Xx Alaa cieszę się bardzo ze brzusio Ci falowal ;) Super :) Xx Agniesia cieszę się ze maleństwo dobrze się rozwija :) Mam nadzieje ze ja wkrotce dostaje list z umowiona wizyta w szpitalu ;) U mnie dziś 9 tydzień i 1 dzień wiec za jakieś 3 tygodnie USG i spotkanie z położna :)
  5. Hejka :) Nie pisalam do was w sobotę bo jakoś weny nie miałam :( W sobotę pojechalam sobie buty kupić i dupa :( Wróciła z gatkami, bluzkami i grubymi legginsami z korzuszkiem od spodu na zimę ;) A butów nie kupilam. Tu w Anglii jest porażka z butami. Jest tu totalne bezguscie a dla mnie to jest porażka :( :( I pewnie kupkę sobie buty dopiero w grudniu jak w pl będę. Xx Jovanko ciasteczka wyglądały okropnie ale jakie smakowite były :) Normalnie miodzio :) Co do ubrań w UK masz racje. Gdzie nie pojdziesz to sa duże rozmiary :) Wypas normalnie :) No dla mnie jedyny problem to jest kupno butów :( No chyba ze ja taka wybredna jestem :) Xx Kasik89 jak wyszło ciasto? Tym razem nie pomylilas sloikow? Ale pamiętaj nie jesteś sama :) Nie jedna z nas tu ciąża odmozdza :) Moj maz to ze mnie ma czasami taka polewke ze się w głowie nie mieści :) Xx Brzoskwinka cale szczęście ze juz po wszystkim :) Pokój zrobiony wiec z głowy :) Teraz odpoczywaj :) Xx Angelus rozumiem Twój smutek odnośnie tego ze malej juz nie możesz karmić piersią :( Ja Kuby tez nie mogłam karmic :( i nie jedna noc przeryczalam :( A jak dawalam mu butle to sama do siebie mowilam ze teraz powinna go karmić cyckiem a nie butle mu dawać i zas beczalam ;( Rozumiem Cie kochana :( A jak u Ciebie? Jak dzieciaczki? Zaczynaja zdrowiec? Xx Nessaja kochana cieszę się bardzo ze krwawienie ustało. Na pewno wszystko od lezenia boli ale bądź silna i lez dalej :) Xx Jovanka mam nadzieje ze mimo ze porodzimy juz nasze smyki to będziemy tu zakładać :) No i mam nadzieje ze będziemy Ci towarzyszyc w drugiej ciąży tu na forum :) No i przede wszystkim cieszę się ze Twoje wspanialomyslne dziecię daje Cintyle spać w nocy :) Kochany jest :) No a Ty kochana polecialas z tymi kilogramami nieźle w dol :) Super :) Oby każdej z nas tak szybko leciały :) Xx Darka jak u Ciebie? Zaczynamy akcje porodowa? Xx Izulinka a Ty? Nadal w dwupaku? Xx Tak przeczytalam o sledziach nessaji i zachcialo mi sie filecika rybnego, opiekanego w zalewie octowej. Wyciągami z lodówki, ocierając rękawem od bluzy cieknaca juz ślinę, oczy świecą mi się jak dwa ogniki, w myślach juz wyobrazam sobie jak moje kubki smakowe zaraz zaczną wariowac i...... patrzę na sloik i nie wierze!! Termin ważności skończył się na poczatku października :( Ogniki zgasly, kubki smakowe uświadomiły sobienze tego smaku jednak nie poczuja, ślinotok ustał w jednej chwili i w takimoto sposób podjadlam sobie filecikow rybnych :( Nic tylko siadają i płacz :( Xx Eweelka kochana bardzo współczucie :( To samo miałam z Kuba jak zaczął chodzić do przedszkola :( Porażka po prostu :( Życzę dużo zdrowia dla corci, oby jak najszybciej jej przeszło :( No wlasnie gdzie ta @? Juz miala być bo tu 12 na badanie musisz iść :) Jak nigdy trzymam kciuki aby wreszcie w tym miesiącu ta @ do Ciebie przylazla :) Xx Angelus Ty tez biedna z ta gorączka :( Moj Kuba ostatnio to samo. W niedziele zeszła wymiotowal (tylko w niedzielę) a z łóżka podniósł się dopiero jako tako w czwartek (na chwile), cos się pobawil i spowrotem leżał. I tak naprawde w piątek było super. Jadl , bawił się, chodził. Także calybtydzien z nim w domu siedzialam :( Xx A teraz żeby smiesznej było to mnie porządne przeziębienie zlapalo :( Z nosa jakieś gluty wysmarkuje, gardło boli, kaszel suchy, wkurzajacy zresztą :( A od jutra muszę dom pracy iść :( Super :( Xx Darka ja nic nie czulam :) Nie przeczuwalam nawet ze może się poród zacząć. Wieczorem położyłam się normalnie spac. Rano przed 6 obudził mnie taki delikatny bol podbrzusza. Pomyslalam sobie ze mi się śniło i w najlepsze chciałam spowrotem iść spać :) Ale bol się powtórzył. Podbrzusze bolalo delikatnie i dokładnie tak jak na @ :) Wtedy wiedziałam ze chyba zaczynamy :) Tylko ze moja ciąża była książkowa :) Ja nie miałam żadnych boli prze posiadających, ,aden czop mi nie wyleciał, nie czulam bólów macicy o których Ty z Izulinka piszecie, wiec ja po tych delikatnych bólach wiedziałam ze to jest początek najciekawszego :)
  6. Alaa byłam na poczcie :) Płaszczykiem świetny :) Super w nim wygladasz :) A kombinezon jest przecudny ;) Śliczny ;) Bardzo mi się podoba :)
  7. Dziewczyny macie cios na maili :) Xx Jovanka kochany ten Twój maz :) Pomyślał o Tobie i dal Ci pospac :) Jeśli o droga dzidzie chodzi to świetny plan. Nie czekaj tak długo z druga dzidzia jak my :( Ważne ze macie plan a ja juz teraz mocno zaciskam kciuki aby się powiódł :) Do siostry dzwonilam na chwile ale nic nie gadalysmy bo my po zakupy musieliśmy lecieć :) I pewnie teraz zdzwonimy się po weekendzie :) Xx Alaa kochana bo w UK wszystkie laski są grube :) I specjalnie dla tych lasek, żeby się dowartosciowaly next przyszywa metki z mniejszymi rozmiarami :) hehehehe Laska przymierza płaszczykiem, stwierdza ze pasuje, patrzy na metod a tam rozm 38 :) No odrazu banan na gebie i idzie płacić za taki cudowny plaszczyk :) Next wie co robi :) To taki chwyt marketingowy :) Nieważne czy rozm 38 czy 44, najwazniejsze ze kupilas :) Humor się poprawił i bardzo mnie to cieszy :) No i jeszcze kombinezon dla dzidzia :) Super ze zakupy Ci się udały :) Xx Stymulowana heheh :) padlam :) wyobrazilam sobie jak nacierasz ściany palmersem :) Hmmm, ale czy ten balsam nie jest koloru kawy z mlekiem? Bo rozumiem ze odrazy chcesz ściany przemalowac? :D Bo ja mam krem do rak palmersa i on ma właśnie taki kolor. Balsamu jeszcze nie kupowalam ;)
  8. Ach i zapomniałam Wam napisać że w między czasie dziś robię ciasteczka z Kubą :) Idę sprzątnę łazienkę i dokończymy nasze ciacha :) Pochwalę Wam się zdjęciami jak będą cudnie wyglądały :) Wiem tak skromnie poleciałam ale co zrobić :)
  9. Iskierka kochana ale dopóki nie ma @ to nadal jest nadzieja :) xx Angelus kurczę szkoda :( Mam nadzieję że jednak problemy z laktacją miną i będziesz mogła nadal małą karmić :) A jak Jasiu? Kaszel przeszedł? Bo chyba nic nie pomyliłam :) xx Nessaja dobrze że krwawienie mija i teraz tylko brudzenia są :) :* xx Jovanka no niedługo będę dzwoniła do siostry :) Zobaczymy czy im się udało :) :) Mówisz że @ się pojawiła :) No i musisz schować póki co ciuszki po małym :) Ale mam nadzieję że nie na długo :) Co do mojego bólu jak kaszle :) Jak chodzę czy siedzę i kszle to nie jest źle. Najgorzej jak się położę i zaczynam kaszleć to wtedy najbardziej zarywa. Ale nie panikuję :) Siłą rzeczy napinam wszystkie możliwe mięśnie podczas kaszlu, więc nie ma co się dziwić :) xx Darka doskonale wiem co przechodzisz z marudzeniem Kacpra :( To samo miałam a to jest czasami nie do zniesienia :( I do tego jeszcze Ciebie coś łapie :( Biedni :( Kurujcie się i dużo zdrówka życzę :) xx Iskierka jak Ty @ powinnaś dostać dopiero 2 listopada to co Ty się przejmujesz ze 1 kreska wyszła :) Choć nie nakręcaj się bardzo ale też nie dołuj bo nie wszystko przesądzone :)
  10. Olala - Maćkowa dobrze mówi, a raczej pisze :) wszystko będzie dobrze kochana :) :* Kochana uspokój się bo Lenka zacznie też się denerwować :( A może dziś zrób sobie dzień porządkowania i prania ciuszków dla Lenki :) Żeby w razie czego nie wszystko Cię ominęło. Wypierz sobie ze 2 pralki ciuszków dla małej, w weekend sobie je poprasuj :) Poukładaj do szafki :) Tak dla lepszego samopoczucia :) Nie martw sie kochana :) Jesteśmy z Tobą :)
  11. Hej kochane :) Mój synuś ma się lepiej, dzięki Bogu :) Wstał tylko raz w nocy, jakoś tak po północy do łazienki, poszłam z nim do pokoju, zasnął i spał do 9 rano :) :) W nocy tylko jak kichnął to narzekał że go zabolało w klatce piersiowej, ale jak byliśmy u lekarza to go osłuchał z obu stron i płuca i oskrzela miał czyste więc może po prostu po tej chorobie wszystko go boli. Cały czas go obserwuje i zawsze pytam czy coś go boli albo dolega :) Jeśli nadal będzie na to narzekał to pójdziemy do lekarza. W grudniu będziemy w polsce więc pójdę z Kubą do naszej pediatry i zrobię mu nawet zwykle badania krwi i zobaczymy czy wszystko jest ok. Ale już widzę po nim że jest mu lepiej. Gorączka odpuszcza. W dzień jest ok tylko na noc mu się podwyższa ale to normalne :) Mam nadzieję, że już tak zostanie i koniec tego chorowania. Chociaż ostatni raz tak poważnie chorował mi z zeszłym roku wiec i tak nie powinnam narzekać ale choroby dzieci to niestety zawsze będzie coś najgorszego :( xxx Darka kochana jak Twój Kapi? Jak Wasza nocka? xx Nessaja kochana co u Ciebie? Martwimy się bo nie piszesz? :( Przeszło krwawienie? xx Kochane ostatnio rozmawiałam z moją siostrą :) Oni też się o dzidzię starają :) I okres jej się tydzień czasu spóźnia :) Niestety testy wychodzą z jedną kreską :( Robiła 2 i wyszły że nie jest w ciązy :( Dziś w sumie są 2 tygodnie jak nie ma okresu (chyba, bo ostatnio gadałam z nią we wtorek), ale muszę dziś do nie zadzwonić i zapytać :) Ostatnio mnie wypytywała ale jakoś tak zręcznie omijałam ten temat :) Ale chyba w końcu jej powiem :) :) Z naszej rodziny jeszcze nikt nie wie :) Tylko znajomi tu w uk bo z nimi się często widujemy i nie sposób ukryć faktu że się lampki wina nie napiję :) :) Ale z kolei boję się że moja siostra nie wytrzyma i wypapla się mamie :) :) A to ma być dla niej prezent świąteczny :) xx Angelus kochana :( A może ściągaj swój pokarm i dawaj małej w butelce normalnie? Wiem że wygodniej z piersi ale może w ten sposób dasz radę małą karmic jeszcze swoim mlekiem?? Współczuję Ci kochana :( Ja ostatnio miałam jednego Kubę w domu chorego i momentami miałam już dość a Ty biedna...co chwilę któreś z dzieciaczków chore itd. Współczuje :( I dużo siły Ci kochana życzę :) xx Dziewczyny męczy mnie ostatnio kaszel. I jak mocno kaszle to mnie brzuch bardzo zaciąga na dole :( Wiem że to przez ten kaszel, ale mam się zacząć martwić??? xx Kasia12 to miałaś ciekawy pobyt w szpitalu :( Jak ja nie cierpię szpitali :( :( Masakra :( Dlatego z jednej strony cieszy mnie, że tutaj jak wszystko jest w porządku po porodzie to szybko wypuszczają do domu :) :) xx Jovanko kochana zupa byłą boska :) :) Dwa razy do niej podchodziłam :) Zrobiłam wczoraj tą zupę i drugie danie (ziemniaki i mielone). Zjadłam zupkę, wzięłam się za kotleta i ziemniaki ale były tak nie dobre (w moim mniemaniu oczywiście), że je zostawiłam i poszłam drugi raz po zupę :) Ja zawsze jak robię zupę-krem to nie robię jej na mięsie, tylko na kostkach rosołowych. Nie daję też ziela angielskiego i liści laurowych bo później byśmy zblendowane liście jedli :) Do wody wrzucam kostki rosołowe i vegetę :) Później pakuję trochę marchewki, ziemniaki i się gotuje jakieś 15 min. Później dorzucam parę puszek groszku :) Tak, robię z groszku z puszki bo raz że łątwiej i prościej a dwa nie widzi mi się łupanie go najpierw :) Leniwa jestem :) Gotuję to aż wszystko się prawię już rozwala i wtedy na gorąco blenderem miażdżę :) Dosypuję od razu trochę pieprzu a później próbuję :) I doprawiam :) Groszku jest tyle że nie "zabijesz" smaku groszku :) :) Pycha :) A jeśli chodzi o pogryzienie czegoś w zupce to w tej akurat będziesz miała co nie co do pogryzienia bo nawet po długim blendowaniu skórka od groszku nie zawsze się zmiażdży, więc zawsze coś tam zagryźć mozna :P xx Stymulowana czekam z niecierpliwością na zdjęcia :) xx Izulinka kochana termin już niedługo :) Już wkrótce Zuzke będziecie tulić do siebie :) Twoje obawy są zrozumiałe ale jednak móc przytulić swojego skarba to uczucie nie do opisania :) Czekamy na wieści odnośnie porodu :) xx Olala niunia już taka duża :) :) Super :) Cieszę się że mogłaś pooglądać swoją księżniczkę :) Kochana wierzę że to nie będzie cholestaza a jakas alergia o której wcześniej nie miałaś pojęcia :)
  12. Hej kochane. Niedługo nocka a ja nawet nie mam ochoty się kłaść spac bo jak ma być tak cudowna jak poprzednia to ja dziękuje :) Xx Darka kochana życzę Ci aby Twoja nocka byla spokojna ;) Xx Jovanka bardzo się cieszę ze zakupy się udaly :) Ja w weekend chce jechać na zakupy ale chłopaków w domu zostawiam bo nie wytrzymać ich narzekania :) Jovanka ja absolutnie nie chce karakac, no ale wtedybna długo nie rozstała byś się z ciuchami po małym :) Xx Pita hej :) Jak tam w pracy było? Ja od wtorku w domu siedze i nie wiem jak ja się zbiorem w poniedzialek żeby iść do pracy, po prawie tygodniu wolnego :) Xx Kasik85 no i Twój maz dobrze kombinuje z tymi aniołami :) Powiem Ci ze ja sama bym nie wiedziała ile brać za nie?! Obliczu mniej więcej ile Ci na to materiału schodzi i ile za niego placisz. Doliczyć godzinę Twojej roboty indoloz do tego drugie tyle :) Bo wiadomo ze się 100 procent narzuca :) Xx Nessaja dobrze ze dostałas L4. Lez i odpoczywaj. Mam nadzieje ze krwawienie ustanie :) Trzymaj kciuki a Ty się kladz spać ;) Aaaaa no i cudownie ze slyszalas serduszko :) Tygodniami, jak dobrze pamiętam, jesteś tydzień przed Agniesia, a ode mnie 2 tygodnie do przodu :) Xx Nessaja kochana nie panikuj. Czytalam ze czasami mogą pojawić się skrzepu bo część endometrium się zluszcza ale mimo to wszystko jest okay. Jeśli Cie to nie pokoi to jedź do szpitala. Zawsze lepiej być pod opieka lekarzy. I przede wszystko każdy niepokojący objaw trzeba sprawdzić.
  13. Wyszłam dziś z moim dzieckiem na krótki spacer bo od niedzieli był aż raz na zewnątrz jak do lekarza jechaliśmy :( Leży to tylko na sofie i nie ma nawet siły na górę do łazienki iść :( Dziś i tak już więcej zjada więc****ije niż ostatnio więc mam nadzieję że przez weekend mu przejdzie bo w poniedziałek już do szkoły idzie :) xx Ja dziś na obiadek robię zupę-krem z groszku :) Robię ją dziś pierwszy raz :) Z brokułów już robiłam ale z groszku jeszcze nie :) xx Darka Ty na pewno będziesz wiedziła kiedy małemu powiedzieć całą historię i jak to wygląda :) Myślę że on teraz i tak by tego nie zrozumiał :) Dla niego Twój mąż jest teraz tatą i nie wiem czy wziął by w ogóle do głowy fakt że jednak nim nie jest :) xx Żoneczka dokładnie tak jak opisałaś :) Oszczędność bo na jednym palniku wszystko się gotuje :) i jakie smaczne :) My też jak pierwszy raz jedliśmy obiad z parowaru to żadne z nas znad talerza głowy nie podniosło i się słowem nie odezwało :) :) Jest to naprawdę smaczne :) :) I później jak dla dzidzi obiadki się będzie gotowało to świetny pomysł jest :) Jakąś pierś z kurczaka i trochę warzyw, przyprawiać nie trzeba :) Później tylko blenderem zmielić i słoiczków gotowych nie trzeba :) xx Żoneczka dziękuję :) Właśnie się okazało że nie mam tu największych cycorków :) Ja mam miseczkę E :) Ale dobrze wiedzieć ze ktoś ma większe ode mnie :) Z tym że u mnie jest 9 tydzień :) Więc do 27 tak jak u Ciebie pewnie jeszcze urosną :) Ja w kurtkę na razie wchodzę ale jak mi później cycuchy zaczną rosnąć to w cyckach za mała będzie :P Brzuch się zmieści ale w cyckach pewnie będzie problem :) Idę kończyć moją zupę-krem :)
  14. Hej dziewczyny :) Wymiękam!!! Kolejna noc w połowie przespana :( Latałam z tym moim dzieckiem od pokoju do pokoju i w żadnym nie mógł spać :( Wymyślał nie wiadomo co!! W tym mu śmierdzi i nie może spać, w tym mu za gorąco (gorączki nie miał) i też nie może spać... Boziu !! W końcu poszłam z nim do jego pokoju, dałam mu mokry ręcznik którym się studził i jakoś zasnęliśmy oboje na jego małym łóżku, więc wyspałam się jak cholera (czyt. w ogóle się nie wyspałam) i wcale nie obudziłam się połamana :) No ale jestem :) Kawę zbożową siorbam z kubka i zajadam się kanapeczkami z masełkiem :) tak, to ostatnio najlepsze jedzenie dla mnie :) xx Darka kochana a jak Twój mały?? Jak noc?? mam nadzieję że lepiej niż u mnie :) xx Jovanka jak napisałaś o czopkach to mi się przypomniało właśnie ze są :) xx Pita trzymam kciuki za mężowe badania w czwartek :) I zgadzam się z Tobą że przeciwna płeć to tchórze :) xx Jovanka ja też czasami zachodzę na ciuszki :) Trafiają się rzeczy na prawdę tanie i co najlepsze, ja parę rzeczy trafiłam z metkami :) xx Kasia12 super że już w domku jesteś :) Najlepiej jednak w domu :) Dobrze że wyniki wyszły ok :) Odpoczywaj teraz w domu :) xx Pita co kupiłaś?? :) xx Kasik85 cudne aniołki :) I kociak pierwsza klasa :) Masz Ty talent :) Rób te aniołki i jak będziecie jeździć z ciuchami na rynki to sprzedawaj też aniołki :) Pewnie przed świętami pójdą Ci lepiej niż ciuchy :) xx Nessaja dziś wizyta tak?? Czekamy na info :) xx Olala śmigaj do lekarza. Jeśli to cholestaza to lepiej działać od razu :) Daj nam później znać :) xx Jovanka nie opisałabym lepiej macierzyństwa :) Ja przy Kubie też byłam pewna że wiem co i jak :) Miałam 23 lata i uważałam że co to za problem wychować dziecko :) Jak malutkie to wiadomo :) Mleczko, pampersiki, ciuszki :) Będzie większe to trzeba się pobawić itd. Więc luzik :) Ale jednak to nie tylko mleko, pampersy, ciuszki i zabawy :) Całe nasze życie poświęcamy tej małej istocie :) Cała nasza uwaga od teraz musi byc skupiona na dziecku :) Teraz on jet naszym całym światem i trzeba o niego zadbać :) Więc moje wyobrażenie o "lekkim" macierzyństwie szybko minęło :) I teraz oczekując drugiego szkraba stwierdzam, że nie jestem 100% mamą, w sensie że nie wszystko wiem i na pewno sobie poradzę :) Zawsze może być coś o czym nawet ja, podwójna mama, nie będę wiedziała. Człowiek całe życie się uczy, macierzyństwa też :) A tak zmieniając temat to bardzo podoba mi się sformułowanie, że kurz nie rzuca się tak bardzo w oczy, jeśli jest wszędzie :) hehehehehe. Muszę sobie z tego napis zrobić na ścianę :) heheh No i padłam czytając o pomidorowej :) Ssanie masz kochana?? Twoich minipigułek w aptekach nie ma....może teścik zrób :) xx Dziewczyny no powiem Wam że ja o tej porze (22-23) to nie jadam :) Ale jak czytałam Was wczoraj to miałam chęć lecieć coś zjeść ale nie :) Nie zjadłam i staram się po 20 nie zaglądać do lodówki :) Póki co się udaje :) xx Kasik85 to jak będziesz po usg to napisz nam co i jak :) xx Jovanka nasz Kuba jak skończył 2 miesiące i zjadł ok 19 mleko. Poszedł spać, później obudził się około 23,00 i zjadał ok.260ml mleka (wiem ze masakrycznie dużo ale jak dałam mu mniej to się darł i nie poszedł spać), to spał mi do 10 rano następnego dnia :) Na początku było mi to na rękę ale później pomyślałam że to za długa przerwa w jedzeniu i zaczęłam mu dawać mniej, a co 3-4 godziny go budziła. No i mały przyzwyczaił się do tego i tak wstawał. Po miesiącu sama sobie w brodę zaczęłam pluć :) :) xx Darka kochana bardzo Ci współczuję :( I nie dziwię Ci się że się zagotowałaś :) Zapewne jakby teraz stanął na przeciw Ciebie to by najpierw dostał w ten pusty łeb a później pewnie byś mu piękną wiązankę słowną puściła :( Ja nawet nie wiem co napisać bo w takiej sytuacji tylko same przekleństwa suną mi się na język i z taką ilością tych ostrych słów na pewno uznało by za spam :) Ja nie mam słów na takich ludzi. Znajoma moja rozstała się ze swoim facetem, on oczywiście też na czarno pracował zeby na małego nie płacić :( Założyła mu sprawę w sądzie o ograniczenie praw rodzicielskich. Wygrała sprawę, poznała nowego faceta i wyprowadziła się z nim 200km od tego gościa. Dała mu wszelki kontakt do siebie żeby nie było że całkowicie zakazuje mu kontaktów. Po pół roku zadzwonił do niej i pyta się jej co u niej słychać i w ogóle. 15 minut rozmowy mija a on nawet o dziecko nie zapytał, więc znajoma do niego czy chciałby moze wiedzieć co u jego syna słychać, a ten z tekstem "no to co tam?" Zaczęła mu opowiadać a ten że jest w pracy i musi kończyć bo szefowa przyjechała. Później zadzwonił moze ze 2 razy. A było to z 7 lat temu :( Nie wiem nawet jak sie wyrazić na temat takich typów :( Przykro mi kochana że Ciebie to spotkało :( Przykre to jest bardzo :( Ale wiem że Ty i Twój teraźniejszy mąż dacie tyle miłości Kapiemu że nie będzie musiał szukać jej nigdzie indziej :) Trzymaj się kochana i teraz w razie co pisz do nas ze wszystkim :)
  15. Kurczę szkoda że nie masz jak się u swojej siostry zatrzymać :( Może i na tego Twojego męża by to nie podziałało ale Ty kochana razem z niunią w brzuszku byście sobie odpoczęli psychicznie :) Wypoczęłabyś przed porodem. Pomyśl coś i zmykaj na odpoczynek :) xx Alaa kochana nie jesteś sama z tym biuścichem :) Ja też malutkiego nie posiadam :) Miseczka E w 9 tyg ciąży, a gdzie to do końca :P Do rozmiaru G dojdę? :P :P
  16. Alaa zajrzałam na pocztę i stwierdzam że laseczka z Ciebie :) No i rzeczywiście to biuścisko :) No dokładnie jak bym siebie widziała :) :) A brzusio ja też już widzę :) xx Paola kochana czyli póki co nie będzie wielkiego weseliska? Może po prostu zróbcie tak jak Wy tego chcecie :) Kurczę ale porobiło się na tych Twoich jajnikach :( Mam nadzieję ze po 1 miesiącu brania tabletek zniknie to coś i będziesz mogła odstawić te tabsy :):* xx Jovanka to już kawał chłopa z Waszego Kacpra :) :) Tak sobie pomyślałam ze jak Ci dobrze z prasowaniem idzie to ja może swoje Ci podrzucę :) Jeśli chodzi o Twoją koleżankę i to że poroniła....Ja nigdy nie wiem jak się w takich sytuacjach zachować, szczególnie że ja jestem taka że jak kogoś przytulę żeby pocieszyć to razem z nm zaraz zacznę beczeć i tyle z mojego pocieszania :) Powiem Ci szczerze że często słyszy się od kogoś (albo my sami do kogoś tak wypalamy), kiedy wreszcie Wy będziecie mieć dziecko albo kiedy kolej na następne :( Ja po moim poronieniu już chyba nie wypowiem tych słów :( Bo zadajemy takie pytania a tak na prawdę nie wiemy co się dzieję u nich :( Może dziewczyna poroniła już ze 2 razy i robi jej się przykro :( Ja po poronieniu słyszałam od znajomej pytanie kiedy drugie :( Nie wie ona o poronieniu więc jej tylko powiedziałam ze jak przyjdzie na to czas to będzie i zmieniłam temat :( xx Pita to dawaj z tą energią do mnie bo moja gdzieś uciekła :( Z racji tego że w nocy miałam przerwę w spaniu od 2.30 do 5.30 a i rano pobudka przed 8 to śpię na siedząco :( Nie mam siły i spać mi się chce :( Kuba dzięki Bogu nie wymiotuje, ale cały czas ma gorączkę, marudzi jak cholera,a mi już cierpliwości brakuje :( :( Mam dość :( Jestem gorzej wykończona niż jakbym do pracy chodziła :( xx Jovanka ja miałam tak samo z Kuby ciuchami :) :) No ale trzeba się cieszyć że rośnie młodzieniec zdrowo :) choć wiem że ciężko się z tymi ciuszkami rozstawać :( Silna bądź kochana :) ;* A kawkę mam za sobą i dziękuję :) Co prawda zbożową ale to zawsze kawka :) xx Stymulowana więc jesli mąż skręcił mebelki to Ty kochana nam tu szybko dawaj zdjęcia :) Czekam z niecierpliwością :) Kochana lepiej niech nie będzie takiej zimy :( Bo my w grudniu jedziemy autem do pl i wolałabym aby nie było śniegu bo wtedy trasa bezpieczniejsza :) W zeszłym roku nie było śniegu jak my byliśmy w pl i powrót do uk mieliśmy spokojny, a śnieg spadł 2 dni po naszym wyjeździe , także dziękowaliśmy Bogu że tak spokojnie na drogach było i szczęśliwie w obie strony dotarliśmy :) xx Agniesia no u mnie leci 9 tydzień :) Jesteście z Twoim okruszkiem tydzień przede mną :) U mnie co jakiś czas mdłości się pojawiają :) Bóle pleców też co jakiś czas :) wczoraj trochę Kubę dźwignęłam i mnie w nocy brzuch pobolewał :(
  17. Aha zmienia się strona i dlatego tak tu cicho :) A zaraz jak przeskoczy strona to pół kolejnej strony będzie do nadrobienia :)
  18. No i się cicho na forum zrobiło :) Ja już obiad mam praktycznie gotowy :) Ubrałam się w końcu w ciuchy, a nie do południa w piżamach łaziłam :) Ale niestety moje dziecko właśnie ma 39.3 stopnie gorączki :( Dałam mu paracetamol i czekam :( Dziewczyny jak ja nie lubię ja Kuba mi choruje :( :( Szkoda mi go bardzo, a poza tym on robi się tak marudny że głowa mała :( A moje hormony nie bardzo wytrzymują te jego marudzenie :( :( I najgorsze jest to że w żaden sposób nie mogę mu ulżyć :( :( Jedyne co to podać coś przeciwgorączkowego :( ehhhh, jakoś przeżyje (mam nadzieje).
  19. Matko dziewczyny u mnie juz 12 a ja nic w domu nie zrobiłam :( Siedzę przed komputerem i strony przeglądam :( Napisze Wam i wyłączam tego laptopa :) xx Maćkowa ogólnie w anglii jest teraz wirus (zawsze na jesień jest i co dugie dziecko wymiotuje i gorączka). W zeszłym roku też Kubę dopadł, ale jednego dnia wymiotował i na drugi było już w miarę :) Jadł sam chleb, popijał herbatę, paluszki wcinał, chrupki kukurydziane i wafle ryżowe i teraz boryka się w gorączka i mało co je :( Pije dużo, ale gorzej to przechodzi więc nie wiem czy to nie coś poważniejszego :( xx Dobra wyłączam laptopa i pojawię się później :)
  20. Darka dopiero teraz na pocztę weszłam i zobaczyłam Twoje zdjęcie które na Angelus przesłała :) AleTy chudzina jesteś :) :) I taka słodki, duży brzusio :) ;) Cudnie wyglądasz :) A no i gratuluję nowego, własnego kąta :) Cieszę się że udało Wam się zakupić :) Bo nie ma noc gorszego niż pakowanie kasy komuś w kieszeń :( A tak już macie swój kąt :) Super :)
  21. Matko w końcu się udało :( Sorry że tak na raty to dodawałam ale inaczej nie chciało :( xx Kasik85 ciężko powiedzieć od czego ta wysypka ale moze być że wirus :( Ehh te choróbska :( Kiedy idziesz kochana teraz do lekarza? Będziecie próbować jeszcze z clo? Czy jakieś inne plany?? Aż jestem ciekawa co nam pokażesz :) xx Jovanka biedny Kacperek :( Ja nigdy nie lubiłam szczepień ani zastrzyków (bo i takowe nasz Kuba miał) :( Zawsze męża do gabinetu wpychałam a sama na poczekalni stałam :) Gorzej było jak nie miał wolnego i musiałam sama z Kubą iść :( Wtedy prawie z nim płakałam :) Kochana ja poród przeżyłam bez żadnego znieczulenia, czy gazów rozweselających itd. A dentysta to jest koszmar :( Tak jak to Brzoskwinka napisała - zęby to pięta Achillesowa :) :) Mogę rodzić jeszcze 3 razy ale zęba bez znieczulenie nie dam sobie zrobić :)
  22. Ale dziś tak czy inaczej jak mój M wróci z pracy to jedziemy z nim do lekarza. Zapewne da paracetamol (w sumie to dobrze bo w domu już nie mam a z receptą za darmo go dostanę) i powie że to wirus i trzeba przeczekać :) Ja już po prostu wiem co będzie :) No ale żeby tego było mało to mi gardło zawaliło :( Rano się odezwać nie mogłam :( Szeptem gadałam i nie było mnie słychać :( Teraz zeszło mi trochę ale boli gardło i mówię jak facet :( Od wczoraj już współpracuję z szałwią ale znając moje bóle gardła to szałwia nic nie pomoże :( U mnie jak gardło boli to już zapalenie się zaczyna :( No ale cóż - życie!!
  23. Jovanka - No więc w nocy dałam Kubie paracetamol i zasnął :) Ale przed 6 znów się obudził i wzięłam go do nas bo już nie miałam siły latać z góry na dól :( Obudził się ze stanem podgorączkowym więc na razie nic od gorączki mu nie daję :)
  24. Ibuprofen jest "ciężki", że tak powiem, i gorzej działa na chory żołądek, w sensie że go obciążą. Paracetamol z kolei potrzebuje więcej czasu żeby obniżyć gorączkę i słabiej działa ale jest "lżejszy" dla żołądka i go nie obciąża :) :) Ale błysnęłam wiedzą którą sprzedał mi lekarz :P
×