IZA85

Jovanka ale cudny poranek macie :) Tak w trójeczkę :) Mój Kuba w nocy znowu miał gorączkę 38.4 i narzekał że go brzuszek boli i podejrzewam że to ten ibuprofen, który mu przed spaniem podałam.

Jovanko ja na śniadanko zeżarłam dwa croissanty maślane na ciepło i kawka do tego :) Dziś niestety zrobiłam sobie normalną rozpuszczalną bo spałam na stojąco :( Zazwyczaj piję albo bezkofeinową albo zbożową :)

I muszę dzielić :( A i tak częsci wiadomości nie chce mi wrzucić :( wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Hej dziewczyny :) Melduję się i ja :) xx Pita mam nadzieję że Twoje wrzody pozostaną już teraz w fazie remisji i nie będą się aktywować :) Żebyś już nie musiała cierpieć :*

Kasik89 właśnie coś tam już mnie brać zaczyna :( Na razie gardło tylko i mam ogromną nadzieję że tak zostanie. Zamówiłam sobie syrop i tabletki prenalen więc w najgorszym wypadku jak nic nie będzie działało to będę się tym ratowała :( xx Odnośnie szczepień. W anglii panuje moda na nieszczepienie (w pl zresztą też). Co chwila artykuły że szczepionki mają związek z autyzmem, ze szkodzą i w ogóle :( Człowiek po prostu głupieje. Ja chyba jednak będę szczepiła na wszystko :) Pneumokoki są tu jako szczepionka obowiązkowa więc nie muszę za nią płacić :) Na rotawirusy chyba też :) xx Brzoskwinka ja też nie dam lekarzowi do mnie z wiertłem podejść dopóki znieczulenia nie zrobi :) Nic nie zrobi u mnie bez znieczulenia :) Zwykłego borowania nie dam zrobić bez znieczulenia :) Taka ze mnie panikara :) xx Pita odpoczywaj, zostaw te okna :) Psa weź do siebie i zalegajcie na sofie :) xx Stymulowana i Brzoskwinka ja też w stary płaszczyk wleze :) Brzuszka na razie nie mam, ale ostatnio przymierzałam i jak nie ściągnę paska który mam przy nim, to jeszcze trochę w brzuchu odstaje :) Więc mam luzy i się zmieszczę :) Mam nadzieję że i lutym i w marcu jeszcze w niego będę wchodziła :) I obejdzie się bez kupowania większej kurtki na 2-3 miesiące a później w szafie będzie leżała :) xx Stymulowana jeśli cc będzie w tym ustalonym terminie to zostało już tylko ciutkę ponad 2 miesiące :) Tak szybko to zleciało :) A pamiętam jak pisałam ze pierwszy raz w życiu zobaczyłaś 2 kreski na teście :) :) A tu już poród niedługo :)

wrrrrr :/ Juz dawno takiej akcji nie miałam :(

Co za durne cafe. Napisałam wiadomość i uznaje mi za spam :(

Hej dziewczyny. Moje biedne dziecko dalej chore. Juz nie wymiotuje ale teraz ma 38.6 gorączki :( Biedny mój :( Od jutra siedzę z nim w domu wiec i ja w sumie odpocznie :) Mam tylko nadzieje ze mu przejdzie :) No i ciekawe jak w nocy będzie? W najgorszym wypadku do szpitala będziemy jechac :( Xxxxx Iskierka chyba każda z nas tak miala ;) Ja zawsze wyczekiwalam dnia @ i z rana lecialam do łazienki test robić. No chyba ze juz zauważyła delikatnie zabarwiony śluz to test sobie odpuszczalam. Xxxxx Kuzwa dziewczyny właśnie się zjarzylam ze podalam małemu ibuprofen od gorączki a chorym brzuszku i wymiotach można podawać tylko paracetamol!!!! Ale odwalilam :( Oby tylko nie zwymiotowal tego :( Xxxx Pita biedna. Najwazniejsze ze nie krwawily te wrzody. Xxxx Angelus trzymaj się kochana :( Nie ma nic gorszego niż chore dzieci :( Wspolczuje :( Xxxx Jovanko ja dokładnie tak samo pomyslalam. Maleństwo jest rozmiaru fasoli a juz bije Jego serduszko :) Mi tez wczoraj lezki polecialy :) Kochana Twój synus zaczyna dorastać i coraz ladniej w nocy śpi :) :) Xxxx Alaa ja właśnie ostatnio przerabialam ten bol miedzy łopatkami. Do tej pory jak kocham czuje tam ucisk :( Xxxxx Jovanko kochana spadnie Cinta waga do 70 szybciej niż myślisz :) Ja z kolei jak dowiedziała się o ciąży to wazylam 75 :( Tydzień temu się wazylam i było 77 :( A dziś się wazylam i znów jest 75. Znajoma miała podobnie. W ciąży przytyla chyba 6-7 kg. Co przytula cos to za jakiś czas to znow zrzucala. Jovanko jarzynowa?? Ale smaka narobnilas. A ja teraz nie mogę gotować takich zup z kremowka bo za tłusta dla synka na brzusio, a co tylko zaczynam jeść to on pyta co jem ! Biedny zjadl by pewnie konia z kopytami, a od dwóch dni na głodówce jest ;( Ale jak tylko młodzieniec wyzdrowieje to muszę sobie jarzynowa ugotować :) No i po za tym brukselki tez się liczą :)

Poprawilam tabelke bo nam się trochę rozjezdzala :) Mam nadzieje ze teraz będzie ok :) niestety się nie wkleila bo forum pewnie na następną stronę wskakuje ;) Nessaja kochana nie denerwuje się :) Ja wiem ze łatwo mówić ale postaraj się :) Faceci to często nie myślącą płeć wiec trzeba im wybaczyć :) Najważniejsze ze Twoja rzecz została znaleziona i wkrótce ja otrzymasz :) No i mam zdjęcie okruszka mojego ale to muszę znalezc więcej czasu żeby Wam na maila wrzucić bo albo muszę to zeskanowac i wtedy albo zrobić zdjecie telefonem i z telefonu. Ale na pewno wkrótce wrzuce :) Ale ja mam dziś wesoly dzień :) Uslyszalam bijące serduszko a to najcudowniejsza muzyka dla moich uszu, widziałam naszego małego okruszka :) Super :) Tylko Kubuś mnie martwi i jego wymioty ale mam nadzieje ze juz jutro będzie się lepiej czuł :) Do jutra dziewczyny :)

MAMUSIE serduszko.gif Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona88************ 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********12.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI serduszko.gif Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****25*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz*******tp 05.04.2015 Agniesai88*******26**********9cs********1dz*******tp 31.05.2015 IZA85**********28**********4cs********2dz*******tp 07.06.2 015 nessaja********22**********5cs********1dz*******tp 02.06.2015 Xxxxxxxx asik81____________33______1cs______________@ 27.08.2014 STARACZKI 2014/2015 kwiatek.gif kwiatek.gif kwiatek.gif kasik_85__________29______19cs_______2dz____@04.10.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@29.10.2014 Pita82____________32______3cs_______1dz_____ @21.10.2014 paulinka121989____25______14cs______1dz_____@ 19.11. 2014 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@02.11.2014

Poprawiłam się w tabelce :) To znaczy przeniosłam się wyżej :) :) Nessaja Ty też już wskakuj wyżej :) Termin porodu zjechał mi na dól ale nie będe już po raz kolejny wklejała tabelki. Nessaja jak bedziesz się wrzucała do góry to popraw proszę bo tam zamiast odstępu po "tp" wrzuciłam enter :) Jupiii ale ja szczęśliwa jestem :) :)

MAMUSIE serduszko.gif Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona88************ 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********12.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI serduszko.gif Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****25*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz*******tp 05.04.2015 Agniesai88*******26**********9cs********1dz*******tp 31.05.2015 IZA85************28**********4cs********2dz*******tp 07.06.2015 poprawić sie tu usmiech.gif asik81____________33______1cs______________@ 27.08.2014 nessaja___________22______5cs_______1dz_____@14.09.2014 STARACZKI 2014/2015 kwiatek.gif kwiatek.gif kwiatek.gif kasik_85__________29______19cs_______2dz____@04.10.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@29.10.2014 Pita82____________32______3cs_______1dz_____ @21.10.2014 paulinka121989____25______14cs______1dz_____@ 19.11. 2014 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@02.11.2014

Hej :) Kutna dziewczyny ale Wy się przy piątku rozpisalyscie:) A ja wcinam sobie orzeszki solone bo mnie na nie dziś nalecialo. A za chwilę IDE sobie mleko z czosnkiem robić bo mnie gardło boli i przeziebienie się zaczyna :( Xxxx Iskierka niecierpliwa jesteś :) Ale ja miałam tak samo, ale chyba tylko 2 razy zdążyło mi się wcześnie test zrobić, a później juz sobie odpuscilam. Teraz we wrześniu juz czulam ze jestem w ciąży i 2 dni przed planowana @ zrobilam test i wyszły 2 kreski. Przy okazji dla męża prezent miałam bo akurat urodziny miał :) Wierze ze w tym cyklu i wam sie uda ale nie nakrecaj się :) Xxxx Kasia12 tylko się nie stresuj bo dzidzia to czuje. Połoz się i odpoczywam. Niech Was zbadaja bo zawsze lepiej mieć lekarzy pod ręką :) Ina pewno wszystko będzie dobrze :) Xxxx Iskierka jakiej infekcji? Dróg moczowych? Xxx Usia cieszę sień ze mocz czysty :) Super ;) Jednak dobrze ze trafiła do tego lekarza :)

Hejo :) Xxxx Zoneczka nagadalas mi o tym gotowaniu na parze i dziś stalam i robilam. Piers z kuraka doprawilam, ziemniaczki male ze skorkami przyprawilam, broniła, marchew, fasolke szparagów a doprawilam i wszystko do parowaru :) 45 minut leżenia i obiad gotowy :) A jak mi smakowal :) mniammm :) Xxxxx Mackowa to ja mam mandarynki co dziennie w tesco i na dodatek cały rok :) Zapewne nie są tak pyszne jak polskie, bo niby tez klementynka ale smak inny. Tak samo jak brzoskwinie. Jak w wakacje byliśmy w Polsce to w biedrze mieli tak pyszne brzoskwinie ze ja po 4 dziennie zjadalam, a tu takich dobrych brzoskwiń to ja jeszcze nie znalazłam :( Xxxxx Stymulowana bardzo się cieszę ze z Olisiem i jego serduszkiem wszystko jest dobrze :) Super :) Teraz możesz spać spokojnie :) Xxx Paola super ze się na wizytę umowilas :) Jak przyjedziesz to trzymam Cie za słowo :) Xxxxx Kurcze tak piszecie o tym pomelo i chyba muszę sobie jutro zakupić jak będziemy na zakupach ;) Xxx Alaa superancko ze z małym wszystko dobrze :) Mam nadzieje ze po lekach szybko wytepisz te leukocyty :) Xxxx Usia u mnie po racuchach juz śladu ni ma :) Pozarte zostały wszystkie :) Ale następnym razem jakby co to zapraszam na racuchy:) Usia cieszy mnie ze jest male prawdopodobienstwo choroby i na pewno tak będzie :) Wszystko z dzidzia jest w porządku i rośnie sobie tam zdrowa :)

http://allegro.pl/7x-body-dlugi-rekaw-primark-early-days-03-0-3m-i4660280951.html Kochane znalazłam na allegro body kupione w Anglii (sama w wakacje takie dla znajomej kupowalam) :) Ja palcilam za 7.5 funta czyli jakieś 37.5 zł. Ale przebitka na cenach :(

Hejka z wieczora. Znowu mnie głową boli :( I jeszcze do tego wszystkiego stary mój mnie wkurzyl :( Faceci :( Xxxxx Zoneczko u Ciebie dopiero teraz te uroki dają znać, a u mnie od poczatku :) Zakupiła sobie dziś kawę zbożowa i będę pić zamiast usypanej z rana a później bezkofeinowej. A na te moje jelitowe problemy nie pomaga nawet jabłko, gdzie zawsze to ono było ratunkiem :) Chyba się soku z ogórków kiszonych muszę napić :) Xxxx Stymulowana wiec chyba odpuszczenie sobie zakup tej poduszki :) Uśmiechem się do znajomej za jakiś czas bo wiem ze ona taka miała :) Xxxx Nessaja no i dobrze ze mdli :) Mnie tez mdli :) Np właśnie teraz :) Xxxx Magmowa dasz rade jutro z glukoza :) Takie bóle wytrzymalas to glukoza przy tym to pikus :) Xxxx Paola cale szczęście ze Tobiemsie nic nie stało :) Uważam na siebie :) A kiedynwizyta u gina? :) Xxx Angelus kochana jak nie dociera do niego jak normalnie mu mówisz to może czas urządzić karczemna awanturę i się ogarnie ;) Próbuje kochana. Xxxx Dziewczyny powiem Wam ze jak jak urodziłam Kube to miałam z moim M dokładnie taki problem jak Angelus i PaulisC. Wracał do domu to myślał ze obiad juz stoi na stole i czeka. A ja z uśmiechem na twarzy i odpierdzielona jak lala będę czekała na wejściu. Na dodatek jeszcze w 15 centymetr owych szpilkach. A jak miałam opoznienie z obiadem to podaly teksty ze co ja robię ze się z obiadem nie wyrabiam jak on głodny do domu wraca. Pewnego razu nadszedł dzień kiedy mój M oznajmił mi ze za jakiś czas ma 2 tygodnie urlopu to odpocznie. A ja SE pomyslalam ze taki wał sobie odpocznie. Zadzwonilammdo znajomej ze na dwa tygodnie potrzebuje przyjsc do niej dom pracy i pomoc jej. Oznajmilam mojemu jak wrócił z pracy ze w dniu kiedy on zaczyna urlop to ja IDE pomoc znajomej bo wiadomo ze każdy grosz się przyda i w ogóle. Zarobie w miedzy czasie jak on będzie na urlopie. Na poczatku mu się to nie podobało ale wyjścia nie miał. Dziewczyny nastąpił ten piękny dzień kiedy wstalam rano, zrobilam sobie kawke, wymalowalam się w łazience i zamknelam drzwi za sobą :) A jeszcze chlopakom buziaki dalam jak wychodzilam i zyczylam miłego dnia :) Dzielny był bo ani razu nie zadzwonił w ciągu dnia :) Kochane wracam do domku a tu dopiero co ziemniaki wstawione :D No wiec delikatnie, ale jednocześnie beszczelnie powiadam ze głodna jestem i konia z kopytami bym zjadła :) Moje drogie dostalam zjebke ze co ja sobie myślę ze on leżał cały dzień, ze nic nie robił i w ogóle. Małym musiał się zająć, wyjść z nim na spacer, po zakupy i jeszcze cos tam w domu ogarnął - krzyczał do mnie - a ja wpadam i głodna jestem!!!!! No wiec spojrzalam się na tego mojego męża i usmiechnelam się bardzo cynicznie:D Zapytalam czy teraz jak wroci z pracy to będzie miał pretensje ze obiad nie zrobiony. Odpowiedział ze nie i zaczail ze zronilam to specjalnie żeby zobaczył jak "odpoczywam" w ciągu dnia. Dwa tygodnie szybko mi minęły a mój z radoscia wrócił do pracy. I do tej pory nie ma pretensji jak wróci ze nie ma obiadu. A co najlepsze, kiedyś byliśmy u znajomych i znajomy do swojej zony miał podobne pretensje, to mój zaczął bronić jego zony i opowiedział mu historie, z ktorej skorzystała Jego zona i tez go zrobiła tak samo jak ja mojego M :) Wiec Angelus może warto tak zrobić choćby w jeden dzień jak Twój maz będzie miał wolne. Wykombinuj ze musisz gdzieś iść itd. tylko przypomnieć j mu ze ma obiad zrobić w miedzy czasie :) Xxxx Kasik85 dobrze ze dal Ci na badania. Nic nowego Ci nie powiedział ale może zacznie się bardziej starać i pomoże Wam :) Trzymam mocno kciuki aby tak właśnie było :) I abyśmy jak najszybciej mogły cieszyć się z Twoich dwóch kreseczek :)

Hejka z wieczora :) Ale ja się kutwa najadlam racuchow z jabłkami :) Aż prawie się zrzygalam :) Dziś miałam parę mdlosci ale przesyłał :) Chociaz przy obiedzie jakbym polknela ten kawałek kotleta który miałam w budzi to bym darla biegiem do łazienki :) A najgorsze jest to ze mam ja na 1 pietrze wiec trochę schodów musiałaby pokonać :) W najgorszym wypadku puscilabym pawia na schodach, na dywan :) Xxxx Paola kochana umów się do gina żeby Cie zbadał i może cos doradzi. A jeśli chodzi o Wasze kłótnie to jest to normalne. Moj jak pojechal do UK to pisalismy dom siebie SMS-y, bo jak tylko zadzwonił to się klocilismy :( Będzie dobrze kochana :) Xxxx Darka kurcze to juz niedługo :) A pamiętam jak nam pisalas ze w ciąży jesteś :) Ale ja się cieszę ;) Xxxx Angelus kochana szkoda mi Ciebie :( Wszystko jest na Twojej głowie :( I nie myśl tam ze dzieciom byłoby lepiej daleko od Ciebie :( Jesteś dla nich całym światem i nic tego nie zmieni. Kochana jak lekarz nic Ci nie przepisał to idź do apteki, powiedz farmaceucie ze jesteś zmęczona i masz czasami dość dni i poprosił cos uspokajajacego. Albo może zapisz się do psychologa albo psychiatry?? Uwierz mi ze z lekami będzie Ci lepiej. Moja znajoma tutaj przez stres tez nie dawała rady :( Poszła do lekarza i dal jej leki. Czuła się po nich dużo lepiej :) wiec nie zwlekaj.Trzymaj się kochana i ucaluj dzieciaczki :) Xxxx Kasik85 koniecznie jutro po wizycie pisz nam co powiedział lekarz :) Co planuje i w ogóle :) Trzymał kciuki aby Wam pomógł i żebyś mogła jak najszybciej pochwalić nam się II kreskami :) Xxxx Darka nie przejmuje się waga małego :) Znajomej lekarz mówił żeby się na male dziecko szykoeali , tak do 2700 a urodziła syna prawie 4 kg :) Kolejnej lekarz z ważył niunie i wyszło mu ze właśnie malutki wazy i sam się zastanawial co się dzieje :( Rozważał wczesniejsza cesarke żeby wszystko było dobrze. Do samego porodu co tydzień chodziła na USG i Niunia ważyła 2 kg. A po porodzie okazało się ze mała wazy 3.5 kg. Także kochana wierze ze u Ciebie tez będzie podobnie :) Niuniek urodzi się większy niż Wam się wydaje :) Xxxx Nessaja ale i ja jakoś tak nie mam takich myśli. Tzn czasami przyjdzie myśl ze cos może być nie tak ale zawsze ja odganiam :) Dziś od rana tez mnie brzuch pobolewa, ale wiem ze to wina jelit :( Nie wiem czemu ale nie mogę puszczać bąków i juz się zaczyna ze rzadziej robię grubsze sprawy :( Normalnie to co najmniej 2 razy dziennie robilam a teraz jeden i to wymuszony :( Wiem mi skręca aż jelita i boli brzuch :( Ale dam rade i wierze ze wszystko będzie dobrze :)

hejka :) A ja już w domu :) Dziś nie dałam rady w pracy i godzinę wcześniej skończyłam. Trochę mnie brzuch pobolewał a do tego jestem mega nie wyspana bo w nocy mi się Kuba obudził i poza tym mi było nie dobrze, mdłości miałam, jakieś dziwne uderzenia zimna i gorąca :( W końcu mi przeszło i zasnęłam ale dziś w pracy to miałam wrażenie ze zasnę na stojąco :)dlatego napisałam do jednego pana smsa że źle się czuję i nie dam rady do niego przyjść. Skończyłam u kobietki i wróciłam do domu a teraz idę chociaż na 15 minutową drzemkę bo później po Kubę do szkoły. xxxx Olala super że pozwoliłaś swoim cycom podyndać :) Z tym szlafrokiem to rzeczywiście dobry pomysł, bo sąsiad mógłby zawału dostać jakby takie cuda zobaczył :P xxx Żoneczka nie przejmuj się :) Masz co prawda cukier (według Twojego glukometru) ciutek powyżej normy ale to wcale nie oznacza że zaraz masz cukrzyce :( Możesz mieć po prostu podwyższony cukier. Mozliwe że będziesz musiała zrezygnować np ze słodzenia herbaty (jeśli słodzisz) ale na pewno wszystko będzie dobrze :) Nie martw się bo Twój niepokój wyczuwa dzidzia i tez będzie niespokojna :( xxxx Kasik89 no to zaszalałaś w rossmanie :) Ja też za parę miesięcy będę się za głowę łapała :) Chociaż ostatnio w tesco byłam i była promocja na chusteczki nawilżane :)Johnson&johnson :) 6 opakowań chusteczek były za 4 funty, czyli jakieś 20 złotych :) Więc chyba aż tak bardzo nie będę płakała :) xxxx Iskierka nadziei póki co Twoje szanse to 50/50 :( Niestety musisz czekać do terminu planowanej @ :( xxxx Agniesia Ty głupolu uspokój się :) Ja ostatnio też zaczęłam świrować bo mnie brzuch bolał dłużej niż 10 minut :) Bolał mnie bardzo delikatnie ale powyżej 10 minut!!!! :D Aż Jovanka powiedziała mi że świruję :P Więc Ty też nie świruj :) Ja mdłości też już parę dni nie miałam a w nocy jak mnie chwyciło to myślałam ze na łóżko sobie pawia puszcze :) xxxx Eweelka kochana bardzo się cieszę że cytologia wyszła dobrze :) :) Do 2 listopada szybko minie, @ się zacznie a później już będziesz miała termin na HSG :) Nie martw się że i Ciebie będzie bolało bo Ty mozesz wcale bólu nieczuć tylko np. delikatny dyskomfort :) Ale ja wierzę ze na pewno wszystko będzie dobrze :) I w grudniu starania ruszą pełną parą :) xxxx A ja idę teraz na krótką drzemkę :)

hejka :) Ale miałam dzis leniwy dzień :) Wstałam o 10.20 :) Po południu wyszliśmy na krótki spacer :) Wrociliśmy do domu i zrobiłam obiadek :) A później leniuchowanie przed telewizorem :) xxxx Usia wiem że nie powinnam się ludźmi przejmować le każdego z nich bardzo lubię :) Ale tak czy inaczej po usg każdemu z nich będę mówiła że jestem w ciąży i powoli ich uświadamiała że przyjdzie taki czas że nie będę pracowała i przyjdzie za mnie ktoś na zastępstwo :) Kochana jak ja się cieszę ze Ty trafiłaś na konkretnego lekarza. Fakt że prywatne wizyty i koszty ale najważniejsze że jakiś w końcu zaczął działać i stara się wyleczyć to u Ciebie :) Trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze :) Pisz nam na bieżąco czy widzisz jakieś różnice po zastosowaniu leków :) I bardzo współczuję wymiotów :( Trzymaj się :) xxxx Witaj skoda :) Ja clo nie brałam ale dziewczyny brały i na pewno poradzą coś :) A ja mocno trzymam kciuki żeby Wam się jak najszybciej udało :) xxxx Jovanka kochana mam nadzieję ze na chrzcinach wszystko wyszło tak jak tego chciałaś :) Wróciliście do domciu czy jednak u teściów zostaliście?? A jak mały w kościele sie zachowywał? Nie płakał jak mu ksiądz wodę święconą po główce lał? :) xxxx Maćkowa powiem Ci że teraz już więcej wypoczywam niż wcześniej :) Nie jest to jeszcze tyle odpoczynku ile powinno być ale staram się jak mogę :) Szczególnie z jednym szkrabem już w domu nie do końca da się poleżeć i odpocząć :) Jak tylko się położę to Kuba zaraz cos potrzebuję albo ciągnie do wspólnej zabawy, albo i jeszcze coś innego wymyśli :) Takze staram się jak mogę :) Heheh ale Wam się udało z tym pajacykiem :) :) Super :) Już jakieś oszczędności się trafiają :) xxxx Paola może Ci sie teraz zmienia po luteinie? Kochana a może zrób sobie test ciążowy z ciekawości?? Może to są właśnie plamienia w ciąży a nie okres? Warto to sprawdzić :) xxxx Alaa ja właśnie po pierwszym trymestrze też zamierzam kupić właśnie Palmers i go używać :) Ja w sumie mam już rozstępy na brzuchu po Kubie ale może nowe nie wyjdą :) xxxx Mackowa ja jak urodziłam Kubę to miał 52cm długości a ja wszystkie ciuchy miałam na 62cm i siłą rzeczy wszystkie były za duże. Nie dokupywałam już nic ale podwijałam rękawy itd., a nogi gubiły nam się w nogawkach :D Także na pewno kup po 2 sztuki bodów krótki rękaw i długi, ze 2 pajacyki, może jakieś śpiochy w rozm 56 ale też nie za dużo bo maleństwa szybko rosną i zaraz przejdziecie do rozm 62 :) :)

Hello :) Pisze ja sobie dziś pierwszy raz na tablecie :) Bo zawsze albo na telefonie albo na laptopie :) I muszę stwierdzic ze dziwnie mi się pisze ale jednak fajnie :) Wymeczylam dziś te 3 godz w pracy. Przed chwila się gości pozbylismy i zaraz IDE spać :) Xxx Kasik85 super ze skorzystasz z porad innego lekarza :) Nie stresuj się bo na pewno wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki i czekam z niecierpliwoscia na relacje z wizyty :) Tylko przypomnij nam się w razie jak byśmy zapomnialy :) Xxxx

Hejo :) Jestem, przeżyłam dzisiejszy dzień :) Ja dziś rano swojemu M wysłałam smsa z tym jak zrozumieć kobietę w ciąży to najbardziej śmiał się z przeterminowanej ryby popitej mlekiem :) I pierwsze co to powiedział to "ni c***a, fuuuu" :) heheheh xxxx Kasia12 i jak Twój mąż? Dostosował się i zjadł przeterminowaną rybę? :P xxx Odnośnie odwiedzin w szpitalu to jak urodziłam Kubę to w szpitalu odwiedzili mnie teście ale byłam uprzedzona że będą, mój brat i mój M :) I to tyle :) Moja mama była w tym czasie w sanatorium i niestety nie mogła przyjść :) Ale ogólnie tłumów u mnie nie było :) A teraz jak będę rodzić to odwiedzać w szpitalu będzie mnie mój M z Kubą i prawdopodobnie moja mama bo przyjedzie do nas przed porodem :) Mam taką nadzieję :) A reszta rodzinki daleko więc mam spokój :) O ile zdążą mnie w ty szpitalu odwiedzić :) Bo jak urodzę w nocy to po południu następnego dnia już będę w domu :) xxxx Olala a u Ciebie jak? Mąż się dostosował do instrukcji ciężarnej kobiety?? :P xxxx Darka kochana już się nie martw. Mąż jest w domu więc już jest dobrze. Nie denerwuj się żebyś nie zaczęła rodzić!! xxxx Alaa super że z synkiem wszystko dobrze :) Całe szczęście że lekarz nie zażartował że bliźniaki będą :) xxxx Brzoskwinka cudny brzusio :) No i te piersi to rzeczywiście miska D :) xxxx Agniesia czytam Twoj wpis i jakbym o sobie czytała :) Jak staruszka :) :) Ale najważniejsze ze zdrowe okruszki w nas rosną :) Nawet dwiema staruszkami mogę być :) xxxxx Jovanka kochana wyrobiłam :) Dałam radę ale ciśnienie w cymbale nadal pozostało :) Jeszcze tylko jutro 3 godziny i odpocznę w niedzielę :) :) xxxx Paola kochana ja doskonale wiem co czujesz :( Byłam dokladnie w takiej samej sytuacji :( Ja w pl a mój M w uk :( Współczuję bardzo ale już niedługo kochana się zobaczycie :) :* xxxx Alaa cudne zdjęcie na poczcie :) Zakochałam się :) :D

Hej kochane moje :( Ależ ja mam dziś dzień bez sił :) Pierwsze 2 godziny w pracy jakoś przeżyłam :) Kolejne 1.5 godziny już powoli miałam dość ale ostatnie pół godziny to myślałam że już się uwalę na podłogę i tak będę leżała :) Jakimś cudem przeżyłam te pół godziny i zryw do domu :) Jak dotarłam do domu to od razu w butach musiałam się na kanapę położyć bo myślałam ze zaraz padnę :( Poleżałam trochę a jak wstałam to tak mnie łepetyna zaczęła boleć że myślałam że nie wytrzymam :( A tu jeszcze Kubę z koszykówki musiałam odebrać z kolegą i jak sobie pomyślałam że takie dwa małe szkodniki będą mi po chacie ganiać i krzyczeć to mnie bardziej głowa rozbolała :) Dalej ćmi mnie głowa ale już zaraz spać pójdę więc będzie git :) W pracy ból z prawej strony ustał, ale z kolei przez chwilę bolało z lewej :) Ale na szczęście przeszedł i już spokojnie, aczkolwiek bardzo leniwie sobie pracowałam :) xxxx Angelus kochana najważniejsze że widzisz u siebie ten problem i chcesz skorzystać z porady lekarza bo niektóre kobiety ukrywają to i same przed sobą się oszukują a później jest już tylko gorzej :( Idź kochana na razie do ogólnego niech Ci coś przepisze :) A ja trzymam kciuki aby było tylko lepiej :) No i zdrówka dla dzieciaczków :) xxxx Olala powiem Ci że ja to nawet nie oddychałam "profesjonalnie" :) Podczas bóli nawet nie myślisz o tym żeby jakoś oddychać :) A jak dochodzi już do akcji porodowej, bóle parte i w ogóle to kto ma czas na takie oddychanie!! Ja przynajmniej takowego nie miałam i żadna położna (a miałam ich 2) nie mówiła że jakoś źle oddycham :) Jedyne co to mówiły mi żebym się nie darła tylko parła :) :P Także kochana spokojnie dasz sobie radę :) xxxx Jovanka wyspałaś się??? WOW!! Dokładnie pamiętam jaki to był wypas po porodzie jak w ciągu nocy parę godzin dało się tak za jednym razem przespać :) Super kochana i możesz sobie pogratulować takiego cudnego i wyrozumiałego synka :) Jovanko ja apmiętam jak nie raz miałam takie cudne sytuacja podczas przebierania mojego Kuby.... Zrobił sobie mój synek kupę no więc go przebieram. Podczas przebierania nieudolna mamusia ufajdoliła body :( No więc przebieramy body :) Okay są czyściutkie i uprasowane na grzbieciku małego człowieka, pampersik pod pupcią, mamusia gotowa unieść go do góry, zakryć brzuszek i zapiąć rzepki a tam niespodziewanie fontanna zółciutkich siusiów prosto na nie nałożonego pampersa, boczkiem na czyste body, na łóżko i na mamusie oczywiście też :( Matko kieruj!!!! I cała procedura od początku ale tera zszybciej żeby przed fontanną zdążyć :) Kochana odnośnie Moonlight to już dawno zniknęła z forum i po długiej nie obecności i braku odzywania się usunęłyśmy ją z tabelki :) Ale kiedy to było :) Jovanko super pomysł z tymi chrzcinami i obiadem w restauracji :) Żeby Ci się jeszcze tylko udało dogadać z M i wrócić na noc do domu to już w ogóle było by the best :) xxxx Brzoskwinka gratuluję Ci kochana córeczki :) :) Super że niuni zdrowa jest i rośnie :) No więc teraz myślcie nad imieniem :) I proszę nam tu napisać jakie będzie :) Powiem Ci że nie słyszałam o dniu dziecka utraconego :( Jeśli u mnie wszystko w kwietniu byłoby okay to teraz byłabym w końcówce 33 tygodnia :( JUż pewnie wszystko w domu byłoby przygotowane na przyjście małego człowieczka na świat :) :) Ale najważniejsze że dostałam drugą szansę na bycie w ciąży i wierzę ze mój aniołek jest z nami cały czas :) xxxx Jovanko dziękuję Ci ze wierzysz że podejmę jakąś decyzję :) Ja zaczęłam sama w siebie wątpić :) Ale jakoś może mi się uda :) xxxxx Darka kochana nie denerwuj się. Wiem że łtwo mi mówić, ale najważniejsze że Twojemu nic się nie stało. A wierze że i ta kobieta wyjdzie z tego cała i zdrowa :) Wiesz jak do tego wypadku doszło i co się stało?? Uważaj na siebie i spokojnie kochana :)

Poprawiłam Agniesię na tp :) :) xxxxx xxxxx MAMUSIE serduszko.gif Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona88************ 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********12.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****25*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz********tp 05.04.2015 Agniesai88*******26**********9cs********1dz********tp 31.05.2015 poprawić sie tu :) asik81____________33______1cs______________@ 27.08.2014 nessaja___________22______5cs_______1dz_____@14.09.2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.09.2014 STARACZKI 2014/2015 kwiatek.gif kwiatek.gif kwiatek.gif kasik_85__________29______19cs_______2dz____@04.10.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@29.10.2014 Pita82____________32______3cs_______1dz_____ @21.10.2014 paulinka121989____25______14cs______1dz_____@ 19.11. 2014 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@02.11.2014

Hej, Hay, Hello :) Zleciała kurna ta środa nawet nie wiem kiedy :) Jeszcze 3 dni do pracy )w sobotę niestety też) i wolny aż jeden dzień będę miała :) Ale chyba przeżyję :) xxxx Paola ja też obstawiałam że to nie ona ale dziś czytałam że jednak twierdzą że to ona sama zrobiła. Biegli wykluczyli udział osób trzecich :( Nie wiem czy byłaby w stanie zrobić to sama :( Małą 18 miesieczną dziewczynkę znaleźli zasztyletowaną w łóżeczku a tą kobietę z 5 letnią dziewczynka znaleźli w łazience :( Ale nigdzie nie piszę czy narzędzie zbrodni znaleźli obok niej czy gdzieś indziej i czy w ogóle je znaleźli :( Masakra co się dzieje na tym świecie :( xxxxx Agniesia w tabelce się awansowała, teraz czas na Nessaję :) Ja po wizycie się przeniosę :) xxxx Karcia u mnie dziś spoko. Dalej zachmurzonie było ale było w miarę ciepło i nie padało :) Bóle w sumie minęły więc to na pewno był nerwoból :) Całe szczęście :) A jak Wy się kochana czujecie??? xxxx Zdesperowana przykro mi że to wredne @ przylazło :( :( Ale ważne że po @ chcesz robić badania :) Naściemniaj że już ponad rok się staracie i tyle :) Niech doktorek działa :) xxxx Ja w sumie z dodawaniem postów nie mam problemu :) A jak nie jestem zalogowana to z telefonu pisze a jak zalogowana to z laptopa i dodaje mi posty tylko właśnie jest problem z przerzuceniem się na nową stronę :( xxxx Jovanko dziś czuję się okay. Brzusio trochę w dzień pobolewał ale nie rzygołam :) Jedna mdłość mnie dziś chwyciła ale taka nie najgorsza :) Szybko przeszło :) Jovanka sorry ale leżałam z tego gówienka :) :) heheheh A nie zdarzyło Ci się jeszcze palca w gówienko wsadzić? Jak Kuba był mały to nie raz miałam taką sytuację :) A najgorsze było jak gówienko za paznokieć weszło :( Wtedy było fuj i bieg do łazienki żeby wygrzebać to :) :P xxxx Kasik85 ale właśnie po to jest to forum żeby nam tu smęcić :) A my tu jesteśmy po to żeby pocieszyć i doradzić :) Więc pisz z nami cały czas a nie tylko wtedy kiedy Ci się poprawi :) :* xxxx mamaniemama zmieć w końcu nick bo mamą jesteś :) Kochana nie matrw sie o prenatalne :) Ja wierzę ze wszystko jest dobrze i nie ma co się stresować :) I dzidzi przy okazji :) Widzę ze dolegliwości ciążowe na maksa Cię dopadły :( Kochana wspomnienia o Twoim małym Tymeczku będa wracały bo przecież nie możesz zapomnieć o swoim małym aniołku :) :) Ale on teraz z góry czuwa nad Tobą i nad barciszkiem albo siostrzyczką :) Więc nie matrw się bo macie świetna opiekę od Tymka :) :) xxxx Pita kochana dobrze że się odezwałaś :) Kurczę szkoda że tak ciągle w biegu jesteś i nie masz dla nas czasu ale jednak rodzina jest najważniejsza i nie mamy pretensji :) Odzywaj sie czasami jak będziesz miała czas i będziesz mogła :) Kochana życzę duuużżżooo zdrówka dla mamy :) :*

Ja tak dzis na raty do Was pisze :) xxx Maćkowa powiem Ci że ja jestem jako ostatnia do wymiotów. Naprawdę wolę się męczyć z mdłościami niż miałabym sobie pomagać i wymiotować. Ja wiem że dziwna jestem bo po wymiotach jest lepiej a ja wolę się męczyć ale nie cierpię wymiotować :) xxxx Paola słyszałam o tym morderstwie :( Już całe brytyjskie media o tym trąbią :( Masakra :( Teraz jest akcja że podejrzewają ta dziewczynę że najpierw dzieci zadźgała a później siebie :( Tylko jak ona to zrobiła jak miała parę ran kłutych :( Wymyślają kuźwa a podejrzanego wypuścili :( Masakra :( xxxx Żoneczka ja jestem dobrej myśli i wierzę w to że ani cukrzyca Ci nie grozi, ani u kardiologa nic nie wyjdzie :) xxxx Zdesperowana cierpliwości kochana :) Wiesz że jest 50/50 więc teraz pozostaje cierpliwie czekać :) Ja zaciskam mocno kciuki aby to NIE była @ :) xxxx Meggymeggymeggy myśle że w Twoim przypadku test jest teraz najodpowiedniejszy :) A najlepiej beta :) Trzymam kciuki aby się udało :) xxxx Jovanka kochana ja Ci bardzo współczuję :( A czemu u siebie nie robicie imprezy?? Wiem, pewnie za malo miejsca itd ale zaproś gości tylko na ciasto i kawe (ja tak zrobiłam) i dziękuję :) Współczuję Ci tego pakowania wszystkiego :( Ja też nie lubiałam nigdzie jeździć z małym bo to katastrofa była :( Zapakować wszystko, wózek i całą resztę :( Szkoda gadać, wiem co czujesz :( Jestem z Tobą :) Kochana no ja póki co miałam jeden lot na ogórkową :) Póki co powtórek nie ma :) Ale z kolei nie mogę się nigdy zdecydować co chcę jeść :) Wszystko na bieżąco :) Uplanuję sobie że zjem to i to, no i jak schodzę do kuchni to już mam do tego wstręt i szukam czegoś innego :)