Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

IZA85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez IZA85

  1. Heloł :) Ale szalejecie laski :) Dobrze, przynajmniej jest co czytać :) xxx Ja jakoś przeżyłam dzień w pracy :) Ból odczuwałam trochę ale jest lżejszy niż wczoraj i powoli mi przechodzi :) Całe szczęście :) xxxx Karcia ja cały czas stosuję odżywki ale jakoś kurdę nie bardzo mnie sie tak włosy błyszczą :) Farbowanie już odpuściłam sobie rok temu :) Po farbowaniu ładnie wyglądały ale wypadały mi włosy i stwierdziłam ze wystarczy maltretowania moich włosów :) Ale obciąć to na pewno je obetnę :) Tylko muszę się zebrać na to :) :) xxxx Stymulowana na szczęście już mi ten ból trochę odpuścił :) Dzięki Bogu! Bo tu jak bym poszła i powiedziała im o co chodzi to bym usłyszała że to normalne i żebym paracetamol brała!! Mam nadzieję ze to tylko nerwoból. Stymulowana synek już zaczyna rządzić :) :) Nie podobało mu się w tym klimatyzowanym pomieszczeniu :) Bał się żebyś katarku nie załapała :) :) xxxx Maćkowa ja się w nocy budze na siku i rano jestem nie wyspana a co Ty masz powiedzieć?? Już nie będę narzekała :) A jak zacznę to pomyślę sobie jak Ty w nocy cierpisz i odrazu dam sobie na luz. Nawet sobie nie wyobrażam jak Ty musisz być zmęczona :(
  2. Hej kobietki :) Leje u mnie dziś cały dzień :( Humor taki średni a do tego złapał mnie nerwoból na całej szerokości pleców i na wysokości łopatek :( Chodzę krzywa jak paragraf a do tego nie mogę swobodnie oddychać i mocnego oddechu złapać :( Dopadła i mnie jakaś dolegliwość w ciąży :) Ale mój ból w porównaniu do bólów Maćkowej to jest pikuś!!! Maćkowa kochana trzymam mocno kciuki aby ten antybiotyk Ci pomógł :) Żeby te najgorsze bóle minęły!!! Trzymaj się kochana :) :* xxxx Angelus ostatnio czytałam o szkarlatynie! Po szkarlatynie właśnie skóra schodzi płatami i bardzo często jest to właśnie brzuch. Do tego na ciele wyskakują krosty. Ponoć tak jakby z białym kolorem "pomieszane". Nie wiem jak to dokładnie Ci opisać. Dodatkowo na języku jest biały nalot i często język wygląda jak truskawka. Czerwony z krostkami i odrazu widac jakby to była truskawka. Może mała na szkarlatynę choruje/chorowała?? xxxxx Karcia bardzo podobaja mi się Twoje własy po farbowaniu :) A powiedz mi czego Ty na włosy używasz że one tak Ci się błyszczą?? Ale Ty kurna ładna jesteś :) I makijażu Ci nie trzeba :) xxxx Stymulowana suoer że mały poprawił wagę więc teraz kolejne tygodnie zazeraj się słodyczami :) Wszystko będzie dobrze na wizycie u kardiologa :) Jestem tego pewna :) Dużo zdrówka dla teścia życzę :) Stymulowana ja też noszę się z zamiarem ścięcia włosów :) Chciałam je ściąć zaraz po weselu, w pl jeszcze ale za późno do fryzjerki mojej zadzwoniłam i nie miała czasu :( Tu przyjechałam i miałam iść do znajomej ściąć włosy ale sie jakoś powoli za to zbieram i nie wiem w ogóle jak ja bym chciała ściąć te moje włosy :( Cienkie, rzadkie i wyglądają jak siano i nie mam na nie pomysłu :( Zastanawiałam się żeby w ogóle na krótko ściąć ale nie wiem czy aż taka odważna jestem a poza tym mam okrągłą twarz i nie wiem co można do takiego świńskiego ryjka dopasować :( xxxxx Dziewczyny co to się u nas dzieje. Albo po kolei załapujemy depresje jesienne albo każdej po kolei szyjka się skraca?? :( Co to ma być? :( xxxx Paola jak zobaczyłam Twoję zdjęcia to zastanawiałamsię ile zazdrosnych i wrednych ludzi zacznie Ci pisać zbędne komentarze pod zdjęciami :( Dobrze że usunęłaś nie będzie zbędnego gadania :) Kuruj się kochana :) Nie daj się przeziębieniu :) xxxxx Kasik89 kochana na szczeście miałam tylko takie mega mdłości :) Ale takie już na granicy z rzyganiem. Tak to jeszcze nie miałam :) Ale ja dzielna będę i wszystko wytrzymam, nawet ten nerwoból który mnie dopadł :) xxxx Zdesperowana oczywiście że przyjmiemy :) Witaj :) Zaciskam kciuki zeby tym razem @ nie przylazła :) Koniecznie pisz tu z nami :) Chyba każda z nas miała objawy ciąży przed każda @ :( My same je w nas widzimy :( Niestety im bardziej się nakrecamy, tym bardziej się nie udaje :( Mój synek ma juz 6 lat i też ciągle powtarza że chce mieć braciszka :) Jeszcze nie wie że jesteśmy na dobrej drodze i w moim brzuszku rozwija się nasze małe szczęście ale on koniecznie chce braciszka :) Jak sie go zapytałam kiedyś co będzie jak będzie to dziewczyna to uparcie tkwił przy braciszku :) A jak po raz kolejny zapytałam o siostrzyczkę to mówi do mnie : "wiesz co mamo? A może w takim razie dwa na raz? I chłopak i dziewczynka?" :) Łzy mi się w oczach zakręciły :) Słodziak mój :) Także spokojnie kochana Wam też się uda :) Nam się już wcześniej udało i teraz byłby 33 tydzień ciąży ale niestety zakończyło się to poronieniem :( Jednak nie poddaliśmy się i walczyliśmy dalej :) Teraz znowu cieszymy się z rozwijającej się kruszynki :) xxxx Kasik85 widziałam czapeczki :) Świetne są :) Wystawiasz coś na bieżąco czy na razie same czapeczki?? xxx Usia jaka masakra z ta służbą zdrowia :( :( Normalnie szkoda słów :( :( Trzymaj się biedna i walcz z tymi głąbami żeby Ci w końcu jakos pomogli choć wiem że z nimi nie tak łatwo :( Usia jak sobie pomyślę o tym ciepłym mleku to już mnie mdli a co dopiero je wypić? Haftowanie murowane :D xxxx Żoneczka z niecierpliwością będę czekała na wieści z wizyty :) Na pewno wszystko jest okay ale jak piszecie ile niunie ważą, ile mierzą to się tak ciepło na serduchu robi :) :) Więc będę czekała :) xxxx Alaa ile było na wadze??
  3. Matko ale tu cisza przez cały weekend :) Mam nadzieję że od jutra się ruszy, że wszystkie w weekend wypoczęły i od poniedziałku można pisać :) U mnie ten weekend jakoś szybko zleciał. Dziś pojechaliśmy sobie do Ikei :) Oblazłam cały dział dla dzieciaczków :) Łóżeczka, pościel, przewijaki, śpiworki.....aż mi się oczy świeciły :) Jedno łóżeczko i przewijak w promocji były i tak aż mnie korciło bo za bezcen były ale stwierdziłam że jeszcze mam czas i że jeszcze nie raz w ikei będą przeceny :) xxxx Alaa to nie głupi pomysł żeby przejść na wizaz :) Tylko czy wszystkie się tam odnajdziemy :) Dziewczyny co Wy na to??? xxxx Paulinka powiem Ci tak: mnie wypryszczyło (wyplamiło) na ciele przed....ciążą :) Parę dni później zobaczyłam 2 kreski :) Jeśli o suty chodzi to mnie osobiście nie bolały ale dziewczyny (ostatnio Nessaja) pisały ze cholernie je suty bolą i są wrażliwie więc......to nie koniecznie musi być @. Ale nie chce Cię też nakręcać!!! Poczekamy :) Jak to mówią: będzie co ma być :) xxxx Nessaja weszłam na pocztę i takie piękne widoki :) No jama macicy pierwsza klasa, śliczna po prostu :P hehheehehe A tak na poważnie to cudny widok :) Aż mi się łezka zakręciła :) Okruszek jest prześliczny i podobny bardzo do Ciebie :) :) Sorry ale jakiś taki humor dziś mam :) :) xxxx Usia z piersiami jest dokładnie tak samo jak z prostymi i kreconymi włosami :) Jak masz kręcone to chcesz mieć proste, a jak masz proste to chcesz kręcone :) Dokładnie to samo z piersiami. Ja bardzo bym chciała mieć duże B albo małe C :) Nie powiem bo jako nastolatce podobały mi się moje piersi, a szczególnie jak chłopaki gały w nie wlepiali :) Ale po jakimś czasie zaczęło być to uciążliwe. Te wlepiające się w Ciebie gały, bóle kręgosłupa i problem z dobraniem stanika i ciuchów ogólnie. Zawsze muszę kupować o rozmiar za duże ciuchy :( Bo jak w barach i brzuchu coś jest świetnie dopasowane i leży jak by ze mnie było, to w piersiach jest za małe i trzeba rozmiar większe brać a wtedy dany ciuch na Tobie wisi a nie leży :( :( Totalna porażka i bardzo chętnie oddam Ci połowę :) Ale jak coś to po porodzie i po karmieniu dopiero :) xxxx Agniesia kochana jak dziadek?? xxxx Stymulowana jak teście????
  4. Jestem :) Żołądek zapchany zupką i jest git :) Idę zajrzę jeszcze na pocztę :) xxxx Kasik89 wow!! Podobają mi się takie starodawne meble :) Jeszcze jak je odnowisz to będą świetnie wyglądały :) Łóżeczko śliczne :) Takie krzesełko miałam dla Kuby do karmienia :) Fajna sprawa bo później można z tego stolik i krzesełko zrobić :) Mój Kuba ze stolika korzystał bardzo długo :) xxxxx Żoneczka śliczny brzucholek :) To już 24 tydzień?? Dziewczyny gdzie Wam ten czas tak ucieka? ja się pytam? :) Bo ja "dawno" temu liczyłam sobie i był 4 tydzien a teraz zaledwie 6 jest :) Jakoś tak mi się wlecze ten czas a u Was tak szybko :) Nie dawno 2 kreskami nam się Żoneczka chwaliła a tu już 24 tydzień :) xxxxx Darka jeszcze ponad rok do operacji :) Matko jakie terminy :( xxxx Maćkowa staram się ale czasami nerwy puszczają :( Starszy kozioł ofiarny jeszcze nie dostał zjebki ale wszystko przed nim :) Jemu się podczas porodu oberwie tak jak z Kubą to było :) xxxx Nessaja kochana jak po wizycie?? Mam nadzieję że dziś światło mają, że nie zapomnieli Cie poinformować ze zamykają wcześniej itd. Mam nadzieję że tym razem kanalizacja im się nie zepsuła, żadna rura nigdzie nie pękła, śnieg ich nie zasypał, deszcze nie zalał, wicher budynku nie porwał a ufo nie uprowadziło doktorka :) I że dziś w końcu doszło do badania :) Czekam niecierpliwie :)
  5. Hej kochane :) Ale u mnie dziś paskudna pogoda :( Od rana pada deszcz :( W między czasie świeciło słońce, za chwilę padało, zaraz znowu wiało że aż głowe urywało itd :( bleeee nie cierpię takiej pogody :( xxxx Nessaja ja pierdzielę jaka akcja :( Po raz kolejny :( Jutro na 21 i ciekawe co im jutro kuźwa wypadnie? :( To są jakieś kpiny :( Mam jednak ogromną nadzieję że jutrzejsza wizyta dojdzie do skutku :) Jak to mówią do 3 razy sztuka :) :) :* xxxx Darka i Angelus ale Wy macie fajnie :) Możecie sie spotykać :) :* Jak po dzisiejszym spotkaniu?? Chwalcie nam się tutaj :) xxxx Kasik89 staram się oszczędzać jak tylko mogę :) Nawet teraz siedzę przed laptopem i tylko w klawiaturę stukam :) :* xxxx Żoneczka super ze tak Wam się uklada :) No i czekamy na zdjęcia :) xxxx Jovanko ja myślę że jak zamówię ją w księgarni to mi ją dowiozą :) A póki co mamy nie mogę prosić zeby mi tą książkę zakupiła ponieważ moja mama jeszcze nie wie że zostanie babcią po raz trzeci i jak bym ją poprosiła o kupienie tej księgo to by sie domyśliła :) :) Jovanko jak będzie brzuszek to ja sie zasapie :) Ja już teraz robię wszystko wolniej i szybciej się męczę :) Nie mam brzucha a wejdę na drugie piętro i już sapię :) :) Także myślę że do świąt jeszcze jakoś pociągnę a później coś trzeba dumać :) :) Oczy nie mydlę bo już się wystraszyłam Twoich macek :) Więc grzecznie i potulnie będę się słuchała :) :* xxxxx Stymulowana kochana musiałaś nam się wygadać :) Hormony teraz buzują i każdy problem wydaję się być 3 razy "większy" :) xxxxx Sylwia na pewno jeśli jest to ciąża to będzie za wcześnie żeby lekarz coś zobaczył. Moim zdaniem beta w tej chwili byłąby najlepszym rozwiązaniem. Miała byś pewność a później do lekarza. xxxxx Alaa nie słuchaj swojego męża :) Dobrze że już o początku stopniowo wszystko kupujesz, bo później to sama wiesz jak by było :( i jakie zabobony?? Niech nie przesadza :) xxxxx Stymulowana mam ślinotok przez Ciebie :) Ogórkowa i to kwaśna...... Matko język mi w dupę ucieka :) Ile ja bym teraz dała za talerz ogórkowej. Uwierzcie mi żebym miała teraz ogórki w domu to bym już gotowała zupę :) I nie ważne że u mnie jest teraz 21.10 :) Stanęłabym przed kuchenką i gotowała :) xxxxx Paola głowa do góry kochana. Gdybyś jednak zmieniła zdanie i chciała wszystko wyrzucić z siebie to śmiało dawaj :) Wysłuchamy :) I nie nam Ciebie oceniać :) Pamiętaj :) xxxxx
  6. Kużwa co za głupie forum. Dodałam długi post i go nie ma a tearz samo mnie wylogowywuje :( wrrrr:/ Porażka :(
  7. Stymulowana a Ty wiesz że ciężarnej nie można bić?? :P Staram się kochana ja mogę odpoczywać :) Najbardziej męczy praca, chyba będę musiała pomyśleć nad zmniejszeniem godzin. xxx Paola jakie myśli samobójcze :( Laska zgarnij jakieś dziewczyny i wyluzuj się w weekend :* xxxx
  8. Hejo :) :) Nessaja kochana ja mam cały czas mdłości ale patrzę że Ty już krok przede mną jesteś bo już prawie rzygasz :) Ale oby nie skończyło się to rzyganiem :) Czekam z niecierpliwością na Twoją jutrzejszą wizytę :) :) xxxx Jovanka ze względu na książkę wybaczamy Ci nieobecność :) Fragment książki jest powalający :) Jak będę w Polsce na święta to od razu ją zakupuję :) :) Kochana ja wiem że za dużo robię w ciągu dnia i za mało wypoczywam ale niestety po pracy obiad trzeba ugotować bo jak będziemy zamawiać na wynos to z torbami pójdziemy :) Później przygotowania na następny dzień do pracy i szkoły, kąpiel, kolacja itd. Mój M bardzo mi pomaga, ostatnio nawet jeszcze bardziej więc mam po pracy parę chwil żeby usiąść na dosłownie 10 minut ale to zawsze coś :) Nie fochaj się na mnie :) xxxxx xxxx Kasia12 dobrze że z małą wszystko okay :) :) Ale Ty kochana na siebie uważaj i myślę że będziesz musiała poprosić teściową swojej siostry o pomoc, bo w Twojej sytuacji nie ryzykowałabym. A swoją drogą to szkoda że najbliżsi nie zapytali czy ich nie potrzebujesz :( Ale na szczęście są jeszcze tacy ludzi jak teściowa Twojej siostry :) xxxx Kasik89 no to zakupy Ci się udały :)Super :) xxxx Aleksandra witaj :) Szkoda że tyle czasu Wam się nie udaje :( Ale najważniejsze że znacie już przyczynę i teraz można to leczyć :) Z całego serca życzę Ci żeby całe leczenie przebiegło szybko i żebyś bardzo szybko ujrzała 2 kreski na teście :) xxxx Samanta przykro mi że tez macie problemy żeby zajść w ciążę :( Mam jednak ogromną nadzieje, że szybko Wam się uda i mocno trzymam kciuki :) xxxx Angelus kochana jeśli chciałabyś wyrzucić coś z siebie to zawsze na maila możesz do nas napisać bo wiadomo że o takich sprawach nie piszę się na forum :) Trzymam kochana kciuki żeby wszystko się ułożyło :) :* xxxxx Nessaja Ty nie musisz sie doszukiwać bo dzidzia tam jest a to wybrzuszenie to na pewno niunia :) :* xxxx Maćkowa kochana powiem brzydko ale u Ciebie jak nie urok r=to sraczka :( Zawsze coś się do Ciebie przyplącze :( :( Myślałam że już teraz będzie dobrze ale zaś coś Ci biedna dokucza :( Bardzo Ci współczuję i mam ogromną nadzieję ze szybko Ci przejdzie :) Trzymaj sie kochana :) :* xxxx Co do kołderki do łóżeczka to mój Kuba na początku miał ale później jak zaczął się już rozkopywać to denerwowało mnie wstawanie co chwila i przeszłam na śpiworki :) Fenomenalna rzecz i już wiem że przy drugim też będą śpiworki :) Fakt że jak młody nauczył się wstawać w łóżeczku to bardzo go irytowało to że nie może w śpiworze wstać i zaczynał się wkurzać ale to już i tak koniec spania więc można wstać i oswobodzić młode z "uprzęży" :D Jeśli chodzi o majty jednorazowe to u nas w szpitalu tylko takie można było mieć :( Jak dla mnie masakra!!! Rozmiar miałam dobry ale wiadomo że takie majty dobrze nie trzymają podpachy przy Katarzynce i dla mnie to była porażka bo ja byłam szyta i miałam szwy i ta podpacha razem z tymi gaciami kręciła mi się i zahaczała o szwy :( Totalnie nie przyjemne uczucie :( Jak wróciłam do domu to zaraz na d**e naciągnęłam normalne bawełniane majty i do tego legginsy żeby ta podpacha nie jeździła mi i nie haczyła o szwy :) Także jak dla mnie takie majty to porażka ale jak trza to trza :) xxxx
  9. A nie, jednak na tej samej stronie jesteśmy tylko jakoś posta odrazu nie dodało i już zaczełam się wkurzać :)
  10. Usia kochana czemu w szpitalu byłas?? Napisz nam jutro jak znajdziesz chwilke :) Trzymaj sie kochana i czekamy na Ciebie jutro :) :) :*
  11. Matko znowu kafe przeskakuje na nową strone i idzie to opornie :( wrrrrrr :/
  12. Hej laseczki. Ale ja dziś miałam latany dzień. Rano wstaliśmy i kończyłam tort dla naszego Kuby, bo dziś robiliśmy mu urodziny w McDonaldzie :) Później szybka zbiórka i trzeba jechać już zawieść tort i wszystkie d**erele. Później 1.5 godziny w hałasie (15-ro dzieci w jednej sali) :) Wreszcie wróciliśmy do domu, znalazłam chwilę na kawę bezkofeinową :) A później zaś za robotę :) Poprasować uniform dla Kuby do szkoły, kanapki na jutro do pracy, późny obiad w miedzy czasie..... Aż mi nogi w tyłek włażą :( Na szczęście zaraz idę spać :) xxxxx Angelus jak u Was po imieninkach?? Nasz Kuba szczęśliwy bo masę prezentów dostał i trochę kasy :) Jak ogólnie dzieciaki się czują? Jak Jasiu? Bo jak dobrze pamiętam to ostatnio zaczął coś kasłać. A jak mała??? xxxx Jovanka :* xxxx Paola najważniejsze że szczęśliwie dotarł na miejsce. A teraz pisz z nami jak najwięcej :) xxxx Kasik89 trzymam kciui aby transakcja się udała i żeby wszystko super wyglądało :) xxx Paulinka kochana no właśnie o tych dołach do nas pisz!!! Nie poddawaj się :) Walcz o to co w życiu jest dla Ciebie bardzo ważne :) Wiem że przychodzą dni zwątpienia (miałam takie po poronieniu), ale trzeba z każdym dniem zacząć bardziej pozytywnie myśleć :) Nie mozesz się poddawać :) Jesteśmy z Tobą kochana :) xxxx Olala :* xxxxx Alaa no ja też niedawno przeczytałam o śmierci Ani Przybylskiej :( Straszne to jest :( Tak młoda kobieta :( I dzieciaczki musiała zostawić :( Ale jest coraz więcej młodych ludzi którzy są ofiarami raczyska :( Moja znajoma 3 lata temu (w wieku 27 lat) została wdową :( Jej maż (36 letni) zmarł na raka :( Moja siostra w niemczech sprzata u gościa którego żona zmarła bodajże w zeszłym roku w wieku 32 lat :( Zostawiła męża i chyba 2-3 letniego synka :( To jest straszne jak to raczysko pozbywa ludzi życia a nic z tym nie można zrobić :( :( xxxx Olala kochana może to nerwoból??? Ja tam mam często :( Albo pod łopatką mnie łapie że oddechu nie mogę wziąć i w ogóle się ruszyć bo ból się nasila i siedzę albo stoję w jednej pozycji. Albo łapie mnie właśnie pod żebrami :( Paskudne uczucie ale niestety nic na to nie ma :( Trzeba przeczekać. Uspokoić się na pewno i spokojnie, płytko, delikatnie oddychać :) Jak się uspokoisz to zacznie stopniowo odpuszczać :) Może to trwać nawet parenaście minut więc nie denerwuj się na nowo że długo nie odpuszcza :)
  13. No i znowu cafe zaczyna nową stronę i jak zwykle nie może załapać :( wrrrr ale to jest wkurzające :(
  14. Hej kochane. Bardzo Wam dziękuję że byłyście wczoraj ze mną :) Nie miałam usg i nie widziałam kruszynki mojej mam progesteron i teraz spokojnie mogę czekać do następnej wizyty. Nie wiem czy już pisałam ale dostałam progesteron na cały miesiąc więc jest spoko. A poźniej pewnie mi przedłuży :) Także ja spokojnie czekam 3 tygodnie, jak najbardziej oszczędzając się w pracy :) :) xxxx Agniesia super że ciutek odpuściłaś :) Na pewno wszystko będzie dobrze :) Pocieszę Cię kochana że ja od rana też czułam się co najmniej zmęczona i nie wyspana. Śniadanie mi nie bardzo weszło, delikatnej kawki nawet do końca nie wypiłam bo mi się gorąco robiło, słabo mi się robiło i na dodatek nie dobrze :) Ale dzięki temu przynajmniej wiem że w ciąży jestem :D No i jakieś mdłości w ciągu dnia też muszą być a do tego odruch wymiotny jak coś nie dobrego zaczynam jeść :) Ale jest okay :) xxxxx Angelus zakochałam się w tym uśmiechu :) Buziaki dla niuńki :) :* xxxx Paola kochana wiem co czujesz :( 3 lata temu ja swojego odwoziłam na lotnisko :( Beznadziejne uczucie :( Nawet nie wiem jak je opisać :( Ale powiem Ci że dobrze że sobie popłakałaś - to pomaga, sprawdzałam na sobie :) Ale teraz kochana będziesz miała więcej czasu dla nas :) I pisz nam tu wszystko, zawsze i o wszystkim :) :) My doskonale zajmiemy Twój wolny czas :) I szybciutko do grudnia zleci :) A tak w ogóle to już jest na miejscu?? Odebrali go?? Trzymaj się kochana :) xxxx Jovanka no chłopak nie mógł przecież popuścić, no bo jak to że laska śpi lepiej od niego!!! No to się ogarnął chłopaczyna :) :D Życzę Ci kochana aby takie błogie i dużo przespane noce trwały bardzo długo :) :) Kochana ja w kwietniu przed poronieniem byłam u tej samej ginekolożki :) Miała w komputerze wszystko i jej powiedziałam że zaczęłam brać progesteron ten co mi został z kwietnia a ona do mnie "no i bardzo dobrze. To teraz przedłużamy nie?? :)". Mówiła mi że nie warto ryzykować, szczególnie po poronieniu. Jeśli jest możliwość brania progesteronu w razie "W" to można go brać :) :) :) Jejku ja tam czytam ten Jovankowy opis macierzyńskiego i po raz kolejny stwierdzam ze to nasza chodząca encyklopedia :) :*
  15. Olala teraz wlazłam na pocztę i zdjęcia zobaczyłam :) Kurna Śliczna Ty jesteś :) I masz taki cudny, słodki brzusio :) :*
  16. Jak ja nie lubię tego forum jak wchodzi na nową stronę :( Pół dnia trzeba czekać aż łaskawie załapie :( wrrrrr xxxx Nesssaja współczuję Ci tego wiercenia :( Ja kiedyś w pracy byłam i w mieszkaniu pod spodem robili remont i wiercili w ścianach. Byłam tam tylko godzinę, co jakiś czas chłopaki wiercili ale myślałam że oszaleje :( Więc bardzo Ci współczuje że Ty już tego od tygodnia słuchasz :( Mam nadzieję że wreszcie skończą ten remont. Kochana jak będzie Ci się dłużył czas do wizyty do pisz na forum do nas o głupotach i jakoś ten czas Ci poleci :) No ale o 21.30 to ja jeszcze u gina nie byłam :) Tylko Ty tam przypadkiem już na noc nie zostawaj :) hehehe xxxx Angelus ja to nawet zakalca bym zjadła :) Ale mi ochoty na ciasto narobiłaś :) :* Ślinka już po cyckach spływa, bo takie olbrzymie są że jak siedzę to pod brodą je mam :D heheh xxxx Maćkowa cieszę się że chociaż troszkę kręgosłup Ci odpuścił :) :) Mam nadzieję że teraz to już tylko lepiej będzie :) :) xxxx Darka mam nadzieję że szybko uporasz się z tymi leukocytami :) Skąd to się bierze?? :( xxxx Agniesia ja sie niestety na wynikach nie znam :( xxxx Olala Ty masz chyba pecha do ginekologów :( I jeszcze 450zł!!!! Masakra :( A czujesz ruchy dzidzi?? Jeśli tak to myślę że wszystko jest okay :) Na pewno wszystko jest dobrze :* xxxx Jovanko ja właśnie też zrobiłam ten test i jak zobaczyłam taką buraczaną krechę to się bardziej w ciąży poczułam :) :) :) No mi teraz zostaje czekać jeszcze 3 tygodnie, ale wtedy jak pójdę na wizytę to już na pewno i serduszko będzie widać :) :) xxxx Mam nadzieję że się to cafe w końcu naprawi bo ciśnienie mi podnosi, a u lekarki miałam takie piękne 120/65 :) :) A teraz mi skacze :P
  17. Agniesia dziękujemy za tak cudowne wieści :) Wierzę Ci ze to najpiękniejszy okruszek :) :) Który to tydzień u Ciebie licząc od @ i z usg?? Super że wszystko jest dobrze :) xxxx Alaa narazie nie zamartwiaj się bardzo. Weź może nospę i połóż się. A jeśli jutro nadal będzie ból to koniecznie do lekarza albo szpitala :) xxxx Stymulowana kochana przykro mi ze z teściem nie najlepiej :( No i teściowa jeszcze :( Kochana ściskam mocno kciuki za zdrówko dla Twoich teściów :) :* Trzymajcie się i odzywaj się jak będziesz mogła :)
  18. Hejo :) Wróciłam ja sobie dziś z moim M wcześniej z pracy, znalazłam jeszcze jeden zagubiony test ciążowy no to se myślę "zrobie go a co!!". Poszliśmy do łazienki, siusianie i te sprawy :P Po około 30 sekundach pojawiła się krecha koloru buraczkowego :) Nawet 3 minut czekać nie musieliśmy :) xxx Angelus dobrze ze sprawę chrzestnego macie wyjaśnioną tylko szkoda że Twój brat bez niczego odmówił :( Dobrze że niunia ma się lepiej tylko kurczę szkoda mi teraz Ciebie bo Jasiu zaczyna. Z Jasiem pewnie Franek i tak biedna w kółko masz :( xxxx Pita hallooo??? xxxx Ewelka październik zaraz minie i coraz bliżej będzie :) xxxx Kasia12 juz 29 tydzień?? Dziewczyny gdzie ten czas ucieka? :) Kasiu te komplety co oglądałam to były właśnie 5 i 7 częściowe :) :) Ślicznie wyglądają :) xxxx Paulinka mam nadzieję ze teraz będziesz do nas codziennie zaglądać :) :) Widzisz Ciebie tyle czasu nie było i my Cię tu awansowałyśmy :) xxxx Jovanko witamy Ty nasza Hollywoodzka gwiazdeczko :) :) Jak poszło prasowanie?? :) xxx Alaa ja miewam tak czasami, nawet przed ciążą tak miałam - jeśli o tym samym piszemy :) :) Ale czy to coś nie pokojącego to nie wiem! xxxx Olala kurna to nie wiem czemu to Cię tak piekło :( Na chłopski rozum nie powinno!! Chyba. dziś też zapodasz sobie tą globułę?? A mnie biodro w ciągu dnia przestało boleć. Czuje je jeszcze ale już normalnie po schodach wchodzę :) xxxxx A teraz ja idę spać, przed snem zapodam czopa dowcipnie i tyle :) A jutro wizyta :) :)
  19. Nessaja kochana ja bym chyba poczekała do poniedziałkowej wizyty. I nie dlatego zeby sprawdzić czy jest po co robić te badania bo ja jestem pewna że jest po co i dla kogo :) Wiem ze zarodek i serduszko ukażą się Twoim oczom :) Ale poczekałabym i zapytała lekarza jakie dokładnie masz te wyniki zrobić itd. Może coś dodatkowo Ci zleci :) Ale to jest moje skromne zdanie :) Poczekaj na opinię innych i wtedy zdecyduj :)
  20. Hej hej :) Ale ja kurka zmęczona jestem :) :) Idę zaraz spać :) xxxx Olala no niestety tak tu jest :( Powiem Ci że idzie przywyknąć. Ja już miałam wiele styczności z tutejszą służbą zdrowia i powiem Ci że człowiek uczy się cierpliwości a tym bardziej że krzykiem z nimi nic nie ugrasz :) Ale stanowczością i uporem owszem :P xxxxx Karcia dziękuję za kciuki :) :* xxxx Kasia12 suoer że wyniki są w miarę i mocno zaciskam kciuki żeby po porodzie wszystko wróciło do normy :) xxx Kasik89 moje mdłości w sumie spoko :) Nie są najgorsze :) Złapią raz na jakiś czas, tak jak na przyklad teraz :) Ale najgorzej jak w pracy się zaczynają :( Ale daję radę :) :) Dziękuję :* Super że Twoje wyniki są ok :) Bardzo się cieszę :) xxxx Gościu z godziny 13.23 :) Jak długo się staracie?? Pierwszą możliwą "przyczyną" może być to że za bardzo chcecie. Wiem że głupio to brzmi ale tak jest. Seks kojarzy Wam się tylko z tym że trzeba bo są dni płodne i trzeba zapładniać. A jeśli to nie to może idź na monitoring cyklu??? xxxx Giubelli kochana fajnie że nas odwiedziłaś :) No posypały nam się teraz kreseczki :) Ja w ciąży, Nassaja i Agniesia88 :) Teraz trzymamy kciuki za resztę naszych staraczek :) Ale Ty masz aniołka w domu :) Tosia tyle daje Ci spać :) Ja miałam tak samo z Kubą :) Jadł i spał :) Śle mnóstwo buziaków dla Tosi i zaglądaj do nas w miarę możliwości :) :* xxxx Olala a ten Twój lekarz to na pewno ginekologiem jest?? Ja wiem że jest ale do kobiety ciężarnej z tekstem że "chyba dobrze"?? WTF!!!Ale najważniejsze że zważył i zmierzył małą :) Bierz kochana te globułki i lecz to zapalenie. :* xxxx My ja chrzciliśmy Kubę to po Kościele wszystkich zaprosiliśmy do nas do domu na obiad, po obiedzie kawa i ciasto i dziękuję :) xxxx Ale jaka z tym łóżeczkiem Alaa wyszły :( Opisywałaś ze w miarę solidnie było zapakowane więc na pewno kuriera wina :( Walcz o swoje. xxxx Dziewczyny czy Wy też macie tak że zaglądacie do lodówki żeby coś zjeść, szukacie, patrzycie, oglądacie i nie ma tam nic dla Was do jedzenia?? :( Ja już wymiękam :( Staję przed otwartą lodówką i płaczę bo nie mam tam nic do jedzenie (a półki aż się uginają od żarcia :P ). Na nic z lodówki nie mam ochoty, w szafkach też nic nie ma i histeria bo ja jestem głodna a nic mi nie podchodzi :D ehhhh no i wtedy najczęściej rozwiązaniem jest jabłko :) Albo inny owoc :P
  21. Hejo lasencje :) Jak ja się cieszę ze już niedługo do łóżka :) Byłam ja sobie dziś w przychodni na wizycie z lekarzem ogólnym :) Powiedziałam mu o ciąży, zmierzył ciśnienie, mniej więcej wyliczył termin porodu na 8 czerwca i wyśle teraz papiery do szpitala i mam czekać na list z datą pierwszej wizyty w szpitalu, czyli około 12 tygodnia. xxxxx Angelus cieszę się że powoli wraca laktacja :) I mam nadzieję ze już tak zostanie :) Szkoda tylko że niunia znowu biedna chora :( A jak chłopaki?? xxx Jovanka ale kaszana z tymi tabletkami :( No to teraz na prawdę musicie bardzo uważać. Ale jestem pewna że dacie radę :) xxxx Gościu z godziny 14:25 :) Niestety żadna z nas nie jest w stanie powiedzieć Ci czy to była implantacja :( Chociaż z całego serca Ci tego życzę. Ja tez ostatnią @ miałam 31 sierpnia :) I @ powinnam dostać 25 września bo mam 26 dniowe cykle. Małpa dzięki Bogu nie przylazła a 3 testy pokazały 2 kreski :) Został mi jeszcze jeden więc pewnie któregoś dnia go zrobię żeby sprawdzić czy bardziej w ciąży nie jestem :P Robiłaś jakieś testy?? Byłaś może na becie???? xxxx Izulinka kochana jaki Ty masz śliczny, duży brzusio :) No napatrzeć się nie mogę :) Ale muszę przyznać dziewczynom rację - Ty też wyglądasz świetnie :) :* xxxx Nessaja piękna beta. Przyrasta więc wszystko musi być okay i ja w to wierzę :) :) :* xxxxx Agniesia a Twoja beta to już wogóle :) I nie ma bata - albo będą bliźniaki albo dziewczynka :) Z taką betą :) :* xxxx Gościówaaa bardzo dziękujemy za wstawienie się ale na prawde nie warto komentować takich osób!!! xxxx Paola kochana ja mam około godziny drogi do Hendon, jadąc pociągiem :) xxxx Usia kochana zawsze się mozesz przeprowadzić bliżej mnie :) Ale to w sumie i tak nic nie da bo Ty też zaraz brzuszek będziesz miała :) No widzisz kurna jak pójdziesz z facetem to baby miłe są :) Mendy jedne no :) xxxx Alaaa ale porażka z łóżeczkiem :( Myślę że jakiś baran w trakcie transportu mógł zniszczyć :( Opakowanie było uszkodzone?? Bo jeśli nie to jest to wina producenta. Ale tak czy inaczej powinien przyjąć reklamacje i jeśli wina kuriera to powinien firmę kurierską zmienić.
  22. hejooo :) Miałam dziś dość mocniejsze skurcze (ciągnięcie) z prawej strony i musiałam nospę wziąć. Ale teraz jest okay. Zaraz czopa zapodam i spać :) Najgorsze jest to że ja w nocy wstawałam na siusiu a teraz nie mogę bo ten czop mi wyleci :) Rano już mnie kosmicznie ciśnie pęcherz, a jak siądę na kibel to końca nie widać :D xxxx Dziewczyny ja też już chetnie grzebała bym w ciuszkach, segregowała itd. Ale po pierwsze mam jeszcze czas, a po drugie wszystkie ciuszki po Kubie są w polsce u mojej mamy na strychu więc i tak nie da rady :) xxxx Izulinka i Brzoskwinka mam nadzieję że minie ten czas szybko :) :) xxxx Leniiii witaj w naszym forumowym gronie :) Ile czasu staracie się o dzidzie?? xxxx Jovanka kochana no są dziwy :) Ja w poprzedniej ciąży i teraz wyśniłam sobie 2 kreski :) :) xxxx Usia masakra co za baby!!! Jak tacy ludzie mogą pracować w ogóle z ludźmi? Nie przejmuj się nimi. Następnym razem Twoj narzeczony im pociśnie :) :P xxxx Kasik85 kochana czasami jak sie do faceta mówi to tak jakby grochem o ściane walnął :( :( Wkładaj codziennie temu swojemu do głowy to może w końcu zatrybi :) I nie poddawaj się kochana :) Nie możesz! musisz walczyć :) A my Cię będziemy wspierać :) xxxx Eweelka tak jak pisała Mackowa my razem z Tobą odliczamy :) I czekamy z niecierpliwością na wizytę. Poźniej na drożność (czy jak to tam się piszę), a na końcu na 2 kreseczki :) xxxx Alaaa to tak samo jak ja w UK. Tez mam swoją firmę a najgorsze nie mam kogo wsadzić jak coś za mnie na zastępstwa :( Jak ja nie pójdę do pracy to nic nie będzie zrobione. A lekka niestety nie jest. Z chęcią już bym znalazła kogoś i siedziała w domu ale z kolei mi nikt za to też nie zapłaci :( Tu na ciąże nie ma L4. Moja znajoma z wadą macicy i ciążą wysokiego ryzyka musiała normalnie do pracy chodzić bo tu lekarze nie dają na ciążę zwolnienia :( xxxxx Angelus kochana a spróbuj jeszcze herbaty z mlekiem (bawarki). Usia już o tym pisała. Może naturalna metoda bardziej zadziała? :) Kochana trzymam kciuki żeby pokarm wracał :) :* xxxx Nessaja co z Tobą??? Dlaczego trzymasz nas w niepewności?? :)
  23. Hej :) Tym razem z laptopa więc mam nadzieję że się uda :) xxxx Paulinka nadrabiaj nas i pisz co u Ciebie :) xxxxx Alaa kuruj się kochana :) A może idź do rodzinnego lekarza i weź zwolnienie przynajmniej na tydzień :) Będziesz sobie leżeć i pachnieć :) xxxx Kasik89 no niestety tu u mnie jest porażka ze służbą zdrowia :( Ja też będę siwiała od wizyty do wizyty i dlatego będę musiała ratować sie wizytami prywatnymi u polskiego gina :) xxxx Angelus kochana mam nadzieję że jednak laktacja powróci :( Trzymam mocno kciuki. Jak się w ogóle czujesz kochana? Opierdziel tego swojego męża od góry do dołu, może zrozumie. xxxx Darka moja znajoma tutaj w UK w nocy z piątku na sobotę urodiłą dzidzię i w sobotę przed południem była już w domu :) xxxx Paola ja w miedzy czasie staranek miałam jeden cykl 19 dniowy :/ Zdziwiłam się co najmniej jak zobaczyłam @ po 19 dniach. Ale to było raz a tak zazwyczaj mam cykle 26 dniowe. xxxx Izulinka z niektórymi rzeczami w tej służbie zdrowia zgadzam się w zupełności. Tutaj bez konkretnej choroby antybiotyku dla dziecka nie dostaniesz. Fakt że przeginają z przepisywaniem paracetamolu bo wypisują go na każdą dolegliwość. Mojemu Kubie na zapalenie ucha też na początku dali paracetamol :( Po paru dniach męczarni wykłóciliśmy sie o antybiotyk. Jeśli chodzi o wypisywanie po porodzie to też mi się to podoba. jeśli poród odbył się bez komplikacji to po co tyle w szpitalu siedzieć. A wiadomo że w domu szybciej człowiek dochodzi do siebie :) Ale zero reakcji na poronienia to już przesada :( xxxxx Brzoskwinka mi się ostatnio śniło że czułam ruchy mojej kruszynki i tak bardzo nóżkami kopała że aż na brzuchu się odbijały i widziałam taka wciśniętą, malusią 3 centymetrową nóżkę i się popłakałam :) :*
  24. Hej kochane. Z rana mnie nie było a Wy tu tyle przy sobocie napisalyście :) Czego się nie spodziewałam w sobotę :) xxxx Jovanka dziękuję za listę :) Dłuuggaa ale przydatna :) xxx Pita kochana przecież nie raz o Was wspominamy :) Ja zreszta w zeszłym tygodniu jeszcze też byłam staraczką :) Też nie w każdym poście ktoś o mnie wspominał ale ja sama z siebie coś piszę :) Nie raz było tak że mój post był pominięty i zero komentarza na jego temat, a jednak nadal pisze. xxxxx Wczoraj była u mnie moja znajoma. Weszłyśmy do domu, zaczęłam robić herbatę a ona do mnie: "Ty w ciąży nie jesteś? Bo mi się śniło 2 dni temu że w ciąży jesteś". Mieliśmy nikomu nie mówić ale mimowolnie zaczęłam się uśmiechać i już wiedziała że jestem :) Zaczęła prawie skakać z radość (wie o moim poronieniu w kwietniu), zaczęła mnie przytulać, rozbeczała się z tej radości a ja razem z nią :) :) Nie mogła uwierzyć :) :) Idę ja kurczę dziewczyny do łóżka czopeczka zażyć :) Do jutra :)
  25. Hejo kobity :) xxxx Jovanko kochanie ja też bym na czymś innym rżnęła czopa :) Z deska tak tylko wypaliłam :P Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :) Ja przeczytałam że to też Wasza ciąża to mi się łezki zakręciły :) Bo Wy najlepiej rozumiecie moje obawy, Wy zawsze wysłuchacie, doradzicie i pocieszycie :) DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM MOJE KOCHANE :) xxx Brzoskwinko kochana biorę progesteron. Wizytę mam w piątek, 3 października na 19:00. xxx Olala dobrze że jesteś :) Kochana nie stresuj się bo dzidzia też się stresuje. Ja wiem że łatwo mi powiedzieć, ale postaraj się dla niuni. xxx Nessaja dobrze ze masz jeszcze zwolnienie. I jeśli będzie taka możliwość to idź dalej na zwolnienie. Masz umowe więc będą Ci płacić. Ja bym się nawet nie zastanawiala :) Będziesz się z bobasem wylegiwać w domu i pachnieć :) xxxxx Darka jak słysze takie historie to aż ciarki mnie przechodzą :( Mam nadzięję ze maleństwo szybko wyzdrowieje i trzymam za tą małą kruszynkę kciuki. Ja mam znajomą która miała cesarke jakieś 4-5 tygodni temu. Był to już w sumie termin porodu i oczekiwali na rozwinięcie akcji. W domu odeszły jej wody i...wypadła pępowina :( Pojechali szybko do szpitala. Szybka cesarka. Mały dostał 0 pkt apgar'a :( Był w bardzo złym stanie. Przez parę dób chłodzili go, oczyszczali organizm. Malutki krwawił w jamie brzusznej ale dokładnie nie wiem dlaczego :( Cały czas utrzymywali go w śpiączce. Po paru dniach zaczęli go ogrzewać i dawali mu po ŁYŻECZCE mleka co 2 godziny żeby zaczął to przyswajać. Dzięki Bogu malutki jest już w domu. Wyszedł z tego :) Walczył o swoje życie i mu się udało. Rozwija się dobrze :) Ale co ta dziewczyna przeszła to nawet nie chce sobie tego wyobrażać :( xxxxx Mackowa suoer że z żabcią wszystko okay :) Kurna o pestkach to i ja nic nie słyszałam.
×