birka87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez birka87
-
dzisiaj w nocy szok :) Wiki obudziła się o 21, zjadła i spała do 5 rano :) zjadła i poszła spać do 7, pomęczyła się i znów śpi :) chyba nadszedł skok :) bo też rochę merudzi, chce siadać i broń mnie panie Boże żebym ją na pleckach położyła :)
-
to jest właśnie w dzieciaczkach naszych najlepsze :) nagle ni z tego i owego coś umieją, chociaż 5 minut wcześniej nic na to nie wskazywało :)
-
właśnie się obudziła... to chyba będzie ciężka noc, miała dzisiaj dużo wrażen :) poza tym zapomniałam Wam napisać :) dzisiaj dziadek chciał jej dać piernika na spróbowanie, na to ja kategoryczne NIE! no to on dlaczego, więc grzecznie odpowiedziałam, że ma alergię na kakao. Później dobiła mnie babcia :) \"może dasz jej czekolady gorzkiej to twardszą kupkę zrobi\" :) no po prostu śmiech na sali :) z nimi na pewno nigdy nie zostanie :) karro ja też tak mam :) to chyba normalne :) do czegoś wam się przyznam :) prawie przespałam sylwestra :) mój P mnie obudził :) pierwszy raz mi się zdarzyło :) a Wiki spała w najlepsze pomimo wybuchów :)
-
No Wiki też nic nie daje znać, jak jest mało :) ale jak duzo albo jak wypłynie :) to marudzi :) a ostatnio weszłyśmy w okres za małych i za dużych pampersów :l ciężko dobrać nam takie, żeby były ok :l Ja też nie cierpię ubierać ani siebie, ani Wiki :) Chciałabym już lato :) ale co tam teraz jakiekolwiek ubieranie to tragedia :) Wiki już opanowała obroty i tylko patrzy jak tu zwiać przed mamą z pieluszką :) czy body ... zresztą pewnie same wiecie,a jak nie to się dowiecie :) wędruje po całym łóżku... na brzuchu jak jest to próbuje sięgać po różne rzeczy, ale najbardziej ciągnie ją do wacików i patyczków :) jak zobaczy opakowania, to taki śmieszny dzióbek robi i próbuje złapać :) wczoraj się z niej uśmiałam :) leżała sobie na łóżku, obok niej opakowanie wacików :) to próbowała sięgnąć rączką, leżąc na plecach, nie dało rady, no to fru na boczek... też daleko, to na brzuch... a wacik gdzieś zniknęły :) no mówię wam jaką minę zrobiła, jak się obróciła i zobaczyła je :) taaaakie ogromne pragnienie wacików :) ten dzieć próbuje już pełzać :) ale znów wygina mi się w lewo :l muszę jej pilnować, tego chudzielca małego :) teraz ją położyłam do spania, pojedzona, bez lulania, tylko, ze ze smoczkiem :) zrobię jej pobudkę ok 23, może dośpi do rana :) zmykam zrobić kolacj mojemu P :) zakuwa do kolokwium biedaczek :)
-
Hej dziewczynki :) ale miałam dzisiaj w nocy :) mała mnie obudziła głodna, to wstaję patrzę na zegarek... 5 rano... myślę fajnie, że tak ładnie pospała :) patrzę... mojego P dalej nie ma w łóżku... myślę kurcze uczy się jeszcze... wytrwały :) wzięłam małą do łóżka na jedzonko i usnęłam z nią. Po chwili budzi mnie P i mówi, że już druga, że nie chce mu się już uczyć, czy mała jeszcze je, czy ma ją wziąć do łóżeczka... a ja zonk... co jest była 5 jest 2?? to mnie zamotało :) później obudziła się o 4 już miałam ją wziąć, ale myślę, a poczekam trochę, bardzo nie płacze, może uśnie i usnęła, obudziła się po 6 i już spałyśmy razem w łóżku do 7 :) Mamo Niny współczuję tej zimnicy. Ja to bym pewnie pod kocem i w 3 swetrach leżała :) Ale mała się zahartuje :) I nie martw się, będzie dobrze :) w sumie nie wyobrażam sobie karmić małej w nocy... ona taka głodna :)
-
karro ale się uśmiałam z opowieści o tej dziewczynce :)
-
Kasińska, ja od początku kładę Wiktorię spać wcześnie i wcześnie wstajemy, miała okres, że przesypiała ciągiem 7 godzin w nocy, ale teraz znów budzi się co 4h. Co do dziennych drzemek, spała jedną 1-3 godzin i dwie po pół godziny, a teraz 4 razy po 30-40 minut :l ale to chyba przez alergię... może jak mleko mi się \"wyczyści\" to wrócimy do tego co było :) Włożyłm Wiki dzisiaj w body na 18 miesięcy... i leży bardzo dobrze... cóż za numeracja... ech. Dzisiaj popełniłam ogromny błąd... wkładałam małą do wanienki tyłem... jeszcze nie widziałam jej tak przerażonej :( i nie słyszałam takiego krzyku :( straszne... mówię wam :(
-
Ja też się wybieram z małą na basen, ale gdzieś za 3 tygodnie, bo najpierw muszę zrobić badania bakteriologiczne :/ wymóg z pływalni, ale to dobrze, przynajmniej będę miała pewność, że mała nic nie złapie :) fajny ten czajnik :) nie wiem, co Wiki wczoraj się stało, ale kladłam ją do spania, jak zwykle chciałam ją trochę pokołysać, a ona płakała cały czas... włożyłam ją do łóżeczka i zasnęła :) w ogóle smoczka nie chciała, wygramoliła się z kocyka, którym była opatulona... nie wiem co jej się odmieniło :/ lekarka kazała jej dawać kleik ryżowy, ale ona \"twierdzi, że be\" :)ale na szczęście powiedziała, ze jeszcze z półtora miesiąca może być tylko na piersi, więc wpychać jej nie będę :) za to babcia wciskała jej dzisiaj czekoladę (próbowałam protestować, ale P mnie nie wspomógł i byłam na przegranej pozycji) to zlizywała jak się patrzy :/ to pewnie dlatego teraz wszystko be... smoczek be, butelka piciu be, z łyżeczki be :/ dobrze, że z piersi zjada :) swoją drogą z dwóch i mam wrażenie, że dalej mało :/ widzę, że jest co raz bardziej wymagająca, jeśli chodzi o ilość jedzonka i rzeczywiście jeśli mało zje w dzień, częściej budzi się w nocy, więc karmię :)
-
Wiki też się cała zapluwa :) a wodospad jest jak leży na brzuchu :) Wczoraj ładnie spała :) o 20 obudziła się na kolację, o 23 obudziłam ją ja i spała do piątej, a potem do 9 :) w końcu się wyspałam :)
-
Ja też poprawiam tabelkę :) rewelacji nie ma, ale cóż :) byłyśmy dziś u lekarza, Wiki uśmiechała się do momentu, aż lekarka próbowała ją do siadu pociągnąć :) to się zdenerwowała :) Lekarka nie jest zbyt zadowolona z przyrostu masy (dolna granica), kazała podawać probiotyk i kleik ryżowy, ale Wiki nie za bardzo, przynajmniej na pierwszy raz :/ nick.......imię dziecka...data ur(tydzień)....waga(waga.ur.)....wzrost Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200.(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(18 tyg)......6520(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5780(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(13 tyg)...5400(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(14 tyg)...6000(3340).......62cm kate562.....Marta.........13.09(13tyg).......6600(372 0)......64cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6200 (3920)......60cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(15tyg).....5300(3090)......?cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm Born2Love..........Tim.........30/09......3m5d.....7600( 4160).....64cm Karro wiki też to się zdarza, ale ona po 10 minutach gaworzenia zasypia :) przynajmniej w nocy :) w ciągu dnia po 5 minutach jest wrzask :) My też na spacer śmigamy w śpiworku :) i małej prawie wcale nie widać :) a to dlatego, że jak ostatnio byłyśmy to nos miała prawie odmrożony to zmieniłam kombinezon na bardziej zabudowany :) Wiesz z tym usypianiem ja nie dałam rady :/ ale nauczyłam się rozpoznawać, kiedy jest ten moment ,że mogę ją położyć, tzn jak widzę, ze wciska rączkę do buzi, albo bardzo zachłannie coś ssie,a jadła mniej niż 2 godziny, wkładam ją w rożek, tulę do siebie, śpiewam piosenkę i delikatnie lulam - 3 minuty dzidziuś spokojny, wkłądam do łóżeczka, jak jeszcze nie zasnęła, bo inaczej jest wrzask, kiedy się wybudza. Inna sprawa, że w ciągu dnia śpi 3xpo pół godziny, godzina maxymalnie :/ Kate ja dzidzi nie wybudzam, przynajmniej nie specjalnie :) śpi ile jej potrzeba :) el Wiki też mi włazi w 74-80 :) tyle, ze na długość, bo reszta wisi :) taka z niej chudzina i już :) JAk to moja babcia powiedziała długa jak miesiąc chuda jak wypłata :P Ja też się napatrzeć nie mogę, jak to małe się obraca :) przewraca się na brzuch, ale z powrotem to nie zawsze się jej udaje i się wścieka :) MAMO POOOOMÓŻ :P słonko to się cieszyć tylko :) dziecko nigdy nie będzie rozwijać się za szybko :) zawsze ma swoje tempo :)
-
taa karo :) spokojna dziewczynka :) w sumie nie mam co na Wiki narzekać, bo ona względnie fajniutka jest :P oprócz dni kiedy nie jest :) a dzisiaj taki był :) już nie wiedziałam co robić :) chyba stanąć na głowie i klaskać uszami :P na szczęście nie ma takich wielu, a dzisiaj to było od odparzonej pupci :/ kupiłam jej pieluszki huggies premium i lipa... takie one premium jak ja marsjanka :) no cóż, wracamy do happy :) tyle dobrze, że noce przesypia, chociaż wczoraj pochwaliłam i były pobudki o 20, 22, 2, 4, 6 i wstała o 7:30 :/ masakra normalnie :) więc dziewczynki... cóż, dzieciaki są jakie są :) kochamy je takimi i nic tego nie zmieni :)
-
Born2love ja tak samo mleko odstawiłam i inne nabiały - właśnie troszkę śmietanki do kawy, ostatecznie ser żółty raz na 2,3 dni :) Wiki czasem poleży z 10 minut sama, pobawi się :) Jeśli chodzi o gluten będę pytać w czwartek na wizycie kontrolnej.
-
emka często przemywaj wodą przegotowaną, pilnuj by było suche, spróbuj bephanten - mała ilość zjedzona nic nie zrobi :)
-
elmirko pewnie udrożnienie tego kanalika spowodowało łatwiejszy wypływ łez, ale nie ma się czym martwić, w końcu pozwalają one oczyścić oczko :)
-
widzicie :) zależy od dziecka :) i pewnie od naszych nawyków też pewnie :) pozdrawiamy :)
-
Wiesz karro to chyba zależy od dziecka :) Wiki od początku miała dobry sen w nocy, oczywiście z pobudkami na jedzonko :) i tak jest do tej pory :) obudziła się sama przed 20, nie było mnie w pokoju, to oczywiście ryk, ale przyszłam, zjadła i śpi dalej :) sama nie wiem skąd to, może po prostu ja w ciąży chodziłam regularnie spać, a odkąd przyjechałyśmy do domu, to tak mamy, że kąpiel ok 18-19, później odpoczynek - jakby drzemka, o 20 jedzonko i spanie do 2-3, jedzenie i spanie do 6, a ostatnio 8 :) w nocy dalej śpi ładnie, tylko głód dokucza :) w ciągu dnia ma 4 drzemki po ok 40 minut, albo 3 w tym jedna dłuższa :) w miarę regularne i podobne dni ;) Chciałabym z czasem kłaść ją ok 19:30 po dobranocce :P
-
hej :) planuje ktoś podróż z usa do polski, bo raczej nie namówię P na artykuły ze stanów :P
-
Myszka :) to drugie jest genialne :) chyba się skuszę :) tylko muszę krzesła w domu zmierzyć :) czy będzie pasować :)
-
A JA BYM CHCIAŁA COŚ TAKIEGO ;) http://www.allegro.pl/item512419882_krzeselko_do_karmienia_stolik_firmy_sun_tanio.html tylko może trochę taniej :P
-
Ja też będę szukać takiego krzesełka :) Mamo Niny wszystkiego naj :) Wiki też śpi na spacerku, budzi się przed drzwiami :) też zjada z dwóch piersi :) http://allegro.pl/item513973231_gryzak_gummy_tommee_tippee_new_najlepszy.html proszę :) dobranoc :)
-
aha Kate my byłyśmy dzisiaj na spacerze :) około godzinki :) na koniec ją jeszcze wyjęłam z wózka, żeby popatrzyła sobie, ale słońce j raziło :) i śnieg też :)
-
Hej dziewczyny :) Kate, ja karmię piersią tylko i wyłącznie póki co, głównie z tego powodu, że Wiki nic na razie innego nie chce. Tylko herbatkę uspokajającą wypija z hippa i poza ty nic. I witaminki z łyżeczki :) pojutrze albo za tydzień pójdę do pediatry to podpytam czy coś jej dawać, czy nie. Jak próbowałam dać troszkę soczku z jabłka na łyżeczce, to tak średnio jej podchodził, a później trochę zwymiotowała, nie wiem czy po tym czy nie. Poza tym Wiki ma podejrzenie skazy białkowej, więc zostałyby nam hydrolizaty białkowe, a tego jej nie zrobię :P zobaczymy co powie lekarka :) może zaczniemy od sinlack albo od kleiku ryżowego z moim mleczkiem :) Z resztą ciężko coś jej podać inaczej niż butelką, bo na foteliku nie wysiedzi :) może jeszcze nie czas :)
-
właśnie :) ciekawe co u niej i u Mikołajka :)
-
Hej dziewczyny :) Też mnie zastanawia, jak wy to robicie, że maluchy tak śpią :) U nas i tak sukcesem jest 7 godzin ciągiem :) Więcej nigdy nie było, a i to sporadycznie :) raczej 5 godzinek snu :) ale przynajmniej póki co ładnie zasypia dalej :) Mamo Niny przekaż swojemu D, żeby lodówkę pozdrowił, skoro taki dobry kontakt mają :P (przepraszam, nie mogłam się opanować :)) Ja do buźki stosuję \\oilatum soft i na ciałko też, Brutta, Wiki też ma czasem takie szorstkie miejsca (np na kolanach - jak smaruję jej 2-3 razy oilatum to w ciągu dnia znika, jak zapomnę to znów jest - lekarka mi powiedziała, że to może być skazowe :( i w dodatku teraz po Wigilii dostała takich czerwonych plam na skórze na łokciach, ramionach, buzi i uszkach, po tym jak zjadłam \"coś\", najprawdopodobniej czekoladę lub orzechy. Poznikało po 3 dniach. Dobranoc dziewuszki :)
-
Jejciu... Wiki dopiero teraz mi usnęła, normalnie koło 20 już spała :/ Chyba dziąsełka dają się we znaki :l Albo brzuszek :l cały wieczór spędziła przy cycu, smoczka nie chciała, na szczęście herbatka uspokajająca pomogła :) i lula teraz :)