Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martasek86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Martasek86

  1. Mili_23....u mnie było to samo:)chciał mi włożyc swoja obroczke....ksiądz się potem smiał ze chyba na szyje chciał mi ja włozyc....bo rozmiarowo jest naprawde wileka róznica:)próbowałam mu cicho powiedziec ze to nie ta...ksiądz mu tez mówił a on dalej swoje....:)potem ja przy zakladaniu zaczełam sie smiać....więc też niezłe jaja były:)
  2. ja juz parę ciuszków kupiłam:)nie duzo ale zawsze cos:)po każdym usg od początku szliśmy coś kupic:)mówilismy sobie że to na szczescie:)z początku kupowałam takie uniwerslane:)a po ostatnim jak sie okazało ze chłopczyk kupiłam chłopięce adidasy:)ale to juz na lato:)na zimę niestety nic na razie nie mogłam znalezc..:/
  3. ja niestety czuję ze z moim uparciuchem będzie większy problem:)więc nawet specjalnie sie nie nastawiam....zobaczymy:) co do wspólnego porodu to z początku mnie strasznie wkurzał...bo zamiast myśleć o mnie to on mi mówi ze on sie boi:Pale chyba powoli do niego dociera ze naprawde mi zależy na jego obecności:)i nawet chyba on sam zaczyna tego chcec:)na razie dalam mu troche czasu na przemyslenie:)ale za jakis czas znowu zaczną sie rozmowy:)
  4. No własnie:/byłoby mi głupio i przykro patrząc na te wszystkie pary.... ale cóż może jeszcze mi sie uda:) a orientujecie sie ile taka szkoly kosztuje??taka przyszpitalna??
  5. czytam sobie jak na razie co pisałyscie wczesniej:)a sporo tego jest...:) może cos napiszę też o nas:) więc...prawdopodobnie będzie synek:)w sumie ja jestem tego pewna bo odkąd zobaczylam 2 kreski na tescie to czułam ze rośnie chłopczyk:) początek miałam kiepski:(w styczniu w 10 tygodniu miałam zabieg łyżeczkowania bo pierwsza ciąza to niestety puste jajeczko było:(z powodu zaśniadu groniastego....w lutym dostałam okres...a w marcu okazało sie że znowu jestem w ciązy:)był wielki szok, wielka radośc i straszny niepokuj czy tym razem będzie dobrze...zresztą ten niepokuj jest cały czas...ale dzidzia rusza sie od 18 tygodnia więc jestem spokojniejsza:) mdłości już przeszły na szczęscie:)ale z początku oglądanełam ubikacje z każdej strony:)i ogólnie teraz czuję sie już duzo lepiej:) jak na razie 5 kg mam na plusie...a brzuszek dopiero niedawno zaczał rosnąc:) przedwczoraj i wczoraj miałam małego stracha bo mały tak jakby mniej sie ruszał...ale dzis już jest ok:)ostatnio nawet mnie po pęcherzu kopał więc co wyszłam z ubikacji to musialam tam wrócic:) za 2 tygodnie usg genetyczne....mam nadzieję ze dalej wszystko będzie dobrze...:) no to sie trochę rozpisałam:)
  6. Witam wszystkie mamusie:) ja też mam termin na listopad:) jeśli pozwolicie to sie dołączę do was, przynajmniej może was nie będę zanudzac swoimi zmartwieniami i radościami dotyczącymi mojej ciązy:)
×