reniol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reniol
-
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nic nie chcę mówić koleżankom z pierwszej tabelki, ale 200 strona zbliża się wielkimi krokami;) Więc nic już was nie uchroni od zaciążenia! Panowie nie przyszli dziś na zajęcia, zrobili sobie po prsotu wagary...ja wczoraj ponad godzinę pisałam im definicje, i inne pierdoły, a oni to olali Dobry jest to, że za lekcję mi zapłacą, że wróciłam wcześniej do domu i zakupiłam sobie kolo mandarynek (sabcialku i misiaczkowa...) i dwa rodzaje śledzika (smaczki?). Ale dla uczniów będę ciut ostrzejsza, coby sobie nie myśleli nie wiadomo co. Głowa pobolewa, na szczęście niezbyt mocno. Zauważyłam, że w ciąży czas szybciej płynie...już weekend, w poniedziałek kolejna wizyta-hurra!!!!!!!! Zmykam poczytac Virginie Woolf. -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale mam zły dzień... rano niedobrze, ledwo dojechałam na zajęcia, nie zaliczyłam kartkówiki jakiejś cholernej z łaciny... wróciłam do domu i sobie popłakałam tak bez powodu albo z tych wszystkich razem wziętych... teraz muszę jechać do pracy, cholera jasna. gruby misiu-trollęta pierwsza klasa! To musi być codzienne zaskoczenie i wielkie szczęście! Też takie będę miała, a co! Idę, oby wrócić jak najszybciej... -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kuuurcze, jak ja bym chciała sobie iść na L4! Tak baaardzo bym chciała! Zostałyby mi \"tylko\" studia...A tak ta cholerna szkoła będzie się za mną ciągnąć przez większość roku szkolnego, czyli przez większość ciąży. A będzie się ciągnąć, bo chcę zrobić ten cholerny staż, żeby nie zarabiać niecałe 300 zł tak jak teraz. A jak pójdę na L4 to wszystko się strasznie przeciągnie jeśli wogóle nie przepadnie...Wkurza mnie ta praca jak nie wiem:o Z kursu zrezygnuję od przyszłego semestru, choć wolałabym tam akurat jeździć, mniej to stresujące... Może olać ten staż....ale szkoda tej roboty od września...już sama nie wiem...mąż mówi, żebym nie rezygnowała. Cholera, co za życie:( Muszę przygotować na jutro zajęcia Nic mi się nie chce A jeszcze teksty na seminarium...buuuu..... Idę sobie bo już i tak wystarczająco tu nasmuciłam... -
Cześć dziewczyny:) Pewnie mnie nie pamiętacie, pojawiłam się tu na samym początku topiku. Teraz to jest koniec 10 tygodnia od ostatniej @. Jestem ze śląska, mam 22 lata i chciałabym tu do was od czasu do czasu wpaść, coś skrobnąć i zasięgnąć opini, pomocy i wsparcia od was. Czy mogę się dołączyć? W poniedziałek 20 listopada mam kolejną wizytę u gina, mam nadzieję, ze zobaczę cos więcej niż podłużny kształcik:) Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z was i wasze maleństwa
-
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czeeeeść:) gruby misiu, masz dziecko charakterystyczne i kreatywne;) hihi, niezła z niej strojnisia:) Ja dziś się wyspałam wreszcie, teraz panowie zakładają nam bojler, mąż pomaga bo jak fachowcy sami robią to jakoś opornie im to idzie, a jak ktoś na nich popatrzy i pomoże to jakby nowe sily w nich wstępują....ciekawe agadnienie psychologiczne;) A kawki w związku z tą okropną pogodą już się napiłam-od razu lepiej! -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ufff, no to ja już po maratonie serialowym idę do łóżka:) Fryzelko-nochal do góry!!! Dobrej nocki mamusie przyszłe i obecne oraz te \"w trakcie\" -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny:) Wróciłam z pracki i zaraz wybieram się do następnej...cóż:o Asiku-właśnie miałam Ci radzić żebyś na dołka wybrała się do fryzjera ale widzę, że już sama to wymyśliłaś. To może jeszcze kosmetyczka, fajny ciuszek, miły wieczór/ noc z mężem...powinno poskutkować! No i pamiętaj-jesteś wspaniałą, dzielną kobietą i wszystko bedzie dobrze! gruby misiu, dzięki za odpowiedź w sprawie przewijaka. Pytałam, bo myslałam, że wykorzystamy moje stare łóżeczko, ale ono się już raczej nie nadaje, a skoro będziemy kupować nowe to pewnie będzie standardowe. A przynajmniej wiem jakie są wymiary przewijaków:) misiaczkowa-to szybko Ci brzuszek zaczął rosnąć! Mi się tak minimalnie powiększa, mąż mówi, że sobie wmyślam...ale już niedługo sam się przekona ;) Kurcze, teraz to ja zaczynam sobie wkręcać że mam za często USG robione. Miałam już 2, w poniedziałek będzie trzecie a ok 10 grudnia zacznę II trymestr więc pewnie też mi każe przjść, a to będzie po 3 i pół tygodnia od wizyty poniedziałkowej. Myślicie że to dobrze? Niby mówił że to nie szkodzi... Dobra, zbieram się bo jeszcze szybko coś na wieczorówkę muszę wymyślić. Pozdrawiam ciepło i słonecznie, miłego popołudnia -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
padam na pyszczek!! wymyśliłam testy na jutro i idę sobie pod prysznic i do łóżeczka. Jutro mogę pospać do 7. 30 i na pewno wykorzystam każdą minutę tego szczęścia! Niedobrze mi Myślałam, że po jedzeniu mi przejdzie, ale niestety nie chce:( gruby misiu, kocico - dzięki za podpowiedź co do spodni. Mąż rozmawiał ze znajomą, jest 2 miesiące dłużej w ciązy niż ja i już chodzi w ciążowych, powiedziała, że i u mnie niedługo się zacznie, więc wolę się upewnić co i jak. Po allegro już buszowałam ,zobaczymy co i jak:) kocica-jak znów znajdziesz chwilkę to napisz jak tam u Ciebie z organizacją czasu, czu robi się coraz lepiej? (na pewno!) jak sobie radzicie? Fryzelko, też się niestety nie znam na wynikach:( Dobra, od tego siedzenia już mnie tyłek boli, idę sobie spać:)hurra!!! -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć:D Wróciłam ze szkoły-śWIATJEST PIęKNY:D Musiałam iść z jednym chamem do dyrektorki, ale potem zrobiło mi się tylko miło, że nie musiałam się specjalnie denerwować i że po prostu powiedziałam jej co o nim myślę. Będzie miał radę wychowawców a to już jest jego problem a nie mój. Nie pozwolę sobie na chamskie docinki. Generalnie stwierdzilam, że będzie im ze mną ciężko, bo jestem w ciąży i zrobię wszystko żeby sobie nerwów i humoru nie zepsuć:) Buahahaha............. Chyba pójdę się zdrzemnąć zaraz... Mam mega głoda Wsuwam ciagle to i owo... Do dziewczyn zaciążonych mam pytanko: czy jak kupię spodnie ciążowe to one mi starczą na całą ciążę? Czy ten ich pas jest aż tak rozciągliwy? Cyz to zależy od modelu? Bo coś czuję, że zaczyna mi być ciasno i ciekawa jestem jak to jest z rozmiarami. Acha, i czy jak noszę S to w ciąży też mam takimi rozmiarami się kierować? Pozdrawiam i idę się kimnąć. -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja mam ochotę ciągle na frytki:( chyba nie powinno się ich jeść zbyt często, zwłaszcza w ciąży...a szkoda. No to ja się wybieram pod prysznic, miłej nocy i do napisania:) -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pustki...jak to zwykle w weekend... to przynajmniej trochę nas podniosę, bo niedługo spadniemy baaardzo daleko -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny:) misiaczkowa-tej Twój sąsiad to czubek...nie ma co. Dobrze, że mu nagadaliście i że już wie z kim ma doczynienia. Niech spada na drzewo!A Ty słuchaj grubego misia! Odpoczywaj wreszcie! Jak tylko Cię czytam to zawsze opisujesz że się tu i tam nalatałaś! Teraz jest czas odpoczynku i koniec! Aż do porodu!!! gruby misiu-ale super, że już czujesz maluszka! Zazdroszczę. ja nie wiem czy ten mój brzuszek to już może być od dziecka, ale tak sobie to tłumaczę, to mi się miło robi;) Dziś próbowałam to uświadomić mężowi, ale się tylko na mnie dziwnie popatrzył, no ale co ja mogę, cieszę się jak dziecko i jak wciągam brzuch to to nie znika, więc swoje wiem! Fryzelko, daj znać jak było na pokazie, podszkolimy się trochę:) Lucyjko, znam ten lekki popłoch przed wizytą teściowej, ja też zawsze latam jak głupia ze szmatą. Mieli nawet dziś przyjechać, ale jakoś nie wyszło...a to szkoda.... angela-co u CIebie???Jak tam kolos z chemii??? (pytanie retoryczne oczywiście;) ) Dziś mamy tak miły dzień, że szok. Mąż cały dzień w domu, byliśmy na zakupach, bo ja oczywiście wczoraj zapomniałam, że dziś może być z tym problem, potem byliśmy u taty na chwilę, zaraz idziemy na spacer, potem drobne sprzątanko i miły wieczór przy filmie:) Żyć nie umierać! Piec grzeje rewelacyjnie, jest miło i rozkosznie. A już za tydzień i troszkę kolejna wizyta:D Kurcze, bez sexu robi się ciężko...Cholera, no bo ile można wytrzyać???Już przez to mam głupie sny:P Pozdrawiam i uciekam sobie zwlec męża z łóżka. Pozdrawiam i spokojnego wieczoru -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej!!!Co tu tak pusto? -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oczywiście poprawka; OHYDNą, wiadomo dla kogo;) -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny:) Odkopałam nas na 3 stronie! Wypadły nam ostatnie zajęcia, więc przed pracą mogłam wdepnąć do domu na obiad i zaraz lecę do pracy. Mam dziś znów wilczy apetyt, średnio co godzinę mnie ssie i kończy się na tym, że z co drugich zajęć muszę na chwilę wyjść żeby coś zjeść... Asik, trzymam kciuki!!! Oby tym razem, przecież w końcu musi się udać! poczwarko, no to leżakuj sobie, szturchaj maluszka od cioć i czekaj na upragniony moment. No i zdaj relację z wizyty koniecznie!!! misiaczkowa-odpoczywaj, tylko nie w kącie tylko na czymś wygodnym i nie jak pies, tylko jak mamusia maleństwa:) Mąż dziś taki się zrobił troskliwy że szok! Garaż za mną zamknął, wczoraj kazał mi jeść ryby, dziś się na babcię oburzył że makaron gotuje, bo ja powinnam jeść mięso...kochany facet No to lecę na jakiegoś owoca i do roboty:) Pozdrawiam i dbajcie o siebie wszystkie bez wyjątku!!! -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobitki:) atomówka-ja tez uspokajam:) gruby misiu, gratuluję mniej niż 200 dni do porodu;) (tak przynajmniej wynika z suwaczków) Lucyjko, chyba Wam jeszcze nie gratulowałam dobrych wyników męża, więc niniejszym czynię to teraz:)Gratulacje!!!A co do tej kawy...cóż, soku praktycznie nie było czuć, zrobiłam sobie pół kubka z jednej płaskiej łyżeczki kawy rozpuszczalnej i wcisnęłam tyle cytryny ile zwykle do herbaty. Przepis podała mi znajoma, która to stosowała jak była w ciąży i \"płakała z bólu\" Nie przeszło tak szybko jak po lekach oczywiście, ale dało się zasnąć, a jak się obudziłam to było zdecydowanie lepiej. Czułam potem ciągle głowę, ale już bardzo słabo, mogłam nawet obejrzeć Magdę M. ;) Nie wiem czy na wszystkich by to zadziałało, ale zawsze to mniej toksyczne niż leki:) Babcia znów obrażona...oj....misiaczkowa, może utworzymy jakieś stowarzyszenie na rzecz osób mających kontakt z babciami obrażającymi się bez powodu? Zrobiłoby furorę;) misiaczkowa się chyba od wczoraj nie odzywała...mam nadzieję, że odpoczywa i ma mniej skurczybyków. Dobra, zmykam sobie, do zobaczenia wieczorem. -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik, nie odrzuca mnie, właściwie od niczego. A jak się czujesz? Kiedy się przekonasz co i jak? Trzymam kciuki:) Idę zjeść jakiegoś owoca... -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heeej:D sabcial, jak dobrze, że wszystko dobrze z maleństwem:) Domyślam się jakiego stresa przeżywałaś, pewnie tez będę się trząść z nerwów przy następnych badaniach... angela-tylko spokojnie, może lep pierogi, to chyba odstresowuje. Zrób ze 200 to Ci przejdzie;) Asik, to chyba piłyśmy kawkę w tym samym czasie:) A mnie wczoraj bolała głowa, nie chciałam znów brać leków, więc się położyłam a po chwili zadzwoniła znajoma i podała mi sposób na ból głowy w ciąży: kawa z sokiem z cytryny...i pomogło. Trochę poleżałam, piłam tą kawę na przemian z herbatą z cytryną, bo taką kawe ciężko przetrawić bez popitki, i przeszło!!!Uff...dobrze mieć taki sposób, bo poprosiłam już męża żeby kupił polopirynę i jak ją przywiózł to wyczytał że w pierwszych dwóch trymestrach można stosować tylko jeśli korzyść matki jest większa niż ewentualne konsekwencje u dziecka....ciarki mnie przeszły...oczywiście mam stracha, bo ostatnio lekarz kazał mi taką polopirynę wypić, i tylko trzymam się tego, że on wiedział co robi. No i potem miałam usg i wszystko było dobrze, więc mam nadzieję, że faktycznie wszystko jest dobrze... Generalnie stresująca taka ciąża... Jadę dziś tylko na jedną godzinę na uczelnię:)hurraaaaaaa:) miłego dnia dziewczyny:)ciepłego... -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, a zwłaszcza angela którą baaaardzo koffam;) Lucyjko-w głębi duszy czułam że tak właśnie zrobisz, też bym została. I misiaczkowa ma rację-jak cię teściówka obgada to jest głupia i tyle, bo żyjemy dla naszych rodzin a nie dla konferencji! Taka konferencja jeszcze się powtórzy, a taki sam dzień z mężem już nie misiaczkowa-no też bym się wściekła. Z sąsiadami raczej bywa średnio, żeby nie powiedzieć, że często są z nimi problemymy. Nasz w zeszłym roku przyleciał do nas z pyskiem, że koniecznie trzeba nowy płot między naszymi ogródkami postawić, bo jak on ma ochotę sobie w majtkach po ogrodzie pochodzić to nie może, bo go widać przez siatkę. To my z wywalonm jęzorem kupowaliśmy płot, a on miał go postawić. Od roku płot stoi u nas w garażu i zawadza, a sąsiad jest ciągle pijany i przesuwa stawianie płotu już od kwietnia Precz z wrednymi sąsiadami!!! Lucyjko, hihi, podoba mi się, że ma lecieć w kosmos na swoim tależu, hihi, dobre:D angela-baaardzo Cię przepraszam że pominęłam cię w kilku postach, postaram się poprawić:) Na 100% poradzisz sobie z chemią, mózg przecież z CIebie a w dodatku zapaleniec! No i oczywiście serdecznie Cię pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia i powodzenia w organizowaniu szkoleń gruby misiu, ale fajnie że z misiątkiem wszystko dobrze:) No i już praktycznie zaczynasz II trymestr, więc pewnie będziesz w jeszcze lepszym humorku niż dotychczas:) Asiku-uda się! Jestem pewna, że już niedługo!!! Cholera, ja chyba też mam za dużo na głowie...dziś zrobiłam z siebie głupka nad głupkami. Wsiadłam do auta, odpaliłam i okazalo się, że koła tylnie się nie kręcą. Oczywiście moja pierwsza wizja: nie dojadę do szkoły, bo nie wiadomo co to, może koło mi w czasie drogi odpadnie i się zabiję....może wogóle nie ruszę...koniec świata. Zanim się zdecydowałam dzwonić do szkoły i odwoływać lekcje poszłam do sąsiada policjanta, który akurat odsypiał nockę (żona go specjalnie obudziła, to nie ten od płotu) no i go proszę, żeby coś zrobił, przerażona, że pewnie całe auto trzeba będzie remontować i że to jakaś tajemnicza ustarka...Facet pyta, czy mam zaciągnięty ręczny..................... ekhem, no i na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że jak on jest słabo zaciągnięty, to kontrolka się nie włącza, no i dlatego nie zauważyłam.....:p ekhem...no, bywa i tak. Zaraz jadę do pracy, a już najchętniej bym się położyła w ciepłym wyrku;) Ok, zmykam już, życzę spokojnego popołudnia wszystkim, a przede wszystkim angeli naszej kochanej!!! -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmm....do kina to chyba dopiero w weekend...najwcześniej.... Niestety w tygodniu absolutnie nie mamy czasu, ani ja ani mąż. Za to w weekend staram się odpoczywać jak tylko mogę, na czym trochę cierpi czystość w domu...ale co tam, są ważniejsze sprawy niż jakiś paproch tu czy tam:p A teraz dalej zajęcia na jutro...nie mam weny Jedyne co mnie pcha do działania...to czekające za ścianą łóżko;) Więc zmykam szybko coś napisać i pod prysznic;) Miłej i spokojnej nocy drogie panie -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć:) matko, dopiero pół godziny temu weszłam do domu..była rada pedagogiczna, potem musiałam czekać czy jakiś rodzic nie będzie chciał ze mną rozmaiwiać...potem telepanie się tym ochydnym deszczu przez pół miasta....ble...:o Na szczęście lekcje były skrócone do pół godziny:) Dowiedziałam się też, że kilku uczniów zrezygnowało ze szkoły, bo byli zastraszni przez swoich \"kolegów\"...kurcze, nie wiedziałam, że u nas też tak jest:o Jutro znów dużo lekcji, ale przynajmniej w normalniejszych grupach. Lucyjko-nie wiem co Ci napisać. NIe wiedzialam, że Twój mąż jest po tak poważnej operacji. Ale skoro dobrze się czuje, a ten lekarz jakiś dla was podejrzany...hm...no nie wiem, zrobisz jak uważasz. Myślę, że wszystko będzie dobrze:) Ale daj znać co i jak misiaczkowa-czyli dla Lidki już wszystko naszykowane? Suuuper:) A mam pytanko: wczoraj jadąc do znajomych rozmawialiśmy o zakupach jakie nas czekają i myśleliśmy nad przewijakiem. Cyz zaopatrzyłaś się w coś takiego? Cyz masz takie na stajaku czy taki co się kładzie na łóżeczko? A jeśli ten drugi to jakich wymiarów musi być łóżeczko żeby taki przewijak pasował? Bo my mamy w domu moje stare łóżeczko w bardzo dobrym stanie i zastanawiam się czy taki przewijak by pasował. Hihi, śmiesznie tak się zastanawiać nad takimi sprawami:) Asiku, a może właśnie ta gnida nie przyjdzie?... poczwarko-leż grzecznie to na pewno wszystko będzie dobrze. Mmmm poleżałabym tak sobie jutro... Ok, zmykam przygotować lekcje, testy, powtórki i inne tego typu urozmaicenia na deszczowy wieczór.... -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:D Puściutko tu dziś, jak zwykle w weekend. Wróciliśmy od znajomych, wymyśiłam na szybko teścik, no i zbieram się do wyra, a co! Fryzelko, też sobie skorzystam z przepisu, zawsze byłam ciekawa jak taka cukinia smakuje...tylko kiedy ja będę miała czas gotować...pewnie dopeiro w weekend:( Oj, żeby to już był piątek wieczorem...uwielbiam piątki:) To tak na dobry początek tygodnia. Zawsz e w niedzielę mam dołka, że już jutro zaczyna się poniedziałkowa katorga... Dobra, zmykam już sobie. Życzę spokojnej nocki bez drgawek (misiaczkowa) i stresów (poczwarka) a za to z widzialnymi i odczuwalnymi owocami (Asik, Fryzelka i lucyjka, a co!) No i dobrego tygodnia:) -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) Fryzelko, objawy mam delikatne: ssący głód rano który prowadzi do lekkich mdłości, ale na szczęście jak tylko wsunę krakersa albo kromkę chleba to przechodzą. Mdłości delikatne mam też wieczorem, ale zazwyczaj albo jak jestem głodna albo jak zjem za dużo (tak było w piątek). Poza tym mam uczucie jakby pełniejszego brzucha, nie ejst większy ale jakby więcej w nim było, choć to pewnie jedzenie, bo jem więcej niż zwykle, choć teraz bardziej uważam i jem częściej ale mniej. Mam nadzieję, że po ciąży wrócę do mojej wagi. No i nie przytyłam nic jak na razie, zobaczymy kiedy ruszą kilogramy na plus;) Kurcze...nigdy nie jadłam cukinii, napisz jak to przyżądzasz, chętnie się podszkolę. Sprawdziłam testy-jednego chłopaka złapałam w czasie pisania na ściąganiu z zeszytu, więc napisałam mu -1 ocena i zabrałam zeszyt. Wyobaźcie sobie że nawet z pomocą zeszytu by tego nie zaliczył, nawet nie musiałam odejmować oceny bo dostał słabą pałę! Szkoda gadać i sobie nerwów psuć. Mąż dziś się nasłuchał o porodzie z użyciem vacum (czy jak to się tam pisze) i stwierdził, że nie jest do końca pewny czy chce być przy porodzie. Ale i tak wiem ze będzie:) A ten dzidziuś który się tak urodził jest na szczęście cały i zdrowiutki:) Lucyjko-oby CI dorze na tej konferencji było. Jak widać z organizacją tego typu imprez zawsze są problemy. Nie pogub się nam w tym wielkim świecie! Kiedy jedziesz/ lecisz? Idę na obiadek, do zobaczyska:) -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj...misiaczkowa-Ty dzwoń do lekarza i wymuś coś na nim, tak długo nie pociągniesz,a na przyjście małej musisz byś spokojnie przgotowana i wypoczęta a nie wytrzęsiona!!! Cycole mnie bolą:( Idę sobie, miłej niedzieli życzę:) -
Zimowe starania 2005
reniol odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dzieczyny:) poczwarko-biedna, to musiałaś przeżyć w tym szpitalu katorgę, dobrze, że już po wszystkim i że wszystko dobrze się skończyło No to ja dziś pierwsza:) Zimno jak cholera u nas, ale w nocy padał deszcz i trochę zmnijszył ilość śniegu...już nie wiem co gorsze, śnieg czy takie świństwo jakie się teraz zrobiło:( Chyba jednak to drugie...Ja chcę już wiosnę!!!!!!! Babcia się wczoraj na nas śmiertelnie obraziła, zupełenie bez powodu (misiaczkowa, wiesz coś o tym, prawda?) , zamknęła mi drzwi do swojego pokoju przed nosem a dziś rano zachowuje się jakby nigdy nic...chyba to starość. Muszę zrobić na jutro lekcje, przygotować test, a na prawdę bardzo mi isę nie chce. Niestety po pierwszych dwóch mieisącach pracy w technikum wiem jedno: nigdy więcej! Może są ludzie którzy czują powołanie do pracy z trudną młodzieżą, którzy chcą jej pomóc i traktują jak kogoś kogo ktoś lub coś w życiu bardzo skrzywdziło i dlatego są tacy a nie inni...ja tak nie potrafię. Denerwuje mnie ich chamskie zachowanie, ich zupełnie nicnierobienie i to, ze mają wszystko i wszystkich głęboko w d****. Na szczęście w przyszłym roku będę zajmować się dzieckiem i kończyć studia i na 200% tam nie wrócę. Jutro spotkanie z rodzicami, trochę się boję, żeby jakiś do mnie z buzią nie przyszedł...Eeeeh.....głupio:( Ale nic, już nie biadolę...jak będzie tak będzie, w końcu już 2 miesiące za mną, jeszcze tylko 8, a licząc ferie i przerwy świąteczne 7, więc jakoś muszę przetrwać. Sorry, że tak musicie czytać o dylematach i problemach początkującej nauczycielki, ale zaczynam powoli być w stanie w którym na dzień przed pójściem do pracy odczuwam zdenerwowanie i olbrzymią niechęć... Kończę już to marudzenie, idę sobie na kawę, a to całe szkolne świństwo zostawię penie na wieczór....zobaczymy. Spokojnej niedzieli życzę i NIECH JUż BęDZIE WIOSNA!!!!!!!!!!!!!!!