lulu83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lulu83
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Yoshka, pewnie poczatki beda trudne z dwójką bobasków..ale damy rade! inaczej byc nie moze;-) tzn przy dziecku i bobasku miałam napisać. A jak sobie radzisz w koncówce ciąży? bo ja mam 29 tydz i bywa róznie przy energicznej 27miesiecznej córci. Pocieszające może być to, że za rok dzieci beda sie z sobą potrafiły już trochę bawić;-) pozdrawiam -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciężarówka, ja też trzymam kciuki i zycze jutro powodzenia!!bedzie dobrze!! -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Yoshka, Pytanie do Silie ale czesciowo mogę odpowiedziec. Czy mozna zostac z maluszkiem zalezy tylko i wyłacznie od przepełnienia kliniki w danym momencie. Synek mojej kolezanki mial podawany antybiotyk i musiał zostac ok 7 dni w klinice, a ona została z nim 4 (pózniej nie mieli miejsc) i 3 dni dojeżdzała. Jedynym wyznacznikiem była w jej przypadku ilosc rodzacych..wiec standardowo wychodzi sie zazwyczaj po 2 dobach..ona została jeszcze 2(mieli miejsce), ale dłuzej nie mogła. Pozdrawiam i pytaj o co chcesz na forum;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj mamo Nikosia;-) Marlew, spokojnie;-) Widzę, że odebrałaś mój post osobiście i zinterpretowałaś go po swojemu. I to jest dowód na to co napisałam wcześniej;-) czyli jak można odebrać jeden post na kilka sposobów;-) I tutaj (na forum) zawsze tak bedzie. A tekst o dziecku był tylko przykładem..a poza tym napisałam o tym, że mozna sie kims rozczarowac..albo pozytywnie zaskoczyc...nawet do głowy mi nie przyszło skojarzenie o mordercy...;-) Ludzie dzielą się na pesymistów, realistów i optymistów. Ja jestem optymistką i zawsze szukam ''jaśniejszych'' stron w życiu, ale moja najlepsza przyjaciólka jeszcze z czasów liceum jest wielką pesymistką i najmniejsze przeszkody stanowią dla niej problem. Co ciekawe nawzajem sobie potrafimy i potrafiłyśmy zawsze pomagać. I tutaj też sa optymiści, pesymiści, realisci..czego nie wiemy, bo się nie znamy. Mozemy się tylko domyślać patrzac na reakcje swoje wzajemne. ALE POMAGAC MOZEMY SOBIE WSZYSTKIE NIEZALEZNIE OD POGLADÓW CZY OSOBOSWOSCI. I TO JEST CEL TEGO FORUM;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Staram się zrozumieć coś z tej ''afery''...pamietajmy, że jesteśmy w ''wirtualnej rzeczywistosci''...większosc osób na tym forum nie zna się osobiście...i łatwo można napisać coś co mozna zinterpretować na kilka sposobów. Koka poczuła się urażona, zareagowała emocjonalnie..i ma do tego prawo. Marlew stanęła w obronie Koki i tez ma do tego prawo. Ale Yosha (chyba dobrze napisałam) ma prawo do swobodnej wypowiedzi..a poniewaz temat to ''klinika Eskulap Bielsko-Biała'' to moze tu BYC KAZDY KTO JEST NIA ZAINTERESOWANY, RODZIŁ, ZASTANAWIA SIE LUB BEDZIE RODZIŁ. Silie, mozesz tu byc tak dlugo jak chcesz...bez pytania kogokolwiek o pozwolenie;-) wasze rady moga pomoc osobom, ktore beda rodzily np za rok, dwa, czy piec...a jezeli sa osoby, które zle sie czuja na forum to mozna zrobic sobie przerwe..i wrócic jak sie bedzie gotowym, albo bedzie potrzebowało rady. W wirtualnym swiecie wszystko mozna...ALE TRZEBA GO TROSZKE ROZGRANICZYC Z REALNYM ŻYCIEM...taki przyklad sprzed kilku miesiecy...chyba z Japonii...jak para zagłodziła na smierc swoje PRAWDZIWE DZIECKO..BO opiekowali sie WIRTUALNYM...przykład drastyczny...ale moze pokaze do czego moze zaprowadzic zbytnie zaangazowanie wirtualna rzeczywistoscia. A dla dziewczyn, które się bardzo polubiły w wirtualnym swiecie moze dobrze zrobiłoby spotkanie i poznanie się w rzeczywistosci? pomyślcie o tym;-) Wtedy mozna porownac ''dwa swiaty'' i zobaczyc, że nie wszystko jest białe i czarne;-) bo osoba, ktora lubimy lub nie w ''tym swiecie'' w rzeczywistosci moze sie okazac kims innym...i albo się rozczarujemy, albo mile zaskoczymy. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do golenia...faktycznie trudno w koncówce ciazy...ale mozna poprosic kogos o pomoc jak sie samemu nie daje rady (ja nie dawałam..przy kazdej próbie dopasowania wygodnej pozycji łapał mnie skurcz łydki, uda..masakra)więc dla bezpieczeństwa może ktoś pomóc. W moim wypadku to mąż, ale może być ktokolwiek bliski i zaufany. A brak owłosienia łonowego pomaga przy porodzie sn (nas nic nie ciagnie dodatkowo a lekarzowi jest łatwiej opatrzyć krocze). I oczywiście łatwiej pielegnować krocze w połogu. Ja polecam ''wygolenie się'' dla własnego komfortu;-) nie wiem jak jest w przypadku cesarki, ale po sn warto. Katka, Marlew jak sobie radzicie z dwójką dzieci? Wiem ze córeczka Katki ma chyba 3 latka, a synek Marlew 4. Moja córcia bedzie miała 2,5 jak się urodzi siostrzyczka. I jeżeli bedzie tak samo absorbująca jak starsza siostra, która dała nam popalić to bedzie ciezko. Przyzwyczajają się starsze dzieci do maluszków powolutku? Czy robią wszystko, żeby zwrócić na siebie uwage? Pozdrawiam;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobietki;-) to co się dzieje na tym forum...jest normalne..kłotnie i sprzeczki występują na każdym..choć są niesmaczne dla czytających. Forum pt. bielsko-biała ''gdzie rodzić'' ma 809 stron. znam je w 90%..na stronie 200 jest jeden z moich pierwszych wpisów;-) sledze na bieżaco oba i mniej lub bardziej aktywnie uczestniczę. Na tamtym forum co jakieś kilkanascie stron pojawiały się spory..i pewnie beda sie pojawiały. Tutaj zaczyna się to samo...dziewczyny na tamtym forum tez sie zastanawiały, czy nie stworzyć odrębnego..bo zaczely pisac o wszystkim..PONIEWAZ SIE ZAPRZYJAZNIŁY I TO SAMO DZIEJE SIĘ TU. oczywiscie nowe forum jak najbardziej mozecie zalozyc..ale pamietajcie, ze KAZDY MOZE JE PRZECZYTAC I SIE WYPOWIEDZIEC. I znajda sie osoby o ''odmiennych zdaniach''..i albo beda potrafiły kulturalnymi ARGUMENTAMI SIE POROZUMIEC...albo bedzie ostro...przed tym nie uciekniecie...pozdrawiam;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kaszenka, Majtki miałam zwykłe i jednorazowe i uzywałam chyba więcej jednorazowych. A biustonosze miałam dwa i sie przydały, poniewaz od początku miałam duzo pokarmu;-) Więc wkładki laktacyjne były w ruchu;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kaszenka, Co do szlafroka;-) ja pierwsze dziecko urodziłam w lutym, miałam szlafrok z którego nie skorzystałam a tylko miejsce zajmował w torbie. Oczywiście mozesz zabrać, ale o komfort się nie martw. Ja praktycznie wogóle nie wychodziłam z pokoju bo nie było potrzeby a odwiedziny są w scisle wyznaczonych godzinach, więc nikt z odwiedzających ''nie zaskoczy'';-) pozdrawiam;-) A co do porodu sn to w przypadku prowokacji proszą o przyjazd na czczo. Prowokacja może się zakonczyc róznie. I tu bywa ciekawie. Ja byłam na czczo w dniu prowokacji, mogłam co jakiś czas tylko odrobine wody...urodziłam o 18 a dostałam sniadanko dopiero dnia następnego. Ale oczywiście podają kroplówki, więc nie jest żle;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cathe, Przykro mi, że Twoja córcia się zaraziła i musicie walczyć z paskudnymi bakteriami. Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Ale ostatnia sytuacja w Eskulapie utwierdza mnie w przekonaniu jak wiele my kobiety mozemy i powinnyśmy zrobić dla bezpieczeństwa naszych malenstw. Przede wszystkim wymazy z pochwy pod kątem bakterii powinny być OBOWIĄZKOWE I ZALECANE PRZEZ WSZYSTKICH LEKARZY PROWADZĄCYCH. A tutaj bywa róznie...wiec trzeba samemu o nie prosić jezeli lekarz nie zaleci. Bardzo ważne to jest w przypadku porodów sn. Można mieć w sobie bardzo grożna bakterię i NIE MIEĆ O TYM POJĘCIA...a narazić na poważne niebezpieczenstwo własne dziecko i inne maleństwa...w Eskulapie z tego co ostatnio słyszałam zaostrzyli srodki bezpieczenstwa..no cóż...miejmy nadzieję, że sytuacja się już nie powtórzy...moja koleżanka miała w sobie kilka bakterii..jedna grożniejszą..ale dzięki wymazowi i wiedzy, że taka bakterię posiada udało się jej tą grożniejsza wyleczyć przed porodem...po porodzie został im podany antybiotyk i okazało się, że mały ma infekcję bakteryjną (na szczescie spowodowaną tymi mniej grożnymi bakteriami). I kilka dni dostawał antybiotyk. Ale gdyby nie wiedziała o tej grozniejszej (nie pamiętam jaka to była) to mogłoby być różnie..gdyby się zaraził nią. Pozdrawiam i róbmy te wymazy dla bezpieczeństwa naszych malenstw;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew, serdeczne gratulacje!!! czyli kolejna szczęsliwa mamusia na forum. Myśle, że spokojnie jak będziesz miała czas i siły mozesz opisać swój poród (bo napisałaś, że nie wiesz czy wszystko pisać). A to , że miałaś długi i cięzki poród I MASZ POZYTYWNE WSPOMNIENIA jak najbardziej moze podbudowac przyszłe mamusie! całuski dla Ciebie i nowego facecika na tej planecie;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patrycja, ja mam wizyte przedporodowa w esku 7 lipca, a do biernackiego umówilam sie okolo 4-5 maja. Pani powiedziala ze doktor ma terminy zapelnione dopiero do polowy czerwca, ale ze oczywiscie moze mnie zapisac. Wiec zadzwon sobie za jakis czas i zapytaj. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do biustonosza- sprawa indywidualna. Ja po sn od początku miałam duzo pokarmu i wkładki laktacyjne się przydały bardzo;-) I oczywiście biustonosz też. Czułam się bardziej komfortowo bo nie miałam plam na koszuli;-) Wieć biustonosz zawsze można spakować do torby, choc niekoniecznie trzeba użyć:-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i jeszcze jedno. Nie można zapominać, ze po urodzeniu dziecka NIGDY NIE BĘDZIE TAK JAK PRZED DZIDZIUSIEM. BĘDZIE INACZEJ...ALE TO NIE ZNACZY, ŻE GORZEJ...CHOC NA POCZĄTKU TRUDNIEJ. Ale taka kolej życia;-) I małżeństwo i macierzyństwo, ojcostwo to kolejny etap. O który trzeba dbać. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To ja napisze kilka słow na temat meza;-) nie wiem czy już kiedyś wspominałam na tym forum, ale troche interesuję się psychologią. Z wykształcenia jestem kimś innym. Dziewczynki kochane, w żadnym związku nie ma idealnie...ale trzeba szukać kompromisów i rozmawiać, rozmawiać i rozmawiać...bo bez rozmowy tworzą sie problemy..najpierw malutkie, ale nawarstwiające się. U mnie sytuacja wyglada tak, ze staramy sie z męzem ''grac do jednej bramki''(to jego słowa). u nas podział obowiązków jest mniej więcej pół na poł..ale wymagało to trochę pracy. Mąż pracuje zawsze na 1 zmiane, ja mam prace w domu popoludniami, wiec dzieckiem zajmujemy sie po polowie. ALE RAZEM TAKI MODEL USTALILISMY. Maz potrafi ugotowac, posprzatać i czasem gotuje on, czasem ja. Jezeli idziemy gdzies do znajomych na mala impreze to zawsze z córcia i wracamy o normalnej porze do domu (kilka razy zostalismy z mala u znajomych na noc). Ale ważne jest też otoczenie i towarzystwo. Nasi znajomi najblizsi mają albo małe dzieci, albo wkrótce beda mieć, więc kazdy rozumie sytuacje. Prowadze mała własna działalnośc, wiec zeby pogodzić pracę i macierzynstwo (za niedługo podwójne) musze byc perfekcyjnie zorganizowana. Nauczyłam się tez rozgraniczać rzeczy na wazne i mniej ważne...czyli np. od kilku tyg wogole nie sprzatam bo nie bylabym w stanie zajmowac sie ruchliwa dwulatką...po poludniu pracowac umyslowo...siedziec kilka godzin...i byc w 7 miesiacu ciazy;-) więc jak mąż nie posprzata to nie jest posprzatane. Nie robie afery (on zazwyczaj sprzata, ale jak wiadomo nie zawsze ma sie ochotę na porządki);-) I moze mój opis wygląda ''idealnie'', ale ma również minusy. Przez taki model jaki wypracowaliśmy i ja i maz mamy mało czasu dla siebie w tyg...nie mówiąc juz o ograniczonej do minimum wolności osobistej. Bo np. jak mąz chciałby wyjsc gdzies po poludniu np. na piwko..to moze, ale musi z córa bo ja pracuję. A ja do południa mam tak samo. Mieszkamy w tym samym budynku z dziadkami, ale mamy zupelnie oddzielne mieszkania. I rodzice pomagają mi zabierajac córke np na 2 h na spacer do południa(ale nie codziennie). A ja wtedy albo przygotowuje sie do pracy, albo gotuję. Kobietki, taka rada. pamiętajmy ze my i faceci to dwie różne planety i dwa oddzielne toki myślenia. Trzeba rozmawiać i mówić o swoich oczekiwaniach. A jak bywają trudniejsze chwile to sobie tłumaczę, że za kilka lat jak córeczki pójdą np. do przedszkola to wolności osobistej nam przybędzie. A teraz jest moment zatrzymania się w życiu i zajęcia rodzinką. Wazne ze RAZEM. A jezeli nie jesteście w stanie porozmawiac o wszystkim co was dreczy to napiszcie list do mężów..i przelejcie wasz ból na papier. Ja raz tą metodę zastosowałam i podziałało;-) Powodzenia! Docieranie się może trwać latami....wazne, żeby obie strony były zadowolone. TYLKO TRZEBA TO USTALAC WSPÓLNIE. I nie liczyć, że facet sie domyśli..;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pierwsze dziecko urodziłam sn i drugie tez chciałabym sn. Więc planuje sn, ale jak wiadomo róznie to się może poukładać. myśle, że w Twoim wypadku to beda wszystkie koszty (tzn sciagniecie szwów tydzien po porodzie to chyba 20 zł jeszcze). Ja miałam w pierwszej ciazy ktg jeszcze 2 razy (urodzilam przez wywolanie w 41 tyg) i wizyte u lekarza badajaca stan przygotowania porodowego i wtedy placilam 30 zł jeszcze (teraz to chyba 50). Ale nie jestem pewna jak to jest w wypadku planowanej cesarki. O wszystko mozesz zapytać Biernackiego i Witowskiego w niedziele. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciężarówka, Faktycznie sytuację masz dość stresującą i rozumiem, że boisz się próbować rodzić sn. teoretycznie poród może Ci się zacząc w każdym momencie (dziecko jest całkowicie ''donoszone'') więc ja na Twoim miejscu dzwoniłabym od razu do Witowskiego (anestezjolog i szef kliniki) i wyjasniła mu sytuacje czyli ze jestes w 38 tyg ciazy i ze mialas miec cesarke, ale lekarz prowadzacy nagle zmienil zdanie, a Ty nie chcesz eksperymentowac. I zapytaj czy jest szansa u nich na cesarke. nr do Witowskiego to 609058688. jesli nie odbierze to oddzwoni jak bedzie mogł. Na stronie eskulapu jest informacja, że mozna u nich rodzic bez wizyty konsultacyjnej czyli w przypadku naglego porodu, ale nalezy o tym powiadomic lekarza dyzurujacego (czyli jego). oczywiscice mozesz zadzwonic do kliniki, tylko wtedy prawdopodobnie wpisza Cie do pierwszego lekarza, który ma wolny termin (a z tym moze byc ciezko) i on moze np. uwazac, ze mozesz spróbowac sn...wiec ja bym próbowala od razu do witowskiego...masz prawo zapytac co w Twojej konkretnej sytuacji zrobić. A na wizyte przedporodową umawia się zazwyczaj okolo mies przed terminem wizyty(wtedy mozna wybrac lekarza) czyli 2 mies przed planowanym terminem porodu. Pozdrawiam;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, ale wy robilyscie posiew z pochwy czy wymaz? bo słyszalam o posiewie moczu pod katem bakterii. co robilyscie we frydzie? to sie nazywa posiew czy wymaz? czy to to samo? Dzwoniłam do Eskulapa, rozmawiałam z Witowskim i w tym roku nie maja w sierpniu przerwy wakacyjnej i normalnie maja przyjmowac porody. Ulżyło mi bo mam termin na 8 sierpnia i mogłoby byc nerwowo. A tak to umówiłam się już na wizyte do biernackiego na poczatek lipca. Marlew, powodzenia i trzymam kciuki! Atena, wiem ze rodzisz na Wyspianskiego, ale napisz jak bedziesz już szczesliwa mamusia;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda, Własnie miałam kogoś pytać o posiew. Czy ten posiew robiłaś u swojego gin czy w jakims laboratorium? I jeszcze jedno pytanko. Czy posiew a wymaz z pochwy to to samo pod inna nazwa? Bo nie jestem do konca pewna. Ja jestem w 27 tyg i postaram się zrobić to badanie, żeby ewentualnie wiedziec jakie bakterie ma się w sobie. Pisałaś kiedys również o wakacjach w eskulapie..pamietasz kiedy podczas wakacji był zamkniety? Katka, Z obserwacji znajomych wynika, że Twoja córcia reaguje prawidłowo dla swojego wieku na małego bobaska w domu. Czyli musze sie nastawić na podobna sytuację, bo ona sie w kilku przypadkach potwierdziła. Nie martw się, nieduża róznica wieku miedzy dziecmi na poczatku to masakrycznie duzo pracy...ale pózniej procentuje;-) ja jestem najmłodsza, mam brata i siostre...starsza o 13 lat a brata o 8. Tylko w niektórych okresach zycia mielismy dobry kontakt ze sobą. Teraz nasze relacje sa poprawne, ale bez wiekszych zażyłosci. Dlatego chciałam miec nieduza róznice wieku miedzy dziecmi..wieksze szanse na dłuzszy i lepszy kontakt mają. Powodzenia w pierwszych tyg. Zazdrość minie, choc napewno wykancza i psychicznie i fizycznie. Starsze dzieci również reagują róznie..czesto buntem..słowna agresja itp. Kazdy etap jest trudny. Ale małego człowieczka trzeba szczególnie pilnować, żeby dotykiem nie zrobił krzywdy. Bedzie dobrze. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katka, Fajnie, że napisałaś jaka masz różnicę między dziećmi;-) w zwiazku z tym mam do Ciebie pytanie. mam termin na sierpień więc między córkami bedzie dokładnie 2,5 roku róznicy. Obawiam się trochę reakcji córeczki na pojawienie sie małego bobaska w domu. Co prawda córcia wie, ze mam dzidziusia w brzuchu i że nie moge jej nosic itp Codziennie z nią rozmawiam na temat małych dzieci, pokazuję zdjecia noworodków itp..Cieszy się na ich widok..ale z drugiej strony jest bardzo ze mna zwiazana i czasami się zastanawiam jak przetrwamy początki;-) na pewno mimo naszych staran bedzie zazdrosna i moze się róznie zachowywac. Więc moje pytanko to : jak córcia zareagowała na braciszka ? I jak sobie radzicie na poczatku? pozdrawiam;-) -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew, nie opuszczaj, jesteś tu od dawna i wiele dziewczyn wsparłaś. Masz prawo czuc się zawiedziona, tym bardziej ze chodziłas do Biernackiego od poczatku i do eska. Tobie się wszystko teraz ''zawaliło'', w esku walczą i pewnie tez do konca nie wiedza co bedzie. OGÓLNIE SYTUACJA STRESUJACA BARDZO. A tekst ''pomarańczowy'' jest nie na miejscu. zawsze się znajdą osoby, które nie mają odwagi się zalogowac i oczywiscie wtrącą swoje trzy grosze. Na innym forum jestem juz ponad 2 lata i co jakis czas zdarzaja się takie ataki na rózne osoby. Nie denerwuj się, jezeli wpisy Cie stresuja to odpocznij ''od forum'', ale daj znac co u Ciebie;-) pozdrawiam serdecznie! -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katka, Ja z córcią nie miałam problemów z pępuszkiem, do pielegnacji uzywałam płatków ''leko'' poleconych przez koleżankę farmaceutkę, którymi delikatnie czyscilam brzegi kikutka pepowiny. Ale pamietam, ze mogłam sie skontaktowac w razie czego z połozna srodowiskowa. Tak mówiła na wizycie patronazowej. Więc myśle, ze jak Cie coś niepokoi to spokojnie możesz do swojej zadzwonić (mam na mysli tą położna, która przychodzi po porodzie do domu). niektóre pępuszki ładnie się goją, inne gorzej. Można tez poczytac w necie o pielegnacji pępuszka. Pozdrawiam -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ''na dniach''. Spokojnie, sytuacja nie jest łatwa i stresująca ale trzeba myśleć pozytywnie. Pamiętajcie, że jadąc ewentualnie do ''normalnego'' szpitala, nikomu nie musicie nic mówić. Kazdy ma prawo urodzić w panstwowym szpitalu bez wczesniejszego zalatwiania poloznych itp. A podkłady czy podpaski to maz moze przywieżc lub ktoś z rodziny. Znam 2 osoby, które urodziły koncem 36 tyg..porod zaczal sie nagle i nie byly przygotowane. Jedna nie miala NIC PRZYGOTOWANE. JEDNA URODZILA W WOJEW, DRUGA NA WYSP i one dobrze wspominaja porod i opieke mimo braku wlasnych poloznych. Więc nie nastawiajcie się negatywnie, bo stres dodatkowy w niczym nie pomoże. Zycie pisze różne scenariusze, bedzie co ma byc, ale POZYTYWNE MYSLENIE POMAGA. TRZYMAM KCIUKI ZA WAS, BEDZIE DOBRZE!! -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew, I tego się trzymaj, nie daj się sprowokować. Zawsze znajdą się ''mądrzy'' wsród rodziny czy znajomych...którzy nieraz opowiadaja niestworzone historie...a co ciekawe..nigdy te osoby nie przestapily progu eskulapa;-) a mają najwięcej do powiedzenia. No ale jezeli dla kogoś męczęnski poród jest szczytem chwały i powodem do dumy...to przecież szpitale panstwowe stoją otworem (nie piszę ze wszedzie tak jest..ale z doswiadczenia znajomych wiem, ze w szpitalu bez oplaconej poloznej czy lekarza prowadzacego...moze byc róznie) Tylko, nie zdaja sobie sprawy..ze np wielogodzinny porod sn bez znieczulenia...STATYSTYCZNIE RZECZ BIORAC DZIECI RODZA SIE W GORSZYM STANIE...kobieta nie radzaca sobie z bólem..przestaje panowac..nie mysli o prawidlowym oddychaniu itp. NIE JEST W STANIE W FAZIE PARCIA WSPOLPRACOWAC Z LEKARZEM...a kilka moich kolezanek ''wymeczono w szpitalu'' czekaniem przez kilkanascie godzin na postep porodu i z ''łaską'' zrobiono im cc. Więc idz za głosem serca, to Ty masz sie czuc komfortowo i pamietaj, ze w Eskulapie jest sie w dobrych rekach. Zrobia co trzeba..bez traumy psychicznej. Bedzie dobrze! Oczywiscie znam tez osoby rodzace w szpitalach panstwowych, bez poloznych i zadowolone bardzo. Tylko ze to niestety loteria..na kogo sie trafi itp. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
lulu83 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak przy okazji ceny za poród to mam pytanko. Rodziłam pierwsze dziecko w 2009 roku i wtedy poród kosztował 410 albo 420 zł(nie pamietam dokładnie), a za ktg z wizytą u lekarza przed porodem płaciło się 30 zł. Ściągnięcie szwów było wtedy bezpłatne. Więc w moim wypadku (miałam prowokacje tydz po term) całkowity koszt porodu wyniósł 480zł wtedy(wizyta plus 2 razy ktg przed porodem). Czytałam na wczesniejszych stronach, że teraz ktg wynosi 50 zł a szwy (ściągnięcie) 20zł. Więc gdyby u mnie sytuacja z prowokacją przykładowo się powtórzyła to MAKSYMALNE KOSZTY ESKULAPU TO 490 PLUS 50 PLUS 50 PLUS 20 czyli 610 złotych, tak? Dobrze to wyliczyłam? Chyba, że są inne ceny. Oczywiście ktg 2 razy nie zdarza się każdemu (ja miałam tydzień przed term i w dniu term). W dniu prowokacji było bezpłatne. Pytam tylko teoretycznie;-)
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10