Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

Witam wszystkich.!!! Wczoraj pisałam ale się nie wyświetliło coś się znowu działo.Znowu mamy poniedziałek ,ale pod względem pogody ten tydzień zapowiada się ładnie ---może przedłużymy sobie wakacje?. --Życzę miłego dnia ,dużo usmiechu i aby do piątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO ten złośliwy komp.,teraz jak napisałam to się wyswietliło.Marysienka,no to będziesz nam tu serwować różne nowości kulinarne .Bardzo przydatna osóbka. Pozdrawiam ,wypijam herbatkę i do pracy i czekam na Was i relację jak minął weekend. --O kawie już wiemy co która jaką pije , a herbatki jakie pijecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry wszystkim poniedziałkowo! Pajacyk już połaskotany w swój brzuszek. :) Jak tam po wekendzie? Mój był ok. W piątkowy wieczór był film z moim ukochanym. W sobotę rano zakupy (kupiłam super czapeczkę dla maluszka i body). A po południu byliśmy na grillu. W niedzielę - tak jak przypuszczałam - udaliśmy się na tą imprezę do miasta (prawie 5 godzin na nogach. Byliśmy wyczerpani :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, Kochane Dziewczyny!!! Jestem, biegłam by sie z wami spotkać. Teraz troche poczytam, co się tutaj działo i odpowiem!!! Miłego dnia i nie martwcie sie razem przetrwamy ten tydzień i to szybciej niz Wam się wydaje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina, majesta, Magda, mary, justa, Daria... mam nadzieję, że nie zpomniałam o nikim:-D mary, to wiesz, urodzilysmy sie tego samego dnia! tyle, ze rok nie ten sam. >Karina, ciesze sie, że wreszcie odsunelas ponure nastroje i usmiech na Twej twarzy gości!! podejrzewam, że kupowanie ciuszków dla maluszka, bylo niezla frajda, prawda??? >dlaje stwac do raportu, co prabialyscie, poza produkcją masową posiłków, praniem, sprzątaniem i zakupami- czyli standardowe zajecia sobotnio-niedzielne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, Kundelek ma dzisiaj urodziny, jej topik to Czy chcemy i możemy pomóc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja szybciutko się z wami witam i pędze do pracy, bo dużo mi się nazbierało. tak to jest, jak się większość dnia spędza na kafe ;) weekend spokojnie minął, 2 filmiki obejrzałam z moim ukochanym, na rowerku pojeździliśmy sobie, wczoraj spotkałam się z przyjaciółkami na piwku... na zakupach nie spędziłam aż tak dużo czasu, gotowanie też w normie ;) poszłam za radą Marysieńki i do naleśników dodałam śmietany, wyszły pycha :) a herbatka-mix wg przepisu Szam też nieźle, tyle, że mięta chyba jest najmocniejsza, bo najbardziej było ją czuć. w końcu pamiętałam o tym, żeby przynieść zdjęcia na płytce, kto chce, to wyślę. zgłaszać się proszę tu albo mailowo. no i czekam na Wasze fotki. to na razie, miłej pracy w poniedziałkowy, słoneczny, ale chłodny - u mnie, jak na razie - dzień. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co szam zaraz tam poleciałam i złożyłam życzenia ,ty byłś 1000 osobą ale ci się udało ,a ja 1001. A co ty porabiałaś przez weekend? ,bo przez te wolne dni to tak nas mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ justa! dziękuje za raport, niniejszym uznaję Pani zasługi dla ludzkości w postaci dobrze spedzonego czasu;-) ja bardzo chetnie zdjecia obejrze!!! au_dela i te sprawy - tu slij, pliiiiiiiiiiiiiiiizzzzzzz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Magda, zdaje raport: w sobotę gotowałam obiad (Pomidorowa, kurczak pieczony w sosie smietanowo-czosnkowym i dwa rodzaje surówek), później przyszła koleżanka Zuzi, poszłam z nimi na plac zabaw. Po powrocie musiałam je wykompać i łepetynki umyć i pościelić, włączyc bajki, no i położyć spac. W niedzielę Zuzia wybyła z koleżanką, a ja zrobiłam czystkę w jej pokoju i wyrzuciłam kilka worów zabawek (czesc poszła dla dzieci). Póżniej obiad i znowu plac zabaw. Eta wsjo! A, próbowałam sie włączyć do netu, ale komp zastrajkował w wyniku czego straciłam program Tlen Dostęp:-( muszę podejść z nim do firmy i od nowa zainstalować. Magda, z tym Kundelkowym topikiem to przypadke - ciagle mi ktos do biura wchodzil i musialam szybko przesylać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ranne ptaszki :) ja znów w pożamkach no ale miałam dosyć ciekawą niedziele haha. U mnie słoneczko że tylko chce się siedzieć na zewnatrz ehh moze zimy nie będzie. Szam Mary to ja po was ma urodzinki wy w lutym ja w marcu czyli juz dwa miesiące świetowania mamy może ktoś jest z kwietnia itd to bedziemy miec rok z głowy :) Widze ze wszystkie miały udny weekend no i ciesze się z tego. Ja byłam na grilu chwilkę ale zmarzłam wieczorem to poszliśmy na ogródek na piwko i na spacer po parku, a w niedziele byliśmy chwilkę w Zakopanym tez fajnie było ale za krótko stanowczo. Justa no ślij co masz my z Szam już się \"widziałyśmy\"----majesta@interia.pl Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ majesta!!!! to Ty ryba jesteś;-)? Zakopane - tylko raz w zyciu tam byłam - zimą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Szam ja ryba a rybka lubi pływać hihi swoją droga to beznadziejny znak zodiaku no ale tego się nie wybiera. Ja w zakopanym to tez byłam może z 3 razy ale nigdy na dłużej niż 3 dni tak wiec nie widziałam za dużo bo 3 dni to za mało zwłąszcza że jeden raz to z wycieczka klasową a wiadomo że wówczas to się robi inne rzeczy niz oglądanie widoczków czy chodzenie po górach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do urodzinek to wy zaczynacie a ja zakończę bo jestem z grudnia. Szam -- --ten kurczak w tym sosie chyba pycha, ja ostatnio preferuję nóżki z kurczaka, -ale wiecie co moja ciotka ostatnio robiła kurczaka z 1 kg soli ,wysypuje się na brytfanne ,a oprócz tego on jest przyprawiony ,jeść nie jadłam ale podobno pych ,nie wysuszony. może nasza marysienka się wypowie na ten temat ,bo jakoś nie mam odwagi tak go piec. U nie piękne słońce ,aż się nie chce pracować.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak przy okazji, nie wiecie czym sie wypsikać badz wysmarować, żeby mnie jakieś kleszcze nie pogryzły (bo chyba w środę na grzyby pojadę) A co do pieczenia - to ja właśnie uwielbiam piec ciasta, różne i bardzo skomplikowane - ale ciast piec nie umiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, foty wysłane, dajcie znać, czy doszły. jeśli ktoś nie dostał, a chce, to proszę się zgłaszać. Szam, o środek na kleszcze zapytaj w aptece, powinni coś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa, miałam problemy, ale już mam! Aleś Ty piękna.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ---szam podobno kleszczy już nie ma ja chodze z psiakiem na spacery do lasu ,przez takie duże trawy i ani on ani ja nie przyniesliśmy kleszczy ,a tak na przyszłosć to babki jak chodziły na jagody to smarowały się octem ,ale trzeba też dobrze się ubrać np.gumniaczki wycierusy i powkładać sobie wszystko do srodka aby się nie przedostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ---szam podobno kleszczy już nie ma ja chodze z psiakiem na spacery do lasu ,przez takie duże trawy i ani on ani ja nie przyniesliśmy kleszczy ,a tak na przyszłosć to babki jak chodziły na jagody to smarowały się octem ,ale trzeba też dobrze się ubrać np.gumniaczki wycierusy i powkładać sobie wszystko do srodka aby się nie przedostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nie całkiem z rana ! Dopiero teraz udało mi się wejść do kafeterii. I o czym tu panie dyskutują? Szam, dzisiaj zabrałam ze sobą zapasik jedzonka godny Twojej Zuzi, więc dziękuję za kanapeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Magda, butów mam kilka par, ale kaloszy nie mam:-( może martnesy ubiorę>? wiesz, to jest wyjazd z pracy i jedziemy na pare godzin gdzies pod Wawę! Cześć, słonko kochane, witaj, witaj. Tak sobie rozmawiamy, zdjęcia oglądamy.... i czekamy aż sie wszystkie tu zlecą. Pije kawkę, a co dla Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Magda, butów mam kilka par, ale kaloszy nie mam:-( może martnesy ubiorę>? wiesz, to jest wyjazd z pracy i jedziemy na pare godzin gdzies pod Wawę! Cześć, słonko kochane, witaj, witaj. Tak sobie rozmawiamy, zdjęcia oglądamy.... i czekamy aż sie wszystkie tu zlecą. Pije kawkę, a co dla Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w piekny słoneczny dzionek od rana jeżdżę po urzedach pracy i po raz kolejny jestem tam zarejstrowana ( ale tylko aby mieć ubezpieczenia zdrowotne) czekam na wiadomość od koleżanki w spawie pracy i wczoraj dowiedziałam się mam jeszcze trochę czekać ale tyle się naczekałam to kilka dni mnie nie zbawi widzę ze możemy zaśpiewać \'a kto w stuczniu,lutym, marcu itd.... rodzony jest ma wstać, ma wstać.....\" oj przyszły rok widzę imprezowo na topicku co miesiąc któraś - świetnie a wy biedne od rana pracujecie :( to w takim razie ja będę przygotowywała herrrbatki, kafki, ciasta i ciasteczka i może jeśli któraś będzie chciała to i obiadek zrobię mam dziś wyjątkowo dobry humor a skoro umiem gotować i piec to się z wami podzielę tym talentem proszę zgłaszać zamówienia magdzia twoja ciotka musi mieć niezłe kubki smakowe jeśli zjadła kurczaka z kilogramem soli ja dodaję tylko do smaku tej przyprawy i też jest dobre ale nigdy jak żyję nie słyszałam o takiej ilości podrów ciocię w moim imieniu :D justa jeśli mogę prosic cię o zdjęcie to będę dźwięczna no i prześlę swoje adres jest pod nickiem lub maryjest@poczta.onet.pl jeśli któraś chce to prześlę swoje zdjęcie pozdrawiam idę na zakupy więc czekam na zamówienia papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poproszę o sernik. Tradycyjnie przyniosłam ze sobą grzaniec c Jeszcze trochę a przyda mi się wizyta w AA. W końcu już używam kosmetyków tej firmy więc może najwyższa pora zapoznać się bliżej z tą tajemniczą AA ;) A więc jednak Wawa (sprawdź skrzynkę!). Często wyjeżdżam poza stolicę i wiem, że kleszcze do niedawna jeszcze były. I to w wielkiej ilości niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, dobrze, że w końcu doszło, bo to dochodzi w częściach, a później się integruje w całość ;) piękna? hihi, jasne. czekam na Twoje, bo tu ktoś peany o Twojej urodzie wypisywał :) marysieńko, wysłałam Ci na konto na tlenie, przyślij swoje. no i zgłaszam się choć po cząstkę Twojego talentu, bo ja i gotowanie... hmmm... potrafię jedynie kilka najprostszych potraw i też nie zawsze wychodzą. w weekend np. przesoliłam popcorn, bo wydawało mi się, że za mało słone, a na koniec nie dało się tego jeść ;) Słonko, witam po weekendzie, właśnie sobie zdajemy relację, jak nam minął. a co u Ciebie słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko, już przeczytałam, dzięki wielkie Panie dziejku!!!A ten grzaniec to z czego? z wina czy z piwa?? Mary, ja to lubię wszelkie mięsne potrawy, ale bardziej skomplikowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam >Właściwie to może być i z tego i z tego, co kto lubi. Ja niestety nie gotuję zbyt dobrze więc się z chęcią podszkolę, w tym i z mięska. Hej, Justa :) Łikend? Aaa tak, to to coś, kiedy pisałam, czytałam i tak w kółko. W sumie minął szybciutko. Może i dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mary moja siostra tez po szkole gastronomicznej jest z tym ze ona umie tylko pierogi ruskie robić. Raz ugotowała zupe pomidorowa z kilograma ryżu .... wiec takie ma pojęcie dziewczyna o gotowaniu niestety. No to póki co do urodzin daleko to może jakies imieniny po drodze macie? bo ja dopiero w maju to daleko a najbliższe urodziny to Magdy ale kto by czekał do grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>justa, o mojej urodzie, hm, to nikt tu nie pisał, ja jeno wspomniałam o fałdach skóry, płaskim tyłku i tym podobne - ale to raczej o urodzie nie świadczy. Moje Słoneczka (się znaczy Zuzia i mój I. to dopiero coś) > słonko, Ty biedaku skoncz to pisanie i weż sie za życie, hihihi >mary, ty pewnie cos super na łikend ugotowałaś, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> majesta, nie narzekaj, już my sobie okazję do świętowania znajdziemy!!! gwarantuję! A imieniny mam bodajże 29 listopada, bo to św.... jest! > wysłałam zdjęcie Justa - dostałaś???? przed chwilą dopisałam posta i nie wszedł - nie wiem co schrzaniłam, ale jakoże robię 5000 rzeczy na raz, to nie dziwota;-) i mi tu o mojej (domniemanej) urodzie nie wypisywać, bo mi się jeszcze bardziej fałdy na brzuchu powiększą;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×